Biznes z wartościami

Tomasz Pietrzak; GN 12/2011 Gdańsk

publikacja 10.05.2011 06:30

Robienie interesów bez korupcji, nieuczciwej konkurencji i przedmiotowego traktowania pracowników jest możliwe. Wierzą w to inicjatorzy pierwszego w Trójmieście spotkania w ramach Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”.

Biznes z wartościami

Spotkanie w kawiarni domu pielgrzyma przy ulicy ks. Zator-Przytockiego w Gdańsku rozpoczął ks. Grzegorz Piątek, koordynator duszpasterstwa z Krakowa.

– Marek Świeży, biznesmen, był w 1997 roku na pielgrzymce w Rzymie. Podczas audiencji generalnej w Bazylice św. Piotra zapytał przechodzącego papieża, jak robić uczciwy biznes. Jan Paweł II zatrzymał się, wysłuchał pielgrzyma i powiedział: „Idź z tym do biskupa” – opowiada duszpasterz „Talentu”. Dwa lata później w Krakowie powstało duszpasterstwo przedsiębiorców. Ta idea rozchodzi się na całą Polskę. Miesiąc temu przyszedł czas na Trójmiasto.

Potrzeba matką…

Ksiądz Piątek opowiada historię Marka Świeżego na każdym pierwszym spotkaniu w mieście, gdzie powstaje duszpasterstwo ludzi biznesu. Chce pokazać, że to inicjatywa oddolna. – Wszystkie formy tego duszpasterstwa powstawały, bo taką potrzebę mieli przedsiębiorcy – tłumaczy.

Nie inaczej było w Trójmieście. Inicjatorzy, Małgorzata Kozłowska i Bartosz Poćwiardowski, chcieli poznać w środowisku biznesowym ludzi, którzy podzielają ich system wartości. – Szukałem miejsca, w którym będę mógł otwarcie rozmawiać o moralnych dylematach i z podobnymi sobie osobami wspólnie szukać uczciwych rozwiązań – mówi Poćwiardowski.

Wszystko zaczęło się podczas konferencji „Biblia o finansach”, zorganizowanej u gdyńskich jezuitów. Wśród materiałów dostępne były ulotki „Talentu”. – Podczas przerwy starałam się znaleźć chociaż jedną osobę z duszpasterstwa. Znalazłam tylko innych poszukujących tego samego. Wtedy okazało się, że zainteresowanych tą ideą jest całkiem sporo – wspomina Małgorzata Kozłowska.

Biznesmeni przyznają, że ich środowisko potrzebuje takiej formy duszpasterstwa. Potrzebuje też forum, gdzie można wymieniać poglądy i doświadczenia. Wiedzą już, że nie wszystkie biznesowe problemy mogą rozwiązać, rozmawiając z bliskimi czy pracownikami.

Jest ciężko… razem będzie łatwiej

Prowadzenie biznesu, który nie opiera się jedynie na rachunku finansowym, ale także na uczciwości, nie jest dziś łatwe. – Ale wiara pomaga w prowadzeniu interesów. Uczciwy biznes to wymagający kawałek chleba, ale pozwala spokojnie spać w nocy – przyznaje pan Bartosz, który we własnej firmie realizuje zasadę: słowo dane klientowi jest droższe od pieniędzy.

Przedsiębiorcy przyznają także, że sukces finansowy nie jest jedynym wyznacznikiem dobrego biznesu. – Gdy ważniejszym celem jest pełnienie roli „sprawiedliwego rządcy”, pieniędzy zawsze będzie tyle, ile potrzeba – przekonywał podczas wykładu ks. Grzegorz. Spotkania „Talentu” służą nie tylko odnowie duchowej. Ludzie biznesu mogą tu porozmawiać o moralnych aspektach zarządzania, konkurowania czy negocjowania.

Wśród obecnych mogą też szukać partnerów biznesowych. – Uczciwi nie mają żadnych ulg na rynku, a ze statystyk wynika, że wiele małych i średnich firm upada w pierwszym roku działalności.

Na szczęście powstają miejsca, w których przedsiębiorcy mogą znaleźć potrzebne wsparcie. To ważne, zwłaszcza na początku biznesowej drogi, że możemy liczyć na pomoc zaufanych osób – kończy Małgorzata Kozłowska. Kontakt do nich można znaleźć na www.duszpasterstwotalent.

Papieska inspiracja

„Zwracam się tu przede wszystkim do tych braci w Chrystusie, którzy zatrudniają innych. Nie dajcie się zwieść wizji natychmiastowego zysku, kosztem innych. Strzeżcie się wszelkich pokus wyzysku. W przeciwnym razie każde dzielenie eucharystycznego Chleba stanie się dla was oskarżeniem”.

Jan Paweł II , Legnica, 2 czerwca 1997 r.