[22:12] Linka77: iacov, On mówi wyraźnie do nas, ale czasem brakuje jakiejś wrażliwości chyba, by trafiło :(
[22:12] Linka77: iacov, owszem, doświadczyłam
[22:12] Linka77: ale też nieraz nie doświadczyłam, kiedy bardzo potrzebowałam
[22:12] Piramidox: bo to pewnie było najważniejsze Słowo, to nie znaczy, że nie ma znaczenia
[22:12] zwyczajna: iakov...??
[22:12] zwyczajna: zgadzam się, Linka
[22:12] iacov: zwyczajna??
[22:13] iacov: czasem jesteśmy głusi
[22:13] ksiadz_na_czacie11: owszem, Najważniejsze, Jezus = Bóg zbawia
[22:13] zwyczajna: wiesz, bywa... że ma się tak poranione serce
[22:13] zwyczajna: że powoduje ono głuchotę
[22:13] zwyczajna: i trzeba wiele lat i wysiłku... jeśli nie cudu, aby słowo jakieś, np. "nie lękaj się"
[22:13] zwyczajna: wyprowadziło kogoś, kto był np. wykorzystywany...
[22:13] zwyczajna: do uzdrowienia
[22:13] iacov: czasem Bóg nam zostawia prostsze sprawy do samodzielnego rozwiązania
[22:14] iacov: jeno nie zawsze nam się chce
[22:14] ksiadz_na_czacie11: Iacov, i tu też wyłazi nasza wygoda, chciałoby się, by ktoś za nas podjął decyzję, będzie wtedy, na kogo zwalić, w razie co
[22:14] Linka77: +1 :)
[22:14] iacov: jo
[22:15] iacov: fajnie jest poczuć obite przez ojca plechy
[22:15] iacov: innym razem głask
[22:15] iacov: taki ot zwyczajny
[22:15] zwyczajna: nasz jak nasz
[22:15] zwyczajna: Księże
[22:15] zwyczajna: na pewno nie moja, sorty
[22:15] zwyczajna: nie moja wygoda
[22:15] Zuza: ks, jakby Bóg dawał odpowiedzi, to bym była święta, bo bym zawsze według nich postępowała
[22:15] iacov: Zuza, daje wskazówki
[22:15] ksiadz_na_czacie11: Zuza, j.w.
[22:16] ksiadz_na_czacie11: powiedział przecież Bóg Słowo - i co?
[22:16] Linka77: ks11: można ewentualnie zwalić na Boga, że nie dał wskazówki i to jego wina :D
[22:16] ksiadz_na_czacie11: właśnie, Linka
[22:16] iacov: wolę być stłuczony przez Ojca niż Go nie słyszeć
[22:16] iacov: nie słyszę, kiedy nie słucham
[22:16] iacov: i mam przechlapane
[22:16] zwyczajna: nie wierzycie?
[22:17] zwyczajna: że serce może być ogłuszone?
[22:17] iacov: wierzymy
[22:17] iacov: wiemy
[22:17] Linka77: może być
[22:17] zwyczajna: no chyba nie... albo chyba nie chcecie o tym rozmawiać
[22:17] zwyczajna: ok...
[22:17] ksiadz_na_czacie11: Zwyczajna, może być, ale nie to należy stawiać w centrum, siąść i płakać z tego powodu
[22:18] iacov: chciałem powiedzieć delikatniej to, co x11
[22:18] iacov: wypalił z dużej dubeltówki
[22:18] ksiadz_na_czacie11: dziś jestem raczej mało delikatnie nastawiony
[22:18] Linka77: zwyczajna, ale Bóg nie wymaga od nas nic ponad siły
[22:18] zwyczajna: no jasne, że tak
[22:18] zwyczajna: czy ja tak sugeruję?
[22:18] zwyczajna: tyle, że przy ogłuszeniu jest bardzo trudno samemu
[22:18] zwyczajna: a i o pomoc też...
[22:19] zwyczajna: chyba jeszcze gorzej... już o tym mówiliśmy.......
[22:19] zwyczajna: spoko
[22:19] zwyczajna: ;)jest KS "delikatny;)"
[22:19] iacov: serce jest ogłuszone wtedy chyba, zwyczajna, kiedy wpatrujemy się w jego rany
[22:19] iacov: i strasznie mu współczujemy
[22:19] zwyczajna: też... ale niekoniecznie.....
[22:19] iacov: możesz mieć rację
[22:20] Linka77: zwyczajna, myślę, że Bóg rozumie stan naszego serca i zawsze da radę do nas dotrzeć
[22:20] baranek: nie można się zatrzymywać na ranach
[22:20] baranek: trzeba iść po uzdrowienie :)
[22:20] zwyczajna: tak... racja.....
[22:20] zwyczajna: uzdrowienie... jakże nadużywane słowo
[22:20] zwyczajna: i "manipulowane"
[22:20] iacov: ale niełatwo niekiedy, baranku, oderwać się od nich
[22:20] iacov: od tych ran
[22:20] Linka77: ano niełatwo, bo to coś tylko mojego
[22:20] ksiadz_na_czacie11: ale dobrze, zakończmy rozmowę tematyczną na dziś, zakończmy ją tym oto: „...na świecie było Słowo... przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli, wszystkim tym, którzy Je przyjęli dało moc..."
[22:21] baranek: oby i u nas znalazło miejsce :)
[22:21] iacov: właśnie
[22:21] zwyczajna: wiarę..."Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę, gdy przyjdzie..?"
[22:22] zwyczajna: Jezus miał tę troskę, gdy myślał ...chyba o naszych czasach
[22:22] ksiadz_na_czacie11: problem w poddaniu się uzdrowieńczej mocy Boga leży w tym, że wolelibyśmy nie odkrywać prawdy o sobie samych, nawet przed Bogiem, żeby (jak mniemamy) nie zawstydzać Pana Boga
[22:22] iacov: mało wiemy i nie dość wierzymy
[22:23] iacov: to prawda, zwyczajna
[22:23] zwyczajna: więc i nie ma odwagi na odkrywanie ran
[22:23] iacov: często nie ma
[22:23] iacov: wtedy ropieją
[22:23] zwyczajna: albo w dobroć Boga, gdy mało się miłości doświadczyło
[22:23] Linka77: kolejne miejsce na heroizm...
[22:23] ksiadz_na_czacie11: a poza tym to wciąż problem działania złego, którego jednak Jezus pokonał
[22:23] iacov: Ksiadz ma rację
[22:23] zwyczajna: tak... demony.....są
[22:24] iacov: i aż boję się zapytać....
[22:24] iacov: aż się boję
[22:24] iacov: ale odważę się...
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |