Oczy z guzików, wypełnienie z miłości

Krzysztof Kozłowski

Posłaniec Warmiński 48/2020 |

publikacja 26.11.2020 00:00

– Żeby tylko Bóg dał mi siłę, żebym i do stu lat mogła tak pomagać – mówi pani Grażyna.

▲	– Najlepiej robić z włóczki akrylowej. Palce tak nie bolą, można pracować dłużej – podpowiada olsztynianka. ▲ – Najlepiej robić z włóczki akrylowej. Palce tak nie bolą, można pracować dłużej – podpowiada olsztynianka.
Zdjęcia Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Żeby je wykonać, potrzeba kilometrów włóczki. – A jest zbyt droga, żeby kupować ją w sklepie. Dlatego wpadłyśmy na pomysł, żeby pozyskiwać ją ze starych swetrów czy szalików dostępnych w sklepach z używaną odzieżą. Później wieczorami prujemy swetry. To samo robimy z własnymi ubraniami, które już się znudziły. Potem ciocia zabiera się do pracy – opowiada Izabela Ostrowska. – Ostatnio widziałam na profilu społecznościowym fundacji zdjęcia maskotek cioci. Poznałam hipopotama zrobionego z mojego starego swetra!

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.