Czy Ewangelie są pewne? (4)

oprac. ks. Adam Sekściński

publikacja 16.05.2011 09:26

Autentyczność cudów w Ewangeliach

Czy Ewangelie są pewne? (4)

Fragment książki "Przewodnik po trudnościach wiary katolickiej", który zamieszczamy za zgodą Wydawnictwa M


Pewna ilość egzegetów stwierdziła, że w Ewangeliach za „histo­ryczne" można uznać tylko opisy przemówień Jezusa, Jego procesu i Jego Męki, a należy odrzucić jako „legendarne" wszystkie opo­wieści o cudach.
Jednakże pogłębiona analiza tekstu Ewangelii pozwala na doj­ście do całkowicie przeciwnych wniosków.
Opieramy się przede wszystkim na wnioskach jezuickiego egzegety z Kanady, Rene Latourelle'a, profesora w Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, zawartych w jego pracach:
- L 'acces Jesus par les Evangiles, s. 216-237, Desclee 1978.
- Miracles de Jesus et theologie du miracle, Cerf, 1986.

1. Zbiór wskazówek wysoce korzystnych dla ogólnej historyczności cudów ewangelicznych

1) Znaczenie tych opisów w wątku ewangelii

Opisy te zajmują 31% u Marka (47% w dziesięciu pierwszych rozdziałach Marka).
Jedenaście pierwszych rozdziałów Jana skupia się wokół sześciu ważnych cudów Jezusa (od wesela w Kanie do wskrzeszenia Ła­zarza w Betanii).

2) Nauczanie Jezusa często zaczyna się od cudów lub egzorcyzmów, jakich wcześniej dokonał:

  • Galilejskie sprzeczki z faryzeuszami wychodzą zazwyczaj od cudu, jaki miał miejsce.
  • W Ewangelii Mateusza Kazanie na Górze (Mt 5-7) i szereg cudów (Mt 8-9) są nierozdzielne: mają na celu uka­zanie dwu istotnych aspektów Mesjasza, potężnego „w dzie­łach i w słowach".
  • W Ewangelii Jana jedność pomiędzy dokonaniem jakiegoś cudu z nauczaniem Jezusa jest jeszcze bardziej wyraźna: uzdrawiając ślepego od urodzenia, Jezus wskazuje, że jest Światłością świata; rozmnażając chleby, staje się nowym Mesjaszem dającym praw­dziwy chleb, który zstąpił z nieba, aby dać życie w obfitości, itd.

3) Spora ilość opisów wskazuje wyraźnie ma publiczny charakter cudów Jezusa:

Apostołowie w swoim nauczaniu często się na nie powołują (Dz 2,22; 10,30). Nie mogliby tego robić, gdyby istnieniu tychże cudów przeczył tłum, który znał Jezusa.

4) W gruncie rzeczy wydaje się, że nikt, ani Herod, ani ziomkowie Jezusa, ani jego najbardziej zacięci wrogowie nie zaprzeczali cudom dokonanym przez Jezusa.

Nie ma sprzeciwów wobec Jego działalności egzorcysty i cudo­twórcy, ale wobec władzy jakiej się domaga w oparciu o nią.

2. Trzy niezaprzeczalne stwierdzenia Jezusa na temat cudów

Chodzi o trzy krótkie wypowiedzi, logia, których autentyczności nie zdoła podważyć żaden dobrej woli egzegeta, a w których sam Jezus wskazuje znaczenie, jakie nadaje swoim cudownym dziełom.

1) Wypowiedź o egzorcyzmach

Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże (Mt 12,28; Łk 11,20).

Kilka wskazówek za autentycznością powiedzenia:

  • Pojecie „Królestwa" należy bez najmniejszej wątpliwości do najwcześniejszego przepowiadania apostolskiego, które na­zywa się kerygmą pierwotną.
  • Obecność „JA" jest typowa dla stylu Jezusa.
  • Świadomość, że jest zwycięzcą Szatana, „silniejszym" niż on, stanowi istotę Jego myśli (por. Mk 3,22-27).
  • Oskarżenia o działanie w imię Belzebuba nie mogło być wymysłem wspólnoty chrześcijańskiej.

Jezus wyraźnie stwierdza tutaj, że On rozpoczyna czasy me­sjańskie. Cuda (Iz 35,5-6) i egzorcyzmy (Jr 31,34; Ez 36,25) miały w istocie „sygnalizować" nadejście Królestwa. Było to również ogólne przekonanie żydowskiej apokaliptyki, że z chwilą nadejścia Królestwa demony zostaną związane.
Co więcej, Jezus stwierdza, że owa skuteczna obecność Ducha Bożego, Bożego palca działającego w świecie, została wprowadzona przez samą jego osobę: JA! Domaganie się władzy należącej wyłącznie do Boga!

2) Przekleństwa wobec miast nad jeziorem

Jezus uświadamia sobie odrzucenie ze strony trzech miast, które nie potrafiły w Jego uzdrowieniach i egzorcyzmach uznać znaków nadejścia królestwa Bożego:

Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się te cuda, które u was się dokonały, już dawno [...] by się nawróciły! [...] A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wy­niesione? (Mt 11,20-24; Łk 10,13-15).

Kilka wskazówek za autentycznością tych zdań:

  • Nazwy Korozain nie spotykamy w pozostałej tradycji ewan­gelicznej.
  • Fragment zawiera liczne typowe ślady języka aramejskiego: paralelizmy, stosowanie strony biernej, rytm zdań, asonans pomiędzy Betsaidą a Sydonem, bardziej wyraźnie w języku aramejskim niż w greckim.
  • Tekst uznaje niepowodzenie cudów Jezusa. Kościół pierwo­tny, który w swoim przepowiadaniu opierał się na cudach Jezusa (Dz 2,22; 10,38) nie pomógłby sobie, zmyślając ten rys!

Jezus ponownie stwierdza, że Jego cuda stanowią znaki przyjścia Królestwa: nie chcąc uznać wartości tych znaków, trzy miasta nad jeziorem nie posłuchały Jego wezwania do nawrócenia.

3) Poselstwo od Jana Chrzciciela i odpowiedź

Jezusa Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewan­gelię. A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi (Mt 11,2-6; Łk 7,18-23).

Zauważmy najpierw, że takie poselstwo jest całkiem praw­dopodobne: Herod bowiem czuł lęk przed Janem [...] i brał go w obronę (Mk 6,20). Manaen, zaufany Heroda był towarzyszem dzieciństwa Jana (Dz 13,1); Joanna, żona Chuzy, zarządcy Heroda (Łk 8,2-3) należała do grupy niewiast, które szły za Jezusem (Łk 24,10).
Wysłanie dwóch uczniów (Łk) odpowiada praktyce nauczycieli judaizmu i samemu Jezusowi. Liczba dwóch miała na celu podział przepowiadania oraz zapewnienie obecności świadków.

Kilka wskazówek dla autentyczności tego powiedzenia:

  • Wspólnota pierwotna, która traktowała Jana jako tego, który dał otwarcie „świadectwo" o Chrystusie (J 1,7.15) nie mogła była wymyślić żądania Chrzciciela, który wyraża poważne wahanie w swojej wierze: czy Jezus jest Tym, „który miał przyjść"?
  • Określenia chrystologicznego, jakiego używa: „Ten, który ma przyjść" nie stosuje się ani w judaizmie, ani w chrześ­cijaństwie tamtych czasów.

Widzimy tutaj, jak Jezus poprawia pojecie, jakie Jan miał o Mesjaszu. Zapowiadał „Tego, który miał przyjść" według proroc­twa Daniela 7,13: Syna Człowieczego, który dokona mścicielskiego sądu Bożego. Trzeba zatem się nawrócić, powiedział Chrzciciel, aby uniknąć sądu Bożego.
A oto Jezus, sam również wzywając stale mężczyzn i niewia­sty do przebaczania, od razu ofiarowuje im swoje przebaczenie. Je­zus daje przebaczenie po to, by się nawracać. Kontrast jest oczy­wisty.
Jak kiedyś Piotr zgorszył się zapowiedzią Mesjasza cierpiące­go (Mt 16,22-23), tak Jan zostaje zbity z tropu obrazem Mesja­sza współczującego, który zajmuje się uzdrawianiem i przebacza­niem.

3. Kryteria autentyczności są liczne

1) Spójność tych opisów ze zwyczajnym stylem Jezusa:

  • Jezus przemawia w nich z prostotą, trzeźwością i władzą: do uzdrowienia wystarczy jedno słowo.
  • Brak cudów karzących: Jezus odrzuca propozycje synów Zebedeusza żądającą, by spadł ogień z nieba na miasta Samarii, które odrzucjły nauczanie Mistrza. Zauważmy, że uschniecie drzewa figowego nie stanowi kary zadanej jakiejś osobie, ale przypowieścią w czynie (jak u proroków) prze­znaczoną na to, by naród żydowski zrozumiał swoją winę.
  • Religijny kontekst cudów: prośba chorego, wezwanie do wiary i do nawrócenia.
  • Żadnej „propagandy" wokół cudów: Jezus nakazuje uzdro­wionym milczenie.

2) Niezgodność tych opisów z ówczesnymi koncepcjami żydowskimi i z praktyką Kościoła pierwotnego.

  • Jezus dokonuje cudów we własnym imieniu (zamiast wzywać imienia Bożego, jak to czynią prorocy, lub imienia Jezusa, jak to będą czynić Apostołowie).
  • Leczy trędowatych dotykając ich (choć byli w stanie legalnej nieczystości).

3) Różnice w szczegółach w licznych opisach cudów, ale zgodność co do istoty.

Zobacz na przykład uzdrowienie syna setnika u Mateusza i u Łukasza: w pierwszym przypadku setnik sam idzie na spotkanie z Jezusem; w drugim posyła do niego jednego ze swych przyjaciół. Historia ustawicznie odwołuje się do tego argumentu. Zbyt dosko­nała zgodność wzbudza nieufność, podczas gdy istotna zgoda, mimo drobnej różnicy, napawa zaufaniem.

4) Niemożliwość wyjaśnienia całego przebiegu życia Jezusa, jeśli zaprze­czymy cudom:

  • Uniesienie mieszkańców Galilei od pierwszych miesięcy.
  • Sława wielkiego proroka wobec tłumów.
  • Wiara apostołów w jego tytuł Mesjasza.
  • Decyzja zniszczenia Jezusa podjęta przez najwyższych ka­płanów i faryzeuszów na skutek wskrzeszenia Łazarza.

Można zatem postawić wniosek, że opisy ewangeliczne cudów nie zostały stworzone od początku do końca przez pierwotne wspólnoty chrześcijańskie. Przekazują one dobrze poświadczone fakty.