Tak odczytać Słowo Boże by odnaleźć w tym siebie... - Zapis czatu z 25 października 2010
[22:12] <ona91>: świętym jest ten, kto jest kochany przez Boga
[22:12] <ksiadz_na_czacie11>: Kto Jest Święty? Jedynie?
[22:12] <paczka_dropsow>: On
[22:12] <ksiadz_na_czacie11>: a zatem, tylko bycie w Nim owocuje w nas świętością
[22:12] <~ElaG>: to co,świętość to nie patrzenie w przeszłość, tylko tu i teraz??
[22:12] <karolina1x>: czyli Jego wola
[22:13] <karolina1x>: na jedno wychodzi
[22:13] <~ElaG>: i tylko wszystko z Nim, każdy krok, każda decyzja podejmowana tylko po konsultacji = modlitwie
[22:13] <ksiadz_na_czacie11>: świętość to bycie w Bogu, świętym się jest przez Boga i tylko tak, odwrócenie w stosunku do tego coście wcześniej pisali
[22:15] <ksiadz_na_czacie11>: żadne tam "starania się; powstawania; zmagania"... żadne takie, to wszystko jest/może być tylko owocem trwania w Nim, które jest absolutnie fundamentalne dla świętości
[22:15] <~ElaG>: trwanie w Nim to wyzbycie się siebie??
[22:15] <ksiadz_na_czacie11>: a nawet jak już coś robię, to zaczynam od Niego, bo "beze Mnie nic nie możecie uczynić"
[22:16] <idaca_za_Panem>: oj tak,wszystko z Nim i dzięki Niemu:)
[22:17] <ksiadz_na_czacie11>: przykład: Matka Teresa- tyle robiła, ale zawsze zaczynała dzień (i Jej siostry takoż czynią) od godzinnej adoracji Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie
[22:17] <paczka_dropsow>: "z jakim przestajesz, takim się stajesz"
[22:17] <~ElaG>: czyli wniosek taki, że najlepiej wszystko przemodlić z Nim rozmawiać aby podjąć tę właściwą decyzję albo aby to o co prosimy, było zgodne z Jego wolą,choć czasami prowadzi nas do tego dłuższa droga??
[22:17] <Palolina>: czyli dlatego św. Jan pisze, że przykazania Jego nie są ciężkie
[22:17] <ksiadz_na_czacie11>: wiecie,co mnie najbardziej walnęło we wczorajszym fragmencie listu pawłowego?
[22:17] <wladek>: ja wiem :)
[22:18] <karolina1x>: ks,napisz
[22:18] <ksiadz_na_czacie11>: to, że na koniec swojego życia, podsumowując je, Paweł napisał krótko: "bieg ukończyłem, wiarę ustrzegłem"... nie ważne były w tym momencie żadne jego dokonania, ale to, że zachował wiarę
[22:18] <wladek>: w dobrych zawodach...
[22:19] <wladek>: no to dobrze myślałem :):)
[22:19] <wladek>: zresztą też zapamiętałem te słowa, wryły się
[22:19] <ksiadz_na_czacie11>: dla mnie to było niesamowite odkrycie, nic nie ważne, tylko to, że się zachowało łączność z Bogiem
[22:19] <karolina1x>: tak myślałam,że napiszesz
[22:19] <karolina1x>: że ustrzegł wiary
[22:19] <Monman>: no tak, to podstawa
[22:19] <Monman>: bez tego jest pustka
[22:19] <paczka_dropsow>: no to... ale... ustrzeżenie wiary to nie jest dokonanie?
[22:20] <ksiadz_na_czacie11>: Paczka ale nawet jeżeli, to miałby się czym pochwalić
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |