• Kasia
    15.12.2011 15:42
    To nieprawda, że szafarze udzielają Komunii Świętej, gdy jest taka rzeczywista potrzeba.Tak było co prawda było zapowiadane, przepisy mówią, że szafarz udziela Komunii wówczas, gdy jest wielka liczba wiernych i czas Eucharystii bardzo by się wydłużył. Jednak praktyka jest zupełnie inna, przynajmniej w kilku parafiach, z których mam obserwacje. Po prostu szafarz udziela Komunii zawsze gdy jest obecny, nawet w dzień powszedni, gdy jest mało osób i gdy nie wszyscy księża koncelebrujący komunikują. Przepisy to fikcja. Myślę że jest to rodzaj klerykalizacji świeckich, ubieranie ich w komże, jak się wyraził niedawno jeden z biskupów, podczas gdy rola świeckiego w świecie jest zupełnie inna.
  • Szafarz
    15.12.2011 18:22
    Tak, kiedy jestem na mszy, komunikuję. Wszystko idzie szybko i sprawnie. Przede wszystkim jednak chodzę do chorych. To jest nasza główna posługa, na którą księża w niedzielę nie mają czasu. Być może są szafarze, którzy za bardzo poczuli się "ćwierćksiężmi". Ja się nie czuje. Wcale nie uważam jednak, że moja praca jest niepotrzebna. I szczerze mówiąc gdybym mógł, to bym się z tego jakoś wypisał. Bo to wielki obowiązek. Ale właśnie dlatego, ktoś to musi robić. Do zaszczytów są w kościele i poza nim inni...
    • Kasia
      15.12.2011 21:34
      W liście z okazji wprowadzenia szafarzy w naszej diecezji biskup wyraźnie pisał, że będą oni udzielać Komunii w zupełnie wyjątkowych okazjach, że zwykła niedziela nie jest taką okazją.Pisał, że nie chodzi o to żeby było szybko i sprawnie. Rozmawiałam ze znajomymi, nikomu nie zależy, żeby było szybko i sprawnie.
      Czy chodzi o to, żeby jak najszybciej wyjść z kościoła? Dlaczego kilku młodych księży siedzi, a Komunii udziela 1 ksiądz i szafarz?
      Dlaczego Najświętszy Sakrament z tabernakulum wyjmuje szafarz, podczas gdy to ksiądz ew. powinien podać mu do udzielania? Dlaczego nie można przyjmować Komunii przy balaskach na klęcząco - znowu żeby było szybko i sprawnie? Po co są przepisy? To że ludzie nie zmieniają kolejki, nie świadczy, że aprobują tą sytuację i te nadużycia.
      Ojciec Święty ma inne podejście do tych spraw, ale my musimy chyba przerabiać po kolei wszystko, co wprowadzono na Zachodzie, z wiadomym skutkiem.
    • Karol
      16.12.2011 07:02
      "Wszystko IDZIE szybko i sprawnie" - po prostu płakać się chce, gdy się to czyta.
  • damianon
    15.12.2011 21:53
    księży ci u nas dostatek a nawet za dużo i nie wiedzą co robić z czasem więc wymyślają takie głupoty, a jak piszę list z zapytaniem o Mszę Świętą w Klasycznym Rycie Rzymskim to odpowiadają dopiero po miesiącu po ponagleniu (że nie będzie Mszy-oczywiście).

    to jest po prostu NOWINKA i sukcesywne zeświecczanie Kościoła.
    osobiście wolałbym nie przyjmować Komunii z rąk świeckiego.
  • waldi
    15.12.2011 22:10
    To jest po prostu pogaństwo, które wkradło się do Kościoła katolickiego. Od udzielania komunii św. jest ksiądz, bo on ma stosowne święcenia, a nie człowiek świecki. To niegodne praktyki.
  • Szymon
    15.12.2011 22:53
    Jesteśmy niestety zupełnie bezradni wobec tych wszystkich kolejnych eksperymentów mających nas niby uszczęśliwić.
  • mikel
    16.12.2011 00:12
    I tu kłania się historia,a kto kiedys zanosił Komunię Św?Czytać historię!!!
  • Natka
    16.12.2011 03:14
    Boze, ratuj nas i przebacz nam. Jestem w Japonii i tutaj w jednym kosciele komunie swieta rozdaje zakonnica, a w tym czasie ksiadz idzie po drugi kielich. Zajmuje mu to okolo 5 minut tak, ze jak wraca, to juz wiekszosc ludzi jest po Komunii sw. Wyglada to tak, jakby zakonnica byla glownym celebransem. Poza tym, nie ma nawet jednego momentu w czasie mszy, w ktorym by sie klekalo...Wszystko na siedzaco lub stojaco (Komunia sw. na stojaco do reki).
    • Alicja
      16.12.2011 15:26
      Nie trzeba szukać podobnych przykładów w Japonii. Ksiądz idzie sobie usiąść, Komunii udziela szafarz, ludzi mało.
      Zresztą, nawet gdy ludzi jest dużo -czy ktoś się nas, wiernych pytał, czy w takiej sytuacji uważamy że posługa szafarzy jest wg nas konieczna? Może wcale nam nie przeszkadza przedłużenie Mszy św. Kościół istnieje od dawna, ludzi do Komunii w święta było zawsze dużo i jakoś to wszystko przeżyliśmy bez żadnych przykrych wspomnień. Kapłanów w Polsce nie brakuje. O co tu właściwie chodzi?
  • Anka
    16.12.2011 21:48
    Wiele kościołów jest otwartych tylko na czas odprawiania Mszy. W kościele ludzie powinni przebywać jak najkrócej, w czym pomocni są szafarze. Takie mamy teraz tendencje zmian. Czy na lepsze?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie