Twoja polityka to jedna wielka lipa. Polska musi być państwem Christianitas, a nie bezbożnego komunizmu i rozumować w kategoriach interesu narodowego itp. Twoje posługiwanie się kategoriami geopolitycznymi wskazuje na bałwochwalstwo polityczne. Ja się zajmuję zbawieniem własnym i odprowadzaniem ludzi na prostą drogę uczciwości, a nie durną polityką. Te durne hasełka mnie nie interesują. Powiem krótko, domyślam się dlaczego w TV Trwam istnieje tylko PiS. Reszta sceny politycznej nie ma na celu zbawienia w Jezusie Chrystusie. Jeżeli pogardza ludźmi jak PO i Korwin to znaczy, że komunizm i nazizm mają w Polsce swoje trwałe miejsce.

Zbiorowy umysł uczy, że "to nie iloraz inteligencji ani zakres wiedzy decyduje o powodzeniu grupy, ale umiejętność współpracy." Co świadczy o tym, że z każdym można się dogadać. A może jesteśmy jak muzułmanie? Ciągle widzimy zagrożenie na zewnątrz, a nie w sobie samych. Postkolonializm w czystej postaci.