Ludzki wysiłek to zbyt mało, by ocalić życie nienarodzonych dzieci.
Módlmy się, by Bóg przemieniał serca wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób będą mieli wpływ na decyzję o życiu choćby jednego z tych najmniejszych.
Mamy nadzieję, że dzieci, które od nas odeszły, narodziły się dla nieba. Módlmy się za ich rodziny naznaczone bólem i wszystkich, których ich śmierć dotknęła, aby w Bogu odnaleźli pokój serca.
Odejście dziecka czasem wiąże się z winą dorosłego. Ogarnijmy modlitwą także tych, którzy w jakikolwiek sposób się do tej śmierci przyczynili, aby doświadczyli, że Bóg jest większy, niż ich serca.