Przez neta nie da się wszystkiego (o spowiedzi)

[19:11] Niepokorna: każdy się nadaje:)
[19:11] Arthuro: boje się domyśliłem się, że NIE:D
[19:11] Arthuro: Didymos, ale ile tego lęku może być?
[19:12] baranek: bez odrobiny lęku byłaby pycha ;)
[19:12] zxn: Lęk, w sensie bojaźń przecież - w sensie pokory, wobec Jego niepojętej Wszechmocy. Ale nie w sensie bania się, Didymos.:)
[19:12] bojeSIE: echhh... ja mam sporo... jak mam iść do spowiedzi :((
[19:12] Arthuro: ja się wybieram i się wybrać nie mogę
[19:12] bojeSIE: ja byłam 13 kwietnia
[19:12] bojeSIE: jak dobrze pamiętam
[19:12] bojeSIE: :
[19:12] Didymos: Arthuro, byle nie za dużo, na tyle by respektować autorytet Boga i słuchać Go jak Pana, ale nie na tyle, by zaćmiewało to ufność
[19:13] Arthuro: ja mam lęk przed spowiedzią
[19:13] keharito: dziwne, że grzeszyć to nam trudno nie przychodzi, ale przyjść i powiedzieć przepraszam to takie trudne;)
[19:13] Arthuro: i to duży problem
[19:13] Didymos: Zxn, w bojaźni rozróżnia się jej dwa oblicza: bojaźń synowską i bojaźń służebną
[19:13] Niepokorna: taka ludzka ułomność
[19:13] bojeSIE: e tam... ja zawsze mam wyrzuty sumienia
[19:13] bojeSIE: :(
[19:13] Arthuro: ja też
[19:13] bojeSIE: zaraz po
[19:13] Arthuro: bojeSie, nie smuć się, nie jesteś sama
[19:13] Niepokorna: i ja:/
[19:13] keharito: boje sie, to znaczy, że ono żyje ;)
[19:14] Arthuro: ja mam tyle wyrzutów sumienia
[19:14] bojeSIE: ech
[19:14] bojeSIE: może lepiej, żebym się nie bała :(
[19:14] Didymos: Keharito, bo diabeł jak nam podsuwa pokusę, to wstyd zabiera, a jak chcemy wracać do Boga, to nam go oddaje w dwójnasób nawet
[19:14] bojeSIE: też to słyszałam :
[19:14] bojeSIE: a jak mi teraz ciężko na duszy ;(
[19:14] keharito: dobrze, że nie słyszy, jak się spowiadam :)
[19:15] zxn: "Pokój zostawiam wam, mój pokój daję wam. Daję wam nie tak, jak świat go daje. Nie trwóżcie się i nie lękajcie." J 14:27
[19:15] bojeSIE: he... ja się nie spowiadam w kościele od jakiegoś czasu :
[19:15] baranek: dokładnie - to tylko o wstyd "co ksiądz sobie pomyśli" chodzi
[19:15] Arthuro: no tez, baranek
[19:15] bojeSIE: beee... ja się boję swojego księdza :(
[19:15] baranek: a przecież ksiądz się cieszy, że ktoś wrócił :)
[19:15] Niepokorna: tak nie można myśleć...
[19:15] baranek: to idź do innego ;)
[19:15] keharito: Pan Bóg też się cieszy ;)
[19:15] Didymos: chrześcijaństwo w wydaniu każdego człowieka pozbawione całkowicie ludzkich ułomności jest jakieś nierealne
[19:16] Didymos: wręcz nieludzkie
[19:16] bojeSIE: innego się boję jeszcze bardziej :((
[19:16] Karola88: czemu się boisz swojego ks?? boje SIE??
[19:16] bojeSIE: ech...
[19:16] keharito: albo postawić pytanie jaki mam obraz Boga jesli się boję iść do spowiedzi ??
[19:16] zxn: bojeSIE, baranek, Inni Zainteresowani: nie zrozumcie to źle, ale w spowiedzi akurat najważniejszy nie jest ksiądz. :)
[19:16] Arthuro: może nie tyle się boję iść do spowiedzi
[19:16] Arthuro: Tylko chodzi o to, że ...
[19:16] bojeSIE: ja się boję, bo się boję
[19:17] bojeSIE: ja się boję, bo jestem głupia i durna
[19:16] baranek: zxn - ja to wiem ;)
[19:17] Arthuro: zxn, ja to wiem w teorii
[19:17] Arthuro: ale praktyka to co innego
[19:17] zxn: Więc zbyteczne jest przekonywanie, że nie trzeba się obawiać księdza, itd. :D
[19:17] Didymos: Zxn, ale lepiej iść się spowiadać do jednego, a do innego raczej bym sam odradzał
[19:17] Karola88: nie mów tak osobie, boje SIE
[19:17] baranek: bojesie - ja kiedyś przychodziłam do spowiedzi i 3 godziny milczałam
[19:17] baranek: ale nigdy nie usłyszałam, że jestem głupia...
[19:17] baranek: najwyżej kochana :)
[19:18] baranek: i że będzie dobrze
[19:18] Karola88: też tak czasem mam, baranek
[19:18] bojeSIE: ja to już miałam różne spowiedzi :
[19:18] Arthuro: ja też milczę w spowiedzi
[19:18] Arthuro: jakoś tak się dzieje
[19:18] Niepokorna: ludzka rzecz...
[19:18] bojeSIE: a mi kiedyś ksiądz chciał tyłek przetrzepać :(
[19:18] maly_ksiaze: baranek, bo ks ci tego nie powie, że głupia jesteś, ale pewnie sobie co nieco pomyślał o tobie
[19:18] maly_ksiaze: że przychodzisz i milczysz i głowę zawracasz
[19:18] Niepokorna: ejjj... maly ksiaze...
[19:18] Niepokorna: ks... pośrednik...
[19:18] baranek: i tu się mylisz, mały :)
[19:18] zxn: bojeSIE: Coooo?
[19:19] maly_ksiaze: baranek, nie mylę się, ja to wiem
[19:19] bojeSIE: co co?
[19:19] zxn: Co ci kiedyś ksiądz chciał?!:|
[19:19] baranek: taa - Ty jesteś mój spowiednik? :P
[19:19] Karola88: masz swojego stałego spowiednika, baranku???
[19:19] baranek: mam :)
[19:19] maly_ksiaze: to biedny ks
[19:19] Didymos: tiaaa... Mały_książe siedzi w głowie każdego księdza i wie [mina]
[19:19] bojeSIE: tak mi powiedział, że powinien mi tyłek przetrzepać, a potem ze mną gadać
[19:19] Arthuro: Maly, nie dołuj
[19:20] keharito: mały, tobie chyba zarosła droga do konfesjonału;)
[19:20] bojeSIE: ja nie mam :'(( swojego księdza i ubolewam :(
[19:20] maly_ksiaze: boje sie, to powinien ci przetrzepać
[19:20] Karola88: oj bojesie, to nagrzeszyłaś chyba troszkę :)
[19:20] zxn: bojeSIE: jakoś nie pasuje mi, takie słowo do księdza. Nawet jeśli bardzo mu zależy, by być dowcipnym.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie