Tydzień Chrystofanii

Zapis czatu z 9 kwietnia 2010 r.

publikacja 12.04.2010 21:55

Przez osiem dni Kościół czyta opisy objawień Jezusa uczniom (Chrystofanii), by uczyć się, jak odkrywać obecność Zmartwychwstałego dziś

[19:00] <ksiadz_na_czacie2>: Szczęść Boże!
[19:01] <ksiadz_na_czacie2>: Witam po dłuższej, wielkopostnej przerwie na czacie Wiara.pl
[19:01] <ksiadz_na_czacie2>: Zaproponowany temat mamy na pasku u góry okna czatu
[19:02] <ksiadz_na_czacie2>: W poniedziałek powiedziałem we wstępie do liturgii: Przez osiem dni Kościół czyta opisy objawień Jezusa uczniom (Chrystofanii), by uczyć się, jak odkrywać obecność Zmartwychwstałego dziś
[19:02] <ksiadz_na_czacie2>: Jesteśmy w kolejnym dniu tego wsłuchiwania się. Zatem dobry czas na pierwsze spostrzeżenia i refleksje
[19:03] <ksiadz_na_czacie2>: Zacznijmy od pytania: co w pewien sposób uderza w tych opisach?
[19:07] <ataner155>: myslę..jakoś nic mnie nie uderza - jakaś podpowiedź?
[19:11] <ataner155>: nie wiem ksiądz..szczerze mówiąc nie wiem nawet o czym piszesz - wstyd się przyznać..ostatni tydzień jestem poza czytaniami kościelnymi
[19:13] <karolina1x>: no ja się właśnie wczoraj zastanawiałam nad czytaniem wieczorkiem..zaintrygowało mnie zwłaszcza wczoraj jak Jezus ukazał się po śmierci a jednak można Go było dotknąć. Nie był duchem
[19:13] <Medvidek>: tak
[19:14] <Medvidek>: tylko te okoliczności były różne
[19:14] <Medvidek>: na pewno nie był Pan duchem jak Karla gada
[19:14] <Medvidek>: sam starał sie to udowodnić uczniom
[19:14] <Medvidek>: chciał żeby Go dotknęli
[19:14] <Medvidek>: i dali Mu coś do jedzenia
[19:15] <karolina1x>: tylko nie rozumiem czemu Go nie poznawali
[19:27] <ksiadz_na_czacie2>: Karolina, może to było tak zwyczajne, że aż nierzeczywiste?
[19:27] <karolina1x>: hmmm...
[19:27] <ksiadz_na_czacie2>: I dlatego mieli problem z rozpoznaniem
[19:27] <Patnoa>: wielka zasługa tych co nie widzieli a uwierzyli
[19:27] <ola62>: karolina ale my jesteśmy szczęśliwcami bo nam wytłumaczono oni musieli sami
[19:28] <ataner155>: może..czyli też nie wiesz...jest jakaś ogólnie przyjęta odpowiedź?..czy tylko przypuszczenia?
[19:28] <karolina1x>: no wlasnie nie wiem, może bo widzieli Jego śmierć i to co nagle zobaczyli przerosło ich
[19:28] <ksiadz_na_czacie2>: Do nas jeszcze dojdziemy (jak nikt nie przeszkodzi)
[19:28] <ALA>: ja w tym objawieniu po zmartwychwstaniu nie rozumiem właśnie, czemu uczniowie nie poznali Jezusa..
[19:28] <Patnoa>: szok
[19:29] <Patnoa>: mozna nie zobaczyc widząc
[19:29] <karolina1x>: ale wczoraj naprawdę bardzo mnie ujęło to że był po śmierci Ciałem jednak
[19:29] <ksiadz_na_czacie2>: Przyszły kobiety i powiedzieli o zmartwychwstaniu. Pomyśleli: cud i zaraz w oczach stanął im ognisty słup nad Morzem Czerwonym i Góra przemienienia. A tu idzie spocony, zakurzony facet
[19:29] <opik7>: uczniowie zwątpili przecież, że Jezus jest mesjaszem. Uciekli, Piotr zaparł się, trudno wtedy uwierzyć w zmartwychwstanie
[19:29] <ola62>: krótka jest pamięć ludzka - apostolowie byli ludźmi
[19:30] <karolina1x>: no własnie ks...niby umarł a żyje
[19:30] <ALA>: opik, ale jak widzisz kogoś na własne oczy to chyba nie jest to zjawa..
[19:30] <Patnoa>: a skąd to ks2 wie, ze spocony i zakurzony
[19:30] <emka>: może jednak ciało się trochę zmienia po zmartwychwstaniu
[19:30] <ksiadz_na_czacie2>: Bo chodzę na pielgrzymki
[19:30] <emka>: na lepsze....
[19:30] <ataner155>: nie przesadzaj Ola...ja poznaję ludzi bez problemu których widziałam ostatni raz 15 lat temu...tu musiało być coś więcej
[19:30] <Awa>: a myśmy się spodziewali[nutki]
[19:30] <Patnoa>: ale nie do emaus i nie jako Jezus
[19:30] <Patnoa>: Zmarwychwstały
[19:30] <ksiadz_na_czacie2>: Nie widziałem pielgrzyma na polnej drodze, by nie był zakurzony. A asfaltu chwalić Pana Boga na drodze do Emaus nie było
[19:31] <opik7>: ALA... a Ty gdy widzisz kogoś na drodze... jesteś zawsze pewna że to właśnie ta osoba?
[19:31] <ola62>: ataner właśnie szukamy odpowiedzi
[19:31] <Patnoa>: Jezus się ukazywał
[19:31] <ataner155>: opik - gdy podejdzie blisko?..ON był blisko..ramie w ramie
[19:31] <emka>: po glosie można poznać
[19:31] <opik7>: ale wiedzieli, że nie żyje
[19:31] <ksiadz_na_czacie2>: Tia, szedł w powietrzu, nie dotykając stopami ziemi
[19:31] <Patnoa>: napisane tylko ze dołączył..a nie wędrował wiele godzin wprzódy
[19:31] <ALA>: opik, trudno widząc przed sobą kogoś znajomego nie poznać go
[19:31] <ksiadz_na_czacie2>: I nawet jak rybkę wcinał nad jeziorem, to udawał, że je
[19:31] <ksiadz_na_czacie2>: ;)
[19:32] <ataner155>: opik---ale twarz ta sama..zapytali by czy to jego brat bliźniak
[19:32] <Patnoa>: e, ...zbędne nadinterpretacje
[19:32] <karolina1x>: ciekawe kto z nas uwierzyłby gdyby nagle obok nas pojawił się człowiek który wiemy ze nie żyje i można go dotknąć
[19:32] <Awa>: zmartwychwstaly powinien mieć strojna szatę i koniecznie chorągiewkę
[19:32] <Awa>: a On nie mial
[19:32] <emka>: ja bym się ucieszyła, Karolina :)
[19:32] <gianna_v>: e tam Karolina wymyślasz
[19:32] <ataner155>: Karola..zwiałabym gdzie pieprz rośnie ;)
[19:32] <ksiadz_na_czacie2>: Tia, i świecić oślepiającym blaskiem
[19:32] <karolina1x>: emma ale czyżbyś uwierzyła?
[19:32] <opik7>: karo... o tym piszę
[19:32] <Awa>: dokładnie
[19:32] <ksiadz_na_czacie2>: "Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała"
[19:32] <ola62>: ataner jeśli doświadczył tak ogromnego cierpienia Pan Jezus, musiał się zmienić na pewno, każde cierpienie jest wyryte na twarzy
[19:32] <Awa>: i ziemia powinna się bardziej zatrząść niż przy śmierci
[19:33] <ksiadz_na_czacie2>: Tyle, że to sekwencja średniowieczna, a nie zapis Ewangelii
[19:33] <Awa>: i jakaś akcja promocyjna powinna iść a nie tylko z gęby do gęby
[19:34] <ksiadz_na_czacie2>: I Anieli koniecznie na przodzie ze świecami ;)
[19:34] <emka>: ja wierze, ze zmartwychwstanę nie jako staruszka schorowana... i niektórzy też mnie nie poznają
[19:34] <Awa>: wtedy byśmy sie spodziewali"
[19:35] <Awa>: a tak przyszedł niespodziewanie
[19:35] <Awa>: gorzej jak tak samo przyjdzie drugi raz
[19:35] <Joda>: a może raczej i przede wszystkim Jezus daje się poznać tylko tym, komu chce??
[19:35] <ola62>: oj ks 2 przecież to wszystko to Panu Jezusowi dopisano bo przecież Zmartwychwstanie jest radością powinno być w fanfarach i z chorągiewkami
[19:35] <ksiadz_na_czacie2>: Awa, myślę, że te objawienia mają dwie cechy
[19:35] <Awa>: ?
[19:35] <karolina1x>: myślisz ks ze prędzej by uwierzyli jakby w obłoku na ziemie spłynął?
[19:35] <karolina1x>: ;)
[19:35] <ksiadz_na_czacie2>: Jezus przychodzi jak niespodzianka. Ale ta niespodzianka nie jest świątecznie opakowana
[19:35] <karolina1x>: w końcu to takie nieziemskie....
[19:36] <ksiadz_na_czacie2>: i chyba na tym polegał problem apostołów i na tym polega nasz problem
[19:36] <karolina1x>: toż właśnie to ks mam na myśli
[19:36] <ksiadz_na_czacie2>: karolina, pewnie tak
[19:36] <ola62>: tak ks 2 - niespodzianka
[19:36] <ALA>: tylko ze my czasem nie jesteśmy przygotowani na takie niespodzianki?
[19:36] <Awa>: bo ON po wszystkie dni
[19:36] <Awa>: a nie tylko po te świąteczne
[19:37] <ksiadz_na_czacie2>: Ala, a mamy być przygotowani?
[19:37] <karolina1x>: Ola chyba właśnie nie niespodzianka ale normalność
[19:37] <ola62>: czyli może apostołowie nie byli przygotowani i zostali zaskoczeni?
[19:37] <ksiadz_na_czacie2>: Bo jeśli przygotowani, to co to za niespodzianka?
[19:37] <ALA>: ks, nie znamy dnia ani godziny
[19:37] <ola62>: tak ks 2 ale to mogłoby ich tłumaczyć
[19:37] <ALA>: chodzi o przygotowanie w sensie czystego sumienia, grzechów
[19:37] <karolina1x>: ALA a Komunia Św?
[19:37] <karolina1x>: przychodzi a ty nie poznajesz?
[19:37] <karolina1x>: ;)
[19:38] <ksiadz_na_czacie2>: Karolina, do Komunii dojdziemy za chwilę
[19:38] <karolina1x>: :)
[19:38] <karolina1x>: no co...ks nie ma czasu hehehe
[19:38] <ksiadz_na_czacie2>: Awa, ale to dobre spostrzeżenie. Zwyczajnie, bo to ma być po wszystkie dni, a nie od święta
[19:38] <ataner155>: a Maryja?..przecież była razem z uczniami..ona chyba wierzyła w Jego powrót?..rozmawiała z uczniami...ona mogła im przypomnieć
[19:38] <ataner155>: a w ogóle jest opis spotkania syna z matką?
[19:38] <ksiadz_na_czacie2>: Nie ma
[19:39] <ksiadz_na_czacie2>: Ostatni to pod krzyżem
[19:39] <ksiadz_na_czacie2>: Potem dopiero o czuwaniu w Wieczerniku
[19:39] <ataner155>: hmm..szkoda, że uznano to za nieistotne
[19:39] <ataner155>: jeśli to spotkanie było
[19:39] <ksiadz_na_czacie2>: Bo może chodziło o co innego, ważniejszego?
[19:39] <ola62>: ataner to jest niemożliwe matka zawsze rozpozna
[19:39] <ataner155>: ważniejszego?..no tak - zawsze ważna ideologia..a nie zwykła miłość matki
[19:40] <emka>: to przeciez nie holywood,
[19:40] <ksiadz_na_czacie2>: Ola, owszem, ale dla pierwszych pokoleń chrześcijan Matką był Kościół
[19:40] <karolina1x>: a co ks? bo coś mam na myśli ale głupio mi pisać
[19:40] <ksiadz_na_czacie2>: :)
[19:40] <megi>: nie poznali bo jeszcze Duch nie został im dany..może dlatego?, tak samo jak i w naszym życiu..
[19:40] <ksiadz_na_czacie2>: Megi, właśnie. Ten Duch to ważna cezura
[19:41] <ALA>: a może nie poznali bo mieli "małą wiarę"?
[19:41] <ALA>: zbyt małą żeby uwierzyć w Zmartwychwstanie
[19:42] <ksiadz_na_czacie2>: Ala, myślę, że to pozostanie zagadką
[19:42] <ksiadz_na_czacie2>: Natomiast chyba warto przez chwilę zatrzymać się nad tą cezurą, o której pisała megi
[19:43] <Awa>: wtedy oświecił ich umysły aby rozumieli pisma
[19:43] <ALA>: dary Ducha Świętego otrzymujemy podczas bierzmowana
[19:43] <ksiadz_na_czacie2>: Awa, owszem to, ale jeszcze coś więcej
[19:43] <gianna_v>: tia Ala i od razu są zakopywane
[19:43] <Joda>: ALA dary otrzymujemy podczas Chrztu
[19:43] <ksiadz_na_czacie2>: Bo Do Wniebowstąpienia Jezus ukazuje się Kościołowo. A od Zesłania Ducha Świętego objawia się.....
[19:45] <Awa>: Szawłowi
[19:45] <Awa>: czyli niewierzącemu?
[19:46] <ksiadz_na_czacie2>: Szawłowi każe iść do Ananiasza
[19:46] <ksiadz_na_czacie2>: Bo od Zesłania Ducha Świętego to Kościół jest objawieniem Zmartwychwstałego
[19:46] <ksiadz_na_czacie2>: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz
[19:47] <ksiadz_na_czacie2>: No i dlatego mamy problem podobny do Apostołów z rozpoznaniem
[19:47] <karolina1x>: ale jest jeszcze coś co mnie urzeka....Oni oddali Mu pokłon i z wielka radością wrodzili do Jeruzalem.....ile radości było w apostołach po spotkaniu z Jezusem:)
[19:47] <ALA>: tylko Szaweł został apostołem narodow, o ile sie nie mylę.. a my?
[19:47] <ksiadz_na_czacie2>: Dlatego zwróciłem uwagę na cezurę, o jakiej pisała megi
[19:47] <karolina1x>: ALA a my jesteśmy na drodze jeszcze
[19:47] <karolina1x>: ;)
[19:47] <Awa>: czyli bez łaski i ducha świętego
[19:47] <ataner155>: ala?..a kto ci broni?
[19:47] <Awa>: nici z rozpoznania
[19:48] <ksiadz_na_czacie2>: Ala, porównanie zawsze prowadzi albo do pychy, albo do utraty nadziei
[19:48] <karolina1x>: cezure? no pewnie bez światła Ducha Św to herezje by wyszły
[19:48] <Awa>: ,,bo wybrałem sobie tego człowieka na narzędzie"
[19:48] <ataner155>: każdy z nas jest jakimś tam narzędziem...i każdy z nas został wybrany..
[19:49] <ALA>: to lepiej nie porównywać
[19:49] <karolina1x>: lepiej się nie dołować bo nie wiesz co przed tobą
[19:50] <ksiadz_na_czacie2>: No i teraz mamy Chrystofanie poprzez Kościół
[19:51] <ksiadz_na_czacie2>: I stąd nasz problem
[19:51] <ksiadz_na_czacie2>: Bo on taki zwyczajny, uszargany drogą, brudny....
[19:53] <ksiadz_na_czacie2>: I się zacięło... Jak zwykle na Kościele....
[19:53] <Awa>: wiemy że zmartwychwstał.........o Królu i Panie bądź nam litościwy?
[19:53] <ataner155>: fatima - mediogurgie..co tam jeszcze?..proboszcz z Ars...Franciszek..ojciec Pio------ci których kościół stawia na piedestale - dzięki nim, kościół jakoś się jeszcze trzyma
[19:54] <Awa>: e tam ataner
[19:54] <ataner155>: ciekawe czy bez nich - jeszcze by istniał?
[19:54] <karolina1x>: moja córka brała udział w przedstawienie Mój połamany Chrystus...tam pięknie młodzież pokazała jaki jest i ile daje,tak zwyczajnie przychodzi i oddaje się człowiekowi...ktoś może słyszał o tym scenariuszu?
[19:54] <ksiadz_na_czacie2>: No bo że Kościół to skandal jest oczywiste. Ale że ten skandal jest objawieniem Zmartwychwstałego to chyba tylko głupi może tak powiedzieć
[19:54] <karolina1x>: ks ty słyszałeś?
[19:54] <megi>: apostołowie rozpoznawali Zmartwychwstałego Jezusa po znakach a nie po wyglądzie (przed zesłaniem Ducha św)
[19:54] <ksiadz_na_czacie2>: Karolina, mam tę książkę
[19:55] <megi>: po tym co mówił , czynił itd
[19:55] <ksiadz_na_czacie2>: tak
[19:56] <ALA>: znam tą ksiażke :)
[19:56] <ksiadz_na_czacie2>: Więc teraz wracam do tego, co napisałem na początku rozmowy
[19:56] <ataner155>: a ja ją nawet przeczytałam:P
[19:56] <ksiadz_na_czacie2>: Czytamy te opisy po to, byśmy nauczyli się dostrzegać obecność Zmartwychwstałego pośród nas dziś, tu i teraz
[19:56] <karolina1x>: ala cieszę się:)
[19:57] <megi>: intuicyjnie wiedzieli i czuli ,że to był Jezus ale zaczęli żyć tak jak On gdy zostali umocnieni Duchem św
[19:58] <duszochwat>: intuicyjnie wiedzieli oni raczej byli przekonani że to Pan powiedział Jan
[19:58] <blekota>: nawet w dzisiejszym czytaniu ;)
[19:58] <ola62>: ks 2 czyli opisy są po to abyśmy nie zapomnieli i szukali znaków – Chrystofania - po raz pierwszy słyszę tę nazwę, oj czat dalej uczy
[19:59] <Awa>: Chrystus umarł Chrystus zmartwychwstał ...powróci....to zakłada że gdzieś odszedł?
[19:59] <ataner155>: powróci—czyt. ukarze się
[19:59] <ataner155>: będzie widoczny
[19:59] <ataner155>: chyba
[19:59] <ksiadz_na_czacie2>: Powróci, ale również "Ja jestem z wami aż do skończenia świata"
[20:00] <ksiadz_na_czacie2>: Dlatego Paweł napisał: Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i Jego poszczególnymi członkami"
[20:00] <blekota>: Awa : powróci na ziemie w ciele uwielbionym i będzie żył wśród nas
[20:00] <Awa>: żył wśród nas?
[20:01] <ksiadz_na_czacie2>: Myślę, że nie jest sztuką rozpoznać w glorii i chwale. Sztuką jest rozpoznać w kurzu i pyle drogi
[20:01] <emka>: co to jest ciało uwielbione?
[20:01] <blekota>: Awa : aż do czasu gdy szatan zostanie ponownie wypuszczony na ziemie, a niedługo potem będzie koniec świata i sad ostateczny
[20:01] <ataner155>: brrrrrrrrrrrr
[20:01] <ksiadz_na_czacie2>: emka, pytanie chyba podobne do pytania o smak kawy ;)
[20:01] <blekota>: emka : ciało zmartwychwstałe, nieśmiertelne i niezniszczalne, takie jak ma obecnie Jezus i Maryja
[20:01] <ataner155>: to gdzie to szatanisko się ukrywa?..on już po ziemi łazi od dawna
[20:02] <karolina1x>: On szedł w spiekocie dnia i wszarym pyle dróg....[nutki]
[20:02] <emka>: ks. są rożne smaki kawy;-) ale ok.
[20:02] <blekota>: Daulaghiri : teraz jest, albo po zwycięstwie dobra nad złem i powrocie Jezusa zostanie zamknięty razem z antychrystem oraz innymi demonami
[20:02] <ksiadz_na_czacie2>: emka, toteż uwielbione ciało Jezusa raz chciało, by je dotknąć, a raz wołało, by Go nie dotykać :)
[20:03] <blekota>: Daulaghiri : apokalipsa używa sformułowania, zostanie zamknięty na 1000 lat
[20:03] <ksiadz_na_czacie2>: stąd różne smaki
[20:03] <Lukasz555>: z antychrystem i fałszywym prorokiem (antypapieżem)
[20:03] <gianna_v>: blekota?
[20:03] <gianna_v>: łukasz?
[20:03] <gianna_v>: ratunku?
[20:03] <emka>: ale chodzi mi o to, ze najpierw jest rozmowa na temat tego, dlaczego uczniowie nie poznali Jezusa, a potem pada termin ciało uwielbione - wiec to jednak inne cialo
[20:03] <ataner155>: Lukasz a którym?..obecnie jest ich chyba dwóch
[20:03] <ksiadz_na_czacie2>: No, ale znów zaczyna robić się charyzmatyczny bigos, to ja zakończę
[20:05] <ksiadz_na_czacie2>: To zamiast podsumowania spostrzeżenie
[20:06] <ksiadz_na_czacie2>: Zauważyłęm, że najwięcej wpisów i najgorętsze dyskusje są pod tekstami i tematami, które bezpośrednio w żaden sposób ludzi nie dotyczą. A tak, gdzie dotyczą - cisza.
[20:09] <Joda>: koniec tematyku? [mina]
[20:09] <ksiadz_na_czacie2>: Owszem, koniec