Barokowy zawrót głowy

Marcin Jakimowicz

GN 16/2012 |

publikacja 19.04.2012 00:15

Ostrzegam: po wizycie w ukrytym w Sudetach Krzeszowie rozboli was głowa. Od zachwycającej feerii barw setek fresków i… ciągłego patrzenia w górę.

Barokowy  zawrót głowy Ukryte w kotlinie opactwo Roman Koszowski

Perła baroku – czytałem w folderach. Cud europejskiej architektury – cmokali znajomi. Nie dowierzałem. Wielokrotnie sparzyłem się na podobnych hasłach marketingowych niedocenionych przez ludzkość rodzimych cudów świata i kolejnych polskich Carcassonne. Tym razem myliłem się…

Krzeszów zachwyca już na pierwszy rzut oka. W tonącej w zieleni, opasanej górami wiosce nie znajdziemy szaroburych bloków szpecących krajobraz. Jest barok. Jeśli komukolwiek ten okres kojarzy się z kiczem, powinien pojechać do pocysterskiego opactwa…

Wreszcie, po latach remontu, z potężnych murów zniknęły rusztowania, a klasztor zalśnił pełnią barw. Renowacja klasztornego kompleksu i drogi krzyżowej kosztowała ponad 50 mln złotych. Efekt zapiera dech w piersiach.

Gdzie to jest?

Krzeszów: województwo dolnośląskie, gmina Kamienna Góra, wysokość 475 m n.p.m., tablice rejestracyjne DKA. I widoczne z sudeckich szczytów opactwo. Perła baroku.

Wieje. To najchłodniejsza kotlina sudecka – wyjaśnia Krystian Michalik. Student historii z długimi dredami jest przewodnikiem od ośmiu lat.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.