• gut
    11.05.2012 17:17

    Wielu katolików świadomie w dorosłym życiu nie zadeklarowało, że Jezus jest ich Panem. Ale – z drugiej strony – każde pójście na Mszę czy do spowiedzi jest tego potwierdzeniem. - Bardzo trafne spostrzeżenie. Przecież każdej Mszy św. mówi się słowa: "Panie  nie jestem godzien ale powiedz tylko słowo a będzie uzdrowiona dusza moja.

  • gut
    11.05.2012 19:56

    Mała poprawka:  Przecież każdej Mszy św. mówi się słowa: "Panie nie jestem  godzien abyś przyszedł do mnie ale powiedz tylko słowo a będzie uzdrowiona dusza moja.

  • gut
    11.05.2012 20:12

    Możemy powiedzieć, że w inicjacji sakramentalnej otrzymaliśmy Ducha Świętego, ale pytanie, czy On otrzymał nas. Teologia mówi, że sakramentalna łaska pozostaje pewną możliwością, z której niekoniecznie korzystamy. Język biblijny jest prostszy. Jeśli jest w nas Duch Święty, powinna być widoczna aktywność Ducha w życiu wierzącego.Dzięki za fantastyczne wyjaśnienie tej kwestii sam zastanawiałe się nad tym i nie wiedziałem jako z tym jest ale tu uzyskałem odpowiedź. Jeszcze raz dziękuję!

  • Filotea
    13.05.2012 14:15
    Tylko "Panie, nie jestem godzien..." często jest wypowiadaniem formuły, niekonieczne świadomym wyznaniem, uznającym faktyczne panowanie Jezusa w naszym życiu...
    Dla mnie osobiście ważny był moment osobistego, bardziej świadomego (bo o pełni świadomości bałabym się mówić:)), przyjęcia Jezusa jako Jedynego PANA i ZBAWICIELA.
    Oczywiście, to nie jest jednorazowe, ciągle staram się odnawiać to zawierzenie Mu (nasze postępowanie, decyzje weryfikują, Kto lub co panuje w naszym życiu), niemniej pierwszy raz, gdy uroczyście wyznałam Jezusa jako Pana, wspominam ze wzruszeniem i wdzięcznością Bogu.
    Uwielbiam Cię, Jezu - Panie mój i Zbawicielu!
    • gut
      14.05.2012 14:40

      Ale właśnie formuła osobistego bardziej świadomego ma prowadzić do tego aby jako przyjęcie Jezusa jako Jedynego PANA i ZBAWICIELA było właśnie Eucharystii każda forma duszpasterska do tego ma w końcu prowadzić. Nawet najwspanialsza forma duszpasterska nie może zastapić kulminacji w czasie Eucharystii.. Pozdrawiam.

      • gut
        14.05.2012 14:49

        Eucharystia to przecież jest właśnie przyjmowaniem Jezusa jako Jedynego PANA i ZBAWICIELA w całej realności.

    • gut
      14.05.2012 14:41

      Małe dopowiedzenie:Tylko "Panie, nie jestem godzien..." często jest wypowiadaniem formuły, niekonieczne świadomym wyznaniem, To prawda ale także forma duszpasterska też nie jest wolna od formalizmu.

      • gut
        14.05.2012 14:52
        A resztą sakrament zawsze pozostanie forma duszpasterska zawsze się jako taka zmienia.
    • gut
      14.05.2012 14:58

      Pamiętam świadectwo pewnego człowieka który był protestantem żył na co dzień formułą - przyjęcia Jezusa jako Jedynego PANA i ZBAWICIELA. Kiedy został katolikiem i przyjął Jezusa w Eucharystii, Komunii św.  Jezus powiedział mu w duszy: Teraz przyjąłeś mnie w całej pełni jak nigdy przedtem.

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie