Mk 10, 17-23 (o bogatym młodzieńcu)

[21:22] <ksiadz_na_czacie8>: młody przychodzi i pyta się o wieczność
[21:22] <ksiadz_na_czacie8>: to jest istotny sens modliitwy
[21:22] <Kamasto>: nie pytają nikogo o nic, sami najlepiej wiedzą, co mają robić - ja sam, sama - jak czterolatki
[21:22] <Fionka>: ale mówienie o paradoksie, że dzisiaj młodzi nie pytają, to uogólnienie
[21:23] <ksiadz_na_czacie8>: kochani, czy pytacie się w modlitwie Jezusa o to, co macie czynić, żeby żyć wiecznie?
[21:23] <andrzejwoch>: może to głupie pytanie, ale czy wieczność może być bolesna??
[21:23] <ksiadz_na_czacie8>: tak, wiem, że to uogólneinie
[21:23] <Magdaaa>: hmm ja chyba nie pytam :(
[21:23] <Kamasto>: hmmm...
[21:23] <Kamasto>: ja też chyba nie pytam
[21:23] <KaJa>: Ja nie pytałam. Przyznaję
[21:23] <ksiadz_na_czacie8>: są młodzi
[21:23] <ksiadz_na_czacie8>: którzy się pytają
[21:23] <Helcia_>: no szczerze mówiąc - ja nie
[21:23] <Helcia_>: po prostu staram się dobrze żyć
[21:23] <Fionka>: ja pytam, ale jeśli to ma być Jego wola, więc pytam raczej: jaka jest Twoja wola?
[21:23] <ola61>: Ksiadz, ja uważam, że młodzi ludzie nie tylko od Pana Jezusa oczekują odpowiedzi, to pierwsze - rodzice
[21:24] <KaJa>: rodzice owszem, ale jeszcze ci, z którymi dziecko się styka też kształtują
[21:24] <ksiadz_na_czacie8>: ola, racja
[21:24] <ksiadz_na_czacie8>: tylko, że w tym pytaniu
[21:24] <ksiadz_na_czacie8>: jest ukryta bardzo wazna prawda
[21:24] <ksiadz_na_czacie8>: Jezusie, jesteś moim autorytetem
[21:24] <ksiadz_na_czacie8>: więc pytam się Ciebie...
[21:25] <ksiadz_na_czacie8>: oczywiście
[21:25] <ksiadz_na_czacie8>: rodzice powinni prowadzić
[21:25] <ksiadz_na_czacie8>: szkoła i Kościół powinny prowadzić
[21:25] <ksiadz_na_czacie8>: ale musi w życiu nas wszystkich nastąpić ten moment
[21:25] <ksiadz_na_czacie8>: kiedy każdy z nas się zapyta
[21:25] <ksiadz_na_czacie8>: bo to od niego zależeć będzie, jaki kierunek wybierze
[21:26] <ola61>: tak, ksiadz, ale pierwsi są rodzice, oni przekazują tradycję, Kościół powinien umacniać
[21:26] <ksiadz_na_czacie8>: ale i sami rodzice powinni tę samą modliwtę praktykować
[21:26] <ksiadz_na_czacie8>: kochani
[21:27] <ksiadz_na_czacie8>: chciałbym, żebyście teraz
[21:27] <ksiadz_na_czacie8>: odpowiedzieli na ważne pytanie
[21:27] <ksiadz_na_czacie8>: pomyśleli i odpowiedzieli
[21:27] <KaJa>: No dobra
[21:27] <Helcia_>: oki.:)
[21:27] <KaJa>: byłam
[21:27] <Kamasto>: yyyy ok
[21:28] <ksiadz_na_czacie8>: czy w tym fragmencie Ewangelii ktoś z Was widzi bogactwo tego młodego człowieka?
[21:28] <Helcia_>: chyba tak
[21:28] <Kamasto>: tak
[21:28] <Kamasto>: zasmucił się
[21:28] <Kamasto>: i to mówi wszystko, odszedł zasmucony
[21:29] <ksiadz_na_czacie8>: spróbujmy konkretnie nazwać to bogactwo
[21:29] <ksiadz_na_czacie8>: co tutaj jest bogactwem tego człowieka
[21:29] <noa>: miał wiele posiadłości
[21:29] <Helcia_>: majątek, pieniądze
[21:29] <Helcia_>: pewnie piękny dom, wygodny itp.
[21:29] <Monika_cw>: był bogaty materialnie...
[21:29] <andrzejwoch>: ale nie duchowo
[21:29] <ksiadz_na_czacie8>: dobrze
[21:29] <ksiadz_na_czacie8>: czy to co miał
[21:29] <ksiadz_na_czacie8>: miało wpływ na jego młode życie?
[21:30] <Fionka>: pewnie tak
[21:30] <noa>: zapewne
[21:30] <noa>: bogactwa przywiązują
[21:30] <noa>: czynią życie wygodnym
[21:30] <andrzejwoch>: moim zdaniem nie
[21:30] <KaJa>: Zazwyczaj ma. Z obserwacji wiem, że ma
[21:30] <Kamasto>: tak, miało
[21:30] <Helcia_>: miało, bo gdyby było inaczej, to by się nie smucił
[21:30] <Monika_cw>: żył w dostatku, każdy by tak chciał...
[21:30] <ola61>: to nie bogactwo, Księże, to iluzja, bogactwem jest wiedza; ci, co porzucili dobra, a spożytkowali na wiedzę, - ci osiągnęli Prawdę
[21:30] <andrzejwoch>: ola, kapitalnie to ujęłaś:)
[21:30] <Fionka>: ale chyba nie aż takie, skoro mu zaczęło przeszkadzać, i nie miał w tym sensu, bo po coś w końcu do Jezusa przyszedł
[21:30] <Fionka>: tyle, że był za mało pewny siebie i niezdecydowany
[21:30] <Kamasto>: nie potrafił tego oddać, czyli coś go wiązało, może to za mocno powiedziane, ale był tym w jakiś sposób zniewolony
[21:30] <ksiadz_na_czacie8>: tym bogactwem jest jego młodość.......... co myslicie o tym?
[21:31] <Monika_cw>: młodość też przeminie
[21:31] <andrzejwoch>: wszystko jest ulotne, nawet młodość
[21:31] <noa>: pewnie tak... gdy jest się bogatym materialnie i do tego młodym, to idzie dobrze w parze
[21:31] <noa>: posiada się majątek i energię
[21:31] <ksiadz_na_czacie8>: bardzo dobre komentarze odnośnie bogactwa
[21:31] <ksiadz_na_czacie8>: przeczytajcie je sobie jeszcze raz, ale pod kątem młodości
[21:32] <ksiadz_na_czacie8>: bogactwo = młodość
[21:32] <Fionka>: to ja bym musiała być miliarderką...
[21:32] <andrzejwoch>: nie będzie się szczęśliwym, jak się będzie człowiek pysznił ze swojego bogactwa
[21:32] <Magdaaa>: od dzieciństwa mówili mu o miłości do Boga...
[21:32] <Magdaaa>: ale nie powiedzieli, tak mi się wydaje, że kiedyś będzie musiał wybierać między majątkiem doczesnym a duchowym
[21:32] <KaJa>: Młodość bywa bardzo trudna i ciężka. Myślę, że jest coraz cięższa. Nie mówię o bogatych ludziach, ale o przeciętniakach
[21:32] <ksiadz_na_czacie8>: każdy z nas był lub jest młody
[21:32] <ksiadz_na_czacie8>: ten czas młdości jest czasem bogactwa
[21:33] <ksiadz_na_czacie8>: jest trudny dzisaiaj
[21:33] <ksiadz_na_czacie8>: ten czas...
[21:33] <ksiadz_na_czacie8>: tak, trzeba wybierać
[21:33] <Helcia_>: chodzi o to, aby tego czasu nie zmarnować -czasu młodości??
[21:33] <andrzejwoch>: dokładnie, ksiadz, bo później nie będziemy mogli zrobić tego, co możemy zrobić teraz
[21:33] <KaJa>: Każde pokolenie przechodzi trudności. I nie mam pojęcia, dlaczego tak jest...
[21:33] <ksiadz_na_czacie8>: ale na ile budujesz na młodości, na tyle jesteś bogaty
[21:33] <Monika_cw>: zgodzę się, jest to trudny czas, czas wyborów
[21:34] <ksiadz_na_czacie8>: ten czas nie wróci
[21:34] <ksiadz_na_czacie8>: i nie da się budować reszty życia na straconym czasie i zmarnowanej szansie
[21:34] <noa>: dziwne ujęcie... budować na zmarnowanym
[21:34] <Gabi_K>: Zgadzam się... czas nigdy nie jest stracony
[21:34] <ola61>: Ksiadz, każdy wiek ma swoje prawa i głupstwa robione, ale ważna jest miłość rodzicielska, która nigdy nie da zginąć
[21:34] <ksiadz_na_czacie8>: ola, masz rację
[21:34] <Magdaaa>: czyli od młodości musimy myśleć o wieczności
[21:34] <ksiadz_na_czacie8>: ale ta miłość macierzyńska jest piękna młodością
[21:34] <karolina1x>: ja nie rozumiem... bogactwem jego młodość?
[21:34] <Fionka>: a jak się mówi, młodzi są przyszłością
[21:35] <JMJ>: młodość jest bogactwem
[21:35] <ksiadz_na_czacie8>: karolino
[21:35] <ksiadz_na_czacie8>: młodość jest czasem bogatym
[21:35] <ksiadz_na_czacie8>: bogactwo doświadczeń, przeżyć, wyborów, decyzji
[21:35] <karolina1x>: a starość?
[21:35] <karolina1x>: a wiek średni? czy nie może być bogactwem człowieczeństwo?
[21:35] <ola61>: Ksiadz, mój czas minął, oddałam życie rodzinie, dla siebie nie mam nic, prócz Pana Boga
[21:35] <KaJa>: starość jest spokojem, pogodzeniem się z rzeczywistością
[21:36] <noa>: co było minęło, nie ma... jest TERAZ
[21:36] <noa>: i na TERAZ się buduje
[21:36] <ksiadz_na_czacie8>: spokojnie
[21:36] <ksiadz_na_czacie8>: jeżeli młodość jest przeżyta odpowiednio
[21:36] <ksiadz_na_czacie8>: to reszta życia jest piękna
[21:36] <karolina1x>: ks, a jak nieodpowiednio? to co?
[21:36] <ksiadz_na_czacie8>: to się wszystko może pogmatwać
[21:36] <JMJ>: co zbudujesz w młodym wieku, to będziesz miał na starość
[21:36] <Monika_cw>: młodość czasem bogatym - tak, ale dlaczego to jest takie trudne?
[21:36] <ksiadz_na_czacie8>: dlaczego?
[21:36] <Magdaaa>: bo jeżeli idzie się za drogowskazami od młodości, to nie pogubi się ich w późniejszym życiu??
[21:36] <Gabi_K>: Myślę, że czas NIGDY nie jest stracony
[21:36] <Gabi_K>: co znaczy przeżyć coś "odpowiednio"?
[21:36] <karolina1x>: A Augustyn szalał za młodu i świętym został
[21:37] <ksiadz_na_czacie8>: tak, św. Augustyn też zaczerpnął z młodości dużo dobrego
[21:37] <ksiadz_na_czacie8>: nie tylko zło
[21:37] <Fionka>: np. co?
[21:37] <ksiadz_na_czacie8>: dążę do tego
[21:37] <Magdaaa>: chociażby jak widział, że jego matka się za niego modliła
[21:37] <Kamasto>: no 30 lat zresztą
[21:38] <karolina1x>: ale Bóg z każdego zła wyciągnie dobro... więc nawet z naszych upadków
[21:38] <ksiadz_na_czacie8>: posłuchajcie
[21:39] <ksiadz_na_czacie8>: tworząc młodość, tworzymy projekt życia
[21:39] <ksiadz_na_czacie8>: tym projektem jest nasze powołanie
[21:39] <ksiadz_na_czacie8>: do...
[21:39] <ksiadz_na_czacie8>: przedewszytkim do zbawienia
[21:39] <ksiadz_na_czacie8>: następnie do małżeństwa, kapłaństwa
[21:39] <ksiadz_na_czacie8>: itd.
[21:39] <Helcia_>: do życia konsekrowanego
[21:39] <Kamasto>: tak jakby szkielet
[21:39] <karolina1x>: kształtujemy kręgosłup moralny
[21:39] <ksiadz_na_czacie8>: tak
[21:39] <Monika_cw>: ale jak odnaleźć to powołanie i przy tym nie zbłądzić??
[21:40] <karolina1x>: ks, ale młodzież ma różny start, a wszystko zaczyna się przecież w rodzinie, w dzieciństwie całe kształtowanie
[21:40] <ksiadz_na_czacie8>: ten projekt został nakreślony
[21:40] <ksiadz_na_czacie8>: przez Jezusa
[21:41] <ksiadz_na_czacie8>: więc każdemu z nas został dany projekt życia
[21:41] <ksiadz_na_czacie8>: przez Jezusa
[21:41] <ksiadz_na_czacie8>: i teraz, co zrobimy z nim...?
[21:41] <ksiadz_na_czacie8>: czy tak jak młodzieniec odejdziemy?
[21:42] <ksiadz_na_czacie8>: czy będziemy starać się iść...?