Czy Kościół jest moim domem?

publikacja 02.12.2011 15:16

Nie mógłbym wierzyć w Jezusa Chrystusa, jeśli nie skłoniłby mnie do tego Kościół

 

Zapis czatu z dnia 30 listopada 2011


[20:57] <zibirol>: szczęść Boże
[21:01] <zibirol>: No to zaczynamy. Witam wszystkich serdecznie i zapraszam do podjęcia tematu Czy Kościół jest moim domem?

[21:03] <~Lukasz5555>: Kościół jest domem ale nie zawsze w tym domy chcemy być, zasady, reguły...

[21:04] <zibirol>: Może na początek dwa stwierdzenia jedno dość współczesne: Chrystus - może być. Kościół - w żadnym wypadku. I drugie św. Augustyna Nie mógłbym wierzyć w Jezusa Chrystusa, jeśli nie skłoniłby mnie do tego Kościół

[21:04] <adria>: a przyznajesz się zawsze do kościoła?

[21:04] <zibirol>: Które jest wam bliższe?

[21:05] <aprylka>: zdecydowanie drugie

[21:05] <ewelinka00128>: a ja sądzę że pierwsze

[21:05] <artystyczna__dusza>: mi też 2 ale też przez Chrystusa mam Kościół

[21:05] <~iskierka_nadziei>: ja jestem za pierwszym.

[21:05] <majeczka0505>: Kościół raczej kojarzony jest z instytucją, a nie miejscem gdzie możemy spotkać Boga-Ojca. Ja za drugim, chociaż za żadnym.

[21:06] <aprylka>: nie znałabym Chrystusa gdyby nie Kościół

[21:06] <~iskierka_nadziei>: a biblia? Słowo Boże? Człowiek szuka Boga rożnymi ścieżkami...

[21:06] <zibirol>: Czy więc widzisz majeczko jakąś trzecią możliwość?

[21:07] <majeczka0505>: Chrystus TAK Kościół TAK

[21:07] <NaCl>: Na pytanie główne odpowiadam z całą pewnością i zaangażowaniem: TAK:)

[21:07] <majeczka0505>: Kościół bez Chrystusa nie istnieje

[21:08] <majeczka0505>: więc wydaje mi się, że nie można powiedzieć Nie na któreś z osobna

[21:08] <~iskierka_nadziei>: majeczka0505 ale Bóg bez kościoła owszem. Źle jest myśleć, że Boga można spotkać tylko w Kościele.

[21:08] <zibirol>: Znowu zacytuję Augustyna: Wierzę w Ewangelię, ponieważ wierzę w Kościół

[21:08] <majeczka0505>: hmmm...

[21:08] <~iskierka_nadziei>: bo Bóg doświadcza także ludzi spoza kościoła

[21:08] <NaCl>: iskierka owszem Bóg istnieje bez Kościoła, ale sam chciał w historii zbawienia objawiać się przez ludzi

[21:08] <majeczka0505>: nie chodzi mi o to że Bóg tylko w kościele

[21:09] <~iskierka_nadziei>: dla każdego człowieka Bóg ma inny plan

[21:09] <~Lukasz5555>: A ja wierzę w Kościół, bo wierzę w Chrystusa

[21:09] <ewelinka00128>: ale kościół to tylko budynek i to od nas zależy jaką miłością obdarzymy kościół wchodząc do niego.

[21:10] <~iskierka_nadziei>: NaCI tak, ale niekoniecznie przez instytucje.

[21:10] <majeczka0505>: kościół to też wspólnota ludzi, nie tylko budynek

[21:10] <~Lukasz5555>: kościół to budynek ale Kościół to wspólnota ludzi wierzących

[21:10] <zibirol>: ewelinko mówimy o Kościele jako wspólnocie

[21:10] <calsky>: czy nie wspólnota Kościoła współtworzyła także Ewangelię?

[21:10] <NaCl>: iskierka, jeśli mówisz, chcę szukać Boga poza Kościołem, to tak, jakbyś mówiła - sama odkryję wszystkie prawa matematyki, nauczyciel mi niepotrzebny - może Ci się uda, tylko po co wybierać taką drogę dookoła?

[21:10] <aprylka>: z tym drugim cytatem to bym powiedziała na odwrót ;)

[21:10] <~iskierka_nadziei>: zibirol czyli można stwierdzić że każdy wierzący w Boga należy do wspólnoty

[21:11] <zibirol>: oczywiście calsky Ewangelie powstawały we wspólnocie pierwotnego Kościoła

[21:11] <NaCl>: iskierka każdy wierzący należy do wspólnoty

[21:11] <~iskierka_nadziei>: czyli jest jakąś częścią tego Kościoła nawet jeśli tego nie potwierdza, NaCl dokładnie czyli każdy wierzący należy do Kościoła

[21:11] <calsky>: zatem DUCH ŚWIĘTY łączy Kościół, Ewangelię, Sakramenty Wiernych

[21:11] <~iskierka_nadziei>: każdy chrześcijanin, nie tylko katolik.

[21:12] <NaCl>: tylko dlaczego nie potwierdza? co nim powoduje. Należę do rodziny, ale udaję że nie należę - jaki w tym sens?

[21:12] <zibirol>: jedna wiara, jeden chrzest

[21:12] <NaCl>: iskierka owszem - Jezus powiedział "Mam owce, które nie należą do tej owczarni"

[21:12] <zibirol>: Problem utożsamienia się z Kościołem jako wspólnotą

[21:13] <majeczka0505>: dokładnie zibirol

[21:13] <~iskierka_nadziei>: NaCI - a która owczarnia jest ta dobra?

[21:14] <~Lukasz5555>: iskierka, te białe owce :)

[21:14] <NaCl>: iskierka Chrystus ustanowił apostołów, a Piotra wskazał jako tego, który ma ich umacniać w wierze

[21:15] <~iskierka_nadziei>: Zibirol ludzie boja się instytucjonalizowania wiary. Każda wspólnota ma swoje zasady, twarde reguły.. A wiara każdego człowieka jest inna w zależności od jego pojmowania Boga

[21:15] <Patnoa>: tylko w Kościele katolickim jest pełnia...jakby to powiedzieć...voll wyas

[21:15] <~iskierka_nadziei>: NaCI ale nigdy Piotra nie nazwał papieżem

[21:15] <NaCl>: iskierka w ten sposób dał gwarancję, że w sprawach wiary można na Kościele w pełni polegać

[21:15] <Darus437>: Raczej nasza wiara nie powinna być jednakowa.

[21:15] <zibirol>: ale nazwał go Skałą

[21:15] <~iskierka_nadziei>: Patnoa to trochę egocentryczne tak myśleć. A co np z kościołem prawosławnym?

[21:16] <NaCl>: iskierka ale przecież "każdy sobie, rzepkę skrobie" doprowadziło do tego, że mamy ponad 30 000 odłamów kościołów protestanckich...

[21:16] <Patnoa>: to nie egocentryzm..w czym tu egocentryzm...to wielka odpowiedzialność i depozyt

[21:16] <majeczka0505>: ale też od wiary zależy czy utożsamiamy się z Kościołem czy też nie

[21:16] <aprylka>: i powiedział że na tej Skale zbuduje Kościół

[21:16] <Patnoa>: a żaden egocentryzm

[21:16] <Darus437>: z tą liczbą jest pewna przesada

[21:16] <~iskierka_nadziei>: NaCi i mamy kilka odłamów kościoła katolickiego

[21:16] <Patnoa>: kościół prawosławny ma problem z papieżem

[21:16] <Darus437>: bo, aż tyle uznawanych odłamów to nie jest.

[21:16] <Patnoa>: i tyle

[21:16] <~iskierka_nadziei>: m.inn. Prawosławie

[21:16] <NaCl>: iskierka nie ma w KK odłamów

[21:17] <Patnoa>: a protestanci z wieloma cennymi aspektami skarbami jakie ma KK Eucharystia, Matka Boża itp

[21:17] <~iskierka_nadziei>: Jest kościół starokatolicki, polski kościół katolicki..nie wiem czy coś jeszcze jest
[21:17] <~iskierka_nadziei>: nie wiem czy coś jeszcze jest

[21:17] <zibirol>: Przyznam się, że nie chciałem wchodzić w temat rozłamów podziału w Kościele, który jest znakiem słabości ludzkiej, a więc tych, którzy tworzą Kościół

[21:17] <NaCl>: ale one same nie pozostają w jedności z KK

[21:17] <Patnoa>: wschód chrześcijański ma problem tylko z uznaniem Papieża

[21:17] <aprylka>: też mi się rozłamy z domem nie kojarzą

[21:17] <calsky>: wspólnota jednoczy się wokół...Pasterza

[21:17] <Patnoa>: a różnice w formie. w tradycji to jedynie bogactwo.

[21:18] <aprylka>: dom to pokój, miłość, radość z bycia razem we wspólnocie

[21:18] <Patnoa>: prawosławie nie ma ani " kłopotu " ze świętymi ani z Eucharystią ani z Matką Bożą

[21:18] <zibirol>: chciałbym więc zapytać się każdego z was, bez względu na przynależność czy czuje się we wspólnocie Kościoła jak w domu?

[21:18] <Darus437>: spotkałem się kiedyś z takim zdaniem:

[21:18] <Joda>: aprylka ma idealistyczny obraz domu

[21:18] <NaCl>: zibirol ok, jestem gotów się wycofać z tematu podziałów. Kościół jest moim domem, a jeśli ktoś mówi, że mu się ten dom nie podoba, to cóż, jego wybór

[21:18] <~iskierka_nadziei>: Patnoa to dlaczego dzielisz chrześcijan na lepszych i gorszych?

[21:18] <Darus437>: Pamiętaj, tylko ewangelia się nie zmienia, formy przemijają i ulegają zmianie"

[21:18] <Patnoa>: ty to powiedziałeś.

[21:18] <aprylka>: zibirol, tak, czuję się

[21:18] <majeczka0505>: szczerze, nie zawsze

[21:19] <Patnoa>: nie dzielę chrześcijan ale mówię o istocie Kosciołą katolickiego

[21:19] <Darus437>: Podział na takich chrześcijan to raczej mało chrześcijańskie zachowanie

[21:19] <benitaa>: niby każdy tak powinien się czuć ale ja nie do końca

[21:19] <NaCl>: iskierka nie na lepszych i gorszych, tylko na tych, którzy są depozytariuszami pełni prawdy i tych, którzy są w drodze do jej odkrycia

[21:19] <Darus437>: na pewno nie ekumeniczne, raczej wykluczające wszystkich odstających od reszty troszkę :P

[21:19] <calsky>: Ja tego doświadczam przez ostatnie kilka lat

[21:19] <majeczka0505>: jeżeli by patrzeć tylko na ludzi (ich zachowania)

[21:19] <Patnoa>: kto odrzuca bogactwo teologiczne tradycyjne i dogmatyczne Kościoła..pozbywa się skarbów na własne życzenie

[21:20] <~iskierka_nadziei>: NaCI a kto daje Ci prawo oceniać kto jest depozytariuszem a to dopiero w drodze odkrywania?

[21:20] <majeczka0505>: a jeżeli chodzi o przynależność, to coś niesamowitego

[21:20] <Darus437>: Cóż, tradycji danego wyznania może wiele odrzuca

[21:20] <majeczka0505>: taka ogromna wspólnota

[21:20] <Darus437>: ale bogactwa słowa nikt.

[21:20] <aprylka>: czuję się w Kościele jak w domu i nieustannie się zastanawiam jak mogę ten dom budować

[21:20] <Patnoa>: a przy obecnym dostępie do informacji każdy ma szanse poznać, zrozumieć bo wyjaśnień brak

[21:20] <aprylka>: czyli angażować się w jego tworzenie, żebym nie była gościem, lecz domownikiem

[21:20] <~iskierka_nadziei>: Aprylko a co Twoim zdaniem znaczy być domownikiem wspólnoty?

[21:21] <NaCl>: iskierka ano sam Chrystus, który ustanowił Apostołów, wybrał Piotra jako Skałę i tchnął na nich, aby rozumieli pisma

[21:21] <Darus437>: Domownikiem, który wnosi coś od siebie Aprylka :P

[21:21] <~ścisła integracja>: aprylka pusta teoria

[21:21] <zibirol>: no i wychodzi nasza ludzka słabość, która zauważcie nie stała się powodem tego, że Kościół przestał istnieć

[21:21] <Patnoa>: a..nie czekać na gotowce np. na tym czacie wyjaśniające czemu w KK jest pełnia toć to sam papież mówi..jak się ma problem z papieżem z jego nauczaniem no to sorka

[21:21] <~Lukasz5555>: więcej jesteśmy poza domem niż w domu

[21:21] <Patnoa>: to nie ..na czat

[21:21] <Darus437>: Źle się dzieje kiedy mówimy o chrześcijaństwie a wartości nie zachowujemy do siebie odpowiednich

[21:22] <~ścisła integracja>: kościół parafia jest wspólnotą tylko z nazwy

[21:22] <NaCl>: iskierko, ale dlaczego Ty mnie tak maglujesz? chcesz mnie na coś nawrócić?

[21:22] <benitaa>: to że ktoś tak czuje i stara się nie znaczy że jest naiwny to raczej my zbyt leniwi

[21:22] <aprylka>: w słabości moc się doskonali ponoć...

[21:23] <majeczka0505>: bo Kościół to nie tylko ludzie, sami w sobie, łączy ich coś więcej

[21:23] <Darus437>: W słabości okazuje się siła.

[21:24] <Patnoa>: jeśli dla kogoś Kościół jest domem tzn czuje się za niego odpowiedzialny

[21:24] <zibirol>: Kochani, o jakie racje się tu spieracie?

[21:24] <aprylka>: Kościół dał nam rok na zastanowienie się nad tym na ile jest on naszym domem i co możemy zrobić by ewentualnie ten stan rzeczy zmienić, poprawić

[21:25] <benitaa>: zibirol mi się wydaje że o to że nie każdy czuje się domownikiem, ale to nie powód żeby go wykluczać do reszty

[21:25] <Patnoa>: ( jeśli ktoś twierdzi że zawierzenie w zaufaniu autorytetowi papieża jest ślepą wiarą..no to nie ma o czym mówić z tak ślepym argumentem..)

[21:25] <aprylka>: benitaa, jeśli się nie czuje to sam się wyklucza

[21:25] <Darus437>: Patnoa- do czego teraz bijesz? :P Bo nikt nie zarzucił ogółem takiego argumentu.

[21:26] <benitaa>: eee nie do końca aprylka

[21:26] <Patnoa>: Kościół to dom a w nim ojciec ziemski..czyli papież..ktoś ma kryzys autorytetu i nazywa..wiarą w to co mówi ów ojciec ślepą wiarą..)

[21:26] <aprylka>: benitaa, ale pytanie jest czy jest moim-Twoim domem

[21:26] <Darus437>: Cóż, jedynym dla mnie Ojcem przez duże O jest Bóg :)

[21:27] <Awa>: jeden jest tylko Ojciec

[21:27] <Awa>: w niebie

[21:27] <Darus437>: Ciekawe kto bo ja tego nie zaobserwowałem.

[21:27] <Patnoa>: tak tyle że ten Bóg dał skalę w osobie Piotra i predestynacji...ech ta rozmowa to kręcenie w kółko..:D idę

[21:27] <NaCl>: Darus, ale zwróć uwagę, że każdy człowiek wzrasta w rodzinie

[21:28] <Darus437>:Owszem.  Aczkolwiek Ojca ma się jednego, co najwyżej innych wychowawców.

[21:28] <aprylka>: rodziną dla katolika jest Kościół

[21:28] <benitaa>: Kościół powinien być naszym domem wspólnotowym, i to oczywiste że powinniśmy o niego wspólnie dbać,problem w tym ze czasem odstrasza przez nieodpowiedzialnych pasterzy,

[21:28] <Darus437>: A co do predestynacji, to troszkę teoria taka na granicach. Aprylka - dla każdego wierzącego rodziną jest kościół. Bo raczej większość wyznań opiera się na biblii a ta mówi prosto o kościele.

[21:29] <aprylka>: Darus, nie wracaj do początku :P

[21:29] <~Lukasz5555>: Buddyzm się nie opiera na Biblii

[21:29] <~iskierka_nadziei>: dokładnie. Zibirol powiedział że myślimy o kościele jako o wspólnocie chrześcijańskiej a nie o kościele katolickim

[21:29] <Darus437>: Nie wracam, ale jak w każdej nauce trzeba wspomnieć o źródłach

[21:29] <zibirol>: W "Listach starego diabła do młodego" C.S. Lewisa diabeł Krętacz poucza swego bratanka Piołuna, "opiekującego się" młodym Brytyjczykiem, by pokazywał mu wady parafii, do której należy ten człowiek. Powinno go to doprowadzić do tak wielkiego niezadowolenia

[21:31] <benitaa>: no i w takich sytuacjach jest wyjście....modlitwa

[21:31] <Darus437>: Modlitwa jest ważna  aczkolwiek na przykładzie nauczania Jezusa. Człowiek musi zrobić też ważny krok

[21:31] <benitaa>: Darus ale tez taka modlitwa żebym sama nie burzyła wspolnoty

[21:31] <zibirol>: z księży, innych parafian, wystroju świątyni, stylu kazań i duszpasterstwa, że będzie chodził od jednego miejsca do drugiego w poszukiwaniu idealnego kościoła, nieskazitelnej wspólnoty, oczywiście według jego idealnych i nieskazitelnych wyobrażeń

[21:32] <Darus437>: Nie ma modlitwy, która burzyła by wspólnotę pod 2 warunkami

[21:32] <dezetka>: i nigdy nie znajdzie ideału

[21:32] <Darus437>: Jeśli wspólnota jest postawiona na danych nam warunkach i zgodnie z nimi budowana
[21:32] <Darus437>: I 2 jeśli osoba w modlitwie modli się szczerze- A w szczerej modlitwie nie może być mowy o burzeniu czegokolwiek.

[21:32] <zibirol>: iskierko mój kościół to Kościół Katolicki

[21:33] <benitaa>: zibirol jak się szuka człowieka i budynku to się tak chodzi

[21:33] <aprylka>: dezetka, ano nie znajdzie, co gorsza oderwie się od wspólnoty, a do prowadzi do zaniku życia duchowego

[21:33] <benitaa>: :P

[21:33] <~Lukasz5555>: i to jest jedyny i prawdziwy Kościół

[21:33] <Darus437>: Cóż, to za podział mój i wasz?
[21:33] <Darus437>: Czemu nie ujednolicać do naszego-Dzieci bożych.

[21:33] <zibirol>: ale mogą się także wypowiedzieć należący do innej wspólnoty, czy Kościół do którego należą jest ich domem?

[21:33] <Darus437>: Tak właśnie powstają sztuczne podziały w kościele :P

[21:33] <benitaa>: Darus mój chyba na zasadzie utożsamiania się

[21:33] <Darus437>: Aczkolwiek kościół to ludzie, to wspólnota więc nie utożsamiam się sam z nim, a ja z innymi :P

[21:34] <wladek>: ja widzę, że ten Anglik nie znajdując idealnej parafii, kościoła, powie wreszcie: "a po co mi taka wspólnota, skoro ja jestem tak doskonały?"

[21:34] <Darus437>: To jest właśnie wspólnota.

[21:34] <zibirol>: ale Kościół to też obecny w nim Bóg

[21:34] <Darus437>: Owszem. Ale to nadal wspólnota

[21:34] <majeczka0505>: i to On nas łączy w wspólnotę

[21:34] <Darus437>: bo Gdzie dwóch lub trzech się modli tam jest i Boża obecność. Troszkę sparafrazowane.

[21:35] <NaCl>: taką wspólnotę jednoczącą wszystkich chrześcijan w praktyce widziałem tylko w Taize

[21:35] <zibirol>: Jest jeszcze depozyt wiary, który Bóg zostawił nam w Kościele

[21:35] <Darus437>: Mógłbyś rozwinąć ? :)

[21:36] <~Lukasz5555>: Święte Pismo, Magisterium i Tradycja

[21:36] <zibirol>: Objawienie którego dwoma źródłami jest Pismo Święte i Tradycja
[21:39] <zibirol>: Czy zgadzacie się co do tego, że Kościół jest depozytem Objawienia opartego na Piśmie Świętym i Tradycji?

[21:39] <~daisy_>: w sumie to tak

[21:40] <~Lukasz5555>: nie tylko

[21:40] <aprylka>: tak

[21:40] <benitaa>: depozyt to jak przechowalnia....wiary

[21:40] <~Lukasz5555>: jest jeszcze Magisterium

[21:41] <zibirol>: sorry nie depozytem a depozytariuszem

[21:41] <~Lukasz5555>: przecież są Dogmaty !

[21:41] <zibirol>: mój błąd

[21:41] <~daisy_>: to tak

[21:41] <benitaa>: :)

[21:41] <zibirol>: Łukasz Magisterium traktuję jako część Tradycji

[21:42] <~Lukasz5555>: ale to nie to samo czyż nie? Św.Tradycja to trochę coś innego

[21:42] <zibirol>: Tradycja jest pojęciem szerszym n iż Magisterium

[21:43] <~Lukasz5555>: nie wiem Zibirol, ja wiem, że na Depozyt Wiary składa się Święte Pismo, Magisterium i Tradycja

[21:44] <~iskierka_nadziei>: Lukasz Zibirol ma na myśli całą wspólnotę chrześcijańską

[21:44] <~Lukasz5555>: bez któregoś z nich to już nie katolicyzm ale herezja

[21:44] <~iskierka_nadziei>: i wszystkie tradycje, prawosławie to herezja?

[21:44] <~Lukasz5555>: iskierka, spokojnie :)

[21:44] <~daisy_>: może nie rozdrabniajmy się w takie szczegóły

[21:45] <Kondor>: jaka herezja, to po prostu inna tradycja

[21:45] <zibirol>: ależ Łukaszu, ja nie odrzucam ani Pisma Św, ani Tradycji, ani Magisterium

[21:45] <~Lukasz5555>: to dobrze :)

[21:45] <~daisy_>: tak szczerze to się troszkę pogubiłam

[21:46] <benitaa>: zibiro tak czy siak, z tym określeniem chodzi ci o to że Kościół jest jakby przechowującym to co zostało objawione? ze ma nad tym piecze?

[21:47] <NaCl>: Czyli my, aby uznać, że Kościół jest domem, musimy najpierw mieć pewność, że został dobrze zbudowany, że architekt nie spaprał roboty i dopóki nie dostaniemy twardych dowodów, będziemy stać na mrozie, aż nam tyłki odmarzną

[21:48] <NaCl>: Z naszej dyskusji wyłania mi się taka postawa niektórych

[21:48] <calsky>: każdy trwały i solidny dom ma fundament

[21:49] <~Lukasz5555>: ale prawdziwy fundament musi być solidny i zbudowany na Skale

[21:49] <benitaa>: NaCI wyobraź sobie że dawniej ludzie mieszkali w lepiankach które ledwie się trzymały, ale że byli razem to byli silni, wiec to głupie o tych dowodach

[21:49] <~Lukasz5555>: w przeciwnym razie runie

[21:49] <NaCl>: Ludzie, my (czyli ci identyfikujący się w pełni z KK) nie możemy nie głosić tego w co głęboko wierzymy

[21:49] <aprylka>: a tymczasem trzeba pamiętać - jak wyjaśnia abp Michalik - że „Kościół to Tajemnica jedności tego, co ludzkie, widzialne i tego, co nadprzyrodzone, dostrzegalne przez wiarę, to rzeczywistość obecności Chrystusa i ludzi działających w płaszczyźnie widzialnej w oparciu o swe człowieczeństwo, a jednocześnie skutecznie posługującej w płaszczyźnie nadprzyrodzonej mocą Ducha Świętego”

[21:49] <~Lukasz5555>: runie, że ho ho

[21:50] <calsky>: Kościół Powszechny Jezusa ...ma niesolidne fundamenty ?

[21:50] <~Lukasz5555>: wolę ufać Jezusowi, przynajmniej mam pewność, że Kościół jest założony przez Boga, a nie przez jakiegoś kolejnego filozofa

[21:50] <NaCl>: Możecie się od nas domagać "uzasadnienia nadziei, która w nas jest", ale też, jeśli chcecie z nami rozmawiać, albo otwórzcie się na argumenty, albo przestańcie nas przekonywać, bo stoimy w miejscu

[21:51] <calsky>: Duch święty nie czuwa nad trwałością Fundamentu Kościoła Powszechnego ? od prawie 2000 lat?

[21:52] <NaCl>: calsky, czuwa, tylko potrzebuje współpracowników[21:52] <calsky>: lecz czy dotychczas nie obronił trwałości Kościoła Powszechnego?
[21:53] <NaCl>: a ostatnio współpracownicy na dyskotekach się bawią i grają w "rozwodzimy się dziś czy jutro"?

[21:53] <calsky>: jaki ma to związek z Kościołem ...domem Jezusa?

[21:54] <NaCl>: "wy jesteście świątynią", a więc Twoje decyzje decydują o tym, czy Bóg przychodzi przez Ciebie, czy w Tobie nie ma dla Niego miejsca

[21:54] <zibirol>: A mnie się wydaje, że powinniśmy dziękować za Kościół Chrystusowy, a ci którzy z takich czy innych powodów są poza nim niech za nim zatęsknią. Bo extra Ecclesia nulla salus

[21:55] <NaCl>: zibi no, my to wiemy, a oni cały czas krzyczą: jak możesz tak mówić, to niemiłosiernie, niechrześcijańskie!

[21:55] <Kondor>: Zibirol a jak dla kogoś Kościół jest obojętny to co to oznacza?

[21:55] <zibirol>: Dzięki Ci Chryste, że otwierasz drzwi dla każdego.

[21:56] <~iskierka_nadziei>: Zibirol słyszałam że do wspólnoty chrześcijańskiej nalezą również ludzie dobrej woli. Czy tak jest?

[21:57] <zibirol>: Przynależność do wspólnoty Kościoła jest przede wszystkim określona przez wiarę i chrzest

[21:57] <~iskierka_nadziei>: to moja katechetka się myliła, narysowała nam kiedyś schemat wspólnoty koscioła w środku KK i Prawosławie wokół nich inne religie chrześcijańskie, dalej inne poza chrzescijańskie

[21:58] <NaCl>: iskierko, należą, tylko, czy sama dobra wola chodzenia do szkoły wystarcza, aby poznać rachunek prawdopodobieństwa, czy też jednak trzeba przejść przez parę klas matematyki, żeby temat łyknąć?

[21:58] <~iskierka_nadziei>: a na samym końcu ateiści dobrej woli i powiedziała, że to wszystko należy do wspólnoty kościelnej

[21:59] <Kondor>: hmm, a Żydzi?

[21:59] <~iskierka_nadziei>: no to też zawarte jako religia chrześcijańska

[21:59] <NaCl>: iskierka ok, ale każdy należy w innym stopniu, nie można zrównać człowieka dobrej woli, który słysząc zaproszenie, ignoruje je, z kimś kto w pełni na nie odpowiedział.

[21:59] <Kondor>: np. żydzi mesjanistyczni..

[22:00] <~iskierka_nadziei>: czyli NaCI jedni są wyżsi od innych Twoim zdaniem?

[22:00] <zibirol>: to mi pachnie New Age

[22:00] <~iskierka_nadziei>: tak mówiła nasza KATOLICKA katechetka a nie new ageowska

[22:00] <zibirol>: ateista nie może być nazwany chrześcijaninem

[22:00] <~iskierka_nadziei>: i mówiła że na studiach jej zaprezentowano ten schemat.

[22:00] <NaCl>: Czy Ty tak samo pozytywnie zareagujesz na człowieka, który Ci powie "chciałem być na Twoich urodzinach" jak tego, który włoży wysiłek w kupienie prezentu i wyprawienie Ci przyjęcia niespodzianki?

[22:00] <Kondor>: Iskierka, dla Boga wszyscy są równi, nie ma wyższych i niższych są tylko owoce czynów

[22:01] <zibirol>: Świecka katechetka?

[22:01] <~iskierka_nadziei>: tak

[22:01] <Kondor>: nie ma znaczenia czy ktoś jest katolikiem czy Żydem, dla Boga sprawdzian wiary to jej owoce

[22:01] <zibirol>: Minęła 22.00. Dziękuję wszystkim za udział w czacie

[22:02] <aprylka>: dzięki zibirol :)