• Beszad
    11.04.2011 09:51
    Beszad
    Ujmujące świadectwo! Znajduję tu dwie cechy, które w szczególny sposób do mnie przemawiają - AUTENTYCZNOŚĆ(w tej krótkiej wypowiedzi widać, że Autorka jest po prostu sobą) i OTWARTOŚĆ (potwierdzeniem słów, że nie była wychowana we wrogości do religii jest dwukrotny udział w pielgrzymce - jeszcze w czasie, gdy była niewierząca). Myślę, że było to wejście w pełny wymiar pielgrzymowania, jako wędrowania ku Panu przez pustynię. Bardzo dziękuję za ten artykuł!
  • Tomasz
    11.04.2011 14:53
    Wspaniałe świadectwo! A pod dwoma ostatnimi zdaniami i ja się podpisuję - obydwoma rękami. To BÓG w Kościele jest najważniejszy, a nie taki czy inny (choćby najlepszy i najwspanialszy) ksiądz. I obrażanie się na Boga z powodu księdza, to jak... jak... aż nie wiem do czego to porównać - taki to bezsens.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie