dzieciństwo nienarodzone - problemy bioetyczne (badania prenatalne)

zapis czatu z 20 stycznia 2008

publikacja 21.01.2008 20:00

[22:28] <Zuza>: porozmawiajmy o czymś
[22:28] <Owieczka_in_black>: o czym zuza?
[22:28] <spamer>: na temat poza tematycznym :P
[22:28] <Zuza>: Owieczko, masz możliwość wyboru
[22:29] <Owieczka_in_black>: hahaaha
[22:29] <spamer>: tu jak zawsze dużo kobiet
[22:29] <Zuza>: pięknych i mądrych, spamer, na dodatek :D
[22:29] <spamer>: i jakże skromnych
[22:30] <Zuza>: przeskromnych :D
[22:30] <spamer>: dobra, to tak... będąc w ciąży zdecydowałybyście się na badania prenatalne??
[22:30] <Zuza>: a jakie to badania?
[22:30] <spamer>: takie lepsze USG
[22:31] <Owieczka_in_black>: spamerku, nie, bo co to zmienia?
[22:31] <Zuza>: myęlę, że tak
[22:31] <spamer>: dają ponoć pewność o chorobach genetycznych niektórych
[22:31] <Zuza>: można wtedy też pomóc dziecku wcześniej, jeśli coś jest nie tak
[22:31] <spamer>: eeee nie za bardzo
[22:32] <spamer>: na tym etapie u nas medycyna nie może wiele
[22:33] <spamer>: czyż niewiedza to nie słodkie uczucie?
[22:33] <spamer>: w tym wypadku?
[22:34] <Owieczka_in_black>: w wypadku choroby genetycznej, spamerku?
[22:34] <spamer>: w wypadku ciąży
[22:35] <spamer>: mama zastanawia się, czy jest sens trzymać ją
[22:35] <Owieczka_in_black>: nie ma sensu wg mnie tego wiedzieć
[22:35] <Owieczka_in_black>: urodzi się - będzie wiadomo
[22:35] <Owieczka_in_black>: nic nie pomoże taka wiedza
[22:36] <Owieczka_in_black>: medycyna nic nie zmieni na tym etapie raczej
[22:36] <spamer>: to ma uzasadnienie, Ofca
[22:36] <Zuza>: to próba dla mamy, spamer
[22:36] <Owieczka_in_black>: jakie, spamerku?
[22:36] <spamer>: no mniej potencjalnych nerwów
[22:37] <Owieczka_in_black>: albo więcej
[22:37] <Owieczka_in_black>: jeśli się okaże, że dziecko jest chore
[22:37] <Owieczka_in_black>: a to w ciąży nie pomaga - takie nerwy
[22:37] <happy>: albo próba wiary
[22:37] <spamer>: ale z drugiej strony mniejsze zaskoczenie po urodzeniu
[22:37] <happy>: po co martwic się na zapas
[22:38] <happy>: wszystko w swoim czasie
[22:38] <spamer>: no z zasady, bo badanie tak pokazało
[22:38] <spamer>: no i lekarze pytają, czy NA PEWNO PANI chce TEJ ciąży?
[22:38] <Owieczka_in_black>: spamer, hmm... wiesz, różnie to bywa, moje dziecko urodziło się zdrowe i zaskoczeniem było również, że rozchorował się tak na drugi dzień, że cudem żyje
[22:39] <Owieczka_in_black>: lekarze na ogół sugerują, że takie dziecko to kłopot
[22:39] <happy>: ale czy te badania sś na 100% pewne?
[22:39] <spamer>: ten etap to początek
[22:39] <spamer>: później jest metoda inwazyjna
[22:39] <spamer>: biopsje itp.
[22:39] <cameleon>: spamer - hm, wiedza medyczna dziś jest wielka, ale prawdą jest też, że nieraz lekarz mówi, że urodzi się syn, a potem okazuje się, że jest córka... nie wszystko też aparatura potrafi wykryć
[22:40] <spamer>: jednak w tym wypadku są już przesłanki o ryzyku dla płodu podczas badania
[22:40] <spamer>: 1% uszkodzonych
[22:40] <Owieczka_in_black>: no bo jest ryzyko
[22:40] <happy>: moja koleżanka rodziła po 30-stce..........lekarze stwierdzili, że coś z dzieckiem nie tak (po tych badaniach)................ urodził się zdrowy, piękny chłopak
[22:41] <happy>: teraz dziewczyny się tylko oglądaja za nim
[22:41] <Owieczka_in_black>: spamer, a gdyby przydarzył się ten 1%, a okazałoby się, że pierwsze badanie się pomyliło
[22:41] <Owieczka_in_black>: i drugie nie było jednak potrzebne
[22:41] <Owieczka_in_black>: dziecko byłoby tylko ofiara ciekawości
[22:41] <spamer>: nie dawno był na TVN program o tym
[22:41] <spamer>: uznali dziecko za chore na podstawie średnicy głowy
[22:42] <spamer>: po urodzeniu okazało się, że dziecko miało dużą głowę (a raczej jej echo) z powodu.... włosów
[22:43] <spamer>: mamę źdźbło dzieliło od usunięcia
[22:43] <Owieczka_in_black>: spamer, pytanie zasadnicze na dzisiejsze czasy - gdzie jest w ogóle granica ingerencji....
[22:43] <cameleon>: Owieczko - i nauki, jeśli tak można powiedzieć... na tym polega też zdobywanie jakiejś tam wiedzy...każdy przypadek - jak się to określa - jest skrzętnie spisywany i uczą się
[22:43] <Owieczka_in_black>: cameleonku, dokładnie, tylko czemu kosztem zdrowia i życia ludzi
[22:44] <cameleon>: Owieczko - na kimś trza
[22:44] <spamer>: z drugiej strony jest mama, co podaje lekarzy do sądu z powodu NIE wykrycia choroby dziecka
[22:44] <spamer>: nie chciała chorego dziecka, a badanie miało to wykluczyć
[22:44] <Owieczka_in_black>: cameleonku, i myślę, że tu jest granica właśnie
[22:44] <Owieczka_in_black>: spamer, co to znaczy nie chciała
[22:45] <spamer>: no miała jedno upośledzone
[22:45] <spamer>: i jakby wykryli, że to też jest, to by usunęła
[22:45] <spamer>: nie wykryli, a było
[22:45] <Owieczka_in_black>: jak se kupi pralkę, to może jej nie chcieć i wyrzucić
[22:45] <Ela>: Mama złożyła zamówienie?? ;-))) tylko nie u Pana Boga pewnie
[22:45] <Owieczka_in_black>: to mogła sobie drugiego nie robić, że już się tak wyrażę
[22:45] <cameleon>: Owieczko - i tak trochę wtedy lekarze bawią się w Pana Boga... nie twierdzę, że nauka i medycyna jest zła, ale jak powiadasz, są pewne granice
[22:45] <Owieczka_in_black>: no dokładnie o tym mówię, leonku:)
[22:46] <spamer>: są gorsze aspekty ZABAWY w Boga, jak genetyczne mieszanie ludzkich zarodków ze zwierzęcymi
[22:46] <spamer>: i z góry zaplanowane niszczenie ich
[22:47] <spamer>: co właśnie robią w Anglii
[22:47] <Owieczka_in_black>: spamer, to już jest masakra
[22:47] <Owieczka_in_black>: to powinno być karalne
[22:47] <Owieczka_in_black>: „dożywociem” normalnie karane
[22:48] <cameleon>: z tymi hybrydami to jest też skandal i ciekawe, co z tego wyniknie, jak to się w ogóle skończy... podobnie klonowana żywność... świat staje na głowie, bo uwierzył w siebie


Kilka minut później:
[22:54] <spamer>: wątek się urwał :(
[22:55] <paczka_dropsow>: spamer, to związuj szybko :P
[22:56] <cameleon>: spamer - wspomniałeś o mieszaninie, ja o hybrydach i na tym się skończyło - dla przypomnienia
[22:57] <spamer>: szukam w źródłach
[22:57] <spamer>: bo dążyłem do sensu robienia badań prenatalnych
[22:57] <spamer>: genetyka to na razie margines
[22:57] <spamer>: epizod na skalę świata
[22:57] <Bezimienny>: W każdym razie naukowcy dostają do ręki nowe zabawki
[22:57] <Awa>: jak byście tak poczytali trilery medyczne............
[22:57] <cameleon>: Bezi - i to jest straszne
[22:58] <cameleon>: Awa - wystarczy popatrzeć wkoło, pobyć w szpitalach... nie trzeba thrillerów...
[22:59] <Awa>: cam, ale jak tak się doda 2 do 2
[22:59] <cameleon>: Awa - no, wtedy matematyka jest inna
[22:59] <Bezimienny>: Badania prenatalne... Mają chyba kilka zastosowań....
[23:00] <spamer>: np.??
[23:00] <Bezimienny>: Po pierwsze wczesne rozpoczęcie terapii - to jest dobre
[23:00] <spamer>: u nas praktycznie niestosowane
[23:00] <Bezimienny>: po drugie skazanie upośledzonego dziecka na śmierć - to jest złe
[23:00] <Bezimienny>: Po trzecie eksperymenty - to jest koszmarek
[23:01] <spamer>: a po czwarte owa wiadomość to ...złe nastawienie matki
[23:01] <spamer>: do dziecka
[23:01] <spamer>: po 5 to załamanie obu rodziców
[23:01] <spamer>: na wieść o chorym dziecku
[23:01] <spamer>: i uprzedzenie się do niego
[23:01] <spamer>: więc liczbowo to ile wychodzi?
[23:01] <spamer>: 1:5 na nie robienie??
[23:01] <Owieczka_in_black>: no tak wychodzi, spamerku
[23:01] <Bezimienny>: Niedawno mówiono o pozyskiwaniu komórek macierzystych, żeby hodować ludzkie organy na przeszczepy...
[23:02] <Bezimienny>: Potem się okazało, że można je łatwo i tanio pozyskiwać z innych źródeł (to niedawne doniesienie, nie wiem, na ile już to można, na ile się naukowcy spodziewają)
[23:02] <Bezimienny>: teraz chcą tworzyć hybrydy, by też coś tam hodować...
[23:02] <Owieczka_in_black>: innych źródeł, tzn.? Bezi
[23:03] <Bezimienny>: Owieczko, mówiło się o krwi pępowinowej... teraz chyba jeszcze o czymś, ale mam dziurawą pamięć...
[23:03] <Owieczka_in_black>: aha
[23:04] <Bezimienny>: Spamer, no ważne byłoby, żeby intencja robienia badań była czysta. A im bardziej inwazyjne badanie, tym musi być większy powód, żeby je stosować
[23:04] <spamer>: krew pępowinową pobiera się rutynowo i automatycznie po urodzeniu dziecka, jeśli ma mniej niż 7pkt/10
[23:04] <Owieczka_in_black>: powodem mogłaby być możliwość pomocy - wyleczenia, w przypadku choroby
[23:04] <Bezimienny>: Mnie się wydaje po prostu, ze naukowcy niektórzy chcą się bawić w Pana Boga, a dobro ludzkości to tylko mydlenie oczu, żeby było zezwolenie na badania
[23:05] <Owieczka_in_black>: Bezi, a mnie się wydaje, że Ci się dobrze wydaje
[23:05] <Owieczka_in_black>: i to jest masakryczne
[23:06] <Bezimienny>: Inna rzecz, że chcę widzieć naukowców, którzy hodując hybrydę i mając nakaz zniszczenia po iluś tam dniach rzeczywiście się do niego zastosują. Łatwo sobie wytłumaczą, że dla dobra nauki trzeba tydzień dłużej, potem miesiąc dłużej, potem dwa, a może i dłużej i tak dalej
[23:06] <Owieczka_in_black>: a potem może się przydadzą do czegoś
[23:06] <Owieczka_in_black>: (czytaj: wykorzystywania)
[23:06] <spamer>: aha zostaje jeszcze jedno na +
[23:07] <spamer>: dają płytkę do komputera, na którym można oglądać (jeśli wyjdzie wszystko oki) dziecko w 3D
[23:07] <spamer>: obracać nim itp.
[23:07] <spamer>: chciałybyście poobracać myszką zdjęciem dziecka??
[23:07] <spamer>: obejrzeć z każdej strony??
[23:07] <spamer>: jeszcze zanim się narodzi
[23:07] <ripsat>: spamer, USG zbyt częste prowadzi do uszkodzenia płodu
[23:07] <happy>: czy w Polsce przechowuje się krew pępowinową, a jak tak to jak długo?

[23:07] <Bezimienny>: No właśnie. Może się przydadzą... Brrr... Jak się przydały eksperymenty w obozach koncentracyjnych... Ech...
[23:07] <Bezimienny>: Nie wiem, nappy
[23:07] <ripsat>: Mamy nowej generacji mydło...
[23:07] <Owieczka_in_black>: no właśnie, Bezi, można zrobić nie wiem... armię takich hybryd
[23:07] <Owieczka_in_black>: i będą sobie niewolnikami w rękach swoich "panów"
[23:08] <happy>: tu się przechowuje....... 3 lata temu do 15 lat.............. a teraz już ponoć dłużej............. (to ponoć coś Nowego)
[23:08] <Bezimienny>: Ale z tymi badaniami prenatalnymi... To można i dobrze... ja już niewiele z wykładów pamiętam, ale są choroby, których postęp łatwiej zatrzymać, jeśli się od urodzenia stosuje właściwą dietę... Więc badania prenatalne mogą być dobre
[23:09] <Owieczka_in_black>: pod warunkiem, że nie dojdzie do uszkodzenia płodu, Bezi
[23:09] <spamer>: sama technologia tych nieinwazyjnych to bardziej rozbudowane USG
[23:09] <Bezimienny>: Ano tak, Owieczka
[23:09] <ripsat>: Bezimienny, wszystko jest dobre, gdy z głową i umiarem stosowane
[23:10] <Bezimienny>: święte słowa, Ripsat
[23:10] <spamer>: oficjalnie o prawdopodobieństwie uszkodzenia zaczyna się mówić od tych inwazyjnych
[23:10] <spamer>: czyli o biopsji
[23:10] <ripsat>: spamer, oficjalnie
[23:10] <Owieczka_in_black>: no o tych mówię, spamerku
[23:11] <Owieczka_in_black>: bo 1 czy 2 USG na pewno nie zaszkodzi
[23:11] <spamer>: no właśnie, do 3 tygodnia USG nie powinno się robić
[23:11] <spamer>: i tak nic nie widać
[23:11] <Owieczka_in_black>: robi się
[23:11] <Owieczka_in_black>: żeby stwierdzić ciążę
[23:11] <Owieczka_in_black>: wszyscy w sumie robią
[23:11] <spamer>: wtedy dziecko jest najbardziej narażone
[23:11] <ripsat>: Bezimienny, teraz jest nowy sposób wykształcania narządów
[23:11] <ripsat>: pozyskiwania narządów wewnętrznych, dywagując...
[23:11] <happy>: jest stwierdzone, że dzieci, które miały więcej niż 1 USG, mają cięższą mowę
[23:11] <happy>: później zaczynają gadać
[23:12] <Awa>: ooo happy
[23:12] <ripsat>: happy, tak?
[23:12] <happy>: tak
[23:12] <ripsat>: a ja mam wieści, że jak dziecko spojrzy w lustro przed 1 roczkiem to też ma ciężką mowę
[23:13] <happy>: o lustrze też słyszałam..................o tym mówiły babcie
[23:13] <ripsat>: happy, a babcie to mądre kobiety........
[23:12] <happy>: rip, wiem coś o tym.........im lekarzy nie było potrzeba
[23:13] <spamer>: do 3 tygodnia to jednak normalny test płytkowy powinien wystarczyć
[23:13] <Owieczka_in_black>: ale lekarzom nie wystarcza, spamerku, jak widać
[23:13] <spamer>: wtedy powstaje 80% uszkodzeń płodu
[23:14] <spamer>: no właśnie się dziwie, bo oficjalnie to jest potwierdzone
[23:14] <spamer>: jedyne, co wtedy można wykluczyć przez USG to ciążę urojoną
[23:14] <Owieczka_in_black>: a w ciąży zagrożonej robi się dość często USG
[23:15] <ripsat>: ale kobieta może się sprzeciwić
[23:15] <Owieczka_in_black>: rip, tak, a jak się okaże później, że coś źle, to sobie będzie pluła w brodę
[23:15] <spamer>: jest i druga strona medalu
[23:15] <spamer>: są przypadki trzymania ciąży na siłę
[23:15] <spamer>: czyli farmakologicznego utrzymania ciąży, która normalnie dawno by już była zakończona poronieniem
[23:16] <spamer>: czy to jest uporczywa terapia??
[23:16] <ripsat>: Ofca, ryzyko
[23:16] <ripsat>: spamer, a Ty co, ginekolog?
[23:16] <Owieczka_in_black>: ryzykujemy jednak życie dziecka i nieraz własne, rip
[23:17] <spamer>: rip, a co, chcesz się umówić na wizytę :D
[23:17] <Owieczka_in_black>: :D:D:D
[23:18] <ripsat>: spamer, raczej nie
[23:18] <ripsat>: wolę wykwalifikowanych lekarzy ;)
[23:19] <spamer>: ci wyjechali za granicę
[23:19] <ripsat>: wielu zostało
[23:19] <spamer>: dobra, co z tą uporczywą terapią?
[23:19] <spamer>: myślicie, że sztuczne utrzymanie ciąży to jej forma??
[23:20] <ripsat>: tak
[23:20] <Owieczka_in_black>: spamerku, zależy
[23:20] <Owieczka_in_black>: jeśli dziecko jest zdrowe, a tylko organizm matki coś nie domaga
[23:20] <Owieczka_in_black>: to ja jestem za
[23:20] <spamer>: więc nie ratować życia dziecku
[23:20] <spamer>: które normalnie by nie miało szans
[23:21] <_FiStaszek_>: Owca, jak tam maleństwo?
[23:21] <Owieczka_in_black>: Fi, a dzięki Bogu nie jest źle
[23:21] <_FiStaszek_>: no to dobrze, Owieczka, u mnie 2 w drodze :D
[23:22] <happy>: wow, FiStasiu
[23:22] <Owieczka_in_black>: wow
[23:22] <Owieczka_in_black>: kiedy będzie?
[23:22] <_FiStaszek_>: we wrześniu
[23:22] <spamer>: wywołałem wilka z lasu:D
[23:22] <Owieczka_in_black>: no to żeś na temat trafił, Fi :D
[23:22] <_FiStaszek_>: a dlaczego?
[23:22] <spamer>: bo tu o prenatalnych mowa
[23:22] <_FiStaszek_>: no to rzeczywiście trafiłem
[23:25] <_FiStaszek_>: no to co z tymi prenatalnymi?
[23:27] <_FiStaszek_>: Owieczka, może TY mi napiszesz, o co biegało z tymi prenatalnymi ?
[23:30] <Owieczka_in_black>: no tak ogólnie, czy dobre czy złe itd.
[23:30] <_FiStaszek_>: Owieczka, jak dla mnie nic nie wnoszą
[23:30] <Owieczka_in_black>: Fi, no ja twierdze to samo
[23:32] <_FiStaszek_>: Owieczka, bo jeśli okaże się, że mój groszek jest chory, to czy zmieni to, że go kocham? Nie. Czy nie będę chciał, żeby się urodził? Nie. Jeśli okaże się, że będzie żył 10 min, to chcę, bo to będzie najpiękniejsze 10 minut mojego życia :)
[23:32] <Owieczka_in_black>: dokładnie tak samo myślę, Fi
[23:33] <_FiStaszek_>: Owieczka, więc w czym problem z tym prenatalem?
[23:34] <Owieczka_in_black>: spamerek rozpatrywał wszystkie aspekty możliwe
[23:35] <_FiStaszek_>: no można to roztrząsać
[23:35] <_FiStaszek_>: podobnie jak in vitro
[23:35] <_FiStaszek_>: ale co to zmieni?
[23:36] <spamer>: rozumiem Fi, że wszystko było koki
[23:36] <_FiStaszek_>: z czym, spamer, oki?
[23:36] <spamer>: z prenatalnymi
[23:36] <spamer>: z i ich wynikiem
[23:37] <_FiStaszek_>: nie wiem, bo ich nigdy nie robiliśmy, bo to nie ma dla nas sensu
[23:39] <_FiStaszek_>: jak pisałem wcześniej, to nie zmieni tego, że kocham moje dziecko, niezależnie, czy będzie zdrowe czy chore i czy będzie żyć 5 minut czy 80 lat
[23:39] <spamer>: co do prenatalnych to chyba tu były podobne wnioski
[23:39] <_FiStaszek_>: zresztą i tak ono nigdy nie będzie moje
[23:39] <_FiStaszek_>: jest zadane na czas jakiś
[23:40] <Owieczka_in_black>: no dokładnie, Fi:)
[23:40] <Owieczka_in_black>: dbaj o nich teraz szczególnie, Fi:)
[23:41] <_FiStaszek_>: proste Owieczka :D
[23:41] <_FiStaszek_>: na razie zmieniłem auto na większe i bardziej bezpieczne :D
[23:41] <Owieczka_in_black>: wow
[23:42] <Owieczka_in_black>: to mnie cieszy, bo jest lepiej niż było, wnioskuję:)
[23:42] <_FiStaszek_>: Owieczka, zależy, jak na to patrzeć. Póki co <>< nie daje nam zginąć, więc jakoś dajemy radę
[23:43] <Owieczka_in_black>: i nie da, Fistaszku:)
[23:43] <_FiStaszek_>: ale zasadniczo jest lepiej
[23:43] <_FiStaszek_>: niewiele... ale lepiej :D
[23:43] <Owieczka_in_black>: no i tak trzymać :) będę pamiętać o Was ciągle w modlitwie
[23:43] <Owieczka_in_black>: ale to zawsze coś, to niewiele:)
[23:43] <_FiStaszek_>: my o Was ciągle pamiętamy
[23:44] <Owieczka_in_black>: dzięki:) nawet nie wiesz, jak bardzo nam to potrzebne:)
[23:44] <_FiStaszek_>: domyślam się :)
[23:44] <Owieczka_in_black>: :)
[23:45] <spamer>: a nie kusiło poobracać zdjęciem dziecka myszką i pooglądać w 3D??
[23:45] <spamer>: jeszcze zanim się narodzi
[23:46] <spamer>: dają płytkę po badaniu
[23:51] <_FiStaszek_>: spamer, fotkę to bierzemy zawsze, a badania prenatalne to nie to samo, co USG i fota malucha na pamiątkę
[23:51] <_FiStaszek_>: chociaż na USG może być coś widać :D
[23:51] <spamer>: tam jest fotka 3D
[23:52] <_FiStaszek_>: nie każde USG robi fotę 3D
[23:52] <spamer>: no chyba nie bardzo
[23:52] <spamer>: zdjęcia zazwyczaj są 2 wymiarowe
[23:52] <_FiStaszek_>: no dokładnie
[23:52] <_FiStaszek_>: a jak chcesz 3D
[23:53] <_FiStaszek_>: to idziesz do gościa, który ma maszynę i bulisz więcej :D
[23:53] <Owieczka_in_black>: ale USG są zazwyczaj 2 wymiarowe
[23:53] <Owieczka_in_black>: no właśnie
[23:53] <spamer>: no jest po prenatalnych płytka
[23:53] <spamer>: z pomocą, której można zdjęciem obracać
[23:53] <spamer>: oglądać dziecko z każdej strony
[23:53] <_FiStaszek_>: spamer, owszem, ale nie każde badanie USG, nawet w formacie 3D, jest badaniem prenatalnym
[23:54] <spamer>: to gdzie jest granica??
[23:54] <_FiStaszek_>: jak jest USG, to mierzy się malucha, sprawdza ilość płynu owodniowego, rozmiar dziecka, wagę itd.
[23:54] <_FiStaszek_>: czyli standard badanie
[23:54] <spamer>: a prenatalne??
[23:55] <_FiStaszek_>: a jak chcesz sprawdzić wady, np. serca, kręgosłupa itd. itp., to masz inny rodzaj badania i inny deko sprzęt
[23:55] <Owieczka_in_black>: można na zwykłym sprawdzić, czy ma serduszko 4 komorowe
[23:55] <Owieczka_in_black>: czy ma mózg
[23:55] <Owieczka_in_black>: i takie większe właśnie organy
[23:55] <_FiStaszek_>: można
[23:55] <_FiStaszek_>: ale badania prenatalne idą li tylko w kierunku wad i upośledzeń
[23:55] <Owieczka_in_black>: to dobrze
[23:55] <spamer>: a 4 komory to wada
[23:56] <Owieczka_in_black>: nie

[23:56] <spamer>: nie powinno być 2 przedsionków i 2 komory?
[23:56] <Owieczka_in_black>: tak jak pępowina powinna być potrójna, a zdarza się podwójna
[23:56] <Owieczka_in_black>: powinny być, spamerku
[23:56] <Owieczka_in_black>: i dlatego można zobaczyć, czy tak jest
[23:56] <Owieczka_in_black>: i być spokojnym
[23:57] <_FiStaszek_>: spamer, chodzi o to, że "zwykłe" badanie USG pomaga sprawdzić, czy mały prawidłowo rośnie i czy np. nie jest poowijany pępowiną
[23:57] <spamer>: no i dobrze
[23:58] <spamer>: a co z prenatalnym?
[23:58] <Owieczka_in_black>: czy łożysko nie jest przodujące
[23:58] <_FiStaszek_>: natomiast jeśli chcesz sprawdzić, czy ma Downa itd., to już masz inny system badań i inny sprzęt

[23:58] <_FiStaszek_>: albo czy łożysko nie przerasta macicy - co zdarza się często u pań, które kiedyś poddały się zabiciu dziecka
[23:58] <spamer>: na podstawie tych samych danych potwierdzają albo zaprzeczają 12 wadom genetycznym
[23:58] <spamer>: w wersji nieinwazyjnej to bardziej rozbudowany, ale nadal "zwykły ultrasonograf
[23:58] <Owieczka_in_black>: ale po co ta wiedza, spamerku
[23:58] <Owieczka_in_black>: tylko po to, żeby denerwować kobietę w ciąży
[23:59] <Owieczka_in_black>: mowie o inwazyjnej w szczególności
[23:59] <Owieczka_in_black>: która niesie zagrozenia
[23:59] <_FiStaszek_>: spamerku, zasadniczo tak
[23:59] <_FiStaszek_>: ale pobiera się też dużo próbek od mamy
[23:59] <_FiStaszek_>: i od malucha
[23:59] <_FiStaszek_>: no właśnie
[00:00] <spamer>: ale prenatalne badania kończą się na metodzie nieinwazyjnej, jeśli nie ma anomalii
[00:00] <Owieczka_in_black>: a jeśli ktoś się pomyli i stwierdzi, że są?
[00:00] <Owieczka_in_black>: POMYLI zaznaczam
[00:01] <spamer>: to pytają, czy matka się zgadza, informując o ryzyku
[00:01] <Owieczka_in_black>: zresztą, spamerku, nawet jak stwierdzą coś, to nie pomogą
[00:01] <Owieczka_in_black>: to po co to robić?
[00:01] <_FiStaszek_>: zresztą co to zmieni, jeśli okaże się, że np. Twoja pociecha ma wadę serca i będzie żyło 5 minut?
[00:01] <Owieczka_in_black>: to masz 5 minut, żeby mu pokazać, jak bardzo go kochasz, Fi
[00:02] <Owieczka_in_black>: ale do tego nie potrzebne badania
[00:02] <_FiStaszek_>: Owieczka, no do tego zmierzam
[00:02] <_FiStaszek_>: nic to nie zmienia
[00:02] <spamer>: no zmieniłoby podejście do dziecka i zmniejszyło zaskoczenie po urodzeniu
[00:03] <Owieczka_in_black>: zaskoczenie to jest, jak się okazałoby, że badania uszkodziły zdrowe dziecko
[00:03] <_FiStaszek_>: mam znajomych, którzy wiedzieli, że ich dziecko ma wadę i może urodzić się martwe
[00:03] <_FiStaszek_>: lekarze mówili, że mama też może nie wyjść z tego
[00:03] <_FiStaszek_>: i proponowali usunięcie
[00:03] <_FiStaszek_>: nie poddali się, mały urodził się żywy
[00:03] <_FiStaszek_>: żył dokładnie 8 minut
[00:03] <_FiStaszek_>: dla nich to było najpiękniejsze 8 minut
[00:03] <spamer>: wtedy pozytywne
[00:04] <spamer>: więc się nie pomylili
[00:04] <spamer>: ja opowiadałem o 2 przypadkach co się pomylili
[00:04] <_FiStaszek_>: w tym wypadku nie
[00:04] <_FiStaszek_>: ale gdyby posłuchali lekarzy i zabili malucha, to nie mieliby 8 najwspanialszych minut życia
[00:05] <_FiStaszek_>: zatem dla mnie badania prenatalne nic nie wnoszą, ani nie zmieniają w relacji do dziecka
[00:06] <_FiStaszek_>: a skoro tak, to nie widzę sensu ryzykowania, że jakiś lekarz się pomyli i zaszkodzi zamiast pomóc
[00:06] <Owieczka_in_black>: ja myślę, że to jest chęć właśnie eliminowania takich w przyszłości bezproduktywnych osobników albo nie wiem co
[00:06] <_FiStaszek_>: a z 3 strony jest Bóg, więc spoko, nie może być źle :)
[00:07] <spamer>: oszczędzenia rodzicom rozgoryczenia??
[00:07] <spamer>: zaskoczenia
[00:07] <Owieczka_in_black>: chyba nie
[00:07] <_FiStaszek_>: spamer, rozgoryczenia?
[00:07] <_FiStaszek_>: heh, nie ma nic wspanialszego, jak nowy dar życia
[00:07] <_FiStaszek_>: nawet jeśli jest chory