Pomoc Kościołowi na Wschodzie

Zapis czatu z 6 grudnia 2009

publikacja 13.12.2009 10:04

Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie http://www.wschod.misje.pl/index.php

[21:00] <Koltek>: Witajcie ...
[21:00] <Koltek>: Pewnie już pora...
[21:01] <Koltek>: Pewnie już wiecie, że dziś postaramy się razem...
[21:01] <Koltek>: wymienć kilka własnych poglądów...
[21:02] <Koltek>: Witam wszystkich - jeszcze raz i zapraszam do wymiany.
[21:02] <secesja>: tylko który Wschód masz na myśli??
[21:02] <secesja>: Bliski czy Daleki??
[21:02] <Koltek>: Bardzo dziękuję, secesja...
[21:02] <Koltek>: postaramy się to właśnie wyjaśnić
[21:03] <secesja>: no ...należałoby ...bo Bliski Wchód to troszkę inna sprawa ...niż ten Daleki ...głęboka Azja...
[21:03] <Koltek>: Najpierw powtórka z lekcji geografii - jeżeli jeszcze kiedyś ktoś ją miał... W jaki sposób można wyznaczyć kierunki?
[21:03] <nastolatka>: hmm...
[21:03] <nastolatka>: słońce
[21:03] <nastolatka>: gwiazda polarna
[21:04] <nastolatka>: nawet po mchu na drzewach;)
[21:04] <karolina1x>: to zależy od sytuacji:)
[21:04] <bejot>: i od stanu percepcji...
[21:04] <bejot>: kompas w telefonie?
[21:04] <ripsat>: mech na drzewie
[21:04] <ataner155>: gwiazda północna.., mech na drzewie...
[21:04] <nastolatka>: albo można mieć kompas
[21:04] <karolina1x>: jak się ma kompas, to ok, ale jak się zgubimy, to ...lepiej, żeby uważać na przyrodę
[21:04] <Koltek>: juz kilka propozycji jest, ale czekam dalej...
[21:04] <ataner155>: mapa?
[21:04] <secesja>: Chiny, Indie, Japonia i okolice
[21:05] <ataner155>: secesja :D
[21:05] <langusta_>: by wyznaczać, trzeba mieć pkt odniesienia
[21:05] <secesja>: Koltek, historycznie Bliski Wschód ...to region: Mezopotamia, Izrael, Egipt itd. ...natomiast Daleki Wschód to Azja...
[21:05] <secesja>: ale o Bliskim Wchodzie możemy też mówić jako o Rosji, Białorusi ...itd.
[21:05] <Koltek>: dobrze podpowiedzi z Waszej strony jest już kilka - w razie czego o szczegółach w necie się znajdzie...
[21:05] <Koltek>: Wisiał od wczoraj link do strony - ktoś tam zaglądał?
[21:05] <paczka_dropsow>: wczoraj mnie nie było
[21:06] <nastolatka>: ja też tak jak Paczka
[21:07] <secesja>: Koltek ...to może ustalmy, czy gadamy o prawosławiu ...i relacjach z Rosją ...czy o terenach Iraku ...Iranu ...problem Palestyny ...Islam ...czy o prześladowanich chrześcijan w Indiach ...Chinach ...co by nie skakać ...z kwiatka na kawiatek
[21:08] <Koltek>: link wyjaśnia wszystko, secesja...
[21:08] <Koltek>: a mam nadzieję, że przynajmniej niektórzy słyszeli o tym dziś w ogłoszeniach parafialnych
[21:08] <Uszatek>: ja słyszałem
[21:09] <Koltek>: Po raz 10. - taka akcja. I o niej chcę z Wami dziś pogadać.
[21:09] <Koltek>: Na początek takie moje nieskromne zapytanie: choć to acja ogólnopolska - to czy w każdej parafii - była chociaż o tym wzmianka?
[21:10] <langusta_>: była zapowiadana składka do puszek
[21:10] <secesja>: w mojej była ...ale u mnie są raczje misje skierowane na Daleki Wschód i Afrykę
[21:10] <nastolatka>: w mojej też;)
[21:10] <karolina1x>: ja nie kojarzę, ale ja byłam na Mszy Św. dla dzieci to może ks coś skrócił
[21:11] <Koltek>: wiecie - można wiele mówić o tej akcji - ale wygląda to zupełnie inaczej - jak miało się okazję zobaczyć - jak się żyje za naszą wschodnią granicą...
[21:11] <Koltek>: To nie tylko przejazd przez granicę poza UE - ale zupełnie inny świat
[21:11] <secesja>: na Irak czy Iran jakoś się nie rzucają specjalnie ...obawa ...za duże niebezpieczeństwo ...terroryzmu, za duży reżim religijny, no i wojna ...cóż, takie misje to ogromne ryzyko i często narażenie zdrowia i życia
[21:12] <kluseczka>: gdzie ten inny świat, bo się trochę zagapiłam?
[21:12] <secesja>: Białoruś ??
[21:12] <Koltek>: też
[21:13] <Koltek>: ale gdzie jeszcze - strona Zespołu Pomocy podpowie...
[21:13] <secesja>: Koltek ...Rosja ...tereny Syberii
[21:13] <karolina1x>: Ukraina
[21:15] <Koltek>: Mamy kraje ościenne po wschodniej granicy - moje pytanie o kierunki - nie był bez podstawy - akcja, a ufam, że nie tylko akcja - ma każdego z nas na coś uwrażliwić? Pytanie, na co?
[21:15] <Koltek>: Ten dzisiejszy dzień... kwesta do puszek...
[21:15] <paczka_dropsow>: na dawanie kasy
[21:15] <Koltek>: modlitwa i cała reszta
[21:15] <nastolatka>: to dla mnie za skomplikowany temat
[21:16] <karolina1x>: uwrażliwić na drugiego i jego potrzeby
[21:16] <Koltek>: nawet na głównej stronie portalu jest wzmianka o wielkiej ofiarności Polaków... dlaczego?
[21:17] <secesja>: wsparcie dla Kościoła ...katolickiego ...modlitwa o tolerancję, o zbliżenie pomiędzy np. prawosławiem ...o nie dyskryminowanie praw do wolności sumienia
[21:17] <Koltek>: secesja - nie trzeba aż tak daleko sięgać... kto był chociażby w okolicy Lwowa - wie, że są inne potrzeby - ważniejsze
[21:17] <secesja>: Koltek, dlatego, że poza granicami naszego kraju - Rosja, Ukraina, Białoruś ...żyje wielu naszych rodaków katolików
[21:18] <secesja>: czasem nie chodzi o ewangelizację nowych ludzi ...lecz pomoc już tam przebywającym katolikom
[21:18] <KaJa>: powinniśmy być wrażliwi na człowieka, nie tylko na krajanina
[21:20] <KaJa>: i powinniśmy być wrażliwi i dla prawosławnego, jeżeli pomocy wymaga
[21:20] <Koltek>: a potrzebują nie tak wiele - dziś w jednej parafii zbierano kredki i bloki dla świetlicy prowadzonej przez zaprzyjaźnioną parafię na Ukrainie
[21:20] <Koltek>: a najciekawsze było to - jak mały bobas - przyniósł swoją paczkę od Mikołaja i powiedział - że on już dzisiaj dostał cztery od dziakdków - a tę kolejną to chce podać dla innych
[21:20] <Koltek>: na tę świetlicę - on zrozumiał, a starsi?
[21:20] <karolina1x>: secesja, racja, u nas był raz biskup, szukał wsparcia, żeby odbudować kościół, ludzie tam nie mieli pieniędzy, żeby temu podołać
[21:20] <karolina1x>: mieliśmy też akcję zbierania leków... ponieważ na Ukrainie są bardzo drogie i ich brakuje
[21:20] <secesja>: Koltek ...a zbiórki żywności?? książki dla dzieci ...potrzeb jest dużo
[21:20] <secesja>: zwłaszcza, jeżeli chodzi o najuboższych...
[21:21] <secesja>: u nas kiedyś była zbiórka książek dla dzieci i dorosłych ...na rozbudowę biblioteki parafialnej
[21:22] <KaJa>: Starsi też zrozumieli, gdyby nie starsi, jemu nie wpadłby pomysł ten do główki
[21:22] <kluseczka>: otóż to, Kaja
[21:22] <Koltek>: wrócę do postawionego wcześniej pytania - był ktoś z Was - po drugiej stronie wschodzniej granicy?
[21:22] <KaJa>: Ja nie
[21:22] <secesja>: ja...
[21:22] <secesja>: tylko, że ja byłam w Rosji, nie na Ukrainie
[21:22] <Koltek>: bedzie i to - przyjmujemy, secesja
[21:23] <Koltek>: a Białoruś?
[21:23] <aprylka>: ja byłam - Kazachstan, Kamczatka, trochę Ukraina, przejazdem Białoruś
[21:23] <Koltek>: a może daleka Uraina chociażby nad Morzem Czarnym?
[21:23] <secesja>: mam tam rodzinę
[21:23] <secesja>: na Białorusi ...więc sporo mi opisują
[21:23] <kluseczka>: Koltek, ale o co chodzi z tym topikiem? - bo to, że w byłych krajach zwiąkzu sowieckiego jest bieda, to chyba każdy wie
[21:24] <Koltek>: kluseczka - między tym, że wie a coś w tej kwesti chociaż małego zrobi - to jest różnica
[21:25] <kluseczka>: a co taka jednorazowa akcja adwentowa zmieni?
[21:25] <kluseczka>: uspokoi sumienia?
[21:25] <kluseczka>: tu by się sprawdzała współpraca typu parfia-parafia
[21:25] <Koltek>: to może mała kropla - ale i ona z czasem może skruszyć skałę
[21:26] <Koltek>: dzięki, kluseczka, za konretną propozycję
[21:26] <Koltek>: Nie akcja taka na huraaaa - ale coś przemyślane i na dłużej
[21:26] <secesja>: Koltek, mi wuj kiedyś opisywał taką sytuację ...że prafianie deski i cegły z własnych domów przynosili księdzu ...żeby podreperować kościół, bo się walił ...sypał
[21:26] <aprylka>: dodam, że byłam tam jako wolontariusz misyjny; zaś ta akcja pomaga coraz bardziej uświadomić problematykę Kościoła na Wschodzie - jego potrzeb, pomoc nie powinna jednak być jednorazowa
[21:27] <Koltek>: aprylka - zgadzam się - ale zauważ - że inaczej o tym się mówi - tu u nas - pisze - jak człowiek tego doświadczył na własnej skórze
[21:27] <KaJa>: A może stamtąd wziąć sobie dzieciaka z pomocą pod finansową ochronę? W końcu to nie daleko, spokojnie można pomagać
[21:28] <secesja>: Kaja, a czy finanse zastąpią miłość...
[21:28] <kluseczka>: secesja, najpierw zaspokaja się potrzeby niższego rzędu
[21:28] <kluseczka>: jeść, ubrać
[21:28] <kluseczka>: tak i misje się zaczynają
[21:28] <Koltek>: ale o miłości z pustym brzuchem i w walącym się kościele trudno mówić
[21:28] <aprylka>: Kaja, Adopcja na Odległość to raczej Afryka, ale są fundacje wspomagające kształcenie dzieci na Wschodzie, szczególnie tych z polskimi korzeniami
[21:29] <paczka_dropsow>: to może zamiast kościoła u nas na każdym osiedlu, to by pobudowali na co drugim, a resztę wpompowali na Wschód?
[21:29] <KaJa>: Biorę pod uwagę, że miłość mają zaspokojoną. Bieda nie zabrania miłości się szerzyć. Mniemam, że chodzi tylko o finansową pomoc. Hmmm... chyba że ja się mylę. Widocznie nie zrozumiałam, o co w tej pomocy naprawdę chodzi
[21:29] <secesja>: A ja uważam, że najważniejsze to dać tym ludziom do zrozumienia, że nie są tam sami ...że mają wsparcie u nas w Polsce
[21:30] <aprylka>: Koltek, to oczywiste, że najpierw trza zaspokoić podstawowe potrzeby, no a Zespół Pomocy Kościołowi nastawiony jest głównie na pomoc duszpasterską - szeroko pojętą
[21:30] <Koltek>: znałem profesora, który za swoje honoraria wybudował na Ukrainie piękny kościół - sam do końca chodząc w podartej sutannie
[21:30] <KaJa>: No tak. Ja taką desperatką nie jestem, abym na dworzec szła mieszkać
[21:30] <karolina1x>: secesja, czyli chcesz im wmawiać, że jesteś z nimi, a resztę to niech sobie radzą sami?
[21:30] <secesja>: karolina, nie...
[21:31] <secesja>: ale właśnie nawet przesyłanie zabawek dzieciom tam mieszkającym czy książek do bibliotek ...żywność ...ubrania ...to już jest ta świadomość "nie jesteśmy sami"
[21:32] <karolina1x>: aaaa... bo ja się bałam, że chcesz im tylko życzenia świąteczne wysyłać:)
[21:32] <Koltek>: to tak może przejdziemy teraz do konkretów... u niektórych pewnie z Was kupuje się katolicką prasę... co z nią się robi po kilku dniach?
[21:32] <kluseczka>: ks, przesłanie takiej prasy pewnie więcej kosztuje niż wysłanie pieniędzy
[21:33] <secesja>: Koltek, nie kupuję prasy jako takiej ...ale pewnie albo się składuje, albo do kosza
[21:33] <secesja>: sugerujesz wysyłanie też naszej prasy na Wschód??
[21:33] <karolina1x>: no ja trzymam ...nie wiem, po co, ale głupio ją wyrzucić
[21:33] <Koltek>: kluseczka - kto mówi o wysłaniu - może wystarczy tylko gdzieś oddać - a ktoś inny przewiezie
[21:33] <karolina1x>: a gdzie można oddać?
[21:34] <secesja>: na naszej zbiórce ...najwięcej zebraliśmy ...wydań Pisma Świętego ...w języku polskim
[21:34] <Koltek>: KAI - wysyła 150 biuletynów. "Miłujecie się" przyjmuje ofiary na prenumeraty na Wschód...
[21:34] <Koltek>: karolina - poszukaj takiego miejsca - albo się sama tym zajmij :-)
[21:34] <aprylka>: u nas do biblioteki parafialnej najpierw, a po miesiącu w przypadku tygodników, lub później, pakujemy i wysyłamy do zaprzyjaźnionej parafii na Wschodzie
[21:35] <Koltek>: dzięki, aprylka - za konkretny sposób rozwiązania problemu
[21:35] <secesja>: u nas była akcja, jak ktoś miał np. dwa wydania Biblii w domu, to przynosił
[21:36] <secesja>: jak są takie Biblie dla dzieci ilustrowane ...i dzieci już wyrosły, to też takie zbieraliśmy

[21:36] <karolina1x>: Koltek, no mogę... ale w adresie nie napiszę: odbiorca Ukraina
[21:36] <Koltek>: karolina - adresy się znajdą...
[21:37] <KaJa>: ile kosztuje ta prenumerata roczna?
[21:37] <Koltek>: co do prenumeraty - poszukaj na stronie lub w czasopiśmie
[21:37] <KaJa>: na stronce KAI? tak?
[21:37] <Koltek>: "Miłujcie się"
[21:37] <Koltek>: jeśli o to czasopismo Ci chodzi
[21:37] <KaJa>: Na stronce "Miłujcie się?" okey
[21:37] <kluseczka>: dobra... "nie samymi książkami żyje człowiek" :P
[21:37] <kluseczka>: paniali koncepcję, teraz dalej
[21:37] <Koltek>: no to mamy - prasa, Biblia dla dzieci, kredki...
[21:37] <secesja>: Koltek ...zabawki
[21:37] <secesja>: zamiast wyrzucać ...bo dzieciaki powyrastały ...albo rodzeństwo ...a są w dobrym stanie ...można wysłać
[21:37] <sono>: u mnie przed moim kościołem zbierali datki na pomoc Kościołowi ze Wschodu
[21:38] <ataner155>: słuchałam jednego księdza, który miał kazanie w Lublinie - mówił, że nasza jedna złotówka wystarcza na dwa chleby - i że jego paraafia nie jest duża ...ale dzięki pomocy Polaków ...katolicy tam (nie pamiętam skąd) pomagają nie tylko katolikom
[21:39] <ataner155>: tak więc dzięki tej małej katolickiej parafii - czasem jest ratowane życie ludzkie
[21:39] <sono>: jak może złotówka wystarczyć na 2 chleby?
[21:39] <Koltek>: bo dobry kurs walutowy mamy - ale poważniej - ziarno dobroci może zrodzić kolejne - o wiele większe w kłosie w czasie żniwa
[21:39] <ataner155>: sono... w przeliczeniu - nie pamiętam, skąd dokładnie on przyjechał... ale gdzieś ze Wschodu
[21:40] <sono>: to wiecie co? - żeby regularnie pomagać dla tych biedaków, to ja mam propozycję, żeby każdy z nas regularnie co miesiąc przesyłał trochę więcej niz 1 zł na konto
[21:40] <sono>: tylko nie wiem, na jakie konto...
[21:40] <sono>: a nie tylko pisać
[21:40] <kluseczka>: Pomoc Kościołowi na Wschodzie podaje 3 numery kont
[21:40] <kluseczka>: możesz sobie nawet ściągnąć wzór przekazu pocztowego
[21:40] <secesja>: kiedyś jedna z okolicznych parafii podarowała kilka obrazów z własnego kościoła dla podupadającego kościoła na Białorusi
[21:40] <secesja>: tylko był problem z przewiezieniem przez granicę, ale jakoś to załatwili
[21:41] <Koltek>: jest na to sposób... nawet - by nie płacić cła - ale o tym to już po tematyku - dla wtajemnicznych - jak radzimy sobie u nas w zgromadzeniu
[21:41] <Koltek>: trochę korowodu i dużo papierów - ale można - pomoc znajdzie sposób, by przeszła przez każdą grnicę
[21:41] <secesja>: no pewnie tak ...poza tym zbierano książeczki do nabożenstwa ...o różańce ...medaliki ...obrazki ze świętymi
[21:42] <sono>: co im po różańcach i medalikach, no co?? ludzie, oni chcą jeść
[21:42] <sono>: chleba
[21:43] <sono>: j.w. napisałam posyłać regularnie na misje
[21:43] <KaJa>: chodzi o to, by każdy dał to, czym dysponuje
[21:43] <karolina1x>: sono, a nawet fajnie byłoby pewnie jakby mogli litanię sobie czasem odmówić:) - to co Ty masz na porządku dziennym - nie doceniasz
[21:43] <secesja>: tak, tylko w przypadku chleba to raczej to jest produkt krótkoterminowy ...więc tutaj prędzej kasę wysłać na pomoc, np. są fundacje różne
[21:43] <secesja>: a zbiórki, przynajmniej takie jak u nas ...to głównie przedmioty
[21:43] <sono>: książek to ja mam multum, też mogę oddać
[21:44] <secesja>: Sono ...ja w ten sposób jedną czwartą biblioteki straciłam :P
[21:44] <secesja>: głównie lektury ...bo u mnie często po 2-3 egzemplarze
[21:44] <sono>: secesja, chwała Ci za to :))
[21:44] <ataner155>: można robić tak, jak w mojej parafii jest parafialna wyprzedaż... ludzie przynoszą różności... a pieniądze idą na parafię w Afryce (obejmujemy pomocą jedną misję afrykańską)
[21:44] <ataner155>: a szkoła - jedną szkołę w Rumunii
[21:45] <Koltek>: zobaczcie - choć dziś nie wprost o św. Mikołaju - to Jego duch przez Was przemawia
[21:45] <Joda>: z samego gadania na czacie jeszcze nikt pomocy nie doświadczył
[21:46] <sono>: więc o tym pisałam wyżej, Joda, a teraz prezeszliśmy do omawiania, jak konkretnie pomagać
[21:46] <kluseczka>: otóż to, ataner, ja też tak uważam
[21:46] <kluseczka>: efektywnie to tylko parfia - parafii
[21:46] <karolina1x>: Joda, jak byś nie zuważyła, to były już konkretne formy pomocy okazane przez niektórych:)
[21:46] <ataner155>: Joda... a może niekoniecznie... padają tutaj różne formy pomocy --może akurat ktoś jakąś podłapie i wykorzysta u siebie
[21:46] <secesja>: Joda ...i nie doświadczy, ale może zachęci kogoś do tego, aby wspomógł i zastanowił się nad tym, czy nie pomóc i w tę stronę
[21:47] <ataner155>: mówimy o ludziach i parafiach - a księża? ...coś od siebie dają komuś?
[21:47] <secesja>: nasi księża czy tamci księża?
[21:48] <sono>: tamci nie mają jak pomagać
[21:48] <ataner155>: Wasi - poslcy (o swoim to wiem, że tak)
[21:48] <karolina1x>: sono, a modlitwą?
[21:48] <sono>: e tam, modlitwa to swoją drogą
[21:48] <sono>: liczy się realna pomoc
[21:48] <karolina1x>: a to nie pomoc?
[21:48] <sono>: nie
[21:48] <sono>: przynajmniej nie na szybko, bo Pan Bóg działa trochę z opóźnieniem
[21:49] <ataner155>: nie, sono - nie tylko - modlitwa to potężna broń... i naprawdę szczera modlitwa potrafi dużo pomóc i zmienić
[21:49] <Koltek>: sono - muszę powiedzieć - że się nie zgadam - ta pomoc, o ktróej pisze karolina - jest konieczna
[21:49] <secesja>: Sono, nie zgadzam się...
[21:49] <secesja>: Modlitwa jest ważna ...chociaż w intencji nie poddawania się i pozostania tych ludzi przy Kościele
[21:49] <sono>: Koltek, Pana Jezusa ludziska słuchali - karmił ich dusze, ale też rozmnożył chleb, bo zobaczył, że są głodni
[21:49] <langusta_>: sono, liczy się pomoc kompleksowa: personalna, edukacyjna, intelektualna, moralna, duchowa, modlitwa... wsio ;)
[21:50] <ataner155>: modlitwa - skierowanie uwagi (chociaż na pewno On ją tam kieruje) na potrzebujących - dzięki temu, On może otworzyć wiele serc na taką pomoc - w końcu działa poprzez ludzi
[21:50] <sono>: nie można się modlić, jak burczy w brzuchu
[21:50] <ataner155>: oj sono, można... i wtedy nawet można z tego burczenia naprawdę szczerze się modlić za innych głodujących
[21:50] <sono>: nie ma co klęczeć i czekać aż Bóg mannę ześle z nieba
[21:50] <sono>: modlitwa i czyn
[21:50] <Koltek>: ale najpierw poklęczyć, a potem do roboty
[21:50] <secesja>: Sono, dlatego piszemy o różnych aspektach pomocy... nie tylko materialnej
[21:50] <ataner155>: sono... ale niektórzy właśnie w takim położeniu są... że zostało im już tylko czekać na czyjąś pomoc... i o to chodzi - żeby ci, co mogą, zechcieli
[21:50] <sono>: ok, nie gorszcie się, najlepiej jedno połączyć z drugim
[21:50] <Koltek>: dobre - sono :-)
[21:50] <Koltek>: a czytaliście o akcjach podejmowanych przez poszczególne seminaria?
[21:50] <secesja>: nie :(
[21:50] <kluseczka>: nieeeeeeeeeeeeeeeeeeee
[21:52] <Koltek>: słuchajcie a tak jeszcze jedno - czasem ktoś z nas może cierpieć - tak fizycznie i duchowo i....
[21:52] <karolina1x>: pewnie chcesz, żebyśmy to oddawali w ich inetncji :)
[21:53] <Koltek>: bo tyle się tego marnuje - a człowiek nie zwierzy - jak wzbudzi sobie intencję, to już inaczej cierpi
[21:53] <ataner155>: to jest najlepsze - nie skupiamy się na sobie - ale obejmujemy innych, co być może czują tak jak my, a może i gorzej... kierujemy modlitwę za innych../ a to zawsze wraca
[21:53] <ataner155>: w pocieszeniu nas samych - to jest bardzo mocne
[21:53] <sono>: każdego coś tam boli - można to ofiarować :)
[21:55] <secesja>: a swoją drogą nie tylko pomoc materialna ...sama chęć bycia wolontariuszem ...albo misjonarzem
[21:55] <secesja>: i pomoc ludzikom tam na miejscu......
[21:55] <sono>: a nie prościej by było, gdybyśmy załóżmy pomogli dzieciom w swoich miejscowościach?
[21:56] <kluseczka>: sono, wszytkim?
[21:56] <sono>: nie
[21:56] <sono>: każdy od siebie
[21:56] <Lukasz555>: albo choćby najblizszym :)
[21:56] <Koltek>: to czyńcie - ale i tamtego nie zaniedbujcie
[21:56] <karolina1x>: sono, wszystkie dzieci nasze są :)
[21:57] <secesja>: sono... a może każdy powinien mieć wybór ...komu chce pomóc, czy dzieciakowi z osiedla, czy z Białorusi...
[21:57] <sono>: secesja, możliwości mamy sporo
[21:57] <Koltek>: co do wolontariatu - są przetarte szlaki - można poszukać i w ciekawy sposób przeżyć chociażby wakacje
[21:57] <Koltek>: i to za niewielkie pieniądze
[21:58] <ataner155>: są wolontariaty - są grupy przykościelne - nie wszystkie są skierowane tylko na siebie wewnętrznie, niektóre działają dla innych
[21:58] <KaJa>: Koltek ma rację z tymi wakacjami. To świetna frajda w wakacje
[21:59] <secesja>: ja niczego nie wyrzucam ...ani książek, ani ubrań ...ani maskotek ...ale ja się wychowywałam na ciuszkach i zabawkach i książkach po całej rodzinie ...więc mnie nauczyli nie wyrzucać niczego
[21:59] <ataner155>: secesja... a czasem liczy się czas poświęcony - np. jeśli w klasie mojego dziecka jest ktoś, kto ma problem z nauką - zawsze mogę dzieciaka zabrać na obiad, a potem trochę z nim poćwiczyć, za friko
[21:59] <sono>: mnie nurtuje zdanie, że choćby się rozdało całą swoją majętnosć bez miłości, byłoby się niczym - co to ma znaczyć?
[21:59] <sono>: jeśli się komuś coś daje, to już jest miłość czy nie?
[22:00] <KaJa>: Nie, sono. Danie to nie miłość jeszcze
[22:00] <Koltek>: czy na pokaz - czy tak - aby jedną ręką...
[22:00] <Koltek>: ale może być początkiem... do Miłości
[22:00] <sono>: och, trudne, Koltek
[22:00] <Koltek>: ale możliwe do zrobienia - na możliwości każdego z nas
[22:01] <sono>: Salomon by to zrozumiał, ja trochę mniej :)
[22:01] <karolina1x>: sono, Twain powiedział, że człowieka, który urodził się sknerą, można nauczyć rozrzutności ręki, lecz nie serca
[22:01] <sono>: jeśli daję komuś dar materialny, to muszę w sercu odczuwać miłość?
[22:02] <sono>: karolina, ale każdy z natury jest sknerą, nikt tak łatwo nie rozdaje
[22:02] <ataner155>: na szczęście, sono - miłość to nie uczucia... ale wybór...
[22:02] <ataner155>: z tą miłością odczuwalną bywa różnie - ale liczy się wybór i postanowienie
[22:02] <Koltek>: OK - kto to jakoś pozbiera na zakończenie?
[22:03] <secesja>: Kościołowi na Wschodzie ...potrzebna jest pomoc wszelaka ...począwszy od samej świadomości istniejącegi problemu, poprzez modlitwę, intencje ...przez pomoc realną... materialną ...aż po pomoc czynną, np. misje ...czyli dajcie tyle, ile możecie...
[22:03] <Koltek>: dzięki, secesja
[22:03] <Koltek>: dopisać - a na wakacjach na Ukrainie skończyć - secesja...
[22:04] <Koltek>: Dzięki Wam wielkie... wkleję jeszcze tylko tekst modlitwy...
[22:04] <Koltek>: na zadanie domowe dla @ll :-)
[22:05] <Koltek>: Boże, który św. Mikołaja, biskupa, wsławiłeś licznymi cudami, spraw, abyśmy za jego przykładem przezwyciężali nasze samolubstwo i zawsze byli otwarci na potrzeby bliźnich. Prosimy o to przez Chrystusa Pana naszego. Amen.