„Odlukrowić Świętość” - Trochę o Św. Stanisławie Kostce

Zapis czatu z 18 września 2009

publikacja 21.09.2009 21:35

[21:00] <ksiadz_na_czacie2>: Szczęść Boże, witam na czacie Wiara.pl :)
[21:01] <ksiadz_na_czacie2>: We wtorek szukałem ilustracji do tekstów o św. Stanisławie Kostce
[21:01] <ksiadz_na_czacie2>: W pewnym momencie napisałem do naszego szefa (naczelnego) tak:
[21:01] <ksiadz_na_czacie2>: Wiesz, nie mam co dać
[21:02] <ksiadz_na_czacie2>: Bo jak młody chłopak zobaczy tych lukrowatych Stanisławów, to w pierwszym odruchu zaprotestuje i powie, że nie chce być świętym
[21:02] <ksiadz_na_czacie2>: A to z aniołkiem
[21:02] <ksiadz_na_czacie2>: A to blado rozmodlony, zawsze ze złożonymi rączkami
[21:02] <ksiadz_na_czacie2>: Taka święta niedorajda, nic z prawdziwego faceta
[21:03] <ksiadz_na_czacie2>: Za tym dziś chciałbym pytać siebie i was co takiego autentycznego było w Stanisławie i w tylu innych młodych świętych, że Kościół postanowił postawić ich za wzór do naśladowania?
[21:03] <ksiadz_na_czacie2>: A na koniec najważniejsze pytanie: Po co jeszcze potrzebni są nam święci?
[21:04] <ksiadz_na_czacie2>: Tyle wprowadzenia, uwalniam rozmowę i zapraszam do dyskusji :)
[21:04] <ksiadz_na_czacie2>: I nastała cisza
[21:04] <Templariusz>: Święci są potrzebni bo są dowodem na to że i my powinniśmy dążyć do świętości
[21:05] <secesja>: ks2 ...ja wolę tych świętych , którzy byli jak najbliżsi ludziom ...
[21:05] <wwwiola>: święta niedorajda - jakie urocze określenie :)
[21:05] <ksiadz_na_czacie2>: Secesja, a Stanisław nie był?
[21:05] <secesja>: czyli ...grzeszyli , upadali , podnosili się ...
[21:05] <spamer>: po to są by wskazywać że można zostać świętym będąc....(nie)normalnym
[21:05] <secesja>: w sumie też byli ludzie ..tacy jak my
[21:06] <Templariusz>: a tak poza tym każdy duchowny to jest wg mnie prawdziwy facet bo ma na sobie wielką odpowiedzialność miłości

[21:06] <karolina1x>: Święci pokazują nam ze jednak można i świętość jest możliwa, pomimo ze wymaga wiele wyrzeczeń i trudu:)
[21:06] <spamer>: no ścieżka po której inni chodzić będą ,
[21:07] <Rock>: święty jest nam potrzebny by człowiek mógł zobaczyć ze jeszcze nie upadł autorytet ludzkości
[21:07] <Templariusz>: Pewnie że świętość jest możliwa bo to przecież nasze zadanie tu na ziemi aby dążyć do świętości
[21:08] <ksiadz_na_czacie2>: Secesja pisała, że daleki od ludzi. Naprawdę daleki?
[21:08] <secesja>: ks. nie chodzi o to ,że daleki ...
[21:09] <Fionka>: uciekł od rodziców, ktoś mógłby powiedzieć szaleństwo ale on był takim "Bożym szlencem"
[21:09] <Rock>: każdy z nas ma cos z takiego świętego
[21:09] <secesja>: ale ...ludzi nie lubią ...tych którzy są idealni ...są przedstawiani w samych superlatywach
[21:09] <ksiadz_na_czacie2>: No, nie od rodziców. Zwiał ze szkoły, z Wiednia
[21:09] <Rock>: ale nie każdy potrafi rozbudzić to w sobie
[21:09] <spamer>: do Miłości trzeba trochę odejść od racjonalizmu w/g kryteriów ludzkich
[21:10] <Fionka>: acha, no ok. bo jakoś tam mi się skojarzyło, ale rodzice go chyba szukali...;)
[21:10] <ksiadz_na_czacie2>: Pamiętacie santo subito z pogrzebu Jana Pawła II?
[21:10] <ksiadz_na_czacie2>: To taki włoski, a może nawet starochrześcijański zwyczaj
[21:10] <ksiadz_na_czacie2>: Podobno na pogrzebie Stanisława było wołanie: santo subito
[21:10] <secesja>: superlatywach ...mnie osobiście najbardziej podobają się Ci święci ..którzy często ...byli na samym dnie moralnym ...a podnieśli się ...bo to daje nadzieję
[21:10] <ksiadz_na_czacie2>: Czemu prości mieszkańcy Zatybrza wołali santo subito?
[21:11] <Fionka>: jego maksyma" do wyższych rzeczy jestem stworzony pasuje tez do słów Jana Pawła, żebyśmy sami od siebie wymagali, i zauważyłam ze Św. Stanisław przede wszystkim dużo od siebie wymagał
[21:11] <secesja>: że nie ma ..takich sytuacji życiowych ...z których nie można by wyjść na prostą :)
[21:12] <ksiadz_na_czacie2>: Kto z Was potrafiłby umyć leżącego w barłogu i własnych odchodach nędzarza?
[21:12] <Joda>: ks2 - myłam tak ojca
[21:12] <ksiadz_na_czacie2>: Bez prysznica i gumowych rękawiczek ;)
[21:12] <Joda>: bez
[21:12] <secesja>: ks2 ....ja tak mam domu ...
[21:12] <ola61>: Przypuszczam każdy gdyby była taka potrzeba
[21:12] <ksiadz_na_czacie2>: Joda, ojca. Dobrze, a obcego człowieka?
[21:12] <Rock>: ja bym pewnie nie dał rady
[21:13] <Joda>: nie miałam okazji
[21:13] <ksiadz_na_czacie2>: secesja, nie przypuszczam, że twoi bliscy leżą w domu w barłogu i że nie masz łazienki
[21:13] <kluseczka>: okazja+ odział szpitalny
[21:13] <secesja>: ks2 ..czy odchody ojca ..babki ..śmierdzą inaczej niż nędzarza
[21:13] <Fionka>: hmmm...to jest wymóg sytuacji, ale człowiek pracuje całe życie wiec jakby była taka potrzeba to owszem
[21:13] <secesja>: ja przypuszczam ,że tak samo
[21:13] <kluseczka>: ale on miał inne wyczucie higieny
[21:13] <Joda>: klusia - dom czy szpital = jedna robota
[21:14] <spamer>: chodzi o zauważanie w obcym bliźniego a nie wyczucie higieny
[21:14] <ksiadz_na_czacie2>: No, a dla Stanisława to była rzymska codzienność
[21:14] <ksiadz_na_czacie2>: Latał po tym Zatybrzu po tych nieludzkich norach
[21:14] <wwwiola>: do wszystkiego można się przyzwyczaić
[21:14] <spamer>: też
[21:14] <ksiadz_na_czacie2>: I jak umarł, to ci żebracy wołali santo subito
[21:14] <secesja>: ks2 ..to była jego wolna wola i jego decyzja i poświęcenie
[21:15] <secesja>: i zdaje się został ...za to ...nagrodzony
[21:15] <spamer>: ale to był przykład
[21:15] <ksiadz_na_czacie2>: Więc pytam: świętość lukrowata, daleka od ludzi?
[21:15] <spamer>: jest inna
[21:15] <spamer>: niż ludzie
[21:15] <ksiadz_na_czacie2>: Fakt, ta świętość ma zapach za przeproszeniem gówien...
[21:15] <ola61>: jeśli się to robi z miłości i współczucia do drugiego człowieka to nie jest odrażające
[21:15] <Joda>: to pielęgniarki na niektórych oddziałach też są święte za życia
[21:15] <ksiadz_na_czacie2>: Może właśnie dlatego wolimy zasłaniać się lukrowatością i nie mówić o świętości?
[21:15] <karolina1x>: ks. bo to jest tak ze to wina tych lśniących obrazków.
[21:16] <Fionka>: mnie bardzo imponuje Św. Dominik, ale to tak btw.
[21:16] <karolina1x>: jakby były zdjęcia to już inaczej....to tak jak Matki Teresy pochylającej się nad trędowatymi'
[21:16] <ksiadz_na_czacie2>: Dominik świetnie grał w piłkę
[21:17] <kluseczka>: ks. wiemy ,tylko to co zapisane w hagiografii
[21:17] <secesja>: kmm a ja lubię Św. Małgorzatę z Kortony ..sobie wzięłam za patronkę do bierzmowania
[21:17] <ksiadz_na_czacie2>: No nie w każdej
[21:17] <spamer>: świętość jednak wymaga odmienności od otoczenia
[21:17] <ksiadz_na_czacie2>: O Stanisławie jest świetna książka jednej z najwybitniejszych polskich pisarek
[21:17] <secesja>: czyli kogo ??
[21:18] <spamer>: inaczej Watykan by miał miliony wniosków o kanonizacje/rok
[21:18] <Fionka>: odmienności...cos w tym jest, bo podobno jednego świętego potrafi zrozumieć tylko drugi święty
[21:18] <ksiadz_na_czacie2>: Zofii Kossak Szczuckiej: "Z miłości"
[21:18] <Pier>: najwybitniejszych :-)
[21:18] <kluseczka>: o Królu trędowatym
[21:18] <secesja>: ale prawda jest taka ...z niektórymi świętymi to już przeginają ..niektórzy
[21:19] <ksiadz_na_czacie2>: Pier - jednej z... 
[21:19] <ksiadz_na_czacie2>: Można przekonać się o tym, czytając jej trylogię
[21:19] <Fraszka>: wybitność Zofii Kossak...
[21:19] <Pier>: mimo wszystko dziwne sformułowanie jakoś nieprzystające
[21:19] <spamer>: mało to na odmienność musi się rzucać w oczy czyli być zauważona
[21:20] <ksiadz_na_czacie2>: A tak pieszo z Wiednia do Rzymu, przez Alpy...
[21:20] <megi>: żeby być świętym trzeba czynić cos dla kogoś a nie dla siebie ,z siebie, w wolności - rezygnować
[21:20] <ksiadz_na_czacie2>: Mięczak, nie?
[21:21] <karolina1x>: wiadomo ze nam wstyd:) czasem żalimy się na bzdety....
[21:21] <secesja>: a ja mam inne pytanie ?? jaki jest sens w ogóle kanonizowania ..czy beatyfikowania
[21:21] <spamer>: samo zaparty mięczak;)
[21:21] <ksiadz_na_czacie2>: No, mięczak. Bo ja mu braciszek te laski do domu sprowadzał i imprezki robił, a on nic, to mięczak, nie...?
[21:21] <kluseczka>: dziś to się inaczej nazywa
[21:21] <ksiadz_na_czacie2>: ??
[21:21] <kluseczka>: coś zorientacja
[21:21] <spamer>: i indywidualista mieczak;)
[21:21] <ola61>: raczej nie mięczak ale chłop z charakterem
[21:22] <ksiadz_na_czacie2>: Święty - człowiek z charakterem?
[21:22] <Fionka>: a ja nie rozumiem, dla kogo on jest mięczakiem? bo ja nigdy tego tak nie postrzegałam
[21:22] <secesja>: to mnie za życia powinni ..bo podobno charakter mam....
[21:23] <ola61>: oczywiście aby uzyskać świętość trzeba mieć charakter, silna wole wytrwania
[21:23] <karolina1x>: fionka to ks. chce nas zawstydzić, ale prawda jest taka ze święci zawsze nas zawstydzają
[21:23] <ksiadz_na_czacie2>: ola, a silną wolę to się ma od Boga, czy się nad nią pracuje?
[21:23] <kluseczka>: łaska buduj na naturze
[21:23] <Joda>: jedno i drugie ks.
[21:24] <spamer>: trzeba chcieć ją wziąć
[21:24] <spamer>: jak mawiał....
[21:24] <ola61>: nie zawsze nad silną wolą pracujemy jesteśmy leniwcami i odkładamy na później
[21:24] <secesja>: ks2 ...mam pytanie kto tak naprawdę ..decyduje o tym kto będzie świętym ..Bóg czy papież z numerkiem
[21:24] <ksiadz_na_czacie2>: To może to lukrowate obrazki są dla nas wygodne, bo zwalniają nas z pracy np. nad silną wolą?
[21:24] <Fionka>: przeczytałam ze człowiek nie powinien siedzieć i czekać na objawienie i na pomoc Boża bo Bóg mu dal do tego potrzebne :prace i naukę:)
[21:25] <secesja>: a co z tzw. Anonimowymi świętymi ..o których nikt nie wie i się nie dowie...a dla Boga być może są cenniejsi
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: secesja, przecież Kościół tylko oficjalnie uznaje świętość NIEKTÓRYCH, by dać ich za wzór do naśladowania
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: Nikt ci nie zabrania mieć prywatnego świętego
[21:25] <Joda>: każdy powołany do świętości
[21:25] <ola61>: ależ nie lukrowane obrazki są piękne miałam ich mnóstwo w książeczce do nabożeństwa i wspomagały wyobraźnie
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: I nigdzie nie ma dogmaty, że święci to tylko co kanonizowani
[21:26] <spamer>: można się modlić do "prywatnych" świętych??
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: Dlatego jest Uroczystość Wszystkich Świętych
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: można
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: sam mam takich
[21:26] <spamer>: a jeśli faktycznie nie są świętymi??
[21 [21:26] <wwwiola>: a od kiedy to modlimy się do świętych??
[21:26] <kluseczka>: modlić do?
[21:27] <spamer>: modlimy się DO o wstawiennictwo
[21:28] <guzik>: a ja się modlę do Boga
[21:28] <spamer>: przez wstawiennictwo
[21:28] <ksiadz_na_czacie2>: Guzik "Nie może prawa ręka powiedzieć lewej: jesteś mi niepotrzebna"
[21:28] <ksiadz_na_czacie2>: Znasz ten tekst?
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: A święci to nie Kościół?
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: Nie mogę sobie ze świętym Stanisławem tak po prostu pogadać?
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: Jak facet z facetem?
[21:29] <spamer>: przez świętych obcowanie??
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: O tym, co znaczy być facetem?
[21:30] <guzik>: możesz, ale nie należy zapominać kto jest Bogiem
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: I jeśli z nim o tym gadam, to nie jest modlitwa?
[21:30] <wrocus>: gadać ze zmarłym? to legalne?
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: Legalne, bo wierzę w świętych obcowanie
[21:30] <guzik>: to jest świętych obcowanie
[21:31] <wrocus>: czyli wywoływanie duchów jest ?
[21:31] <guzik>: nie wiem czy to modlitwa
[21:31] <ola61>: Myślę, ze Święci cieszą się szczególną Laska u Pana Boga i ich wstawiennictwo jest nieocenione
[21:31] <wrocus>: czyli wywoływanie duchów jest ok. ?
[21:31] <wrocus>: duchów zmarłych osób ?
[21:31] <Fionka>: wroc ale to jest modlitwa za pośrednictwem świętego do Boga

[21:31] <guzik>: wrocuś w jakim celu?
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: chyba pomyliły ci się dwie rzeczy
[21:32] <wrocus>: nic mi się nie pomyliło, nazwałem ta samo rzecz inaczej
[21:32] <wrocus>: mowie o rozmowie ze zmarłym nie o tym była mowa?
[21:32] <wrocus>: święty nie święty nie żywy człowiek czyli duch zmarłego
[21:32] <ksiadz_na_czacie2>: wlazłeś w trakcie i opierasz się na jednym zdaniu, wyrwanym z kontekstu, tym samym robiąc zamęt
[21:33] <ola61>: a Anieli nasi opiekunowie do nich tez się modlimy o wspomożenie
[21:33] <secesja>: o świętych gadamy ...a nie o wizjach po grzybkach zwidkach ...aj wrocek ....nie odwracaj kota ogonem
[21:33] <karolina1x>: wrucus ale nie wywoływanie ich, a Boga też wywołujesz?
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: To się podobno nazywa włączaniem w dyskusję ;)
[21:33] <wrocus>: to jedno zdanie mnie dość zdziwiło
[21:33] <wrocus>: karolina Bóg to nie człowiek. tak przynajmniej mi się wydaje. Ale mogę się mylić...
[21:33] <karolina1x>: wrucuc ale z Nim rozmawiasz
[21:34] <Fionka>: tyle ze za pośrednictwem
[21:34] <karolina1x>: a o wywolywaniu nie ma tu mowy
[21:34] <Fionka>: bo oni już są w niebie i orędują za nami
[21:34] <secesja>: mogę coś zasugerować ?? CO Z TYM LUKREM ?? bo coś się z tematu zlazło ??
[21:34] <wrocus>: tak jakby ale rozmowa z Bogiem nigdzie nie jest zakazana. Rozmowa ze zmarłymi chyba tak. Chociaż nie jestem specjalista w tym temacie
[21:34] <spamer>: ale modli się z prośbą do Świętego o pośrednictwo
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: Lukier polazł w Alpy
[21:34] <spamer>: mam jednak wątpliwości co do tych prywatnych świętych
[21:35] <Fionka>: ale życie nie kończy się w momencie śmierci, oni są umarli dla świata ale żyją i orędują w niebie
[21:35] <Fionka>: tzw. życie wieczne
[21:36] <spamer>: kiedyś uczestniczyłem w dyskusji o żywych świętych
[21:36] <spamer>: ciekawie było
[21:36] <wrocus>: fionka przecież temu nie przeczę. Ja tylko rozróżniam rozmowę z Bogiem od rozmowy z duchami zmarłych. Czuje tutaj różnice. Nie wiem może niewłaściwie...
[21:36] <wwwiola>: spamer żywych lukrowanych? :)
[21:37] <spamer>: no charyzmatykach lukrowanych
[21:38] <wwwiola>: ale jakby nie było, święci są jednak lukrowaci
[21:39] <wwwiola>: bo tacy dobrzy dla świata i ludzi
[ [21:40] <ksiadz_na_czacie2>: No i tak. Mamy siłę woli, charakteru. Coś, co niby powinno nam imponować. A potem mówimy: to nie dla mnie. Czemu?
[21:41] <spamer>: bo to inne
[21:41] <kluseczka>: cel
[21:41] <kluseczka>: cel nie ten
[21:41] <secesja>: ks2 ..bo ludzie są wygodni ...po co się męczyć
[21:41] <kluseczka>: my nie chcemy tych cech dla nieba
[21:41] <ksiadz_na_czacie2>: ??
[21:41] <Fionka>: bo może nie wierzymy w to ze możemy to osiągnąć, a tak na prawdę nie chce się komuś, bo to wymaga poświęceń a nie każdy jest do tego zdolny
[21:41] <kluseczka>: tylko dla dóbr materialnych
[21:41] <kluseczka>: domu skory fury
[21:41] <wwwiola>: teoretyzowanie
[21:41] <kluseczka>: i jeszcze jaką funkcja społeczna typu poseł radny
[21:41] <kluseczka>: i to wystarczy
[21:42] <karolina1x>: ks. bo święty wydaje się być doskonały a my jesteśmy grzesznikami
[21:42] <spamer>: większość ludzi nie lubi się wyróżniać
[21:42] <karolina1x>: zapominamy ze on tez żył na ziemi
[21:42] <spamer>: nie chcą by pokazywali ich palcami
[21:43] <wrocus>: chyba każdy jest grzesznikiem
[21:43] <wrocus>: nawet świeci popełniali błędy
[21:43] <secesja>: ale święci też grzeszyli
[21:43] <karolina1x>: wrucus tak, ale jak myślimy o świętym to jak o ideale który nie grzeszył
[21:44] <kluseczka>: i tak liczy się cel
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: A może coś trzepnęło w naszym chrześcijaństwie. Taki Franciszek gromadził uczniów, chcących być takimi samymi jak on. Potem fascynował przez wieki... Św. Stanisław też miał kogoś, kto go zafascynował....
[21:44] <spamer>: a tu trzeba myć kogoś bez rękawiczek i robić to wbrew temu co o mnie powiedzą
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: Nas nic nie fascynuje?
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: Objaw przejedzenia?
[21:44] <secesja>: ks2 ..bo teraz nie autorytetów
[21:44] <ola61>: tak i każdy, ze świętych tez cos miał na sumieniu ale zwalczyli siebie
[21:45] <secesja>: to znaczy inaczej ..autorytety zanikają
[21:45] <Fionka>: postawa, mnie Franciszek bardzo zainspirował, to dzięki lekturze jego biografii z pomocą Bożą się nawróciłam i to jest piękne
[21:46] <ksiadz_na_czacie2>: To i wołanie biedaków: santo subito - nie było wyjątkowe?
[21:46] <kluseczka>: dla wiernych żeby mieli wzór
[21:46] <wrocus>: to tez człowiek tak jak każdy
[21:46] <ksiadz_na_czacie2>: Za paciorki tak wołali?
[21:46] <guzik>: Alpy były i Italia i piłka nożna
[21:46] <kluseczka>: tylko dziś ludzie nie lubią bajek
[21:46] <ola61>: każdy musi mieć wzorzec postępowania i jeśli komuś odpowiadało życie takiego Świętego szedł i postępował jak On
[21:46] <wrocus>: tylko z trochę innym kierunkiem w życiu
[21:46] <wrocus>: trochę jakby nie na siebie skierowany
[21:46] <Fionka>: wroc nie jak każdy, bo jednak po to jest przykładem ze jest szczególna osoba
[21:46] <wrocus>: fionka oj tam zaraz. takich przykładów są tysiące
[21:46] <wrocus>: tylko nie wszystkie stoją na ołtarzach
[21:46] <wrocus>: ja tak uważam
[21:47] <Fionka>: są, ale ci których ogłosili właśnie po to są żeby dawać przykład, szczególny przykład
[21:47] <wrocus>: święci w kościele to trochę takie ikony
[21:47] <wrocus>: ale myślę ze nie z patentem na wyjątkowość
[21:48] <julka_kulka>: wbrew pozorom świętość nie jest łatwa....ale potrzebna
[21:48] <spamer>: każdy musi mieć podobny do świętych system wartości
[21:48] <ola61>: to wołanie biedaków było hołdem i żalem
[21:48] <spamer>: zwany tu: lukrowatością
[21:48] <kluseczka>: i prztyczkiem wnoś
[21:48] <kluseczka>: dla hierarchii
[21:48] <kluseczka>: pokazali kto głosi Ewangelię
[21:49] <kluseczka>: purpura czy szary człowiek'
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: Jedni i drudzy
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: klusia, jesteś z błędzie
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: gdyby purpura je głosiła, szarzy by nie usłyszeli. Bo i druku i netu i telewizji wtedy nie było
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: A jak by nie usłyszeli, to by się nie przejęli
[21:50] <ksiadz_na_czacie2>: Stanisława pociągnął purpurat, który akurat wtedy w Rzymie głosił kazania. Paradoks?
[21:51] <Fionka>: a Franciszek tez, przecież jak szedł do muzłumanów to z samym sułtanem rozmawiał...
[21:51] <wrocus>: ale zgodzę się z zaczepnym tematem ze dobrze jest jednak nie myśleć o świętych jak o jakimś cudzie chodzącym po ziemi. To jednak byli tacy ludzi jak każdy z nas. I to tym trzeba pamiętać. Nie trzeba żadnej magii i nie wiadomo jakiego namaszczenia
[21:52] <julka_kulka>: dokładnie tylko konsekwencji
[21:52] <spamer>: jednak za Janem ewangelistą można powtórzyć na początku jest Słowo
[21:52] <spamer>: czasem purpurowego;)
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: Jak by uwierzyli, skoro im nikt nie głosił?
[21:52] <wrocus>: tak wiem użyłem złego słowa. Trochę celowo. Żeby podkreślić ze być Świętym to nie znowu jakiś cud.
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: To św. Paweł :)
[21:53] <Fionka>: jak nie cud...przecież jeśli człowiek doświadcza Boga, a każdy doświadcza ale tego nie zauważa, to dzieje się cud w jego sercu
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Nie sprytnie
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Taka jest rzeczywistość
[21:53] <wrocus>: fionka ja doświadczam i staram się zauważać
[21:54] <Fionka>: tyle ze jak ktoś mówi Panie Panie to niekoniecznie zaraz świętym musi być
[21:54] <spamer>: mało to może nawet klepać "ojcze nasz" i nie być świętym
[21:55] <Fionka>: przede wszystkim, jak pisze mój ulubiony święty, modlitwa, potem przebłaganie, a potem daleko na trzecim działanie:)
[21:55] <julka_kulka>: porównując ilu świętych było kiedyś a ilu teraz ktoś mógłby pomyśleć że świętość kiedyś była łatwiejsza
[21:55] <wrocus>: julka ? Jak to. Dziś jest łatwiejsza
[21:55] <guzik>: julka a ilu jest teraz świętych?
[21:55] <ola61>: Myślę, ze każdy z nas jest stworzony do świętości ale nimi nie zostajemy a gdy idziemy do Pana do i tak jesteśmy uczczeni jako Wszyscy świeci
[21:55] <spamer>: jak to klepanie jest bez mycia biedaka bez rękawiczek
[21:56] <wrocus>: nie musisz tyle czasu poświęcać na przyziemne rzeczy, masz pralki zmywarki itd.
[21:56] <spamer>: julka przeciwnie
[21:56] <julka_kulka>: ilu...??? prawie w ogóle w porównaniu z przeszłością
[21:56] <wrocus>: możesz się w większym stopniu zająć robieniem czegoś zgodnego z Bożą wola
[21:56] <Fionka>: świętość chodzi po ulicy...tyle czy my cos zauważamy?
[21:57] <wrocus>: łatwiej jest powiedzie co kimś kto żył 300 lat temu
[21:57] <wrocus>: ze fajny chłopak było bo biednymi się zajął itd.
[21:57] <Fionka>: wroc a wyrzeczenia, umartwienia, nie znaczy ze wszystko masz to jest fajnie i możesz się modlić, ale poprzez ofiarowywane cierpienia tez uświęcasz siebie
[21:57] <langusta_>: julka. Serio? porównaj sobie chociażby dane o ilości osób wyniesionych na ołtarze przez JP2
[21:57] <wrocus>: trudniej jest powiedzieć tak o kimś kogo znamy dzisiaj
[21:57] <julka_kulka>: bo i tak zrobiłabym to źle
[21:57] <wrocus>: bo widzimy ze jednak nie jest doskonały
[21:57] <wrocus>: ze czasem cos zepsuje gdzieś upadnie czy się potkanie
[21:58] <wrocus>: ale tamci świeci z ikon tez tacy byli, nie inaczej.
[21:58] <ksiadz_na_czacie2>: A może w świętości, tej dla ludzi, nie chodzi o doskonałość, ale o wierność?
[21:58] <spamer>: samozaparcie
[21:58] <wwwiola>: no raczej
[21:58] <julka_kulka>: a wierność wg mnie jest dzisiaj "bolączką " wielu ludzi
[21:59] <guzik>: wierność komu? czemu?
[21:59] <ksiadz_na_czacie2>: "Byłeś wierny w drobnych sprawach, nad wieloma cię postawię. Wejdź do radości twego Pana"
[21:59] <wwwiola>: Bogu
[21:59] <spamer>: systemowi wartości wierność
[21:59] <spamer>: temu danemu przez Boga
[21:59] <ksiadz_na_czacie2>: Jeśli za wartością nie stoi Osoba, wtedy każda niewierność jest usprawiedliwiona.
[22:00] <ola61>: Doskonali to my nigdy nie będziemy, ale wierni zasadom to powinniśmy być a przynajmniej tego się uczyć od Świętych nawet lukrowanych
[22:00] <spamer>: niewierność wobec rzeczy jest usprawiedliwiona??
[22:00] <wrocus>: ola to ja Ci od razu powiem ze pewno i czasem własnym zasadom się sprzeniewierzysz
[22:00] <wrocus>: pytanie tylko co zrobisz później
[22:01] <wrocus>: przeprosisz przyznasz się do błędu i będziesz dalej robić dobre rzeczy
[22:01] <wrocus>: czy zostawisz wszystko bo to i tka nie ma sensu i tak już zrobiłaś źle
[22:01] <spamer>: a rozumiem chodzi o brak przywiazania do materii
[22:01] <Fionka>: wroc żal, postanowienie, szczera spowiedź, zadośćuczynienie
[22:01] <wwwiola>: wierność rzeczom powinna mieć szerszy kontekst spamer, bo byłaby bez sensu
[22:01] <Fionka>: sam człowiek z siebie nic nie zrobi
[22:01] <wrocus>: spamer raczej o przywiązanie do Boga
[22:01] <ola61>: worcus już za późno na zmiany i nie zmienię swoich zasad a Ty to tez zrozumiesz jak staniesz przed faktem
[22:01] <wrocus>: to jednak trudny temat ja go jeszcze nie opanowałem
[22:02] <wrocus>: życie z godnie z Bożym pomysłem na człowieka
[22:02] <wrocus>: i wcale nie musisz chodzić w workach z kartofli żeby być świętym
[22:02] <ola61>: Daj Panu Bogu szanse
[22:02] <wrocus>: wcale nie musisz co dzień rano odprawiać godzinnych modłów
[22:02] <wrocus>: chociaż nie mowie ze ot złe wręcz dobre
[22:02] <Fionka>: świętość to pełnienie woli Bożej z czyny właśnie z tego wynikają
[22:03] <wrocus>: ale właśnie to nie chodzi o pozorność tylko o wewnętrzny motor działania. Sam nie wiem jak to nazwać, chyba miłością do Boga nie robisz czegoś żeby inni widzieli ,nie robisz czegoś bo tak trzeba
[22:03] <ksiadz_na_czacie2>: No na końcu pisaliście kolorami, jakimi malowano św. Stanisława na tych wykpionych przeze mnie obrazach. Gratuluję udanego lukrowania świętości :)
[22:03] <ksiadz_na_czacie2>: Szczęść Boże wszystkim