O antysemityzmie i języku

Zapis czatu z 10 maja 2007

publikacja 10.05.2007 01:50

[11:57] bojeSIE: ech.. wczoraj rozmawiałam z Antysemitą :
[11:58] vim: Antysemita? ktoś ma taki nick?
[11:58] Didymos: a kto to jest "antysemita"? bo dziś to określenie bywa nadużywane
[11:58] bojeSIE: no ten co nienawidzi Żydów...
[11:59] vim: aha
[11:59] Didymos: ekh... dziś "antysemitą" jest nazywany każdy, kto "ośmiela się" krytykować Żydów
[11:59] lolek: czyli każdy subkulturowiec ...z kręgu radykałów...
[11:59] vim: i coś ciekawego mówił?
[11:59] bojeSIE: nie za wiele
[12:00] bojeSIE: tyle że powinno się otworzyć Oświęcim, albo wszystkich do Izraela wysłać :
[11:59] szarak: czy to nie przesada, Didymos?
[12:00] Didymos: łatwo się szermuje tym słówkiem, waląc nim w każdego, kto np. mówi, że Żydzi (niestety) urządzają sobie dziś z Holocaustu dochodowy przemysł
[12:00] szarak: wszędzie są hieny żerujące na nieszczęściu
[12:01] Didymos: albo np. krytykuje Żydów za wtrącanie się w wewnętrzne sprawy innego kraju (vide: przykład Polski; klasztor w Oświęcimiu, albo inne)
[12:01] lolek: eeeejjjjj ...ludzie Holokaust ...a sprawa Żydów to dwa różne pojęcia ...nie przeginajcie ...ccoooo...
[12:01] Didymos: Szarak, to oczywista przesada
[12:02] Didymos: niektórzy Żydzi są chorobliwie wyczuleni na punkcie symboli religijnych np. protestowali mocno przeciw krzyżowi w Brzezince
[12:02] Didymos: Lolek, a w czym to przegięcie?
[12:03] szarak: Hamas krytykuje Żydów tak, że chyba bardziej nie można i nikt rozsądny nie nazwie tego antysemityzmem
[12:03] lolek: tutaj chodzi o wiarę... a nie o znaki i symbole wiary...
[12:03] szarak: sami Żydzi tego tak nie nazywają
[12:04] Didymos: Lolek, człowiek jest wszak takim stworzeniem, że potrzebuje symboli, mnie np. nie przerażają symbole religii żydowskiej, więc wara im od naszych
[12:04] lolek: w czym "D"... w tym że Holokaust... sama sprawa... to nie temat przetargowy...
[12:04] szarak: a co do krzyża w Oświęcimiu to też warto się wczuć w sytuację drugiej strony
[12:04] Didymos: Lolek, ale dla wielu z nich to okazja do zrobienia tzw. "dobrego interesu"
[12:05] lolek: bzdura... na tragedii... się nie żeruje...
[12:05] szarak: niektórym nie podoba się, że symbol religii ich oprawców znajduje się na ich cmentarzu
[12:05] Didymos: Szarak, jeśli już to żadnych symboli i po sprawie, a nie jak oni by chcieli, że krzyża nie, ale gwiazdę Dawida to i owszem
[12:06] Didymos: Lolek, a niektórzy z nich właśnie to robią
[12:06] Didymos: (próbują w każdym razie)
[12:06] szarak: tak, Didymos, ale im się krzyż nie podoba z konkretnego powodu, a Ty chciałbyś usunięcia gwiazdy tylko dla zachowania równowagi?
[12:06] lolek: wiesz... przykre ...ale "ci" ...chyba nie wiedzą, co to Holokaust...
[12:06] Didymos: poza tym, Szarak, warto przypominać wszystkim, że w Oświęcimiu/Brzezince ginęli nie tylko Żydzi
[12:06] vim: ej szarak, przecież nikt nie mówi o usuwaniu gwiazdy
[12:07] vim: tylko że oni chcieli usunąć krzyż
[12:07] vim: jakby nie mogło być jedno i drugie
[12:07] Didymos: Szarak, przerzucanie się argumentami, że kto komu krzywdę wyrządził, to nie jest dobry pomysł, bo znalazłoby się tego trochę i w drugą stronę;)
[12:08] szarak: ja osobiście dla uniknięcia konfliktów byłbym za rezygnacją z wszelkich symboli religijnych, ale to by pewnie wywołało kolejne konflikty
[12:08] Didymos: Szarak, toż o tym mówiłem:) żeby jeśli już to żadnego symbolu tam nie stawiać:)
[12:09] szarak: tylko czy katolicy z kolei zgodzą się na usunięcie krzyża?
[12:09] szarak: chrześcijanie dokładniej
[12:09] vim: przynajmniej nie żądają usuwania innych...
[12:10] vim: (chyba?)
[12:10] Didymos: wiesz, uważam, że raczej powinno być zrozumienie z obydwu stron, każdy ma prawo do swoich, bo w końcu to wszystkich miejsce męczeństwa jest
[12:10] vim: no właśnie
[12:11] Didymos: a poza tym, ciekawe, dlaczego akurat to oni żądają usunięcia krzyża... usuwanie tylko dlatego, by uzyskać obłaskawienie innych, to nie jest dobry pomysł jednak, każdy swój i wzajemne poszanowanie
[12:12] Didymos: teren obozów śmierci to dla wszystkich narodowości cmentarz, nie wiem, czemu akurat oni usiłują sobie zawłaszczyć to
[12:14] Didymos: a poza tym wciąż powtarzają tę "magiczną liczbę" 6 mln zamordowanych tam Żydów, kiedy już dawno potwierdzono, że wszystkich zginęło tam nieco ponad milion
[12:15] szarak: ogrom cierpienia, które było udziałem Żydów każe mi nie wdawać się w przepychanki, kto ile wycierpiał, kto więcej, kto na to zasłużył a kto nie, wolę zamilknąć w takiej sytuacji
[12:15] Didymos: ogrom cierpienia wszystkich narodów okupowanych
[12:16] szarak: nie zgodzę się, Didymos
[12:16] szarak: do sytuacji Żydów można porównać jeszcze najwyżej Cyganów
[12:16] Didymos: nasz/mój naród też był skazany na totalną zagładę przez hitlerowców
[12:17] bojeSIE: a zabory to nie?
[12:18] bojeSIE: przecież też chciano wymazać Polakom ze świadomości ich tożsamość?
[12:18] szarak: bojeSie, to są rzeczy nieporównywalne
[12:18] Didymos: a poza tym, to ciekawe też dlaczego to Żydzi nie domagają się odszkodowań od np. Anglików (nie przyjęli uchodźców z Niemiec)
[12:19] vim: bo wiedzą, że tam nic nie wskórają pewnie
[12:19] Didymos: tak samo od USA mieliby podstawy:)
[12:20] Didymos: Vim, no, ale też i dlatego, że to nie przyjęcie uchodźców było uzgodnione z elitą żydowską, aby kierować ich do Palestyny i tam tworzyć państwo
[12:21] vim: aha
[12:21] Didymos: tak samo w USA;)
[12:22] Didymos: a to co wciąż wygadują o Piusie XII. toż to przechodzi ludzkie pojęcie jak można wciąż łgać na tematy, które są już znane
[12:22] Didymos: (choć dziś są już ostrożniejsi w wypowiedziach na ten temat)
[12:23] Didymos: eeee sam do siebie gadam :D
[12:23] vim: nieeee
[12:23] vim: czytamy :)
[12:23] Agatka: nie, didy, czytamy
[12:24] vim: i porównujemy z tym, co wiemy
[12:24] Didymos: myślałem :)
[12:24] vim: więc jesteś? ;)

[12:24] mily: Twa wiedza onieśmiela
[12:24] Didymos: jeśli kogoś to interesuje to warto przeczytać "Pius XII i II wojna światowa w tajnych archiwach watykańskich". ciekawe materiały...
[12:25] Didymos: Vim, kobito ergo sum :D jak powiedział mąż, wracając z imprezki ;)
[12:25] vim: :))
[12:25] vim: dobre
[12:25] Agatka: didy, a co oznacza?
[12:26] Didymos: co?
[12:26] Agatka: to co napisałeś?
[12:26] Agatka: ergo sum
[12:26] Didymos: więc jestem
[12:26] Agatka: aha :))
[12:26] aniuuuu: Didy, łacinę znasz
[12:27] Didymos: eee tak troszeczkę;)
[12:27] vim: agatka, na tyle to nawet ja znam ;)
[12:27] vim: co napisano na ekranie
[12:27] aniuuuu: teraz w seminariach nie uczą łaciny chyba
[12:27] Agatka: a ja wcale nie znam łaciny
[12:28] Didymos: uczą, uczą
[12:28] vim: pewnie znasz za to wiele innych rzeczy, których my nie znamy
[12:28] Didymos: w KK to wciąż obowiązujący język
[12:29] aniuuuu: a do czego on jest potrzebny?
[12:29] Didymos: gdybym chciał np. pisać urzędowe pismo do jakiejś dykasterii watykańskiej, to tylko po łacinie
[12:29] vim: no tak, jakiś wspólny język musi być
[12:30] Didymos: choć dziś już w urzędach Stolicy Apostolskiej mają przedstawicieli ze wszystkich prawie stref językowych do tłumaczeń:)
[12:30] aniuuuu: mszy po łacinie się nie odprawia, chociaż słyszałam, że mają do tego wrócić, nie wiem, czy to prawda
[12:30] vim: Aniu, jak to nie odprawia, byłam na takiej 23 kwietnia :)
[12:30] Didymos: zawsze było w Kościele zalecenie, by w dużych ośrodkach odprawiać po łacinie przynajmniej raz na jakiś czas
[12:31] Didymos: i są kościoły, gdzie jest nawet raz w tygodniu
[12:31] vim: Didymos, a ty byś umiał taką Mszę?
[12:32] Didymos: no jak nie, jak tak:)
[12:32] vim: ohoho, szacun :)
[12:32] Didymos: w seminarium mieliśmy raz w tygodniu
[12:32] vim: ja na razie tylko umiem się przeżegnać :P
[12:32] Didymos: a jeszcze żem nie całkiem zapomniał akcentu łacińskiego;)
[12:33] aniuuuu: skleroza Ci nie grozi, DIDY
[12:33] Didymos: choć dziś wielu zwłoszcza łacinę, zmiękczając np. "c" na "cz"
[12:34] vim: to jest zwłoszczenie?
[12:34] vim: taki "watykański szpan"? ;)
[12:34] Didymos: ("zwłoszcza", ale mi wyszło słówko;))
[12:34] Didymos: Vim, noo :D
[12:34] vim: dobrze wiedzieć :-)
[12:35] Didymos: nie mówią np. "celi" (pisze się coeli=niebo), tylko "czeli"
[12:35] aniuuuu: ja mam słownik języka łacińskiego w domu to sprawdzę
[12:35] Didymos: i akcent taki bardziej włoski dają;)
[12:36] Didymos: (watykański;))
[12:36] aniuuuu: na które słowo się akcentuje
[12:37] Didymos: Aniuuu, to zależy, bo sentencje się akcentuje rytmicznie - heksametr, a w wymowie akcent pada na pierwszą sylabę (chyba...[mina])
[12:39] vim: Regina coeli można by się nauczyć...
[12:40] Didymos: Regina coeli letare. Alleluja. quia quem meruisti portare. Alleluja. Resurexit sicut dixit. Alleluja. Ora pro nobis Deum. Alleluja
[12:40] Didymos: :) pamiętam
[12:41] bojeSIE: Didy :
[12:41] bojeSIE: a umiesz Ojcze nasz?
[12:41] bojeSIE: :P
[12:41] bojeSIE: Jak zdam maturę, to się po chińsku nauczę :)
[12:42] Didymos: ale melodii gregoriańskiej nie umiem sobie przypomnieć [mina]
[12:42] bojeSIE: hehe
[12:42] bojeSIE: do Ojcze nasz?
[12:42] Didymos: umiem, Bojesie
[12:42] bojeSIE: :)
[12:42] bojeSIE: po chińsku też? :P
[12:42] Didymos: Pater noster to umiem zaśpiewać, melodia jest taka, jak w czasie Mszy śpiewamy :P
[12:42] bojeSIE: hehe
[12:42] bojeSIE: też umiem
[12:42] bojeSIE: miałam 5 z tego :)
[12:42] vim: jak się czyta to: quia quem meruisti ?
[12:43] Didymos: po chińsku nie, ale za to po słowacku jeszcze umiem;)
[12:43] bojeSIE: łacina jest spoko
[12:43] bojeSIE: ja umiem po hiszpańsku
[12:43] bojeSIE: i po fińsku
[12:43] aniuuuu: Didy, to ile tych języków w gębie masz :D
[12:43] Didymos: Vim, kwija kwem merujisti
[12:43] vim: thx
[12:43] vim: to się dziś tego nauczę :P
[12:43] Didymos: w gębie jeden :P
[12:44] bojeSIE: hehehe
[12:44] bojeSIE: ja mam półtora
[12:44] bojeSIE: :P
[12:44] Didymos: do tego polski, kocham mój ojczysty język:)
[12:45] Didymos: i nie cierpię, jak się go zaśmieca, tudzież zniekształca i ogólnie lekceważy
[12:45] aniuuuu: Polacy nie umieją ze sobą rozmawiać
[12:45] aniuuuu: tak jak dawniej bywało
[12:45] Didymos: bo dziś się czatuje/smsuje i dzwoni:D
[12:46] vim: auć, ja czasami lubię troszkę pozniekształcać ;)
[12:46] Didymos: podoba mi się staropolszczyzna, przepiękne i takie jędrne są wyrażenia, Biblia w tłum. ks. Wujka - miód normalnie
[12:47] vim: mi się też staropolszczyzna podoba
[12:47] Didymos: piękny jest np. czas zaprzeszły, dziś już nieużywany, a szkoda
[12:47] bojeSIE: Didy... a widziałeś arkusz maturalny podstawowy z polskiego tegoroczny?
[12:47] Didymos: powiedział był/zszedł był/napisał był... itd.

[12:47] Didymos: Bojesie, nie widziałem
[12:48] aniuuuu: więcej słów jest zaczerpniętych z obcych
[12:48] aniuuuu: z angielskiego
[12:48] bojeSIE: Było o rozmowach przez telefon
[12:48] bojeSIE: i ogólnie o komunikowaniu się
[12:48] Didymos: sporo, ale nie mam pretensji do tych, które się przyjęły i jakoś nie rażą swą obcością
[12:49] vim: dzięki tym zapożyczonym łatwiej się zrozumieć "pomiędzy narodami", bo wiele rzeczy nazywa się tak samo
[12:49] vim: np. komputer
[12:49] Didymos: razi/śmieszy mnie używanie takich np. dawniej w Polszcze chadzało się do sklepu, dzisiaj do "shopu"
[12:49] vim: strach pomyśleć, jakby mógł wyglądać ewentualny "polski odpowiednik" ;)
[12:49] Didymos: dawniej do gospody dziś do "pubu"
[12:50] bojeSIE: ja nie chadzam po pubach :P
[12:50] bojeSIE: jestem porządne dziecko
[12:50] bojeSIE: alkohol piję z babcia w domu :P
[12:50] bojeSIE: przy ciasteczkach
[12:50] aniuuuu: ale gospoda ładniej brzmi albo karczma
[12:50] vim: zaproś babcię do pubu ;)
[12:50] bojeSIE: buahaha
[12:50] bojeSIE: chyba z winkiem własnej roboty za pazuchą :P
[12:51] Didymos: albo na rynek, a nie do "marketu", super/hiper czy jakiego tam jeszcze:)
[12:51] vim: na rynek to na rynek, pod ratusz
[12:51] bojeSIE: Didy... to markety są na rynku? :P
[12:51] vim: a do hipera, to daleko od rynku ;)
[12:51] Didymos: Vim, no to niech będzie targowisko
[12:51] bojeSIE: u mnie jest GALERIA NAD Jeziorem (pokopalnianym) ;))
[12:51] Didymos: (próżności;))
[12:52] vim: u nas powstał Auchan i Leroy, to wszyscy mówią "Liroj" i "Oszołom" [mina]
[12:52] bojeSIE: hehe
[12:52] bojeSIE: moja babcia mówi lapsztok :P
[12:52] vim: i bardzo trafna zwłaszcza ta nazwa "oszołom" :D
[12:52] Didymos: ja też używam tej nazwy "oszołom";)
[12:52] bojeSIE: U mnie nie ma oszołomów
[12:52] vim: pewnie ogólnopolski odpowiednik ;)
[12:53] Didymos: ano :D
[12:53] Agatka: ja nie znam tego wcale
[12:53] aniuuuu: a może nie znamy znaczeń tych słów staropolskich i dlatego rzadko używamy je
[12:53] vim: aniu, niektóre nieco zmieniły znaczenie
[12:53] Didymos: a z nazwą "Obi" to mi się kojarzy wciąż taki film Szulkina p.t. "O bi o ba - koniec cywilizacji"
[12:54] vim: Obi to po japońsku pas ;)
[12:54] vim: obiwan kenobi ;)
[12:54] Didymos: to idę do Pasa na zakupy;)
[12:55] Didymos: a zresztą ja tam wolę nasze rodzime sklepy, SAM-y, albo te całkiem małe:)