Pan ewangelizator

Był 23 listopada, gdy Marek Filar otrzymał poleconą przesyłkę. W środku dekret podpisany przez abp. Józefa Michalika, przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski, powołujący Marka do Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji. Radą kieruje bp dr hab. Grzegorz Ryś, nowy sufragan krakowski. O to, czy w Polsce świeccy profesjonaliści będą teraz zastępować kapłanów, pyta świeckiego ksiądz.

Ksiądz, którego nie ma na „fejsie”… nie istnieje?

(śmiech) Uważam, że jest to dobre narzędzie. Sam znam obecnych tam kapłanów,

którzy dostali kilka tysięcy kliknięć „lubię to”, często od młodzieży. W jednym z ostatnich „Gości Niedzielnych” także pisaliście o dyskotekach ewangelizacyjnych. Organizuje to ks. Michał Misiak, który też skrzykuje młodzież na „fejsie”. Można zapytać, jak dotrzeć do tych, którzy do kościoła już nie chodzą? [Ksiądz Misiak wraz ze współpracownikami podjęli na dniach decyzję, że dyskoteka ewangelizacyjna w Łodzi zostanie zamknięta. Wymagała sporych nakładów finansowych, przy małej frekwencji. Były też jednak pozytywne owoce, np. spowiedzi. W tej chwili grupa idzie w kierunku niespektakularnej pracy oddolnej – przyp. S.C.].

Słyszałem, że szykujecie się na Euro 2012.

– Rzeczywiście tak. Wymaga to jeszcze spotkań i organizacji, a myślimy o prostych ewangelizacjach ulicznych w miastach, gdzie są stadiony. Chcielibyśmy włączyć w to parafie, np. przez organizację turniejów piłkarskich. No bo jak ściągnąć facetów do kościoła? Podzielmy parafię na sektory, rozwieśmy plakaty, zorganizujmy drużyny piłkarskie dorosłych, młodzieży i dzieci. Rozgrywki można połączyć z sympatycznym parafialnym piknikiem rodzinnym. A na samych stadionach staramy się o pozwolenie na postawienie namiotu ewangelizacyjnego w strefie kibica. Ci ludzie po meczach pójdą do pubów i barów. Chcemy im stworzyć ciekawą alternatywę.

Jak nowa ewangelizacja wygląda w naszej archidiecezji?

– Prężnie działa tu wielu kapłanów, także w ramach gdańskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji. Są imprezy typu „Katolicy na ulicy”, spotkania w Matemblewie. Od kilku lat staramy się organizować spotkania z osobami, które mają charyzmat przemawiania, jak o. Bashoboora, i których nauczaniu towarzyszą znaki jak w czasach pierwszych chrześcijan. Dla wielu ludzi to, co tam się dzieje, jest wielkim świadectwem i okazją do przebudzenia.

Czyli ludzie potrzebują tu i teraz, żeby coś się działo.

– Ludzie potrzebują tu i teraz świadków. Kapłanów i świeckich, bo idziemy w jednym szeregu.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie