[20:00] <gacek_sc>: na kościelnym zegarze zegar wybiła 20:00
[20:00] <gacek_sc>: zapraszam do rozmowy
[20:00] <gacek_sc>: na konkretny temat
[20:01] <makingthematrix>: to znaczy jaki?
[20:01] <gacek_sc>: litrugia Słowa dzisiejszej niedzieli jest bardzo ostra, bardzo konretna, a zarazem wymagająca
[20:02] <wIKTORIA>: a jakie mocne ksiądz kazanie wygłosił.........
[20:03] <gacek_sc>: Chrystusowe słowa stawiają sprawę na "ostrzu noża"
[20:03] <gacek_sc>: odetnij rekę, nogę; wyłup oko
[20:03] <opik9>: rękę uciąć, nogę uciąć, oko wyłupać :D
[20:04] <gacek_sc>: wszystko, co jest przyczyną grzechu należy odstawić
[20:04] <gacek_sc>: zostawić poza naszym życiem
[20:04] <wIKTORIA>: dosłownie to byśmy wszyscy mieli grupy inwalidzkie i renty przyznane
[20:04] <wIKTORIA>: ale by to był bigos:|
[20:04] <gacek_sc>: i można by rozpatrywać teraz te wszystkie aspekty, ale dziś tylko jeden wątek...
[20:05] <gacek_sc>: chciałbym zatrzymać się na "oku"
[20:05] <gacek_sc>: na "złym oku"
[20:05] <gacek_sc>: a idąc głębiej to chyba na sercu
[20:05] <gacek_sc>: i porozmawiać o zadrości
[20:05] <opik9>: wnętrzu człowieka :)
[20:05] <opik9>: z wnętrza bierze się zło
[20:05] <gacek_sc>: dzisiejsze czytania dają nam dwa przykłady
[20:06] <gacek_sc>: ludzi, którzy zazdrośnie patrzą na drugiego
[20:06] <gacek_sc>: kim oni byli??
[20:06] <opik9>: faryzeusze?
[20:07] <gacek_sc>: pierwszy przykład mamy w pierszym czytaniu z księgi Liczb
[20:07] <gacek_sc>: a drugi w Ewangelii
[20:07] <sono>: gacek, mowa o wyłupieniu oka, które porządliwie patrzy, czy o to chodzi?
[20:07] <sono>: bo jak oko może zgrzeszyć?
[20:07] <gacek_sc>: mowa o oku, które patrzy zazdrośnie
[20:08] <pati0078>: a ja myślałam, że z tym okiem to chodzi, jak ktoś na kogoś porządliwie patrzy :P
[20:08] <gacek_sc>: pierszym przykładem człowieka, który zazdrośnie patrzył był Jozue
[20:08] <gacek_sc>: a drugim Jan, apostoł - w Ewangelii
[20:09] <wIKTORIA>: a gdy jesteśmy łakomi, to też grzeszymy okiem? ja, jak widzę tyle smakowitych rzeczy na mieście, a jestem głodna, to biada mojemu portfelowi
[20:10] <sono>: Wiki, masz, jak ja, hehe
[20:10] <makingthematrix>: Wiktoria: wszystko masz w głowie, oko to tylko kamera ;)
[20:10] <gacek_sc>: czemu o nich mówię -
[20:10] <gacek_sc>: dwaj ludzie, bliscy Boga - Jan to już całkiem
[20:11] <gacek_sc>: a nie potrafili przyjąć tego, iż ktoś inny miał podobny dar jak oni
[20:11] <wrocus>: to chyba nam tak zostało chrześcijanom na dłużej - wszak walki między wyznaniami o detale toczą się wieki całe
[20:12] <wrocus>: zamiast patrzeć na to, co dobre mówią, że to źli, bo nie są tu, gdzie my
[20:12] <makingthematrix>: nom, ten fragment to argument przynajmniej za tolerancją i dialogiem między różnymi odłamami chrześcijaństwa, jeśli nie w ogóle pomiędzy religiami
[20:12] <gacek_sc>: zazdrość to nie taki detal, wrocus - bo...
[20:12] <gacek_sc>: ten grzech wnosi takie zło w społeczeństwo
[20:12] <gacek_sc>: że je od środka rozkłada
[20:12] <gacek_sc>: dlatego dziś chciałem parę słów na ten tamat zamienić
[20:13] <sono>: ja zazdroszczę na chwilę, potem już nie
[20:13] <gacek_sc>: jak myślicie, skąd bierze się w człowieku zazdrość??
[20:13] <sono>: z chciwości
[20:13] <sono>: że sam nie ma ten ktoś, to chce, żeby bliźni też nie miał
[20:13] <wrocus>: z kompleksów
[20:13] <makingthematrix>: z ignorancji
[20:14] <sono>: zazdrosć bierze się z niskiej samooceny chyba też
[20:14] <sono>: z lenistwa
[20:14] <wrocus>: tak, niska samoocena i kompleksy
[20:14] <gacek_sc>: właśnie, ludzie zawyczaj zadroszą tego, czego im brak... i tego, co widzą u drugiego jako nadmiar
[20:14] <wIKTORIA>: z pychy, proszę księdza, się bierze, z pychy
[20:14] <wIKTORIA>: chcą poczuć się kimś lepszym niż są w rzeczywistości
[20:14] <sono>: ktoś się czegoś dorobił to ma, a ten, kto leniem jest, nie ma i zazdrości pracusiowi, że ma
[20:15] <sono>: to pycha, Wiki
[20:15] <gacek_sc>: i jeszcze jedno, czego najbardziej ludzie zazdroszczą??
[20:15] <sono>: urody
[20:15] <gacek_sc>: to kobiety...
[20:16] <gacek_sc>: czego jeszcze?
[20:16] <pati0078>: a ja zazdroszczę u innych silnej woli
[20:16] <sono>: że ktoś ma ładną brykę
[20:16] <sono>: że ktoś ma szczęśliwą rodzinę
[20:16] <ataner155>: można zadrościć radości życia... znalezienia celu i sensu... pasji --- wszystkiego można
[20:17] <gacek_sc>: można wszystkiego zadrościć, to fakt
[20:17] <pati0078>: rzeczy materialne są mało ważne, w tych sprawach to ja zazdrości nie rozumiem
[20:17] <makingthematrix>: pati: noooo, myślę, że parę głodnych dzieci mogłoby się z Tobą nie zgodzić, co do tego, że bochenek chleba jest mało ważny i nie warto go zazdrościć ;)
[20:17] <wIKTORIA>: ja dawniej zazdrościłam innym daru modlitwy i żywej wiary
[20:17] <ataner155>: zwłaszcza, gdy ktoś wiecznie z nosem w błocie - i nie wie, jak wstać
[20:18] <secesja>: gacek, a Ty nie uważasz, że zazdrość może mieć źródło w tzw. wygórowanej ambicji
[20:18] <secesja>: człowiek stawia za wysoko poprzeczkę...
[20:18] <secesja>: a kiedy się nie udaje ...zaczyna odczuwać zazdrość w stosunku do ludzi , którzy odnieśli sukces ...a zazdrośc to pierwszy stopień do nienawiści
[20:18] <gacek_sc>: każde pragnienie dobra, które człowiek w sobie posiada może prowadzić do zazdrości, ale nie musi
[20:18] <sono>: zazdroszczę szczerze, że ktoś jest wierny Bogu, że jest w stanie chodzić na Msze Św., podczas gdy ja chodzę w kratkę
[20:18] <sono>: ale to już raczej głupota, nie zazdrosć
[20:18] <ataner155>: sono - to nie kwestia zazdrości, ale pracy nad sobą... i lenistwem
[20:18] <pati0078>: nie chodzi mi o chleb, jedzenie, tylko np. zazdrościć komuś super samochodu, albo nowego komputera, to przecież głupota jest
[20:19] <sono>: właśnie, pati
[20:19] <gacek_sc>: pati, masz rację...
[20:19] <makingthematrix>: pati: to tak samo rzeczy materialne, dobry komputer to dobre narzędzie pracy, też może się okazać, że jest potrzebny
[20:20] <gacek_sc>: ale wielu ludzi, którzy nie patrzą na życie głębiej, tylko właśnie tak materialnie
[20:20] <gacek_sc>: co posiadam
[20:20] <pati0078>: making, ale większość ludzi nie myśli w ten sposób
[20:20] <wIKTORIA>: ale i czasem ksiądz księdzu zazdrości, ksiądz też człowiek
[20:21] <secesja>: Gacek ...ja bym zadała inne pytanie, a mianowicie: NIE, CZEGO ZAZDROŚCIMY, tylko DO CZEGO zazdrość może człowieka doprowadzić?
[20:21] <sono>: mi się wydaje, że księża od tej strony są przeszkoleni, by wyzbywać się takich głupich nawyków, by zazdrościć bliźnim
[20:21] <ataner155>: przeszkolenie? ...hmmm
[20:21] <Joda>: bzdury gadasz, sono
[20:21] <sono>: nie wydaje mi się
[20:21] <Joda>: to tylko ludzie
[20:21] <gacek_sc>: sono, to nie przeszkolenie, tylko formacja
[20:21] <gacek_sc>: ale nie w tym konkretnym kierunku
[20:22] <gacek_sc>: z zadrością, jak z każdym grzechem, trzeba podjąć walkę
[20:22] <sono>: to my też możemy swoje charakterki formować przez resztę naszego życia
[20:22] <ataner155>: czasem nie zdajemy sobie sprawy, że to zazdrość... to z czym walczyć?
[20:22] <elka_>: z bliźnim, ataner ;)
[20:22] <makingthematrix>: ataner dobrze gada
[20:23] <secesja>: to, czego zazdrościmy ...to można wyliczać w nieskończoność ...gorzej, kiedy zazdrość zaczyna przeradzać się w nienaiwść
[20:23] <gacek_sc>: ataner - ja myślę, że człowiek dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że zaczyna komuś zazdrościć
[20:23] <gacek_sc>: tylko teraz... czego i dlaczego??
[20:23] <gacek_sc>: to dwa pytania
[20:23] <pati0078>: zazdrość niszczy człowieka
[20:23] <gacek_sc>: tak, pati
[20:23] <gacek_sc>: zazdrość niszczy człowieka
[20:23] <gacek_sc>: i to, co wokół niego
[20:24] <ataner155>: gacek - Ty myślisz, że czlowiek rozróżnia dobro od zła - też tak myślałam... a to nieprawda... ludzie są nieświadomi tego, co czują i co czynią --- chociaż sama nie rozumiem tego, ale tak jest
[20:24] <gacek_sc>: ile jest takich przykładów z życia wziętych, że rodzina ze sobą nie rozmawia
[20:24] <gacek_sc>: bo pokłócili się o spadek, mieszkanie, jednym się powiodło, a drugim nie...
[20:24] <ataner155>: z rodziną najlepiej na zdjęciu - prawda stara jak świat... ale gdy naprawdę ciężko, to tylko na nią można liczyć
[20:25] <gacek_sc>: "krzywe patrzenie"
[20:25] <gacek_sc>: dlatego zacząłem od "złego oka"
[20:25] <wIKTORIA>: a na pozór taka rodzina wygląda, jak z obrazka i wszyscy dookoła taką rodziną się fascynują
[20:25] <karolina1x>: gacek, dla nich to poczucie sprawiedliwości
[20:25] <karolina1x>: myślą, że im też się należy
[20:25] <makingthematrix>: gacek_sk: nie zgadzam się, czasem człowiekowi bardzo trudno zrozumieć, co tak naprawdę nim powoduje, ludzi lubią sobie racjonalizować swoje pragnienia i mimo iż prawdziwym powodem jest zazdrość, sami siebie przekonują, że robią coś z innego, lepszego powodu
[20:26] <gacek_sc>: making - człowiek, który nie wie, czym się kieruje to chyba nigdy nie zastanawia się nad sobą
[20:27] <gacek_sc>: gdy rozmawiamy o zadrości, warto sobie zrobić taką osobostą hierarchię pragnień
[20:27] <gacek_sc>: aby zobaczyć, co jest na szczycie
[20:27] <ataner155>: gacek - a każdy się zastanawia nad sobą? ...niektórym braknie czasu... inni nie widzą potrzeby
[20:27] <Pier>: to chyba nie takie oczywiste...
[20:27] <makingthematrix>: gacek_sc: nie "nigdy", tylko po prostu czasami, jesteśmy ludźmi, nie jesteśmy w stanie kontrolować się 24h na dobę przez całe życie, czasami sami siebie oszukujemy
[20:27] <gacek_sc>: making, nie mówię, że zawsze człowiek potrafi się kontrolować
[20:27] <ataner155>: na szczycie jestem JA... i nie zawsze Bóg... chociaż tego bym chciała
[20:27] <gacek_sc>: gdy już zobaczysz, co jest u góry - to już wiadomo, czym się kierujesz
[20:28] <pati0078>: no w dzisiajszych czasach większość na swym szczycie ma PIENIĄDZE niestety
[20:28] <ataner155>: gacek -- no i co? ...i poczuję się szczęśliwsza? bo znam zasady? ...no niekoniecznie
[20:29] <karolina1x>: ata, no raczej powinnaś wtedy poczuć się szczęśliwa
[20:29] <ataner155>: bzdura - karola
[20:29] <ataner155>: życie wbrew sobie i swoim pragnieniom? ...nie uszczęśliwia

[20:29] <karolina1x>: chyba że jeszcze nie widzisz, co jest na pierwszym miejscu i co powinno napełnić Cię pokojem
[20:29] <makingthematrix>: ech... powiedzieć sobie: "Bóg jest na pierwszym miejscu", a potem i tak robić swoje to każdy potrafi ;)
[20:29] <musnieta>: czasami człowiek zazdrości innym, bo sam ma ciągle pod górkę i spotykają go straszne rzeczy, więc moim zdaniem taka zazdrość jest uzasadniona
[20:29] <musnieta>: chociaż niekoniecznie dobra
[20:29] <sono>: człowiek życzliwy, nawet jak sam nie ma, to powinien cieszyć się, że ktoś ma się lepiej, w ten sposób dobro do siebie przyciąga
[20:29] <sono>: to nie jest trudne ja to testowałam :)
[20:30] <gacek_sc>: a jak myślicie, czy człowiek może wyzbyć się zazdrości??
[20:30] <elka_>: to bradzo trudne
[20:30] <karolina1x>: gacek, raczej trudno
[20:30] <karolina1x>: bo czasem wyzwala pozytywną rywalizację
[20:30] <kluseczka>: zawsze będzie coś, czego będzie zazdrościł
[20:30] <kluseczka>: niekoneicznie materialnego
[20:30] <makingthematrix>: pewnie, że może
[20:30] <sono>: może!
[20:31] <elka_>: czasem musi prosić o tę łaskę Boga
[20:31] <elka_>: bo sam nie da rady
[20:31] <wIKTORIA>: pewnie, że tak, proszę księdza
[20:31] <gacek_sc>: a ja myślę, że wręcz niemożliwe!!
[20:31] <gacek_sc>: na pewno nie samemu
[20:31] <wIKTORIA>: z pomocą Pana na pewno
[20:31] <makingthematrix>: trzeba nad sobą pracować
[20:31] <sono>: gdy pojawia się zazdrość, na początku rozsądek niech pogada z zazdrością - co z tego masz, że zazdrościsz?
[20:31] <ataner155>: chętnie to prawo zakopałabym gdzieś głęboko - tylko jakoś nie wychodzi --- zazdroszczę ludziom uśmiechu i luzu... i wkurza mnie, że właśnie tego - łatwiej zazdrościć lepszego auta
[20:31] <sono>: lepiej ciesz się, że ten ktoś ma, mniej będzie tych, co nie mają :)
[20:31] <makingthematrix>: ataner: a dlaczego Ty nie możesz się uśmiechać i być na luzie?
[20:31] <ataner155>: męczy mnie moja gorycz... a zabrać mnie Pan nie chce... wręcz przeciwnie, po raz kolejny każe mi żyć... jak mi się nie chce
[20:31] <elka_>: ataner, a dzieci i ich miłość?
[20:31] <elka_>: to nic?
[20:31] <elka_>: a zdrowie, które masz?
[20:31] <elka_>: a dach nad głową?
[20:31] <elka_>: i pieniądze na chleb?
[20:31] <ataner155>: elka -- co za dużo to niezdrowo -- aż się kochać je nie chce
[20:31] <ataner155>: i nie umiem
[20:31] <ataner155>: elka -- ale nie własny
[20:31] <elka_>: ale masz
[20:31] <elka_>: nie musisz nocować w noclegowni
[20:31] <ataner155>: pieniędzy nawet nie zarabiam... na łasce męża jestem
[20:31] <elka_>: ale masz na chleb
[20:31] <ataner155>: nie ja - on ma
[20:31] <ataner155>: ja nie mam nic
[20:31] <elka_>: a Ty głodujesz?
[20:31] <pati0078>: ata, masz dzieci, inni nie mogą ich mieć, a więc masz dar
[20:31] <gacek_sc>: ataner - samo to, że możesz z nami tutaj siedzieć znaczy, że coś masz...

[20:32] <gacek_sc>: szatan zawsze pokaże na drugiego człowieka w taki sposób
[20:32] <gacek_sc>: aby coś jego chcieć
[20:32] <sono>: właśnie, dobrze piszesz, gacek
[20:32] <sono>: to skaza wrodzona, gacek
[20:32] <gacek_sc>: to już konsekwencja grzechu
[20:32] <gacek_sc>: także naszego osobistego
[20:32] <wIKTORIA>: ale można z pomocą Pana odróżnić, czyj głos do nas przemawia
[20:32] <wIKTORIA>: trzeba też rozumowo podchodzić do tych spraw
[20:33] <gacek_sc>: ale pomimo tego, że trudno wykorzenić zadrość z naszego serca
[20:33] <gacek_sc>: to warto walczyć o "dobre oko"
[20:33] <gacek_sc>: czyli takie spojrzenie na drugiego człowieka i jego dobra, by się razem z nim cieszyć
[20:33] <gacek_sc>: po pierwsze zauważyć to, co ja sam posiadam
[20:33] <gacek_sc>: a na pewno posiadam wiele
[20:33] <ataner155>: nic
[20:33] <karolina1x>: gacek, marzenie:)
[20:33] <gacek_sc>: spróbujcie
[20:33] <sono>: słońce ziemskie, gdy będzie zachodzić ostatni raz dla oczu konającego, przejrzy na oczy i wstyd mu będzie, że zazdrościł
[20:34] <sono>: nie warto być zazdrośnikiem, a tym bardziej cudzołożne mieć spojrzenie
[20:34] <pati0078>: każdy człowiek coś ze sobą niesie
[20:34] <gacek_sc>: zobaczyć, co posiadam...
[20:34] <gacek_sc>: a potem krok dalej...
[20:35] <gacek_sc>: pragnąć tego, co dalej, niż to, co materialne...
[20:35] <karolina1x>: no tu się, gacek, zgodzę... za bardzo chcemy tego, co ziemskie
[20:35] <sono>: wczuć się w skórę osoby, która posiada więcej niż ja, załóżmy: stawiam siebie na jej miejscu i jak bym się czuła, gdyby ktos mi zazdrościł
[20:35] <sono>: Pan Bóg nakazał kochać bliźniego jak samego siebie - a przecież samemu sobie nie można zazdrościć, więc dlaczego łamać Boże przykazania?
[20:36] <wIKTORIA>: najpierw mamy pokochać siebie, a potem bliźniego swego
[20:36] <gacek_sc>: wielokrotnie przyzwyczailiśmy się do tego, co mamy
[20:36] <gacek_sc>: i nie zawuażamy, że to jest... bo stało się normalne
[20:37] <sono>: właśnie!
[20:37] <wIKTORIA>: a i dzielimy się tym, co mamy, księże
[20:37] <wIKTORIA>: nie tylko zbytkami
[20:37] <karolina1x>: a im więcej mamy, tym więcej chcemy... apetyt rośnie w miarę jedzenia
[20:37] <karolina1x>: i chcemy więcej, jak nie mamy, a ma bliźni to mu zazdrościmy, że ma niby lepiej
[20:37] <gacek_sc>: każdy z nas "coś"; i tym czymś należy się dzielić
[20:38] <karolina1x>: dzielić?
[20:38] <karolina1x>: tylko czy każdy chce?
[20:38] <wIKTORIA>: jak chce, to dar od Boga
[20:38] <gacek_sc>: pomnażać dary, talenty, które posiadamy
[20:38] <gacek_sc>: gdy tym się zajmiemy jako chrześcijanie, to nie będzie czasu na zadrość
[20:39] <gacek_sc>: to, co jest w temacie - nie traćmy czasu na zadrość
[20:39] <wIKTORIA>: sami z siebie nic nie możemy
[20:39] <wIKTORIA>: jeśli nie zazdrościmy, to ogromna łaska nas spotkała
[20:39] <sono>: powiedz mi, gacek
[20:40] <sono>: czy Tobie zdarza się zazdrościć? - ale tak szczerze
[20:40] <sono>: jak na spowiedzi
[20:40] <gacek_sc>: ostatnio nie przypopminam sobie
[20:40] <gacek_sc>: i mówię to szczerze...
[20:40] <gacek_sc>: ale to może tylko dlatego, że jestem w nowym miejscu
[20:40] <gacek_sc>: nowe obowiązki...
[20:40] <gacek_sc>: i tak zajęty czas ze brak na głupoty....
[20:41] <sono>: myślę, że taki jesteś, to nie kwestia nowego miejsca
[20:41] <wIKTORIA>: musicie być, jak strumień górski - nie zatrzymywać się:)
[20:41] <makingthematrix>: ja raczej nie zazdroszczę... chyba że paru znajomym niektórych ich umiejętności, ale to tylko w taki sposób, żeby mieć motywację do rozwijania swoich :)
[20:41] <gacek_sc>: swoje kazanie, także to dzisiejsze o zadrości, staram się mówić najpierw sobie
[20:42] <gacek_sc>: making - ja bym to nazwał ambicją
[20:42] <gacek_sc>: próbą dojścia do pewngo wzoru...
[20:43] <gacek_sc>: bo zadrość raczej nie mobilizuje do podejmowania działania, tylko zamyka nas w skorupie egozimu
[20:43] <gacek_sc>: z pytaniem, dlaczego ja tak nie mam, ja tak nie potrafię
[20:43] <wIKTORIA>: i pychy
[20:43] <makingthematrix>: "ambicja" i "zazdrość" to jednak dość podobne uczucia, nieprawdaż?
[20:44] <ataner155>: nieprawdaż
[20:44] <Pier>: nie sposób ich odróżnić nieomal, hehe:)
[20:44] <gacek_sc>: Pier - można
[20:44] <gacek_sc>: ambicje można mieć dobre...
[20:44] <gacek_sc>: zazdrości chyba nie...
[20:44] <Pier>: to była ironia, gacek
[20:44] <ataner155>: ambicja rozwija zazdrosć, nic nie zmienia... oprócz pogłębienia niechęci
[20:44] <gacek_sc>: ambicje prowadzą do rozwoju
[20:44] <gacek_sc>: zawsze patrz, do czego podjęte działanie prowadzi
[20:45] <gacek_sc>: Niestety ja muszę w tym miejscu zakończyć
[20:45] <gacek_sc>: bo moja godzina wybiła
[20:46] <gacek_sc>: dlatego tematyk był o 20.oo
[20:46] <ataner155>: z jakimś podsumowaniem?
[20:46] <gacek_sc>: podsumowanie już przewinęło się w trakcie
[20:46] <gacek_sc>: "Nie traćmy czasu na zadrość"
[20:46] <gacek_sc>: bo wiemy, jakie przynosi owoce
[20:47] <gacek_sc>: Rozwijajmy Boże dary, a nie patrzmy na drugiego, że ma inne
[20:48] <gacek_sc>: Życzę dobrej nocy... i dobrego tygodnia
[20:48] <gacek_sc>: do usłyszenia znów...
[20:48] <gacek_sc>: Z Bogiem
[20:48] <gacek_sc>: Niech Pan Was Błogsławi i strzeże (Lb 6,22)