Są naprawdę potężne, jednak nad wyraz spokojne i łagodne. Kiedyś przemierzały indiańskie prerie w Ameryce, dziś można je oglądać już z bliska. Nad kurozwęckim stadem bizonów zawisła jednak urzędnicza groźba likwidacji.
Ciepły sweter, czapka, herbata z cukrem – niewiele potrzeba, żeby ci, którzy przychodzą po pomoc do punktu zbiórki darów, poczuli, że życie ma sens.
Jak tu nie wpaść w depresję? – pyta ks. dr Wojciech Skibicki, wicerektor elbląskiego seminarium. – Niektóre sale naszego budynku położone są poniżej poziomu morza.
Wkraczali do wsi weseli, ze śpiewem na ustach. Dzieci przyglądały się, jak wojsko maszeruje. Nikt nie wiedział, na co się zanosi. Następnego dnia wszystko stało się jasne.
„Ja jestem dobrym Pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają” (J 10, 14).
Czytania IV Niedzieli Wielkanocnej rok A http://liturgia.wiara.pl/?grupa=6&cr;=4&kolej;=1&art;=1081361898&dzi;=1115668255
Wywołałeś bunt w mieście i zostałeś wtrącony do celi? Musisz teraz się wydostać, a pomogą ci w tym chłodny umysł i umiejętność współpracy. Dobra zabawa gwarantowana!
Sercem jasnogórskiego sanktuarium jest kaplica z cudownym wizerunkiem Czarnej Madonny, który został podarowany paulinom przez księcia Władysława Opolczyka.
Posiadacz zasobnego konta może zostać panem na własnym zamku.