W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata,abyśmy byli święci i nieskalani.

[21:25] grosz: i nie mowie o tych pocztowych ..
[21:25] flex: Świętość to przekładanie woli Chrystusa nad wolę własną
[21:26] grosz: ojej...a może gadanie o świętości to w ogóle takie .. rozmydlanie ?
[21:26] flex: np. nie mam ochoty pojednać się z mężem ale się jednam bo Chrystus by tego chciał
[21:26] basiaa1: to tez pokonywanie własnych ułomności i dążenie do przodu
[21:26] grosz: flex. tutaj wspomniałaś chyba o rozumie ;)
[21:26] megi: świętość to takie tracenie siebie ,które jednocześnie jest odzyskiwaniem siebie....wtedy juz nie ja żyję lecz żyje we mnie Chrystus
[21:26] kwiatek_1982: Chrystus pomaga nam to czynić...
[21:27] grosz: no Chrystus to chyba we wszystkim pomaga
[21:27] tygrys: jaki jest cel naszego życia ? :)
[21:27] aprylka: "Wszystko mogę w Tym Który mnie umacnia" :)
[21:27] flex: Życie Wieczne
[21:28] basiaa1: wieczność
[21:28] tygrys: czy troszczymy sie o życie wieczne przynajmniej w takim stopniu jak o jutrzejsze śniadanie? ;)
[21:28] Helcia_: chyba nie:(
[21:28] basiaa1: obawiam się, ze nie :(
[21:29] tygrys: jeszcze jedno pytanie - czy tak naprawdę kiedyś zastanowiliśmy sie jak będzie po tamtej stronie?
[21:30] basiaa1: PIEKNIE
[21:30] tygrys: a co to znaczy?
[21:30] fr_giovanni: tygrys, wole żyć dobrze, a to przyjdzie samo, nie będę myślał wciąż jak tam będzie, bo stracę czas na dobro
[21:30] Helcia_: tak
[21:30] megi: życie wieczne w doczesności
[21:30] aprylka: zastanawiać się możemy... ale dowiemy się dopiero po śmierci tu :)
[21:30] Helcia_: ja nieraz sobie myślę o tym, co mnie spotka po tamtej stronie
[21:30] tygrys: świętość życia tu "powiedzmy" gwarantuje nam życie w radości wiecznej:))
[21:30] megi: o to należy sie troszczyć
[21:30] basiaa1: bo przecież ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało
[21:31] tygrys: czy świętość polega na deklaracjach? :)
[21:31] tygrys: Bóg powołał nas do świętości
[21:31] basiaa1: nie na deklaracjach, ale na zmaganiu sie każdego dnia z wyzwaniami codzienności
[21:31] flex: ja sobie raczej stawiam pytanie Czy Chrystusowi podoba się moje życie
[21:31] basiaa1: i przekraczaniu siebie
[21:31] aprylka: nie, świętość polega na świętym życiu (czyli czynach) :)
[21:31] tygrys: właściwie po chrzcie św staliśmy sie święci - trudno utrzymać świętość - :)
[21:32] ksiadz_na_czacie3: chwilowa nieobecność księdza nie szkodzi w żadnej mierze rozmowie
[21:32] grosz: ano nie szkodzi
[21:32] tygrys: czy my powinniśmy uświęcać nasze uczynki, czy może odwrotnie to one nas maja uświęcać- jaka jest odpowiedz ? :))
[21:32] basiaa1: to chyba nie źle
[21:34] baranek: wstydzimy się dziś być świętymi
[21:35] baranek: pragnąć świętości = nie być modnym..
[21:35] tygrys: nie, baranko, nie wstydzimy, trzeba sie przyznać, że ulegamy temu, co gorsze
[21:35] basiaa1: świętość nigdy nie była moda, i niech tak będzie nadal
[21:35] aprylka: kto się wstydzi to się wstydzi, nie każdy ;)
[21:35] baranek: ja się czasami wstydzę tego pragnienia....
[21:36] tygrys: wstydź sie że sie wstydzisz baranko ;)
[21:36] baranek: i się zastanawiam, czy może dojrzewać bez świadectwa dla ludzi ?
[21:36] aprylka: ja staram się nie wstydzić, i myślę że całkiem dobrze mi to wychodzi :)
[21:36] Magdalena: ja czasem sie wstydzę
[21:36] tygrys: ja wiem, że mi jest trudno zrezygnować czasami z tego co mniejsze - ale juz jest w zasięgu, niż pracować na to co lepsze :)
[21:37] aprylka: naszym zadaniem jest dawać świadectwo :)
[21:37] tygrys: naszym zadaniem jest nauczyć sie kochać
[21:37] basiaa1: i odpowiadać na miłość Bożą
[21:37] ksiadz_na_czacie3: wielu ludzi sie wstydzi być dobrymi/świętymi, to skutek zlaicyzowania świata (ludzkiej mentalności, także "wierzących"). Nie wypada pokazywać swoich dobrych szlachetnych pragnień i wysiłków.
[21:37] flex: "kto się przyzna do Mnie przed ludźmi do tego ja się przyznam przed Ojcem"
[21:37] tygrys: świętość, to umiejętność radzenia sobie z własnym egoizmem - na początku :))
[21:38] tygrys: świętość nie musi sie afiszować:)
[21:38] tygrys: i nie powinna :)
[21:38] baranek: Księże- bo często można napotkać zarzut, że jesteśmy pyszni...
[21:38] aprylka: nie wypada? - chyba jedynie w oczach tego świata
[21:38] baranek: że tylko Bóg jest święty
[21:38] baranek: i nie powinniśmy myśleć, że też możemy być świętymi...
[21:38] tygrys: jednak można sprzedać wszystko co sie ma i pójść za Nim :)
[21:38] ksiadz_na_czacie3: nie powinna sie tez ukrywać "tak niech święci wasze światło"tygrysie
[21:38] tygrys: i nie odejść zasmuconym
[21:38] basiaa1: a ja myślę, ze czasem tak niewiele trzeba - po prostu być dobrym człowiekiem, takim przez duże C
[21:39] tygrys: trzeba żyć tym co uważa sie za ważne i co jest celem życia
[21:39] ksiadz_na_czacie3: powinniśmy myśleć o tym baranku, więcej, powinniśmy sie starać o świętość
[21:39] ksiadz_na_czacie3: byle nie panicznie:)
[21:39] opik13: jak?
[21:39] grosz: tzn?
[21:39] tygrys: opik tak po prostu - być sobą i nie udawać przed ludźmi, że jesteśmy juz tymi którymi nie jesteśmy
[21:39] megi: świętość sprawdza się tylko i wyłącznie w relacjach z innymi( to sprawdzian naszej świętości życia), tylko ktoś o nas może tak powiedzieć , święty nie wie,że jest święty :)
[21:40] ksiadz_na_czacie3: to znaczy : myje dzieciakowi tyłek, bo to mój obowiązek, nie myje mu tyłka za nagrodę w postaci świętości groszu
[21:40] tygrys: święty chodzi - zawsze uśmiechnięty :))
[21:41] fr_giovanni: na duszy tygrys
[21:41] baranek: świętość rodzi się w zespoleniu z życiem codziennym, a nie buja w obłokach
[21:41] basiaa1: i umie tracić siebie dla innych
[21:41] ksiadz_na_czacie3: świętość wyrasta z rzetelnego przeżywania codzienności
[21:41] fr_giovanni: mogę cierpieć, ale być radosny duchowo, bo jestem blisko Pana
[21:42] tygrys: świętość jest normalna - to, że nie jesteśmy

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie