" Moi rodzice ... mnie przypomnieli, że w Polsce panują antyukraińskie stereotypy. Że ludzie pamiętają rzeź wołyńską, uważają, że Ukraińcy mają czarne podniebienia."
Ja rozumiem, mąż Ukrainiec, ale coś się tej pani zupełnie pomyliło. Nie odróżnia rzeczywistości od fikcji. Ludobójstwo na Wołyniu jest faktem i zakłamywanie go, szczególnie w taki ironizujący sposób jest po prostu odrażające. Trochę szacunku dla ofiar, ich rodzin, własnego narodu i prawdy.
Niestety parę miesięcy temu, podobny incydent miał miejsce w greckokatolickim seminarium duchownym. To jest naprawdę wielki problem, z którym Państwo Polskie musi się zmierzyć.
Stereotypy o Ukraińcach nie są do końca stereotypami niestety. Popaganda pełna uraz po utraconych wsiach w wyniku akcji Wisła na podkarpaciu, lubelszczyźnie nie uwzględnia faktu ilu Polaków wysiedlono z Lwowa i innych miejsc. Mi nie przyszłoby do głowy, żeby obecnie o Lwowie powiedzieć, że to Polskie miasto i że trzeba przesunąć granice. A jakie głosy z Ukrainy płyną: Przemyśl to Ukraińskie miasto, więc trzeba przesunąć granice. Wszyscy to słyszeli. A tymczasem w 1939r. w Przemyślu mieszkało 54 200 mieszkańców. Na tę liczbę składało się 9 230 Ukraińców (w tym 2000 polskojęzycznych), 26 470 Polaków, 18 400 Żydów, 100 Niemców lub przedstawicieli innych narodowości. Przynajmniej tak pisze na stronie badacza kultury Ukraińskiej: http://www.apokryfruski.org/kultura/nadsanie/przemysl/
Propaganda Ukraińców, obywateli polskich. Polaków z Lwowa wysiedlili ?radzieccy? koledzy starego Szechtera, z jednej organizacji, sprzed wojny? O Przemyślu to jakie-które poważne siły ukraińskie mówiły? Upowcy mający poparcie 1,8%??
Ukraina - to stara nazwa pogranicza Polski - nigdy nie było takiego narodu. Ukraina obejmowała Ruś Czerwoną - Cały teren Ukrainy to byli wymieszani Polacy i Rusini, którzy od początków państwowości na tym terenie byli w granicach Polski. Równie dobrze można by powiedzieć, że Wiślanie byli okupowani przez Polan i są odrębnym narodem. Jeśli Ukraina chce być prozachodnia musi być propolska, w przeciwnym razie zostanie z powrotem wchłonięta przez Rosję, na co się zanosi.
Jaką rolę ma odgrywać ten wywiad z dwojgiem nie do końca poinformowanych ludzi? Chyba tylko kształtowaniu opinii według pewnych założeń. Pani, która zna Ukrainę ze stereotypów i przekazu medialnego, a przemawiają przez nią bardziej uczucia niż wiedza.
Spytajmy o zdanie ludzi, którzy rzeczywiście coś o tym wszystkim wiedzą. Jakoś tak dziwnie, w mediach nie dopuszcza się do głosu Polaków z Ukrainy, a znają oni Ukrainę naprawdę. Tylko jest pewien kłopot, mówią rzeczy bardzo niewygodne.
Bardzo polecam wywiad z ks. Bajcarem na temat sytuacji Polaków na Ukrainie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/73597,ukraincy-wykorzystuja-dobre-intencje-polski-i-polakow.html
Ciekawa i jakże inna od obrazu serwowanego nam w mediach analiza wypadków na Majdanie: http://www.naszdziennik.pl/swiat/66384,dokad-zmierza-ukraina.html
W sprawie Ukrainy rząd Polski i znaczna część opozycji popełnili karygodne błędy, których skutkiem jest obecna próba podziału tego kraju i wzrost znaczenia banderowców z Prawego Sektora i Swobody. Czyli mamy to, co najgorsze. A dlaczego, bo brali medialną propagandę za rzeczywistość. I tak kłamca sam siebie w końcu okłamuje. To jest ciekawe zjawisko, znane zresztą z czasów komunizmu.
miłość wszystko zwycięża!..niestety niektórzy wolą żyć nienawiścią i nie chcą posłuchać słów Pana: "Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"..szczęść Boże Agnieszcze i Andrijowi, serdecznie pozdrawiam! /kri
Ja rozumiem, mąż Ukrainiec, ale coś się tej pani zupełnie pomyliło. Nie odróżnia rzeczywistości od fikcji. Ludobójstwo na Wołyniu jest faktem i zakłamywanie go, szczególnie w taki ironizujący sposób jest po prostu odrażające. Trochę szacunku dla ofiar, ich rodzin, własnego narodu i prawdy.
Niestety parę miesięcy temu, podobny incydent miał miejsce w greckokatolickim seminarium duchownym. To jest naprawdę wielki problem, z którym Państwo Polskie musi się zmierzyć.
Niestety widzę coraz wyraźniej, że wspomnienie Wołynia ogłupia wielu, wielu ludzi ... a ogłupienie prowadzi do nieszczęścia.
Mądry, dobry i potrzebny wywiad.
Spytajmy o zdanie ludzi, którzy rzeczywiście coś o tym wszystkim wiedzą. Jakoś tak dziwnie, w mediach nie dopuszcza się do głosu Polaków z Ukrainy, a znają oni Ukrainę naprawdę. Tylko jest pewien kłopot, mówią rzeczy bardzo niewygodne.
Bardzo polecam wywiad z ks. Bajcarem na temat sytuacji Polaków na Ukrainie:
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/73597,ukraincy-wykorzystuja-dobre-intencje-polski-i-polakow.html
Ciekawa i jakże inna od obrazu serwowanego nam w mediach analiza wypadków na Majdanie:
http://www.naszdziennik.pl/swiat/66384,dokad-zmierza-ukraina.html
W sprawie Ukrainy rząd Polski i znaczna część opozycji popełnili karygodne błędy, których skutkiem jest obecna próba podziału tego kraju i wzrost znaczenia banderowców z Prawego Sektora i Swobody. Czyli mamy to, co najgorsze. A dlaczego, bo brali medialną propagandę za rzeczywistość. I tak kłamca sam siebie w końcu okłamuje. To jest ciekawe zjawisko, znane zresztą z czasów komunizmu.