[21:20] brat_na_czacie: co tam będę zawracał Mu głowę, zresztą czy to ma sens itd
[21:20] brat_na_czacie: Jezus uzdrawia w całości i zawsze tak czyni
[21:20] tygrys: wiara, to znaczy wierzyc w to, że Bóg nas kocha - my, często w sytuacjach trudnych wątpimy w to, [później wracamy]:)
[21:20] mahmudes: tak, uzdrawia, ale wchodzi i mieszka tam tylko wtedy kiedy sami Go zaprosimy..
[21:21] brat_na_czacie: i to jest tez chyba w nas strachem, bo jeśli sie okaże, że będę musiał później sie zmienic??
[21:22] karola_: brat na czacie ale ja sie nie mogę z tobą zgodzic ponieważ Jezus nie uzdrowił mnie
[21:22] karola_: a mówisz ze uzdrawia dusze i ciało
[21:22] tygrys: Karola - i na Ciebie przyjdzie czas:))
[21:22] brat_na_czacie: Jezus chętnie nam daje, zaprasza do takiej relacji we Mszy, ale ja boje się, bo może sie okaże, ze będę się musiał zmienic
[21:22] brat_na_czacie: Karola, czasami pierwszym uzdrowieniem, jest łaska kochania Go
[21:22] tygrys: bracie - najgorsze jest to, że Msza - stała sie tradycją - dla niektórych rutyna - zaliczeniem niedzieli
[21:22] brat_na_czacie: czy potrzeba czegoś więcej
[21:23] brat_na_czacie: a druga Karolu, jest zawarta, jak i pierwsza w BĄDŹ WOLA TWOJA
[21:23] brat_na_czacie: tak, Msza staje sie rutyną,
[21:24] tygrys: jak sie siedzi na Mszy i nie uczestniczy - ziewa, nudzi, czeka na koniec - to trudno mówic o spotkaniu z Bogiem
[21:24] brat_na_czacie: wiecie co , co by było, gdyby dziś papież ogłosił, ze przez najbliższe niedziele nie trzeba chodzic na Mszę, ze nie ma grzechu, ile z nas by poszło na Msze?
[21:25] brat_na_czacie: potrafimy sobie szczerze na to pytanie odpowiedziec
[21:26] brat_na_czacie: trudne pytanie, prawda?
[21:26] brat_na_czacie: ale, niech każdy sam sobie w sercu odpowie
[21:27] brat_na_czacie: widzicie, stawiając takie pytanie
[21:27] tygrys: bo jeśliby można było inaczej spotykac Boga np tak jak spotykano Jezusa w ciele - to pewnie nie trzeba by było iśc do Kościoła :))
[21:27] brat_na_czacie: mogę sprawdzic sam siebie, po co ja chodzę na Msze co tydzień, czy dlatego, ze chce, czy dlatego, ze muszę, czy dlatego, żeby tylko nie miec grzechu
[21:28] pedziwiatr: Brat, trudne, jeśli nie pokochało sie Eucharystii, ale jeśli sie pokochało, to trudno obejśc sie bez Eucharystii nawet jeden dzień
[21:28] brat_na_czacie: zgadza sie pedziwiatrku
[21:29] brat_na_czacie: jeśli kocham dziewczynę, to chce sie nawet kilka razy dziennie z nią spotkac, czyż nie?
[21:29] tygrys: ale dziewczynę widze bracie :)) to trochę jest inaczej :))
[21:30] brat_na_czacie: Dziewczynę widzisz, ok - ale szybciej pisałeś tygrysie o wierze?
[21:30] pedziwiatr: tygrysie, Chrystusa widzisz oczami wiary i miłości
[21:30] brat_na_czacie: tutaj widzisz Boga oczami wiary
[21:30] tygrys: bracie - tak, dlatego teraz napisałem, że to jest inne spotkanie :)
[21:30] tygrys: właśnie oczyma wiary
[21:30] tygrys: wiec na tym ta innośc polega:)
[21:31] tygrys: trzeba wierzyc - że Bog mnie kocha a wierzyc, tzn wzrastac ustawicznie w wierze :)
[21:31] pedziwiatr: co nie przeszkadza temu, ze jest to spotkanie rzeczywiste, osobowe
[21:32] tygrys: a wiara, to łaska - trzeba pewne warunki tez spełniac- i tak to przez całe życie - dorastamy do tego spotkania z Bogiem - w którego wierzyliśmy :))
[21:32] brat_na_czacie: co jeszcze przeszkadza nam w osobowym spotkaniu Jezusa podczas Eucharystii
[21:32] tygrys: grzech
[21:33] brat_na_czacie: grzech - jasne
[21:33] mahmudes: przywiązanie
[21:33] mahmudes: do świata
[21:33] mahmudes: i ciała
[21:34] brat_na_czacie: grzech jest barierą, w całkowitym spotkaniu z Nim, ale On sam rozmawiał z grzesznikami i podczas Mszy również rozmawia z nimi
[21:34] pedziwiatr: brak ufności
[21:34] mahmudes: dekoncentracja
[21:35] brat_na_czacie: właśnie okazuje się, ze wiele cudów nawróceń dokonuje sie właśnie na Mszy
[21:35] brat_na_czacie: a skoro ktoś sie nawraca, tzn, ze był grzesznikiem
[21:36] brat_na_czacie: a skoro tak, to On mówi do wszystkich grzeszników, aby sie nie bali i przychodzili tam i rozmawiali z Nim o swojej sytuacji, grzechu i da siłę do wyjścia z tego
[21:36] tygrys: nawrócenie - to może byc oświecenie - wskazanie właściwej drogi,
[21:38] brat_na_czacie: Zapewne wiele zależy od świętości danego kapłana, w pomaganiu nam zrozumienia Mszy
[21:38] brat_na_czacie: ale nie zawsze możemy sie tylko zasłaniac jego świętością
[21:39] brat_na_czacie: trzeba nam budowac w sobie samym takie pragnienie rozmawiania i przebywania z Nim podczas Mszy i wtedy każda ona będzie taka inna, taka nowa
[21:40] brat_na_czacie: jako sakrament jest zawsze ważna, ale świętośc kapłana może zwiększyc dobro z tej Mszy
[21:41] brat_na_czacie: budujemy wspólnotę Eucharystyczna
[21:41] pedziwiatr: bez względu jaki to jest kapłan, on występuje w imieniu Chrystusa i chyba w czasie Mszy to jest ważniejsze, niż to jakim on jest człowiekiem
[21:41] brat_na_czacie: tak pedziwiatr
[21:42] brat_na_czacie: ale
[21:42] brat_na_czacie: jest wiele osób, które sie nawróciły widząc jak odprawiali Boży kapłani
21:43] brat_na_czacie: dziękujmy Bogu, ze nam może nie trzeba aż tak wielkich przykładów, ale tez polecajmy tych, którzy jeszcze takich świadectw potrzebują
[21:45] brat_na_czacie: a jeśli nawet albo jest ktoś kto idzie zobaczyc świętośc kapłana i dzięki temu zakochuje sie we Mszy Św., to chwała Panu za taki cel pójścia
[21:45] tygrys: tak właśnie było z o Pio - brat m aracje :)
[21:46] brat_na_czacie: często Pan przemienia nasze ludzkie pragnienia, na większe
[21:46] tygrys: wiele osób sie nawróciło widząc tego świętego kapłana
[21:46] tereska: no nie wiem, czy chodzenie na Mszę dla kapłana nie jest jakimś bałwochwalstwem
[21:46] tereska: przecież chodzi o Chrystusa - On tam jest - zywy i prawdziwy
[21:47] brat_na_czacie: tereska, jeśli dalej zostaniesz przy tej intencji, to tak - ale jeśli ja przemienisz na miłośc do Pana to ok
[21:47] pedziwiatr: tereska, nigdy nie przewidzimy, jak Duch Swiety zadziala, On tchnie, kiedy chce
[21:47] tereska: na pewno, tylko czy my nie zatrzymujemy się na kapłanie zapominając o Istocie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |