Małe w świetle jupiterów

Paweł Myśliwiec

GN 16/2012 |

publikacja 19.04.2012 00:15

Pcim jest dla wielu synonimem dziury zabitej deskami. Ale tylko dla tych, którzy nigdy tam nie byli.

Małe w świetle jupiterów Henryk przondziono 67mld euro – tyle środków z Funduszy Europejskich otrzymała Polska do wykorzystania do 2013 r.

Konia z rzędem temu, kto wyjaśni, dlaczego miejscowość położona przy chyba najbardziej ruchliwej polskiej trasie miałaby uchodzić za „zapyziałą”. Pewnie nie bez znaczenia jest zabawnie brzmiąca nazwa. Aby wszelkie wątpliwości rozwiać, wystarczy do Pcimia zajrzeć. Na przykład w drodze z Krakowa pod Giewont. Skala poczynionych tu w ciągu ostatnich pięciu lat inwestycji naprawdę robi wrażenie.

Wieś z miejskim charakterem

Mieszkańcy – pół żartem, pół serio – mówią, że wszystkiemu winne pieniądze europejskie. Najpierw na nie pomstowano, bo odmieniły zakopiankę, spychając Pcim w cień. Kierowcy mogą nawet nie zauważać mijanych miejscowości. Dla Pcimia (dawniej) położonego wzdłuż drogi E-7 mogło to oznaczać cywilizacyjną degradację. Wymusiło znalezienie nowego urbanistycznego konceptu. Wyzwanie padło na młodego, przedsiębiorczego, dziś już znanego w całej Polsce wójta Daniela Obajtka. A ten potrafił dobrze wykorzystać europejskie środki. – Udało się – mówi wójt, oprowadzając po miejscowości przypominającej teraz nie wioskę, ale podgórski kurort. Pcim ma dziś prawdziwe centrum, przejście pod ruchliwą zakopianką, kładkę nad Rabą, obiekty sportowe, place zabaw…

Chlubą miejscowości stał się taras widokowo-wypoczynkowy, wyposażony w nowe ławki i latarnie. Tuż obok usytuowano kamienną fontannę. Teren przy ośrodku zdrowia zyskał odświeżony wygląd dzięki wybudowaniu nowego placu, ustawieniu ławek parkowych. Wybudowano wybrukowane kostką ciągi komunikacyjne dla pieszych, co nadało wsi… miejski charakter. Wybrukowano już istniejące miejsca parkingowe, ustawiono oświetlenie dopasowane stylem do elementów małej architektury.

– Korzystam nie tylko z pieniędzy na rozwój infrastruktury, także z „miękkich” programów – mówi wójt. Z pieniędzy europejskich skorzystała także sąsiednia Stróża, która zyskała kompleks sportowy, czy Trzebinia, gdzie powstało Centrum Kształcenia na Odległość na Wsiach.

Z komputeryzacji wójt jest szczególnie dumny. Bo Pcim był pierwszą gminą w regionie, która przygotowała projekt związany z przeciwdziałaniem wykluczeniu cyfrowemu. I uzyskał na ten cel ponad 500 tys. zł z Funduszy Europejskich.

Z kłopotu w sukces

Pcim jest doskonałym przykładem tego, że można wykorzystać szansę, jaką daje dostęp do Funduszy Europejskich. Ale z drugiej strony – jak w starym dowcipie – pieniądzom trzeba taką szansę dać, wypełniając kupon. W tym wypadku wypełniając wniosek dobrym pomysłem. Pcim potrafił stworzyć nową urbanistyczną jakość.

Z kolei śląski Mikołów miał świetny koncept na odrodzenie kultury – placówkę na miarę XXI wieku, ale zbudowaną na bardzo tradycyjnym fundamencie. To był pomysł na to, jak kłopot obrócić w sukces. Jeszcze kilka lat temu kultura w Mikołowie nie miała lekko. Zbyt ciasna biblioteka przy rynku oraz podupadłe kino „Adria” tracące widzów z powodu konkurencji okolicznych multipleksów to już historia. Rozwiązaniem okazało się połączenie obu placówek. Trzy lata temu Mikołów zyskał jedyny w swoim rodzaju obiekt łączący funkcje biblioteki, kafejki internetowej, kina, teatru oraz sali koncertowej. Mediateka — uruchomiona w odrestaurowanym budynku byłego kina — stała się nowym centrum kulturalnym miasta. – W 2010 r.
przybyło nam aż 900 czytelników, a w zeszłym roku kolejnych 400. W sumie jest to już ponad 8 tys. osób aktywnie odwiedzających bibliotekę! – mówi z dumą dyrektor Bożena Holeczek.

Życie kulturalne w dawnej „Adrii” kwitnie, spotkanie goni spotkanie, a na każde przychodzi przeciętnie setka widzów. Nie tylko dlatego, że wejście jest bez biletów. Do tego atrakcyjne jak nigdy wcześniej lekcje pokazujące młodzieży nowe możliwości starej biblioteki. Ale panią dyrektor najbardziej cieszy właśnie wzrost czytelnictwa. Okazuje się, że stanowiska komputerowe, spotkania z ciekawymi ludźmi, projekcje dobrych filmów nie tylko nie zmniejszyły zainteresowania książką, ale przyniosły jej renesans!

Awans cywilizacyjny

Gdyby trzeba było wskazać jeden problem społeczny dotyczący małych miejscowości w Polsce, który udało się rozwiązać dzięki Funduszom Europejskim, zapewne padłoby jednak nie na drogi czy kulturę, ale edukację przedszkolną. O ile w miastach większość dzieci korzysta z takiej opieki, o tyle na wsi jeszcze dekadę temu był to niewielki margines. W 2008 r. zaczęły do Polski płynąć szerokim strumieniem unijne pieniądze dedykowane na takie działania. Ministerstwo Edukacji dziś z dumą podkreśla, że samorządy doskonale je wykorzystały, bo w ostatnich czterech latach udało się stworzyć ponad 1000 nowych punktów przedszkolnych. Każdy z nich dostosowany jest do lokalnej specyfiki. Dobry przykład to przedszkole integracyjne w miejscowości Kozły w gminie Tłuszcz. Placówka powstała dzięki współpracy stowarzyszenia i samorządu lokalnego. Udało się dla niej wykorzystać pomieszczenia po wiejskiej szkole. Twórcy inicjatywy za priorytet postawili sobie stworzenie miejsca, gdzie małe dzieci mogłyby być objęte nauczaniem i opieką wykwalifikowanej kadry pedagogów, psychologa, rehabilitanta i logopedy. Przedszkole służy całej 18-tysięcznej gminie, bo jest dogodnie usytuowane przy trasie prowadzącej do Warszawy.

– To nie jest wyłącznie kwestia zapełniania białych plam na mapie Polski B. Nowe przedszkola na obszarach wiejskich nie są przechowalniami, spełniają najwyższe standardy pedagogiczne i opiekuńcze – zauważa Beata Tobolska, psycholog dziecięcy. Większość projektów przygotowały profesjonalne zespoły pedagogów. Takie jak „Bim-Bam-Bino”, które w woj. kujawsko-pomorskim prowadzi trzy ośrodki przedszkolne (Aleksandrów Kujawski, Kowalewo Pomorskie i Mlewo). Nauczyciele wykorzystują w nich takie metody nauczania i rozwoju dzieci jak: bajkoterapia, muzykoterapia, drama (metoda wykorzystująca naturalną umiejętność człowieka do wchodzenia w role) oraz elementy technik plastycznych. Opieką objętych jest 300 maluchów przez 5 dni w tygodniu od 6.30 do 15.30, co umożliwia obojgu rodzicom pracę na pełen etat.

Dlaczego akurat przedszkola w małych miejscowościach są najważniejsze? Bo właśnie te projekty najpełniej realizują podstawowe założenia hasła o „wyrównywaniu szans”. Między miastem a wsią, rodzinami bogatymi a ubogimi. – U mnie sto procent dzieci objętych zostało opieką przedszkolną – mówi z dumą Daniel Obajtek. I uznaje to za jeden z podstawowych parametrów cywilizacyjnego awansu Pcimia.

Więcej informacji na: www.funduszeeuropejskie.gov.pl
Wszystkie artykuły z cyklu „Fundusze Europejskie w akcji” będą sukcesywnie publikowane na stronie internetowej www.gosc.pl/Fundusze_w_akcji, gdzie można je komentować. Masz pytanie związane z treścią artykułu lub chciałbyś podzielić się informacjami o tym, jak Fundusze Europejskie zmieniły Twoje otoczenie? Napisz na adres: projekt@gosc.pl lub: WKM „Gość Niedzielny”, ul. Wita Stwosza 11, 40-042 Katowice.

 

Punkty Informacyjne Funduszy Europejskich

• WROCŁAW, ul. Mazowiecka 17, tel. 801 700 008, 71/776 95 01, 776 96 51; pife@dolnyslask.pl

• TORUŃ, pl. Teatralny 2, tel. 56/621 83 41, 621 84 09; ue.konsultacje@kujawsko-pomorskie.pl;
   ul. M. Skłodowskiej-Curie 73, tel. 656 11 00, 656 10 50, 656 10 55; ue.konsultacje@kujawsko-pomorskie.pl

• LUBLIN, ul. Stefczyka 3B/018, tel. 81/44 16 864, 441 68 65, bezpłatna infolinia 0 800 175 151; kontakt@feu.lubelskie.pl

• ZIELONA G., ul. Podgórna 7, tel. 68/456 54 54, 456 54 80; infoeu@lubuskie.pl,

• GORZÓW WLKP. ul. Targowa 2, tel. 95/739 03 77, 739 03 86; bg@lubuskie.pl

• ŁÓDŹ, ul. Roosevelta 15, tel. 42/663 31 07, 663 34 05; punktinformacyjny@lodzkie.pl

• KRAKÓW, ul. Wielicka 72B, tel. 12/299 07 40; fem@umwm.pl

• WARSZAWA, ul. Żurawia 3/5, tel. 22/626 06 32, 626 06 33; punktinformacyjny@cpe.gov.pl

• OPOLE, ul. Barlickiego 17, tel. 77/44 04 720–722; info@opolskie.pl

• RZESZÓW, ul. Cieplińskiego 4, tel. 17/747 64 15; gpi@podkarpackie.pl

• BIAŁYSTOK, ul. kard. Wyszyńskiego 1, tel. 85/749 75 16, 749 75 99; gpi@wrotapodlasia.pl, joanna.januszczyk@wrotapodlasia.pl,
   agnieszka.piesowicz@wrotapodlasia.pl

• GDAŃSK, ul. Augustyńskiego 2, tel. 58/326 81 47, 326 81 48, 326 81 52; pomorskiewunii@pomorskie.eu,
   punktinformacyjny@pomorskie.eu, rpo2007-2013@pomorskie.eu

• KATOWICE, ul. Kościuszki 6, tel. 32/209 16 90, 709 17 01, biuro@pife.katowice.pl

• KIELCE, ul. św. Leonarda 1, tel. 41/343 22 95, 800 800 440; gpi@sejmik.kielce.pl

• OLSZTYN, ul. Kościuszki 83, tel. 89/521 93 85, 521 93 86; gpiolsztyn@warmia.mazury.pl

Konkursdla czytelników

Przeczytaj uważnie tekst z cyklu „Fundusze Europejskie w akcji”, a następnie odpowiedz na dwa proste pytania zamieszczone
na str. 9 tego wydania „Gościa Niedzielnego”. Nagrody czekają!

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.