Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie spotkania.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
"Serce z piernika czy pierniki z serca?" - w spotkaniu pod takim hasłem uczestniczy we wrocławskim domu sióstr elżbietanek ok. 60 młodych ludzi. W programie, prócz szykowania swojego własnego serca na Święta i radosnego bycia z innymi, m.in. przygotowywanie... kilku tysięcy pierników. Zostaną podarowane bezdomnym, ubogim, chorym.
U wrocławskich elżbietanek wre praca. Młodzi po raz kolejny przygotowują słodkie przysmaki dla osób chorych, ubogich, bezdomnych. Spod ich rąk wychodzi kilka tysięcy pierników! W czasie spotkania mają również czas na duchowe przygotowania do Bożego Narodzenia.
Ostatnio znalazłem się w raju na ziemi, ale nie było tam palm, pięknej plaży, ciepłej słonecznej pogody oraz paczki najlepszych znajomych. Właściwie to... wręcz przeciwnie. Mroźnie, wilgotno i szaro-buro.
U wrocławskich elżbietanek młodzież kolejny raz przygotuje słodkie przysmaki dla osób chorych, ubogich i bezdomnych. Będzie to jednocześnie dzień skupienia i modlitwy pod hasłem "Młodzi ubogim".
S. Jonasza Bukowska na co dzień pracuje w Ukrainie, w Czarnomorsku niedaleko Odessy.
W klasztorze sióstr elżbietanek we Wrocławiu odbył się adwentowy dzień skupienia dla "małych i dużych" kobiet. Poza formacją był również czas na przedświąteczne... lepienie pierogów.