[19:05] <secesja>: Didymos ...czy krzyż celtycki (ma korzenie przedchrześcijańskie, ale przyjął się w Irlandii, nawet nagrobki są do dziś) jest zaaprobowany przez Kościół Katolicki ??
[19:05] <secesja>: bo w wielu źródłach i opracowaniach historycznych znalazałam, że TAK!!
[19:05] <Spes>: secesja - księdzem nie jestem, ale czytałam, że tak
[19:05] <gianna_victoria>: u nas w kościele w gablotce przestrzegano przednoszeniem tego krzyża
[19:06] <gianna_victoria>: i przestrzegali tam też przed pierścieniem Atlantów
[19:06] <secesja>: Gianna, pierścień Atlantów to inna para kaloszy
[19:06] <gianna_victoria>: i tego tam... gwiazdy... tej no...
[19:06] <gianna_victoria>: ale to było na jednym plakacie
[19:06] <secesja>: Pentagram??
[19:06] <gianna_victoria>: też tam był
[19:06] <secesja>: Pentagram to jeszcze co innego
[19:06] <Didymos>: krzyż celtycki związany jest jednak tylko z jednym nurtem tradycji wywodzącej się właśnie od Celtów, ale symbolem chrześcijaństwa nie jest
[19:07] <secesja>: Didymos, to, że nie jest to wiem
[19:07] <secesja>: ale czy jest akceptowany??
[19:07] <Didymos>: skoro nie jest, to po co go nosić?
[19:08] <secesja>: przecież w Irlandii jest pełno nagrobków katolickich i są tam krzyże celtyckie na nich
[19:08] <gianna_victoria>: było napisane: czy wiesz, co nosisz na szyi?
[19:08] <Didymos>: krzyż ma być znakiem czytelnym, a nie jakąś tam zakręconą ozdóbką
[19:09] <gianna_victoria>: bo jest niebezpieczna?
[19:09] <gianna_victoria>: taka ozdóbka?
[19:09] <kameleon>: czemu ma być niebespieczna? :/
[19:09] <secesja>: Gianna ...bo oficjalnie nie jest to symbol katolicki ...ale ponieważ na Wyspach, w tym głównie w Iralndii, ten symbol został tak głęboko zakorzeniony
[19:09] <Didymos>: w naszej kulturze ów znak (celtycki) nie jest absolutnie utożsamiany z chrześcijaństwem
[19:09] <gianna_victoria>: ale coś symbolizuje i to nic dobrego
[19:10] <secesja>: Gianna ...no symbolizuje...
[19:10] <secesja>: i to dużo...
[19:10] <kameleon>: ta... przyjdą złe moce i Cię zjedzą :P
[19:10] <Didymos>: Kameleon, nie żartowałbym raczej z tego...
[19:11] <Spes>: nie nosiłabym czegoś dalece podejrzanego...
[19:11] <gianna_victoria>: a jeśli nie wiesz, że to jest podejrzane?
[19:11] <gianna_victoria>: ja mnóstwo takich wisiorków nosiłam na szyi, jak byłam w liceum
[19:11] <secesja>: Gianna ...przeczytaj sobie taką publikację ...John Haywood, Celtowie - to jest praca irlandzkiego historyka i zarazem zakonnika, masz tam wszystko wyjaśnione
[19:11] <kameleon>: Didymos, chcesz powiedzieć, że noszenie pewnych znaków może mieć jakiś zły wpływ na nasze życie?
[19:11] <Didymos>: Kameleon, oczywiście, że tak
[19:11] <kameleon>: gianna... ale to trochę bez sensu nosić coś i nie wiedzieć, co to coś wyraża
[19:12] <Spes>: ja tam zawsze sprawdzam;)
[19:12] <kameleon>: ja też... po prostu chcę wiedzieć, co noszę i z czym się jakoś tam utożsamiam
[19:12] <gianna_victoria>: hmm... która nastolatka z nie-katolickiego domu rozważa takie kwestie
[19:12] <gianna_victoria>: warto takie plakaty we wszystkich parafiach rozwiesić
[19:12] <kameleon>: gianna, ale nie trzeba być katolikiem, żeby chcieć to wiedzieć
[19:12] <kameleon>: akurat 'nastolatki' przez takie symbole często chcą coś wyrazić
[19:12] <aprylka>: powiedz mi, co nosisz, a powiem Ci, kim jesteś ;)
[19:12] <Didymos>: a raczej: do kogo należysz
[19:12] <aprylka>: no tak :)
[19:12] <secesja>: a co do pentagramu ...to to wcale nie jest symbol satanistyczny ...pentagram ma duuuużo starsze korzenie
[19:13] <Spes>: widziałam ostatnio pierścienie Atlantów w formie zawieszki
[19:13] <Spes>: ciekawe, czy to się nazywa "zawieszka Atlantów";)
[19:13] <gianna_victoria>: one ładnie wygladają - nie wiedziałam, że są niebezpieczne
[19:13] <gianna_victoria>: naprawdę są śliczne
[19:13] <secesja>: a co to jest w ogóle ten pierścień Atlantów??
[19:14] <gianna_victoria>: właśnie z tego plakatu widziałam, jak wygląda
[19:14] <gianna_victoria>: całkiem niepozornie
[19:14] <Spes>: ładnie...? zdecydowanie bez gustu (wiem, o gustach się nie dyskutuje)
[19:14] <secesja>: gianna, ja o tym słyszałam ...ale szczerze mnie jakoś nie zainteresował
[19:14] <kameleon>: ja jakoś tam specjalnie nie wierzę w złe moce, wypływające z tych wszystkich 'amuletów'
[19:14] <kameleon>: abstrakcja jak dla mnie
[19:15] <aprylka>: tutaj jest ciekawe świadectwo a propos tego pierścienia http://www.sne.poznan.pl/index.php?option=com_content&task;=view&id;=146&Itemid;=109
[19:15] <Didymos>: kiedyś zdarzyło mi się, że w dniu pierwszej Komunii Świętej, na popołudniowe nabożeństwo dzieci przyniosły do poświęcenia otrzymane dewocjonalia (medaliki) - jeden chłopak na złotym łańcuchu miał na szyi zawieszoną... podkowę, dostał od chrzestnej...
[19:15] <gianna_victoria>: lo matko
[19:15] <Spes>: no - światowa kobieta widać była
[19:16] <Didymos>: Spes, ale nie z tego świata;)
[19:16] <Spes>: no właśnie, że z tego
[19:16] <secesja>: Didymos, i co w tym złego...
[19:16] <kameleon>: no co... żeby mu się szczęściło :D
[19:16] <kameleon>: secesja... nic złego... to po prostu śmieszne :P
[19:16] <gianna_victoria>: to idiotyzm - zaprzeczenie wiary
[19:16] <gianna_victoria>: podkowa - przynosi szczęście?
[19:16] <secesja>: to jest TRADYCJA!!
[19:16] <kameleon>: tradycja?
[19:16] <kameleon>: raczej przesada
[19:16] <secesja>: tak tradycja ...kiedyś takie podkowy dawano
[19:16] <Didymos>: tradycja? głupota raczej wierzyć, że podkowa przynosi szczęście
[19:17] <noa>: tak, gianna... gdy się ją znajdzie... przynosi szczęście koniowi, który ją zgubił :D
[19:17] <noa>: bo to jak stracony cenny but... podkowy drogie są
[19:17] <Didymos>: koniowi przynosi nieszczęście, bo naraża kopyta na uszkodzenie
[19:17] <secesja>: Didymos ...przynosi - nie przynosi ..ale tradycja i już
[19:17] <kameleon>: secesja, żadna tradycja
[19:17] <noa>: głupia tradycja
[19:17] <noa>: gdzie neopogańswto, tam dziwne tradycje, zatykające pustki po Braku Boga
[19:17] <Lukasz555>: ci, co noszą podkowę muszą się zastanowić, czy ufają Bogu czy jakiejś podkowie
[19:17] <aprylka>: ozdoba może ładna, ale nic ponadto
[19:17] <anna_kam>: i po co? bo coś jest ładne?
[19:17] <anna_kam>: nigdy nie wiadomo, kto to robił, kto to sprzedaje (ksiądz kiedyś opowiadał, że nie raz przy produkcji takich rzeczy 'modlą się' np. sataniści)
[19:18] <aprylka>: Anna, bez przesady - nie można każdemu świecidełku przypisywać złych mocy - idąc tym tokiem trza by nie nosić żadnych obrączek, pierścionków, bransoletek itp. - tylko i wyłącznie krzyż/medalik
[19:18] <anna_kam>: jasne, jasne, aprylka, wiem!
[19:18] <Helcia_>: a ja kiedyś byłam w sklepie świadkiem takiej rozmowy: Przychodzi pani do sklepu z takimi pamiętkami, drobiazgami i chce dla wnuczka kupić Krzyżyk mały z łańcuszkiem. I gdy zapytała sprzedawczyni, to obok inna pani się tak odezwała:
[19:18] <Helcia_>: "To Krzyż chce pani kupić wnukowi na drogę, aby całe życie się męczył"...
[19:18] <Helcia_>: kobieta nic się nie odezwała, nie wiem, jak się to skończyło, bo wyszłam ze sklepu...
[19:18] <noa>: masakra, Helcia... ale symptomatyczne
[19:18] <faustyna>: "komuś się nie kupuje krzyżyka"?
[19:18] <Spes>: ani nie wiesza się krzyżyka nad drzwiami, bo nieszczęścia na nas spadną
[19:18] <Spes>: przy wchodzeniu/wychodzeniu
[19:18] <Didymos>: no własnie... głupie przekonanie (przesąd), że krzyż przynosi nieszczęście... kompletne pogaństwo
[19:18] <aprylka>: tia, krzyż nieszczęście, a podkowa szczęście...
[19:18] <Helcia_>: nie wiem, dlaczego ludzie się tak Krzyża boją...
[19:18] <Lukasz555>: tak samo ten tzw. "róg obfitości" - a tak naprawdę to symbol szatana
[19:18] <Lukasz555>: wielu ludzi nosi to dla ozdoby - masakra
[19:18] <anna_kam>: albo już broń Boże ten cały krzyż Ankh, który nieraz widziałam w sklepie obok normalnego krzyża - masakra :O
[19:19] <Lukasz555>: masz rację, anna_kam, ten Ankh to też symbol szatana
[19:19] <anna_kam>: pierścień Atlantów akurat ma jakąś symbolikę, która nie jest bynajmniej chrześcijańska
[19:20] <noa>: tak, anno, to pogańswto na maxa
[19:20] <aprylka>: wiem, i dlatego akurat tego nie popieram
[19:20] <aprylka>: tak jak i paru innych, ale co do podkowy to nie widzę w tym nic złego, pod warunkiem że się ją traktuje normalnie, jak broszkę, a nie amulet
[19:20] <noa>: podkowa-broszka... nie ma zbyt wielkiego piękna
[19:20] <noa>: a skojarzenia zawsze bedą pierwsze, choćby podświadome..."szczęście"
[19:20] <Helcia_>: albo słoniki dawane na szczęście - podobna głupota:)
[19:20] <Helcia_>: aprylko, wszystko jak się traktuje normalnie, a nie jak jakiś amulet, czy talizman, jest oki, mi też to nie przeszkadza
[19:20] <aprylka>: Helcia, poza paroma wyjątkami (takim jest np. pierścień Atlantów)
[19:20] <anna_kam>: ja się z podkową nie zgodzę, podkowa - powszechnie wiadomo - że 'ma przynosić szczęście', więc jest formą zabobonu
[19:20] <aprylka>: Anna, ale poza przypisywaniem jej ROLI amuletu nie jest powiązana z żadną ideologią, okultyzmem itp.
[19:20] <anna_kam>: masz rację oczywiście
[19:20] <anna_kam>: ale dla mnie osobiście ta 'rola' na tym ciąży
[19:20] <anna_kam>: i dlatego nie ma takiej potrzeby, żeby to nosić
[19:20] <secesja>: Ludzie!! połowa z tch symboli, o których piszecie ma korzenie w starożytności ...a obecna symbolika została dopisana przez te różne okultystyczne sekty
[19:20] <anna_kam>: dobrze, secesja, takie czasy, więc tego nie nośmy...
[19:20] <secesja>: nie chodzi o noszenie...
[19:21] <secesja>: tylko chodzi mi o to, że to, co wypisujecie to są hasła tych wszystkich ...czary mary, co teraz duchy wywołują ...oni sami nie wiedzą, co dane symbole oznaczają
[19:21] <noa>: zgadza się, secesjo - nie wiedzą
[19:22] <secesja>: tylko sobie dorobili filozofię
[19:22] <secesja>: i stworzyli tajne bractwa
[19:22] <secesja>: Noa dzięki za wsparcie
[19:22] <Lukasz555>: właśnie, secesja, że wiedzą, co oznaczają
[19:22] <Lukasz555>: i to doskonale
[19:22] <Helcia_>: to wszystko dzieło szatana
[19:23] <Didymos>: nie traktowałbym wszystkiego ot tak zwyczajnie... są jednak pewne rzeczy, gadżety, których w życiu bym nie kupił, bo nie dość, że są paskudne, to jeszcze pies wie co do nich "zostało podczepione"
[19:23] <noa>: tak, niemniej jednak są jak puszczenie oczka sympatii do demona
[19:23] <aprylka>: zgadzam się, Didy :)
[19:23] <aprylka>: no ale podkowa albo słonik? ;)
[19:24] <Didymos>: a na co mi podkowa?
[19:24] <anna_kam>: właśnie - do tego zmierzałam też
[19:24] <aprylka>: oczywiście jeśli ktoś myli podkowę z medalikiem, no to coś jest nie halo
[19:24] <aprylka>: Didy, na to samo, co broszka w kształcie motylka np. :D
[19:24] <anna_kam>: aprylka, to już nie lepiej faktycznie tę broszkę z motylkiem;)?

[19:24] <Lukasz555>: nosisz swastykę, ankh, tzw. symbol anarchistyczny, to przyciągasz demony
[19:24] <secesja>: wiecie co ...wypożyczcie sobie taką książkę: WŁADYSŁAW KOPALIŃSKI ..SŁOWNIK SYMBOLI ...tam jest opisany każdy symbol i jego pochodzenie
[19:25] <secesja>: i znaczenie w danej epoce
[19:27] <Spes>: secesja - zwróć uwagę na wieloznaczność tych symboli - to u Kopalińskiego jest na zasadzie "może oznaczać"...
[19:27] <Spes>: czasem jeden symbol może mieć kilkanaście znaczeń
[19:27] <secesja>: Spes, no ja wiem...
[19:28] <Lukasz555>: no nie wiem, bo dla mnie pentagram to pentagram, nikt mi nie wmówi, że nie pochodzi od szatana
[19:28] <anna_kam>: pochodzi czy nie - symbolizuje i tyle
[19:30] <secesja>: a właśnie nawiązując ...fajną dzisiaj książkę mi koleżanka zafundowała ...i co ciekawe, ona wierzy w to, co tam jest napisane
[19:31] <Lukasz555>: www.exposingsatanism.org/signsymbols.htm
[19:31] <aprylka>: Luk, co to?
[19:31] <Lukasz555>: symbole, które pochodzą od naszego wroga (szatana - przyp.red.)
[19:31] <Lukasz555>: warto się zapoznać z tym
[19:31] <aprylka>: aha, zdałoby się po polsku...
[19:32] <noa>: to nie po polsku..?
[19:32] <Lukasz555>: nie, ale warto chociaz zobaczyć, jakie symbole są niebezpieczne
[19:32] <anna_kam>: www.piotraipawla.eu/symbolezla.htm
[19:32] <anna_kam>: tu jest kilka po polsku
[19:32] <secesja>: a co do tej książki ...to była książka jakiegoś pożal się Boże pseudohistoryka, który twierdził i udowadniał, że historycy i archeolodzy to "ludzie" Watykanu i fałszują historię na rzecz Kościoła
[19:32] <secesja>: normalnie ...opłacani
[19:33] <anna_kam>: o matko, uwielbiam takie historyjki... coś mi to śmierdzi dawnobrownowym 'Kodem Leonarda...'
[19:35] <secesja>: niemniej takie "dzieła naukowe" robią ludziom papkę z mózgu
[19:36] <anna_kam>: najgorsze jest to, że mnóstwo ludzi w to wierzy i powtarza głupoty
[19:36] <secesja>: Anna ...Kod Leonarda ...oj oj zwykły kryminał... i tyle, nie można go brać na poważnie
[19:37] <anna_kam>: secesja - wiem, czytałam :D wciąga nawet;)
[19:37] <anna_kam>: ale jednak po jego wyjściu rozpętała się niezła burza
[19:37] <Lukasz555>: secesja, ale on obraża naszą wiarę
[19:37] <Lukasz555>: obraża naszego Pana
[19:37] <secesja>: Lukasz, obraża ...jeśli na to pozwolimy i jeśli będziemy wierzyć w to, co tam napisane
[19:37] <anna_kam>: i okazało się, że Brown wierzył w to, co pisał i słyszę, że dużo ludzi mówi, jak to Maria Magdalena miała dziecko z Jezusem
[19:38] <anna_kam>: no dobra, może nie 'dużo ludzi' - przegięłam, ale parę osób mówiło
[19:38] <Lukasz555>: to jest inna strona medalu, inna sprawa, że nie można się godzić na takie bzdury, sam byłem świadkiem, jak wielu ludzi w to uwierzyło
[19:38] <Lukasz555>: tak samo te bzdury, że iluminaci są tacy super, bo pokazują prawdę, jak jest naprawdę z Kościołem... no ręce opadają
[19:38] <Lukasz555>: a tak naprawdę stali za zamachem Papieża Jana Pawła II
[19:38] <secesja>: Anna ...bo gdyby ci ludzie mieli jakieś pojęcie o historii, to by nie wierzyli
[19:39] <anna_kam>: racja, znajomość historii w dzisiejszych czasach pozostawia wiele do życzenia;)
[19:39] <gianna_victoria>: a że większość ludzi nie ma pojęcia o historii, to wokół takich publikacji nie powinno się robić szumu
[19:39] <secesja>: w to wierzą tylko ludki ...co łykną każdą papkę, którą fundują media ...a jak człowiek sięga do źródeł, to się nie da w konia zrobić przez takie publikacje
[19:40] <gianna_victoria>: secesja, niewielu jest takich
[19:40] <secesja>: gianna, i w tym tkwi problem
[19:40] <anna_kam>: no i z ludkami trzeba rozmawiać, tłumaczyć, a to nie jest takie proste
[19:41] <gianna_victoria>: a potem idą poświęcić pokarmy albo trzymają dziecko do chrztu - tragedia
[19:41] <gianna_victoria>: obraza Majestatu
[19:42] <secesja>: Gianna, akurat w święceniu pokarmów nie widzę nic złego ...taka tradycja, zresztą przyjęta przez Kościół
[19:42] <gianna_victoria>: ale Ksiądz błogosławi nam w Imię OJCA I SYNA I DUCHA ŚWIĘTEGO
[19:42] <gianna_victoria>: a oni tam idą
[19:42] <gianna_victoria>: po co?
[19:42] <gianna_victoria>: jak wierzą w takie bzdury...
[19:42] <gianna_victoria>: i je powtarzają w towarzystwie
[19:42] <anna_kam>: krzyżem i mieczem ich :D
[19:42] <gianna_victoria>: e tam
[19:42] <kameleon>: podobno teraz zginęło więcej chrześcijan niż za czasów prześladowań
[19:42] <kameleon>: to możliwe jest?
[19:42] <gianna_victoria>: w krajach trzeciego świata na pewno
[19:42] <secesja>: Kamaleon ...możliwe
[19:43] <secesja>: chociaż nie wiem, czy tak jest ...nie ma danych statystycznych z tego okresu, które by jasno wskazywały na to, ile osób w tamtych czasach zginęło
[19:43] <secesja>: to są jedynie dane szacunkowe
[19:43] <anna_kam>: pewnie tak, w końcu teraz jest sporo ludzi na świecie, a tam, gdzie ich najwięcej, tam najgorzej się dzieje
[19:43] <anna_kam>: więc nie mamy tak łatwo, zresztą czasy prześladowań to powoli nasze czasy...
[19:44] <Lukasz555>: masz rację, anna_kam, bardzo blisko nam tych czasów
[19:44] <Lukasz555>: nietstey bliżej niż dalej
[19:44] <kameleon>: czy ja wiem...
[19:44] <kameleon>: wiara teraz przybiera bardziej postać 'mody'
[19:45] <gianna_victoria>: e tam mody
[19:45] <kameleon>: moda na wiarę... za chwilę moda na ateizm
[19:45] <anna_kam>: nie nazwałabym tego modą
[19:45] <anna_kam>: poza tym nie widziałam jeszcze 'mody na wiarę'
[19:45] <gianna_victoria>: kam, no co Ty...
[19:45] <kameleon>: gianna, pochodź sobie choćby po jakiś forach
[19:45] <kameleon>: kiedyś ciągle było... co wydarzenie, to od razu 'Kościół to... Kościół tamto...', 'Boga nie ma' etc.
[19:45] <gianna_victoria>: może przebierancy jacyś to są
[19:46] <kameleon>: teraz... jest tego trochę mniej
[19:46] <anna_kam>: nie wydaje mi się, żeby było mniej
[19:46] <anna_kam>: katoland, katole... zabraniają, nie pozwalają
[19:46] <kameleon>: ale teraz jest więcej głosów sprzeciwu, anna
[19:46] <Lukasz555>: tylko szatan próbuje odciągnąć ludzi od Kościoła
[19:47] <gianna_victoria>: to fakt, Lukasz
[19:47] <anna_kam>: może...
[19:47] <Lukasz555>: i ma swoich ludzi tu na Ziemi, którzy mu pomagają, jak iluminaci, którzy propagują rozrywkę, pornografię, przezerwatywy i inne
[19:48] <anna_kam>: to nie są jacyś 'ludzie posłani przez szatana', tylko ludzie, którzy się od Boga odwracają
[19:48] <Lukasz555>: poprawka, anna, to są ludzie, którzy się zawierzyli szatanowi
[19:48] <kameleon>: Łukasz... ale rozrywka nie jest zła :|
[19:48] <Lukasz555>: jaka?
[19:48] <Lukasz555>: podaj przyklad :)
[19:48] <gianna_victoria>: ale co nazywamy rozrywką?
[19:48] <anna_kam>: kino nie jest złe
[19:48] <anna_kam>: wyjście na piwo nie jest złe
[19:48] <anna_kam>: taniec nie jest zły
[19:48] <gianna_victoria>: wystarczy dobrać odpowiedni repertuar
[19:49] <kameleon>: Lukasz, jest pełno przykładów
[19:49] <anna_kam>: zgadzam się z kameleonem
[19:49] <gianna_victoria>: a dyskoteki... czy ja wiem...
[19:49] <kameleon>: dyskoteki też są dobre :P
[19:49] <anna_kam>: no to już zależy pewnie, gianna
[19:49] <anna_kam>: jak ktoś chodzi 5 razy w tygodniu... :D
[19:49] <gianna_victoria>: e tam, seksu dużo
[19:49] <gianna_victoria>: i ubrane są tam, jak nie wiadomo co
[19:49] <gianna_victoria>: a raczej porozbierane głupawki
[19:49] <kameleon>: gianna, ja tam nie widziałam na parkiecie ludzi uprawiających seks :P
[19:50] <kameleon>: no... może od czasu do czasu
[19:50] <kameleon>: symulujących :P
[19:50] <kameleon>: gianna... a może te poprzebierane głupawki lubią to?
[19:50] <gianna_victoria>: no właśnie ta symulacja to nie rozrywka
[19:50] <gianna_victoria>: a na pewno i nie oglądanie tego
[19:50] <gianna_victoria>: no i właśnie to już nie rozrywka, kam
[19:50] <gianna_victoria>: i nie taniec
[19:50] <Lukasz555>: dyskoteka????
[19:50] <Lukasz555>: przecież to taniec
[19:50] <Lukasz555>: "zaproszenie do grzechu" - tak mawiał Ojciec Pio
[19:51] <Lukasz555>: taniec to wymysł szatana, taka prawda
[19:51] <Lukasz555>: takie zaproszenie do seksu
[19:51] <dezetka>: ale bredzisz...
[19:51] <kameleon>: Łukasz... sorry, ale głupoty gadasz
[19:51] <kameleon>: erotyka to też zło i wymysł szatana? :D
[19:51] <anna_kam>: Lukasz, widzę, żeś się Vianneya naczytał
[19:52] <anna_kam>: poza tym pisząc o tańcu, miałam na myśli raczej taniec towarzyski
[19:52] <anna_kam>: zresztą na dyskotece też można tańczyć 'ok'
[19:52] <gianna_victoria>: zależy, jaka dyskoteka, anna
[19:52] <anna_kam>: jasne, nie mówię o laseczkach wywijających biodrami na prawo i lewo;)
[19:52] <kameleon>: jak się taniec uważa za coś złego
[19:52] <kameleon>: to coś nie teges...
[19:52] <Lukasz555>: poczytajcie, co mówił o tańcu Ojciec Pio
[19:52] <kameleon>: Łukasz, ale tu jest brak racjonalności w tym, co mówisz :P
[19:52] <gianna_victoria>: młodzi na oazie też tańczą
[19:52] <anna_kam>: Dawid też tańczył przed Bogiem
[19:53] <aprylka>: "tańcem chwalmy Go" - Lednica
[19:53] <Nika023>: "będe tańczył przed Twoim tronem i oddam Tobie chwałę..."
[19:53] <aprylka>: Księga Psalmów: "Biadania moje zmieniłeś mi w taniec; wór mi rozwiązałeś, opasałeś mnie radością..."
[19:56] <kameleon>: Łukasz... masz dziwne pojęcie tańca... i chyba ogólnie sfery cielesnej
[19:57] <Lukasz555>: jeszcze raz mówię, poczytajcie, co mówił o tańcu Ojciec Pio
[19:57] <aprylka>: a ja Ci mówię, co BIBLIA mówi o tańcu!!
[19:58] <Nika023>: jest wiele rodzajów tańca
[19:58] <Nika023>: nie każdy jest zły
[19:59] <Didymos>: Łukasz, pewne wypowiedzi świętych tyczą się czasów, w których oni żyli i ponadczasowe nie są, św. Jan Vianney też zdecydowanie potępiał tańce w swojej parafii, ale nie dlatego, by potępiać taniec jako taki, ale rozpustę, która przy okazji się odbywała
[19:59] <Didymos>: taniec był zawsze wyrazem radości, nawet Żydzi tańczyli z radością przed Panem (vide: Dawid)
[19:59] <anna_kam>: właśnie, też mi się to gadanie z Vianneyem skojarzyło
[20:00] <Lukasz555>: dobra, jak tam chcecie
[20:00] <anna_kam>: ale Ty się nie obrażaj, tylko popatrz na to szerzej
[20:00] <Lukasz555>: nie obrażam się, anna :)
[20:00] <kameleon>: po pielgrzymkach jest nawet agapa
[20:00] <kameleon>: i tam się tańczy
[20:00] <aprylka>: na Lednicy też się tańczy, a w Afryce nawet na Mszy Św.
[20:00] <aprylka>: nie można popadać w paranoję i obsesję, wiele jest rzeczy, które można wykorzystać albo dobrze albo źle

[20:01] <langusta_>: Didymos, było to już tu tłumaczone, ale ... argumenty nie "dochodzą"
[20:01] <Lukasz555>: no tak, langusta, tylko Dawid nie tańczył w DYSKOTECE! :]
[20:01] <aprylka>: dyskoteka dyskotece też nie równa
[20:02] <anna_kam>: no ale sam mówiłeś przed chwilą, że TANIEC to zło ;)
[20:02] <langusta_>: masz problem z tańcem czy dyskoteką?
[20:02] <kameleon>: dyskoteki są ok
[20:03] <Nika023>: a akcja ewangelizacyjna LOVE też działa na dyskotekach
[20:03] <Lukasz555>: to co nie pochodzi od Boga, pochodzi od szatana - słyszeliście to albo czytaliście?
[20:03] <gianna_victoria>: Lukasz, troszku...
[20:04] <anna_kam>: no ale od Boga może nie pochodzi komputer, samochód i... no nie wiem co...
[20:04] <dezetka>: Internet :D
[20:04] <aprylka>: na kompie możesz albo czatować na wiara.pl albo oglądać pornografię - więc od kogo pochodzi? :D
[20:05] <CALsky>: nożem można chleb kroić ...albo ludzi
[20:05] <Nika023>: aprylka, dobre porównanie, tak samo w necie można robić dobre albo złe rzeczy, tak samo taniec może być dobry lub zły
[20:07] <kameleon>: Lukasz, z czego Ty czerpiesz radość... jak dla Ciebie nawet taniec jest zły? :P
[20:07] <Lukasz555>: muzyka sakralna...
[20:08] <Lukasz555>: kameleon, lubisz?
[20:08] <kameleon>: nie... ale nie twierdzę, że jest zła :P
[20:08] <anna_kam>: ale życie nie składa się tylko z Kościoła
[20:08] <anna_kam>: trzeba wyjść do świata
[20:08] <kameleon>: masz coś, co lubisz nie związanego z Kościołem
[20:08] <kameleon>: z Bogiem?
[20:09] <anna_kam>: chyba, że ktoś jest powołany do całkowitego odrzucenia świata... a
[20:09] <Lukasz555>: a czemu nie odrzucić świata?
[20:09] <kameleon>: a po co to robic?
[20:09] <kameleon>: świat jest ciekawy i piękny, jest dziełem Boga... jak możesz odrzucać dzieło Boga, Łukasz...
[20:09] <Lukasz555>: albo ...chociaż trochę
[20:10] <anna_kam>: nooo... to chociaż trochę wydaje mi się, że każdy katolik musi;)
[20:10] <anna_kam>: odrzucić wiele rzeczy, które oferuje nam świat
[20:10] <aprylka>: inaczej nie da się CAŁKIEM odrzucić, można z czegoś zrezygnować na rzecz czegoś lepszego, większego
[20:10] <aprylka>: Anna, trochę owszem, stając się tym, co głupie W OCZACH TEGO świata, bo Bóg właśnie to wybiera
[20:10] <anna_kam>: właśnie, aprylka, to już jest część naszego życia
[20:10] <kameleon>: katolik nie musi odrzucać świata, ale zło, które ten świat w sobie zawiera
[20:10] <kameleon>: a to różnica jest...
[20:10] <anna_kam>: ale żyjemy w świecie
[20:10] <Lukasz555>: kameleon, że co?
[20:10] <kameleon>: a że o co pytasz?
[20:11] <Didymos>: uciekanie od świata jako stworzenia Bożego jest w gruncie rzeczy ucieczką od darów Stwórcy
[20:11] <gianna_victoria>: Bóg stworzył go dla nas - nie nazywajmy złym tego, co Bóg stworzył
[20:11] <Lukasz555>: od rzeczy materialnych, Didymos?
[20:12] <Lukasz555>: do których się ludzie przywiązują...
[20:12] <kameleon>: Łukasz, rzeczy materialne są też złe? :D
[20:12] <aprylka>: Lukasz, ludzie nie są duchami, muszą coś jeść - to też rzeczy materialne
[20:12] <Didymos>: Łukasz, nawet i od tego
[20:12] <Lukasz555>: no tak, ale rozważnie, prawda?
[20:13] <Lukasz555>: a nie na hurrra
[20:13] <Didymos>: Łukasz, rozważnie nie znaczy z odrazą
[20:13] <kameleon>: Ty we wszystkim, Łukasz, widzisz coś złego...
[20:13] <Lukasz555>: nie we wszystkim
[20:13] <Lukasz555>: Bóg stworzył wspanialy świat i go kocham
[20:13] <gianna_victoria>: mówi się czasem: to zły człowiek
[20:13] <gianna_victoria>: hmm...
[20:13] <gianna_victoria>: to jak to jest?
[20:13] <gianna_victoria>: jak ma myśleć chrześcijanin?
[20:14] <kameleon>: nie ma złych ludzi
[20:14] <kameleon>: są złe czyny ludzi
[20:14] <kaszmira>: prosto ma myśleć, prosto
[20:14] <Lukasz555>: wg 10 Przykazań
[20:14] <gianna_victoria>: jak ma mówić o oprawcach?
[20:15] <kameleon>: gianna, nikt się nie rodzi mordercą, gwałcicielem, pedofilem... itd.
[20:15] <Lukasz555>: że tylko napomnę, że nawet "jak z pożądliwością patrzysz na niewiastę, to już z nią popełniłeś cudzołóstwo"
[20:15] <Didymos>: Łukasz, tylko nie można przeginać
[20:15] <Lukasz555>: wiadomo, się wie :)
[20:16] <kameleon>: Łukasz, nigdy nie podziwiałeś piękna na przykład swojej dziewczyny?
[20:16] <Lukasz555>: oj kameleon :)
[20:16] <kaszmira>: Did, chyba w patrzeniu pożądliwym nie można przegiąć :D
[20:16] <kaszmira>: bo to już jest przegięcie :D
[20:16] <kameleon>: pożądliwość to przegięcie? :P
[20:17] <kaszmira>: tak, ślinienie się na obce laski - owszem :D
[20:17] <kaszmira>: co innego na swoją :D
[20:17] <Lukasz555>: na swoją tez
[20:17] <kaszmira>: na swoją nie
[20:17] <Lukasz555>: chyba że już małżeństwo
[20:17] <kaszmira>: żonę oczywiście
[20:18] <kameleon>: ale to nieludzkie... miłość bez pożądania, bez sfery erotycznej
[20:18] <kameleon>: właśnie w kontekście małżeństwa...
[20:18] <Lukasz555>: to się trza żenić
[20:18] <kaszmira>: co nie zmienia faktu, że jest to prawie niemożliwe :D
[20:18] <gianna_victoria>: to po ludzku nie jest mozliwe
[20:18] <kameleon>: no to mówię... że nieludzkie :P
[20:18] <Lukasz555>: jest jest
[20:18] <Lukasz555>: idzie se dać radę
[20:18] <kaszmira>: no po coś ta pożądliwość jest!
[20:18] <gianna_victoria>: chyba, że ktoś jest wybrany przez Boga - to co innego
[20:19] <Didymos>: "pożądliwość" oznacza uprzedmiotowienie człowieka, potraktowanie go li tylko jako obiekt uciechy seksualnej, stąd tak surowe piętnowanie pożądliwości
[20:19] <kaszmira>: a skąd by były dzieci...
[20:19] <kaszmira>: wcale nie, Didymos
[20:19] <anna_kam>: dzieci są z miłości
[20:19] <kaszmira>: to znaczy, że mąż, który kocha żonę nie może jej pożądać?
[20:19] <kameleon>: Didymos... przecież jeżeli pożąda się ukochaną osobę, to się jej nie uprzedmiatawia... pożądanie dopełnia miłość
[20:19] <Didymos>: a ogólnie oznacza nieuporządkowane pragnienia
[20:20] <Didymos>: nieuporządkowane, czyli takie, za którymi stoi gotowość popełnienia zła, aby osiągnąć cel swoich pragnień
[20:20] <kameleon>: no to miłość właśnie... porządkuje to pożądanie
[20:20] <Didymos>: mylicie "pożądanie" z "pociągiem seksualnym"
[20:21] <kaszmira>: a wg Ciebie, jaka jest różnica między 1 a 2?
[20:22] <Didymos>: taka, że "pociąg seksualny" jest naturalną skłonnością człowieka, mężczyzny do kobiety i odwortnie, "pożądanie" zaś to pragnienie posiadania za wszelką cenę
[20:22] <kaszmira>: nie, to jest zboczenie :D
[20:23] <kaszmira>: nie ma żadnej różnicy
[20:23] <Lukasz555>: no tak, Didymos, ale nasz Pan wyraźnie powiedział, że mamy uciekać od grzechu, a nie do niego ciągnąć, czyli jak dziewczyna w mini to wzrok w drugą stronę albo coś...
[20:23] <anna_kam>: to już kwestia nazywania... ale mi się słowo 'pożądanie' nie podoba, jakoś tak negatywnie nacechowane jest, jak dla mnie
[20:24] <Didymos>: Kaszmira, nie widzę w tym nic śmiesznego (nie ma powodu do "okraszania" wypowiedzi emotkami), a jak na razie, poza własnymi sugestiami nie opisujesz żadnej z omawianych rzeczywistości
[20:25] <Joda>: na forum są odwieczne dyskusje, co wolno przed ślubem, co po ślubie i co do czystości relacji ogólnie, wiec temat istotny