Semka nie wspomina o historii Placu Najświętszego Zbawiciela. Przed wojną był to największy plac w Warszawie. Po wojnie komuniści zabudowali go tzw. MDMem, i wydzielili z niego znacznie większą od reszty część, która nazywa się dzisiaj Placem Konstytucji. Plac Zbawiciela nie mógł przecież być największy w Warszawie.
Ustawienie homo-tęczy na tym placu to kolejny krok w tę stronę. Jednak nie ostatni, był tam przez jakiś czas obok tęczy bar dla homoseksualistów. A połowę placu pod tęczą niektórzy dziennikarze proponowali nazwać "Placem Hipstera".
Czy ktoś miałby coś przeciwko pałacom? - Nie. A jednak w pewnym momencie narzucono Polsce pewien pałac. - Ten im. Józefa Stalina. Do dziś ma licznych obrońców...
Teraz narzuca się coś, co normalnie nikomu by nie przeszkadzało, czyli piękny symbol tęczy, tyle, że teraz ta już 6-cio kolorowa tęcza, to coś zupełnie innego. 6 to przecież symbol szatana, znak niedończenia dzieła, czegoś co mogło być dobre, ale ktoś zapragnął by było w tym dziele wiele pracy, ale by jednak tej pracy nie dokończyć, by było tu wyraźne zło...
Ustawienie homo-tęczy na tym placu to kolejny krok w tę stronę. Jednak nie ostatni, był tam przez jakiś czas obok tęczy bar dla homoseksualistów. A połowę placu pod tęczą niektórzy dziennikarze proponowali nazwać "Placem Hipstera".
A jednak w pewnym momencie narzucono Polsce pewien pałac. - Ten im. Józefa Stalina. Do dziś ma licznych obrońców...
Teraz narzuca się coś, co normalnie nikomu by nie przeszkadzało, czyli piękny symbol tęczy, tyle, że teraz ta już 6-cio kolorowa tęcza, to coś zupełnie innego. 6 to przecież symbol szatana, znak niedończenia dzieła, czegoś co mogło być dobre, ale ktoś zapragnął by było w tym dziele wiele pracy, ale by jednak tej pracy nie dokończyć, by było tu wyraźne zło...