Wolę swoje, chociaż liche – porozmawiajmy o niebezpieczeństwach głupoty..

publikacja 12.10.2011 14:12

Są dwie wielkie niebezpieczne głupoty: odmowa Bogu i gniew na Boga, że mnie ratuje.

Wolę swoje, chociaż liche – porozmawiajmy o niebezpieczeństwach głupoty.. "Leczenie głupoty" - Hieronim Bosch (1450-1516)

 

Zapis czatu z dnia 8 października 2011



[20:55] <ksiadz_na_czacie3>: szBoże :)

[20:56] <opik7>: szczęść Boże księże :):)

[20:56] <ksiadz_na_czacie3>: mamy czat tematyczny dla wszystkich

[20:56] <tylko_pytam>: sz Boże ks3

[20:56] <ksiadz_na_czacie3>: szBoze Opik i Wszyscy
[21:01] <ksiadz_na_czacie3>: oczywistą jest głupotą, kiedy rezygnujemy z czegoś co dla nas pożyteczne, korzystne, zbawienne i o takich głupotach, których masę popełniamy spróbujemy pogadać

[21:01] <spokojnyy>: rezygnacja zawsze powinna być z czegoś co lubimy

[21:02] <~yyyyyyyyy>: kara i nagroda tylko wtedy jest skuteczna gdy natychmiastowa ,wtedy motywuje

[21:02] <spokojnyy>: choć nie zawsze

[21:02] <~yyyyyyyyy>: niebo i piekło są odroczone
[21:02] <~yyyyyyyyy>: ,,jakoś to będzie"

[21:02] <Joda>: no to zawsze czy nie zawsze spokojny - decyduj się

[21:02] <spokojnyy>: joda zależy kiedy

[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: czytaliście jutrzejszą Ewangelię, prawda?

[21:02] <Joda>: trzymaj się tematu

[21:02] <spokojnyy>: tak, ja czytałem

[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: kilku zaproszonych na ucztę weselną syna królewskiego odpuszcza sobie, mają swoje pole,kupiectwo, żenią się..kupują woły i muszą je wypróbować, mogą to zrobić w stu innych terminach ale oni nie, właśnie wtedy ...

[21:05] <spokojnyy>: dla nich syn królewski i jego ojciec nie są ważni

[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: wybierają swoją lichotę... pozbawiają się czegoś cennego, wartościowego co nie zdarza się codziennie jest wyjątkowe, oczywiście pełen ogrom głupoty objawia się wtedy, gdy pod osoby z przypowieści podstawimy te Osoby, które Jezus ma na myśli...
[21:07] <ksiadz_na_czacie3>: czyli?

[21:07] <Joda>: nas

[21:07] <ksiadz_na_czacie3>: Króla, czyli ....

[21:08] <Joda>: Boga

[21:08] <spamer>: Ojca

[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: i Syna ....

[21:08] <spokojnyy>: naszego Pana Jezusa

[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie...

[21:08] <spokojnyy>: ale Ojciec kocha Syna

[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: jakie to jednak wesele, skoro wiemy że Jezus się nie żenił...?

[21:09] <spokojnyy>: bardzo

[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: o jakie wesele idzie?

[21:09] <Joda>: wesele spotkania z NIM w Eucharystii chociażby

[21:09] <wladek>: no cóż, często mamy takie tłumaczenie, żeby nie pójść w niedzielę na mszę św.

[21:09] <spamer>: niebo, zaproszenie na wesele

[21:09] <DzikiNeon>: O Kościół jako oblubienice

[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie Jodo, wladku...

[21:09] <wladek>: a to w galerii coś ciekawego, a to goście przyszli

[21:09] <spamer>: to powołanie itp.

[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: spamerze...

[21:10] <wladek>: a to deszcz pada i nas zmoczy

[21:10] <~yyyyyyyyy>: może lepiej nie iść na ucztę z której wyrzucają>

[21:10] <spamer>: zanim o Eucharystii to warto zajrzeć w efekt

[21:10] <~yyyyyyyyy>: nikt nie che się narazić na śmieszność i upokorzenie

[21:10] <spamer>: czyli wytracenie grzesznika

[21:10] <Joda>: Bóg sam nikogo nie upokarza!!

[21:10] <~yyyyyyyyy>: czym jest brak stroju? Łaska uświęcająca?

[21:10] <ksiadz_na_czacie3>: zara zara yyyyyyyyyyyy....

[21:10] <spamer>: a to śmierć dla Boga czyli Piekło

[21:10] <Joda>: dokładnie

[21:10] <ksiadz_na_czacie3>: dojdziem

[21:11] <~yyyyyyyyy>: a wyrzucenie kogoś kto przyszedł?

[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: po kolei....

[21:11] <Joda>: strojem jest nie tylko życie etyczne, ale w łasce uświęcającej, proste jak budowa cepa,

[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: Ojciec posyła na świat Syna

[21:11] <Joda>: w bojaźni bożej

[21:12] <spamer>: ten zaprasza

[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: dla naszego zbawienia....

[21:12] <~yyyyyyyyy>: nie takie proste

[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: wszystkich do zbawienia wzywa

[21:12] <spamer>: zaprasza w posiadłości Ojca

[21:12] <~yyyyyyyyy>: przynajmniej nie dla wszystkich joda

[21:12] <spokojnyy>: :)

[21:12] <~yyyyyyyyy>: a to zdanie jest nielogiczne

[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: i na chwilę zamknijmy oczy....

[21:12] <Joda>: sami sobie budujemy problemy yyyyyy

[21:12] <DzikiNeon>: mnie się wydaje że jak ksiądz pytał kogo wesele to w przenośni Jezusa jako Oblubieńca z Kościołem ...

[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: i wyobraźmy sobie, że wszyscy na to zaproszenie odpowiadają pozytywnie

[21:13] <spamer>: trzeba by nieco empatii z ubiegłych epok

[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: wszyscy bez wyjątku...

[21:13] <spokojnyy>: jak zamknę oczy to jak będę czytał:)

[21:13] <spamer>: gdzie odrzucenie zaproszenia króla to jak zniewaga

[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: wtedy realizuje się to co zapowiada Prorok w pierwszym czytaniu, ucztują w radości i harmonii z Bogiem i między sobą wszyscy ludzie i narody

[21:14] <jmarek>: ksiądz nie zmieścimy się:)) w Niebie

[21:15] <~yyyyyyyyy>: jmarek otoo to

[21:15] <DzikiNeon>: jmarek dla wszystkich starczy miejsca

[21:15] <Joda>: "mieszkań jest wiele"

[21:15] <spamer>: hehe

[21:15] <~yyyyyyyyy>: to z góry ukartowane ten bieg z przeszkodami
[21:15] <~yyyyyyyyy>: jak klasówka która ma wykosić

[21:15] <spamer>: gdyby tak nie było odpowiedziałbym

[21:15] <~yyyyyyyyy>: ale nie ma tam ,,dla wszystkich starczy

[21:15] <spamer>: a zaproszenia są dla wszystkich

[21:15] <DzikiNeon>: jeśli Jezus oddał życie za wszystkich to i dla wszystkich jest miejsce ......

[21:16] <ksiadz_na_czacie3>: jest dzikusie ale tak się nie dzieje, odmawiamy, ciągle odmawiamy

[21:17] <spamer>: ciągle zmieniamy zdanie

[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: grzyby zamiast mszy niedzielnej

[21:17] <~yyyyyyyyy>: ja się jutro wyśpię

[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: telewizor zamiast rozmowy z dziećmi

[21:17] <DzikiNeon>: no tak bo nie chcemy....a mając wolna wole sami sobie odbieramy to "mieszkanie" jeśli się sprzeciwiamy

[21:17] <spamer>: z każdym grzechem i pokutą

[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: wyśpimy się do południa.... partyjka brydża zamiast odwiedzin u chorego sąsiada, kiedy czytam tę Ewangelię mam pewien problem, kłopot. Kto mi pomoże?

[21:20] <porozmawiam>: z czym ksiadz3?

[21:20] <spokojnyy>: jaki problem

[21:20] <spamer>: pomóc księdzu w rozumieniu Ewangelii

[21:20] <DzikiNeon>: ksiądz o co chodzi?

[21:20] <spamer>: toż tu sami pokorni słuchacze

[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: zastanawiam się skąd się wzięli ci przypadkowi goście skoro zaproszeni byli wszyscy?

[21:21] <~yyyyyyyyy>: oooo:)

[21:21] <DzikiNeon>: to CI którzy nie widzieli a uwierzyli ??????

[21:21] <~yyyyyyyyy>: wszyscy ale wybranych wielu, to nie znaczy wszyscy wybrani

[21:21] <Joda>: przypadkowi to poniekąd z krajów, gdzie chrześcijaństwo jest mało znane, z krajów misyjnych

[21:22] <spamer>: zaproszenie to czasami nie chrzest

[21:22] <~yyyyyyyyy>: eee to chodzi o wszystkich ludzi nie o wyznania
[21:22] <~yyyyyyyyy>: Jezus nie umarł chyba tylko dla chrześcijan?

[21:22] <Joda>: jak nie znasz Boga, to jak skorzystasz z sakramentów?

[21:22] <DzikiNeon>: Ci którzy powiedzieli BOGU TAK?

[21:22] <spamer>: przypadkowi to po ludzku niegodni

[21:23] <~yyyyyyyyy>: może sakrament nie jest konieczny do zbawienia>

[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych. I sala zapełniła się biesiadnikami.

[21:23] <Joda>: ale wyznanie win i nawrócenie tak

[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: tak jest u Mateusza...

[21:23] <~yyyyyyyyy>: albo brak sakramentów nie wyklucza zbawienia?

[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: ale...

[21:23] <spamer>: brak nawrócenia wyklucza zbawienie

[21:24] <Joda>: pragnienie Boga pomimo braku możliwości sakramentów

[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: u Marka lub Łukasza jest: "zmuszajcie do wejścia wszystkich"...

[21:24] <spamer>: więc ci z pól to jakby ci pracujący najkrócej a jednak otrzymujący denara

[21:24] <~yyyyyyyyy>: przyjdźcie od mnie wszyscy głos Przybytku woła

[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: denary już byly :) jak to jest? Pan zaprasza, potem zmusza

[21:25] <Joda>: ks3 - ustosunkuj się proszę do mojej wypowiedzi, czy mam dobry tok myślenia

[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: a potem wywala..

[21:25] <DzikiNeon>: Ci którzy nie znają Ewangelii ale postępują tak jakby ją znali???

[21:25] <~yyyyyyyyy>: i na koniec wyrzuca
[21:25] <~yyyyyyyyy>: brak możliwości co to znaczy

[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: Joda masz dobry tok myślenia

[21:25] <~yyyyyyyyy>: życie na bezludnej wyspie

[21:25] <Joda>: dzięki

[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: biegnie on jednak

[21:26] <~yyyyyyyyy>: czy trwanie w grzechu ,,bo nie ma innego wyjścia?

[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: równolegle do mojego więc się nie spotkają

[21:26] <Joda>: ok

[21:26] <porozmawiam>: hihihi...

[21:26] <zibirol>: Nie tylko pozytywna odpowiedź na wezwanie, ale też przyjęcie darów Bożych ( szaty)

[21:26] <Joda>: każdy prowadzi do Boga ;)

[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: ja myślę tak... Ewangelia mówi o dwóch rodzajach naszej głupoty
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: po pierwsze

[21:27] <zibirol>: a dary Bóg ofiaruje przez posługę Kościoła

[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: odmowa Bogu...
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: po drugie niedbałość o swoją gotowość na spotkanie z Bogiem w każdej chwili

[21:28] <~yyyyyyyyy>: księdzu źle przeczytałeś nie byli zaproszeni wszyscy

[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: nie ?

[21:28] <~yyyyyyyyy>: wszystkich miał sługa wołać jako tych na zastępstwo
[21:28] <~yyyyyyyyy>: Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść. Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem: «Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę: woły
[21:29] <~yyyyyyyyy>: Wtedy rzekł swoim sługom: «Uczta wprawdzie jest gotowa, lecz zaproszeni nie byli jej godni. Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich, których spotkacie». Najpierw wybrani potem jak leci

[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: to powiem Ci yyyyyyyyy że nie masz racji !!! Po stokroć nie masz

[21:29] <Joda>: hehehe

[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: Powiem Ci yyyyyyyyyy

[21:29] <~yyyyyyyyy>: :D

[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: że właśnie byłaś zaproszona na tę ucztę, zlekceważyłaś

[21:30] <~yyyyyyyyy>: tylko listonosz nie doręczył?
[21:30] <~yyyyyyyyy>: Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów». Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych"
[21:30] <~yyyyyyyyy>: nie ma że wszyscy powołani

[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: i zawrócili Cię pachołkowie królewscy i pod przymusem doprowadzili do sali biesiadnej w kufajce
[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: w której właśnie szłaś do tych wołów

[21:31] <~yyyyyyyyy>: :D

[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: i w gumofilcach

[21:31] <porozmawiam>: :)

[21:31] <Joda>: z cebula w ręku ;)

[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: i to właśnie ta rezerwowa ekipa....

[21:31] <~yyyyyyyyy>: i zostałam upokorzona podwójnie

[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: zawróceni uciekinierzy...

[21:32] <~yyyyyyyyy>: najpierw siłą prowadzili

[21:32] <jmarek>: ale ubiór fajny yyyyyyy

[21:32] <~yyyyyyyyy>: potem ochrzan że nie ubrana w kieckę ze złotych tarasów
[21:32] <~yyyyyyyyy>: a gdzie moja wolność?

[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: w tych wariacjach jest nauka....

[21:33] <zibirol>: warto włączyć w rozważanie Ewangelii treść Psalmu 23

[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: pozwolimy Ci na to zbirze nieco później

[21:33] <~yyyyyyyyy>: stół dla mnie zastawiasz
[21:33] <~yyyyyyyyy>: na oczach mych wrogów
[21:33] <~yyyyyyyyy>: namaszczasz mi głowę olejkiem'

[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: poczekajcie...

[21:33] <~yyyyyyyyy>: kielich mój pełny po brzegi

[21:33] <zibirol>: ok

[21:33] <~yyyyyyyyy>: czyli są jacyś wrogowie moi i Jego i ucztujemy na złość

[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: spójrzmy na siebie jako na tych zaproszonych
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: każdy na siebie jako na jednego z tych wszystkich...

[21:34] <zibirol>: właśnie jak ja odpowiadam na zaproszenie?

[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: jesteśmy słabeusze... leniwi

[21:35] <Joda>: niekoniecznie

[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: jesteśmy zapatrzeni w siebie

[21:35] <zibirol>: Tu cała paleta zachowań w czasie Mszy św.

[21:35] <~yyyyyyyyy>: jeśli cierpię to nie chcę się bawić

[21:35] <DzikiNeon>: no fakt mnie się niekiedy nie chce,,,,,,, wole pilot i canal+sport:((((((

[21:35] <spamer>: głupio zabrzmi ale :"róbta co chceta i czekajta na zaproszenie"

[21:35] <~yyyyyyyyy>: chce się schować w kąt

[21:35] <Joda>: rozum + wola.. nie żyjemy na bezludziu bez Kościoła i możliwości

[21:35] <calsky>: starający się czasami

[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: mamy swoje kąciki zainteresowań

[21:35] <zibirol>: siedzenie pod dzwonnicą

[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: swoje święte rezerwaty mamy prawo do tego czy tamtego, należy się nam to czy owo

[21:36] <DzikiNeon>: i najgorzej że w niedzielę się nie chce choć mam cały dzień dla siebie i tylko godzinka dla Pana :(

[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: a tu Bóg jak intruz jakiś natrętny przychodzi i nam wszystko psuje

[21:37] <DzikiNeon>: wyłącza meczyk i idziemy z łaską:(

[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: zmusza do jakiejś rezygnacji

[21:37] <DzikiNeon>: więc się nie cieszymy z "uczty" ino czekamy aż się skończy

[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: wiec się buntujemy...

[21:37] <DzikiNeon>: pycha.....

[21:38] <Joda>: ech ksiadz

[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: nie wolno mi z moim wołem poobcować ??

[21:38] <Joda>: jak to łatwo uogólniać

[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: mówiąc o sobie Jodo mówię dość szczegółowo

[21:38] <Joda>: powiedzmy

[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: i sobie myślę...
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: że wywala mnie za kark z uczty...
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: kiedy zawrócony z drogi do obory...
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: nie otrząsnę się z tego buntu

[21:39] <jmarek>: chyba każdy ma takie myśli??

[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: nie uznam swojej głupoty
[21:40] <ksiadz_na_czacie3>: może mieć jmarek

[21:40] <ksiadz_na_czacie3>: a co ma mieć jakieś nadzwyczajne myśli, powinienem ??

[21:40] <~yyyyyyyyy>: trudno jednak pojąć, dlaczego król kazał wyrzucić "na zewnątrz w ciemności" człowieka nie ubranego w strój weselny? Czyż nie powinien był liczyć się z tym, że ludzie napotkani na rozstajnych drogach raczej nie będą odświętnie ubrani, przygotowani do wprowadzenia na salony?

[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: chodzi o ten wewnętrzny strój... o usposobienie

[21:41] <~yyyyyyyyy>: ma się ucieszyć że go przywleczono?

[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: nie o kieckę z brokatem

[21:41] <~yyyyyyyyy>: i dostąpił laski?

[21:41] <kasia1985>: swój charakter

[21:41] <~yyyyyyyyy>: może popatrzeć na Boga i najeść się?

[21:41] <kasia1985>: takie moje życie

[21:41] <~yyyyyyyyy>: a potem wrócić do obory?

[21:41] <porozmawiam>: yyy czy Ty w ogóle czytasz

[21:41] <kasia1985>: jaka będzie zależy od nas

[21:41] <zibirol>: przecież ten strój ofiaruje nam Bóg

[21:42] <kasia1985>: do kogo nam bliżej

[21:42] <~yyyyyyyyy>: ten fragment jest ,,nie do obronienia"

[21:42] <DzikiNeon>: biała szata...to Ci którzy przychodzą z wielkiego utrapienia???dostają białe szaty ?

[21:43] <klarysa>: to może ja dostane taką szatę

[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: do obronienia yyyyyyyyyyyyy
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: samo życie go broni...
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: wyobraź sobie yyyyyyyyyyyyy
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: taką sytuacje...
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: wybieram się do Ciebie...
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: lecz nie na napoleonki....

[21:44] <~yyyyyyyyy>: :)

[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: a w całkiem obrzydliwych i grzesznych zamiarach... [specimen]

[21:45] <jmarek>: no fajnie

[21:45] <klarysa>: Ale Pan Jezus zapraszał na ucztę

[21:45] <~yyyyyyyyy>: dobra chyba kumam

[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: co robię wtedy? uciekam od zaproszenie na ucztę

[21:46] <klarysa>: nie rozumiem proszę księdza
[21:46] <klarysa>: proszę księdza a jak ktoś nie bardzo ma ochotę?

[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: idzie do (wybacz) obory....

[21:46] <klarysa>: np jest trochę zdołowany i akurat nie chce mu się bawić..świętować

[21:47] <~yyyyyyyyy>: i stamtąd do mnie w odwiedziny?

[21:47] <porozmawiam>: klaryso ksiądz pisze o Bogu który nas zaprasza do siebie o wierze tym co w sercu...

[21:47] <klarysa>: tzn?

[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: ktoś staje mi na drodze i uniemożliwia finalizacje złych zamiarów...

[21:47] <klarysa>: nic nie rozumiem

[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: sprowadza jakby na dobrą drogę

[21:47] <klarysa>: tak to jest jak się przychodzi w połowie uczty ;P

[21:47] <~yyyyyyyyy>: a ks na wizycie nie cieszy się z napoleonki

[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: znowu mnie prowadzi do sali biesiadnej...

[21:47] <porozmawiam>: ale czego nie rozumiesz klaryso?

[21:47] <~yyyyyyyyy>: tylko wzdycha do obory

[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: jak tam wchodzę ?

[21:48] <opik7>: klaryso... to najpierw troszke poczytaj, zorientuj sie o czym mowa, a potem zabierz głos ;)

[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: są dwie możliwości

[21:48] <klarysa>: dobrze

[21:48] <~yyyyyyyyy>: 1,ciesze się że w końcu tu trafiłem

[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: po pierwsze: złym naburmuszonym, zagniewanym...

[21:48] <~yyyyyyyyy>: 2,jestem zły inaczej to planowałem

[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: - dostaje bana
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: na zewnatrz
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: po drugie: Bogu dzięki że mnie uchronił...
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: zostaję na uczcie
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: syty szczęścia
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: cieszę się yyyyyyyyy
[21:50] <ksiadz_na_czacie3>: że chwyciłaś już po pierwszej linijce o co mi chodzi :)

[21:50] <klarysa>: już zrozumiałam
[21:50] <klarysa>: Należy przyjąć Pana Jezusa do serca najpierw
[21:50] <klarysa>: On jest najważniejszy
[21:51] <klarysa>: zaprasza mnie i nie powinnam Mu odmawiać

[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: dwie wielkie i niebezpieczne głupoty:
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: 1. odmowa Bogu
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: 2. gniew na Boga, że mnie ratuje

[21:52] <porozmawiam>: :)

[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: zbir...
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: bierz się do Psalmu 23
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: ja się nagadałem


[21:53] <zibirol>: ok
[21:53] <zibirol>: Taka postawa jaką proponuje mi ten Psalm pozwala mi uniknąć
[21:54] <zibirol>: tych dwóch głupich postaw w moim życiu

[21:54] <~yyyyyyyyy>: jaka taka?
[21:54] <~yyyyyyyyy>: Bóg pater
[21:54] <~yyyyyyyyy>: czyli rózga i się słucham?

[21:55] <DzikiNeon>: z psalmu wynika że zaufanie Bogu przynosi same korzyści.....cokolwiek się stanie Bóg jest opiekunem i się zatroszczy o Nas

[21:55] <kratka>: nie rózga: stół dla mnie zastawia wiedzie mnie po właściwych ścieżkach

[21:55] <porozmawiam>: yyy jakbyś była sama na świecie to może by i pomogło

[21:55] <wladek>: Stół dla mnie zastawiasz na oczach mych wrogów. Namaszczasz mi głowę olejkiem, obficie napełniasz mój kielich.

[21:55] <zibirol>: Nie yyyyyy

[21:55] <wladek>: YYYY to też rózga i bat??

[21:55] <~yyyyyyyyy>: a jeśli kielich nie napełniony
[21:55] <~yyyyyyyyy>: i głodny chodzę
[21:56] <~yyyyyyyyy>: wladek te zwrotkę miałam na myśli 'to kij i marchew'

[21:56] <kratka>: kielich jest przeobfity

[21:56] <klarysa>: a co z tym gościem co się wkradł na ucztę bez stroju
[21:56] <klarysa>: jak to rozumieć proszę księdza?

[21:56] <~yyyyyyyyy>: chociażbym przechodził ciemną dolinę

[21:56] <wladek>: Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni życia. I zamieszkam w domu Pana po najdłuższe czasy.
[21:57] <wladek>: Ja tu nie widzę kija i marchewki :(

[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: Błogosław', duszo moja, Panu swojemu, Błogosław' imieniowi Jego świętemu! Błogosław', duszo, Panu; Jego obfite Dary niech zawżdy będą w sercu twym ryte!

[21:57] <wladek>: Dobroć i łaska to nie kij i marchewka

[21:57] <zibirol>: pełne zaufanie Bogu pozwala mi odpowiedzieć na każde jego zaproszenie

[21:57] <klarysa>: proszę księdza

[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: Który odpuszcza wszytki twe nieprawości I zabiega chorobom i twej krewkości, Żywot śmierci łakomej twój odejmuje A ciebie miłosierdziem swym koronuje,

[21:57] <~yyyyyyyyy>: co to za słowa?

[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: Ps 103(104)
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: Kochanowskiego

[21:58] <klarysa>: dziękuje Bóg zapłać ale czy ksiądz mi odpowie? bardzo prosze

[21:58] <~yyyyyyyyy>: :D już miałam protestować

[21:58] <porozmawiam>: klaryso była o tym mowa Zapis czatu będzie na głównej stroni wiara

[21:59] <kratka>: być na uczcie i nie jeść, to tez lekceważenie Gospodarza

[22:00] <DzikiNeon>: zibi no teoretycznie przyjąć można ale niegodnie to tak jak wejść na "waleta" na impre

[22:00] <~yyyyyyyyy>: kratka więc lepiej nie drażnić
[22:00] <~yyyyyyyyy>: i zostać w domu

[22:00] <spokojnyy>: kratka witam cie
[22:00] <spokojnyy>: :)

[22:00] <klarysa>: aaaa czyli uczta to msza spoko, też ładnie, pięknie

[22:00] <~yyyyyyyyy>: :D

[22:00] <spokojnyy>: kratka jak ktoś czegoś nie lubi to nie je

[22:00] <klarysa>: idę jutro na ucztę :)

[22:00] <kratka>: iść i być godnym biesiadnikiem

[22:01] <klarysa>: tak

[22:01] <spamer>: czy czasami nie próbowaliśmy doszukiwać się nieścisłości w przypowieściach??

[22:01] <klarysa>: ?

[22:01] <kratka>: sorry, że się włączyłam... choć dopiero weszłam :9

[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: ja nie próbowałem

[22:02] <spokojnyy>: kratka nie martw się

[22:02] <porozmawiam>: Jak dopiero  weszłaś?

[22:02] <spokojnyy>: każdy ma prawo głosu

[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: a teraz radzę Wam...
[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: trzymajcie się płaszcza Pańskiego :D
[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: z Bogiem
[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: dobranoc

[22:02] <opik7>: Amen :):)