• krut00
    11.06.2015 22:40
    Podatek VAT zaraz po podatku gruntowym lub też podatku od własności jest bardzo agresywnym podatkiem. Skarbu nie interesuje bowiem wcale czy opodatkowany ma jakiś dochód czy nie. Ma zapłacić, a skąd weźmie na to pieniądze to jego sprawa. W wypadku nieruchomości może on sprzedać nieruchomość (i spać w parku), a w przypadku zakupu prowiantu, na który i tak nie ma pieniędzy, winien uiścić odpowiedni VAT urzędowi. Już widzę jak kobieta sprzedająca kilka jajek tygodniowo lata po urzędach i płaci 3zł VAT. Proponuję zacząć ściągać podatek z tych, którzy w Polsce mają pieniądze, bo ci co nie mają to i tak go nie zapłacą.
  • katolik
    21.07.2015 21:48
    Bez Boga ani do proga!
    PS. Myślałem, że to Przewodniczący Duda a nie min. fin.
  • zmielony
    21.07.2015 22:50
    Naj-nie-zabawniejsze jest to, że ustawę o VAT regularnie się koryguje ale tylko z korzyścią dla budżetu. Przykład: według ostatniej noweli ustawy , podatnik wystawi fakturę za wykonaną usługę (bo musi), podatek odprowadzi w następnym miesiącu ( do 25-tego, bo musi) ale pieniądze otrzyma po sześciu miesiącach (bo wystawienie faktury związane jest przez ustawodawcę z momentem wykonania usługi a nie otrzymaniem pieniędzy od zamawiającego). W ten sposób rujnuje się przedsiębiorców. Sam tego doświadczam ostatnio. Coraz trudniej się utrzymać.
  • co?
    22.07.2015 02:13
    Aha - niech wszyscy płacą więcej, bo dzięki temu rodziny wielodzietne, w porównaniu z nimi, będą płacić mniej. Może się nie znam, ale nie trąci to absurdem? To tak, jakby powiedzieć, że nie można obniżyć wszystkim kierowcom akcyzy za paliwo, ponieważ wtedy nie można by jej okazyjnie obniżać np. tirowcom. ??? A może byłoby tym lepiej, bo udałoby się załatwić rzecz bez dodatkowych procedur biurokratycznych?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie