Jestem z miłości

publikacja 31.07.2012 13:26

Zadaniem katolików jest przekonywać, że człowiek ma prawo do bycia stworzonym w akcie miłości

Jestem z miłości Henryk Przondziono/ Agencja GN Mam zahibernowane dziecko. Co mam zrobić?

 

Zapis czatu z dnia 26 lipca 2012

 

[20:59] <ksiadz_na_czacie9>: Ks. prof. Andrzej Muszala teolog i bioetyk w wywiadzie udzielonym w ostatnim numerze Gościa Niedzielnego opisuje wiarę mężczyzny, który pyta się go co ma robić bo ma dziecko z in vitro i inne zahibernowane. Zapytany ile, odpowiedział 30

[21:00] <Aleksander>: nikt, kto chce począć dziecko poza aktem miłości nie będzie wchodził tu na czat, by podjąć decyzję...
[21:00] <strumyk>: bo takie decyzje nie podejmuje się na czacie
[21:00] <~Paulina91a>: ale może my kiedyś będziemy się wzmagać z takimi dylematami...;p więc to nam zostanie w głowie

[21:00] <ksiadz_na_czacie9>: Jaka temperatura jest potrzebna do zamrożenia mięsa?

[21:01] <porozmawiam>: minus 100stopni ponad

[21:01] <ksiadz_na_czacie9>: Nie mówimy o decyzjach tylko oceniamy metodę

[21:01] <Aleksander>: jak w palec się stanie kuku... to takie zamrożenie się przyda
[21:01] <~ups>: -18
[21:01] <~ups>: poro zwariowała
[21:01] <kratka>: taka jak w zamrażalniku

[21:02] <ksiadz_na_czacie9>: Przy ludzkich embrionach trzeba - 194

[21:02] <Aleksander>: zamrażarki mają -40
[21:02] <wern>: Aleksander: nawet gdyby tak faktycznie było, jak piszesz, to jeszcze nie byłby powód, by o tym nie mówić głośno.:) Właśnie przez brak reakcji katolików diabeł czyni takie postępy, tak skutecznie niszczy społeczeństwo, Aleksandrze.:)
[21:02] <~Paulina91a>: ksiądz, ale po co w takie rzeczy wchodzić, temperatury... itp
[21:02] <porozmawiam>: zamrażasz to tzw. Ciekłym azotem
[21:02] <~małpiszon>: trzeba było myśleć wcześniej, zanim się zdecydował ktoś na in vitro ... :[

[21:02] <ksiadz_na_czacie9>: żeby znać prawdę z czym mamy do czynienia?

[21:03] <porozmawiam>: z Hibernacją?

[21:03] <ksiadz_na_czacie9>: a więc nie zamrażanie ale kriokonserwacja

[21:03] <~Paulina91a>: wiem, ale w sumie to, w jakiej temperaturze to jeszcze nic... problem zaczyna się gdy ktoś chce pozbawić życie tych dzieci...
[21:03] <Kondor>: nie uważacie, że w temacie in vitro katolicy powinni mieć zakaz , a niewierzący niech sobie robią jak chcą tak jak teraz zresztą jest

[21:03] <ksiadz_na_czacie9>: Trzeba najpierw z embrionu pozbyć się płynu

[21:04] <Aleksander>: to takie coś jak w prologu filmu seksmisja?
[21:04] <~małpiszon>: sądzę, że wiele tych "procedur? nie robią nawet zwierzętom
[21:05] <Kondor>: Ks_9...ale po co przekonywać przekonanych, podejrzewam że tutaj większość osób jest przeciwko in vitro
[21:05] <wern>: małpiszon: akurat tu się mylisz.:)
[21:05] <wern>: Owca Dolly, na przykład.:)
[21:05] <~małpiszon>: no ale to był klon, a mym mamy człowiekiem, nie owcą
[21:05] <porozmawiam>: Ta Owca to już było tyle lat temu wern
[21:05] <benitaa>: Kondor a niewierzącego niby kto stworzył? Też Bóg
[21:06] <porozmawiam>: i to pewnie jeszcze po tzw. Czarnobylu wern ;)
[21:06] <Kondor>: nie wiem, w każdym bądź razie on nie wierzy w Boga, a my nie żyjemy w teokracji tak jak jest w Iranie
[21:06] <Aleksander>: wtedy, pamiętam, większość zaczęła marzyć o swoim klonie
[21:06] <~małpiszon>: sorry za dosadność, ale jak grzebią przy embrionach odsysają te płyny i nie wiadomo, co jeszcze, to nie może być tu godności człowieka.
[21:07] <wern>: Nie masz za co być sorry, małpiszon.:D
[21:07] <Kondor>: Beniu, jeżeli ktoś jest hinduista, chciałabyś, żeby ci narzucał swoje myślenie
[21:07] <strumyk>: Aż strach się bać, gdyby co niektórzy byli x 2

[21:07] <ksiadz_na_czacie9>: Czy są w Piśmie świętym argumenty za poczęciem tylko w łonie matki?

[21:07] <benitaa>: Kondor , ja myślę że Kościół kierując się dobrem absolutnie wszystkich ludzi ma prawo walczyć z tym co złe i szkodliwe
[21:07] <~małpiszon>: nie mówiąc o selekcji: to dobre, to do kibla
[21:07] <~Paulina91a>: małpiszon twoje słowa mają sens
[21:07] <~ups>: czemu dawno temu kościół uważał że duszę dostaje się w innym momencie niż poczęcie?
[21:07] <Aleksander>: przy uświadomionych ustalamy ocenę... i co dalej?
[21:08] <kratka>: Kondor, nie zgadzam się z tobą, wierzących bez przerwy należy upominać, przypominać im, pouczać, bo człowiek jest słaby i łatwo może zbłądzić
[21:08] <wern>: Stworzyłem Cię w łonie Twojej matki (Psalm 139:13)
[21:08] <Kondor>: no przecież pisze na temat, po prostu jeżeli ktoś nie jest katolikiem to powinien mięć prawo do in vitro, a katolicy powinni się wystrzegać tego czynu

[21:08] <ksiadz_na_czacie9>: Hiob 10,8-10

[21:09] <~ups>: Ty utkałeś mnie w łonie mej matki
[21:09] <~małpiszon>: a w Rz "bądźcie płodni i rozmnażajcie się" , a nie "jak wam nie wyjdzie, to kiedyś będą probówki, to sobie zrobicie"
[21:09] <~Paulina91a>: wszystko jest dla nas niby oczywiste i jasne... problem, wszędzie jak zauważyłam i tak zaczyna się od braku wiary... w to że zarodek to człowiek... czyli jakby nie było też pewnie braku wiary w Boga
[21:09] <~małpiszon>: czyli, że ma to się stać w akcie małżeńskim a nie poza nim

[21:09] <ksiadz_na_czacie9>: Zwiastowanie: "poczniesz", nie tylko "urodzisz"

[21:10] <~ups>: to nie właściwa argumentacja chyba
[21:10] <~ups>: w PS nie mogło być dosłownie o in vitro tak jak nie ma o czołgu
[21:10] <~ups>: tak jak nie ma o czołgu
[21:10] <Kondor>: No a dziecko poczęte podczas przestępstwa jakim jest gwałt, ono nie jest poczęte w miłości...
[21:11] <kratka>: kondor, ale każde dziecko ma prawo być poczęte z miłości rodziców
[21:12] <wern>: Powinno "się stać" "w akcie małżeńskim".:) Ale jeżeli "się stanie" poza aktem małżeńskim, to to nowe stworzenie ma pełne i nienaruszalne prawo do życia.:) Jak stworzone przez Stwórcę w łonie matki tego stworzenia.:)
[21:12] <~Paulina91a>: no właśnie a dopuszczona jest zabijanie dziecka tylko dlatego że zostało poczęte przez gwałt

[21:12] <ksiadz_na_czacie9>: ups Pismo Święte nie mówi wprost o in vitro, ale podaje zasady moralne obowiązujące do dziś

[21:13] <kratka>: bo podaje uniwersalne zasady moralne
[21:13] <~małpiszon>: no najlepiej jak w małżeństwie wern, ale jak wynikło to z miłości, bo przeważnie jednak jak się decydują dwoje na współżycie, to z miłości
[21:13] <strumyk>: Paulina... '' tylko dlatego, że zostało poczęte przez gwałt ''
[21:13] <strumyk>: uważasz, ze to jest tylko TYLKO ?

[21:13] <ksiadz_na_czacie9>: Zadaniem katolików jest przekonywać, że człowiek ma prawo do bycia stworzonym w akcie miłości

[21:13] <potulne_oslatko>: ale to jest życie :)
[21:13] <~Paulina91a>: tyko... bo to marny argument, żeby zabić człowieka jednak...
[21:13] <strumyk>: Paulina....

[21:13] <ksiadz_na_czacie9>: Paulina ale przez kogo jest dopuszczane?

[21:13] <~małpiszon>: ale nawet poczęcia z gwałtu... to jest już nowe życie, człowieka, tylko że straszne jest, jak to zostało zrobione
[21:14] <~małpiszon>: ale wróćmy do in vitro
[21:14] <Kondor>: no ale spróbujmy też rozwiązać podobny problem moralny do in vitro

[21:14] <ksiadz_na_czacie9>: a in vitro sprzeciwia się temu prawu

[21:14] <strumyk>: @ owszem, jest człowiekiem.. ale mało kiedy kochanym...
[21:14] <~małpiszon>: a tutaj bym się nie do końca zgodziła
[21:15] <~małpiszon>: czytałam świadectwa, że niektóre kobiety tuż przed klinika aborcyjną poczuły przypływ miłości do dziecka
[21:15] <~małpiszon>: kiedyś w GN było o policjantce, która została zgwałcona
[21:15] <strumyk>: @ napisałam mało kiedy nie nigdy
[21:15] <~małpiszon>: ale poczuła to dziecko, miłość do niego i nie zrobiła tego, a dziś daje świadectwo

[21:15] <ksiadz_na_czacie9>: Czy uważacie in vitro za osiągnięcie współczesnej medycyny?

[21:15] <Aleksander>: zatem 'in vitro' jest porażką ojcostwa?
[21:16] <porozmawiam>: To nin vitro to już słychać od lat
[21:16] <kratka>: porażką rodzicielstwa

[21:16] <ksiadz_na_czacie9>: tak Aleksandrze

[21:16] <strumyk>: x to, że ja nie jestem za nim, to nie znaczy, że nikt nie ma prawa w ten sposób... każdy odpowiada za swoje czyny
[21:16] <~Paulina91a>: osiągnięciem jest, ale niestety chyba szatan tym pokierował... podobno telewizory też są jego dziełem.. ;p
[21:16] <~małpiszon>: w sensie medycznym, technicznym tak, bo ludzie oddzielili seks od prokreacji, aktu przekazywania życia
[21:17] <~małpiszon>: ale to sprzeczne z Bożym zamysłem
[21:17] <wern>: Jeśli by rozważać ewentualność pozbawienia życia ludzkiego embrionu - to chyba tylko w jednym przypadku: gdy rozwój płodu w sposób dowiedziony zabije matkę. Np. w ciąży tzw. pozamacicznej. W każdym innym przypadku - skrobanka jest wykluczona. Nawet dziecka
[21:17] <wern>: poczętego w akcie gwałtu.
[21:17] <~małpiszon>: ciąża pozamaciczna to cos innego
[21:17] <porozmawiam>: Ja tam z gwałtu dziecka bym nie urodziła
[21:18] <porozmawiam>: Nie dałabym sobie chyba rady psychicznie
[21:18] <~ups>: poro ,,tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono"
[21:18] <porozmawiam>: Na szczęście nie miałam tego problemu
[21:18] <strumyk>: poro... nigdy nie mów nigdy ....
[21:18] <~Paulina91a>: porozmawiam głupie gadanie, nie dałabyś rady psychicznie gdybyś je zabiła, to byłoby trauma dopiero
[21:18] <benitaa>: a może jest tak wielkie niezrozumienie tematu z powodu niewiedzy? Może ci którzy w in vitro szukają rozwiązania nie do końca maja świadomość na co się decydują

[21:19] <ksiadz_na_czacie9>: Wspomniany w wywiadzie ojciec dziecka z in vitro opowiada, że gdy przyszedł do kliniki in vitro dostał słoiczek. Kazali oddać mu spermę. Czuł się jak gdyby  zadawano mu gwałt. Potem usłyszał : Pana rola się skończyła

[21:19] <porozmawiam>: Miałam pacjentki właśnie po gwałcie. Nie ma się co śmiać
[21:19] <~małpiszon>: to też, ale to przecież "nieważne" w porównaniu do korzyści, jakie daje ta metoda,, w końcu urodzimy dziecko bla bla bla
[21:19] <porozmawiam>: ojej Też mi wyczyn Ksiadz9

[21:20] <ksiadz_na_czacie9>: "Poczułem się - wspomina dalej - jak byk, który ma oddać nasienie do zapłodnienia krowy

[21:20] <porozmawiam>: a ktoś mu tak kazał iść na tzw. siłę?
[21:20] <~Paulina91a>: właśnie... przecież nikt go nie zmuszał...
[21:21] <porozmawiam>: może żona
[21:21] <wern>: E tam. Plecie ten facet. Nikt nie wie, jak "czuje się" byk. Nie trywializujmy. To sprawa naprawdę serio.
[21:21] <~ups>: jak to nikt, ta zła żona"- Ewa
[21:21] <Aleksander>: przypomina mi to inne zjawisko, tzw. kupowanie brzuchów do urodzenia
[21:21] <kratka>: traktuje się człowieka przedmiotowo
[21:21] <strumyk>: nawet jeśli ktoś mu kazał.. to nie poszedł tam z własnej woli... ciekawe czy pokocha to dziecko

[21:21] <ksiadz_na_czacie9>: To dosadny język, ale oddaje różnicę miedzy aktem małżeńskim, a oddaniem nasienia w klinice. Ojciec może być na delegacji, matka u kosmetyczki i oboje nie mają pojęcia , że poczyna się ich dziecko

[21:21] <~Paulina91a>: akurat, jakby na prawdę był przeciwny to jakoż nie wiem co, by się nie zgodził, niech nie udaje pokrzywdzonego
[21:22] <~ups>: maja nie przesadzajmy
[21:22] <porozmawiam>: Jak nie maja pojęcia?
[21:22] <strumyk>: księże...a akt małżeński... kiedy żona jest zmuszana do seksu....

[21:22] <ksiadz_na_czacie9>: Czy więc poczęcie in vitro jest poczęciem w miłości?

[21:22] <~ups>: o niczym innym nie mówią
[21:22] <strumyk>: zostaje poczęte dziecko też... bez miłości
[21:22] <porozmawiam>: Jest Nie koniecznie zawsze

[21:23] <ksiadz_na_czacie9>: strumyk w małżeństwie też zdarzają się gwałty

[21:23] <~ups>: jest chorą miłością do posiadania własnego genetycznie dziecka
[21:23] <porozmawiam>: Naturalnie drogą także nie zawsze jest poczęciem z miłości
[21:23] <strumyk>: wiem x
[21:23] <~Paulina91a>: akurat dziecko jest niestety często poczynane bez miłości... chodzi o naturę bardziej
[21:23] <wern>: strumyk: w małżeństwie trudno ustalić fakt "zmuszenia żony".
[21:23] <strumyk>: wern.. myślę, że nie tak trudno
[21:23] <porozmawiam>: Trudno chyba, że jest nieźle bita ale to też nikt nie pomoże
[21:23] <strumyk>: mąż wraca pijany, domaga się.. bo mu się należy
[21:24] <Aleksander>: strumyk, ty brutalu
[21:24] <porozmawiam>: a trzeźwemu to się nie chce?
[21:24] <strumyk>: nawet jeśli psychiczne... to jest zmuszanie....
[21:24] <~ups>: wern....mam ochotę odpowiedzieć ale ksiądz może nie zdzierżyć
[21:24] <strumyk>: poro...pomyśl nim napiszesz

[21:24] <ksiadz_na_czacie9>: mam takie wrażenie, że niektórzy innym złem próbują w pewien sposób "usprawiedliwiać in vitro

[21:25] <strumyk>: to nie tak x
[21:25] <~Paulina91a>: no nie wbiegajmy w jakieś zgorszenia...;p
[21:25] <Aleksander>: ksiadz9, tak bywa

[21:25] <ksiadz_na_czacie9>: więc nie odbiegajmy tak bardzo od tematu

[21:25] <wern>: Przysięgając przed Bogiem miłość, wierność, i uczciwość małżeńską, żona z góry akceptuje i taką, oczywiście wstrętną, możliwość doświadczenia małżeńskiego. To jest treść wspólnego życia, z kimś z własnego wyboru, strumyk.
[21:26] <strumyk>: zastanawiam się tylko dlaczego jak pada temat in vitro... to kościół się oburza...a w małżeństwie zostają poczęte '' niechciane dzieci'' a Kościół milczy
[21:26] <Aleksander>: to jest podobnie ze złodziejem, który kradł, bo chciał utrzymać rodzinę
[21:26] <strumyk>: wern... wiem
[21:26] <~ups>: strumyk ...przed tematykiem o tym pisałam ale…
[21:26] <strumyk>: podałam tylko przykład, że nawet w związku małżeńskim nie zawsze jest miłość gdy zostaje poczęte dziecko

[21:26] <ksiadz_na_czacie9>: Powiem tak: żona zmuszana przez męża do współżycia ma prawo do odmówienia współżycia

[21:27] <~małpiszon>: wróćmy do in vitro
[21:27] <~ups>: o rety odkrywcze
[21:27] <~Paulina91a>: strumyk, chyba dlatego, że nie zabija się ludzkiego życia jak nawet zostanie poczęte dziecko bez miłości

[21:27] <ksiadz_na_czacie9>: nie milczy strumyk, nie milczy

[21:27] <strumyk>: ksiądz... to nie pogawędka przy kawie... gdy brutal się domaga....
[21:27] <misiek7645>: to patologia..
[21:28] <Aleksander>: ksiadz9, czego oczekujesz od czatujących, po zakończeniu rozmowy?

[21:29] <ksiadz_na_czacie9>: strumyk mam nadzieję, że nie masz męża brutala

[21:29] <~shrek>: mąż też ma prawo do żony, jak żona bez przyczyny zawsze odmawia to co ma zrobić?
[21:29] <kratka>: ale podobno przysięgają sobie na dobre i na złe
[21:29] <strumyk>: nie, nie mam
[21:29] <~ups>: prawo do żony?
[21:29] <~małpiszon>: ale "źle" w innym znaczeniu
[21:29] <strumyk>: ale jestem dzieckiem niechcianym .. poczętym w związku małżeńskim.....
[21:29] <Aleksander>: a jaki model ludzi podejmuje decyzje o poczęciu dziecka metodą in vitro?
[21:30] <misiek7645>: najlepiej wszystko jasno powiedzieć i pogadać przed
[21:30] <~ups>: shrek zastanowić się czemu zawsze odmawia? zapytać szczerze/?
[21:30] <misiek7645>: ale ludzie się zmieniają nie zawsze na dobre
[21:30] <strumyk>: Paulina.. dlaczego ? czy in vitro, czy małżeńskie poczęcie...dziecko
[21:30] <~małpiszon>: źle nie znaczy, że będzie można kiedyś robić źle małżonkowi w różnych sferach życia
[21:31] <~małpiszon>: tylko żeby to zło razem pokonać
[21:31] <wern>: Ale co to za rozmowa? Jak się ma "zmuszanie żony" do robienia dziecka - dzieci! - w probówce?! Ludzie! Trochę dyscypliny rozumowej
[21:31] <porozmawiam>: wern ale nie zawsze to on zmusza bywa i odwrotnie
[21:31] <porozmawiam>: czy wspólnie chcą

[21:32] <ksiadz_na_czacie9>: W ocenie in vitro nie chodzi o to, aby kogokolwiek potępiać, ale trzeba pamiętać, że dobry cel nie uświęca środków

[21:32] <Aleksander>: jak na razie była mowa o zmuszeniu żony do aktu współżycia...
[21:32] <~Paulina91a>: ja też...!!! IN VITRO
[21:32] <strumyk>: Paulna... jesteś za in vitro, że tak '' krzyczysz'' ?

[21:32] <ksiadz_na_czacie9>: właśnie wróćmy do tematu

[21:33] <~Paulina91a>: nie... jestem za tematem, a za in Vitro nie jestem od jakiegoś czasu szczęśliwego
[21:33] <Aleksander>: jak na razie został zanotowany jeden przypadek oddania dziecka z probówki do placówki państwowej
[21:33] <Cukierek>: Cały ten szajs zwany in vitro to traktowanie człowieka jak kawał mięcha
[21:33] <porozmawiam>: ale niby czemu Cukierek?
[21:33] <~małpiszon>: problem w tym, że ludzie sobie wymyślili, że od pewnego momentu jest już tylko dziecko, a wcześniej jeszcze nie
[21:34] <Cukierek>: jak to czemu?
[21:34] <wern>: Produkcja embrionów w probówce to nic innego jak \aborcja.
[21:34] <porozmawiam>: no masz jajeczko od matki tzw. nasionko od ojca
[21:34] <eunika>: Taka rozmowa lekarzy w filmie: A: ale trzeba ratować dziecko! (8.miesiąc ciąży); B: nie dziecko, płód
[21:35] <~Paulina91a>: pod przykrywką nowoczesności i dobra, jak było w jakimś porannym programie, redaktorka tekstem "podsumowującym" dobro płynące z in vito... popatrzy na te dzieciaczki, o czym my w ogóle dyskutujemy... i the end
[21:35] <eunika>: jeżeli zmienimy nazewnictwo to wszystko wolno
[21:35] <kratka>: czyli małżeństwo powinno zrezygnować z bycia rodzicami ..jeśli tylko in vitro jest w ich przypadku jedyną skuteczną metodą??
[21:35] <eunika>: ale trzeba tę prawdę powtarzać ciągle i może utkwi
[21:35] <~małpiszon>: nie muszą rezygnować – adopcja, rodzina zastępcza
[21:36] <kratka>: pozostaje więc jedynie adopcja
[21:36] <strumyk>: kratka.. są jeszcze inne sposoby by zostać rodzicami

[21:36] <ksiadz_na_czacie9>: kratka jest jeszcze naprotechnologia i adopcja

[21:36] <Kasia_abcde>: krata można się jeszcze modlić o dziecko:)
[21:36] <~małpiszon>: tylko że za wszelką cenę chcą mieć to biologiczne dziecko
[21:36] <~małpiszon>: a uważają, że nie pokochają cudzego
[21:36] <~ups>: napro to jest chyba na łamach portalu wiara;)
[21:36] <~Paulina91a>: kratka, można często wyprosić u Boga łaskę potomstwa...:) to najskuteczniejsza metoda leczenia bezpłodności...;] byłam świadkiem takich zdarzeń
[21:36] <porozmawiam>: Znowu rozmowa od początku. Ludzie nie potrafią kochać swoich własnych nieraz a co dopiero z adopcji

[21:36] <ksiadz_na_czacie9>: http://naprofamilia.pl/index.php?id=4

[21:36] <~ups>: przynajmniej tu pierwszy raz się z tym spotkałam
[21:37] <~małpiszon>: o. NPR... nawet niekoniecznie można stosować w przypadku chęci poczęcia dziecko, ale np. wyczytuywac, kiedy dio niego nie dojdzie, jeśli małżonkowie nie chcą, a regularność pozwala wykryć zle objawy i leczyć
[21:37] <eunika>: ups bo o takich rzeczach się nie informuje...

[21:37] <ksiadz_na_czacie9>: poro chodzisz po skrajnościach i patologiach

[21:37] <porozmawiam>: te dzieci z adopcji często są gwałcone Molestowane seksualnie itd
[21:37] <~ups>: cytat z tatusia który rozwiązał adopcję,  a co ja z nim ślub brałem"?
[21:37] <porozmawiam>: Też to nie zawsze dobre
[21:37] <kratka>: dzieki Ks 9 za link:)
[21:37] <Aleksander>: ... bo skrajności i patologie przyciągają
[21:37] <wern>: Właśnie. zmiana nazwy. Jakoś mało kto dostrzega, że podlega manipulacji językowej, inaczej mówiąc - kłamstwu, dziecku Diabła. Cała ta dzisiejsza kultura, "zachodnia", to jedna gigantyczna piramida kłamstwa. (J 8:44)
[21:38] <porozmawiam>: i to dziecko nie ma gdzie się udać
[21:38] <~Paulina91a>: ale nie można wszystkich srok za ogon chwytać... i skakać po tematach
[21:38] <~małpiszon>: poro, uważasz, ze rodzice adopcyjni gwałcą dzieci, molestują
[21:38] <strumyk>: ja mam dwójkę adoptowanych dzieci i jedno biologiczne....i naprawę nie rozumiem obaw ludzi, obawiających się adopcji
[21:38] <Aleksander>: a może nie jest łatwo rozmawiać o in vitro, stąd skrajności i odejścia od tematu?

[21:39] <ksiadz_na_czacie9>: czy to o czym mówisz to reguła czy margines poro?

[21:39] <~ups>: strumyk: szacunek
[21:39] <porozmawiam>: Aleks przecież cały czas jest ten sam temat
[21:39] <~małpiszon>: danie domu, rodziny dziecku, które rodzicie biologiczni porzucili to piękny akt miłości
[21:39] <~Paulina91a>: nikt nie obiecał że będzie łatwo
[21:39] <porozmawiam>: ksiadz9 Na pewno wiesz tak sądzę, Nigdy nie piszę wszyscy albo, że jakaś reguła

[21:39] <ksiadz_na_czacie9>: Istnienie jednego zła nie może usprawiedliwiać innego

[21:40] <~małpiszon>: może Bóg ma w tym jakiś plan? nie dając biologicznego potomstwa chce, by otworzyli się na cudze dzieci, tak samo potrzebujące miłości
[21:40] <~małpiszon>: tylko że ludzie jak Go nie słuchają, to za wszelka cenę chcą po swojemu i stad to wszystko
[21:40] <strumyk>: @n te obce dzieci potrzebują zazwyczaj więcej miłości

[21:40] <ksiadz_na_czacie9>: ale się rodzina kłóci w "Sprawie dla reportera"

[21:40] <porozmawiam>: albo adopcja dla gejów czy lizbijek
[21:41] <strumyk>: ludzie się boją, zasłaniają się genami....
[21:41] <~małpiszon>: wiem, strumyku... są nieraz tak poranione... ale miłość rodzicielska leczy
[21:41] <~Paulina91a>: właśnie, jeśli ktoś prosi o łaskę potomstwa, a jej nie otrzyma to właśnie powinien zaadoptować dziecko, a Bóg na pewno pomoże mu je pokochać jak swoje...
[21:41] <eunika>: zastanawiam się tylko co ma zatuszować ostatnio popularny temat in vitro w mediach[he] bo sprawa znana już od wielu ładnych lat, Kościół zbadał sprawę, wypowiedział się, powstały dokumenty różne z zakresu bioetyki, a znowu się go roztrząsa; zapytam: łaj?
[21:41] <strumyk>: @ wiem'
[21:41] <porozmawiam>: w takim geju siedzą nieraz i pedofilia
[21:41] <~ups>: strumyk ...ludzie chyba maja idealistyczne podejście a tu trzeba być gotowym na problemy
[21:41] <strumyk>: poro... a Ty swoje,...
[21:41] <porozmawiam>: nie wspomnę i inne rzeczy
[21:42] <benitaa>: ks ale masz podzielna uwagę hehehe
[21:42] <porozmawiam>: cio? :)
[21:42] <strumyk>: ups.. a czy własne dzieci
[21:42] <~shrek>: tia...Paulina posiedź trochę w temacie adopcji to inaczej będziesz pisała

[21:42] <ksiadz_na_czacie9>: bo politycy będą go mieli na tapecie eunika

[21:42] <benitaa>: właśnie to słuchałam
[21:42] <strumyk>: ich nam nie dostarczają ?
[21:42] <eunika>: ks ale po co im to akurat? co chcą ugrać? dziwne..

[21:42] <ksiadz_na_czacie9>: ano in vitro to niezły biznes

[21:43] <~małpiszon>: no baaaaa, ogromne pieniądze

[21:43] <ksiadz_na_czacie9>: jedna procedura in vitro to koszt kilkunastu tysięcy złotych.

[21:43] <strumyk>: sposób na rodzicielstwo dla bogaczy
[21:43] <~Paulina91a>: shrek, ale nie mówię o skrajnościach wszędzie występują, ale znam wiele rodzin którzy mają adoptowane dzieci i je kochają jak swoje

[21:43] <ksiadz_na_czacie9>: Naprotechnologia jest o wiele tańsza

[21:43] <Ka_>: Kościół uważa że tacy rodzice z in vitro to piekło ,Ksiądz?
[21:43] <kratka>: mówię o adopcji przez normalną parę małżonków (kobieta i mężczyzna)... czemu Wy zraz że takie dzieci są molestowane w rodzinach adopcyjnych.. albo ze to pary jednopłciowe
[21:43] <~caravaggio>: a co to jest ta naprotechnologia ?
[21:44] <~caravaggio>: niezmiernie mnie to ciekawi

[21:44] <ksiadz_na_czacie9>: http://naprofamilia.pl/index.php?id=4
[21:44] <ksiadz_na_czacie9>: poczytaj carravaggio

[21:44] <~małpiszon>: wiecie, co jeszcze jest w tym złego? że jakaś samotna bizneswoman stwierdzi, ze chce mieć dziecko, nie ma faceta (nie mówiąc o mężu) i idzie do kliniki, rodzi dziecko... ale potem zaczyna zadawać pytania... nie ma szans na normalny dom: mama i tata
[21:44] <~małpiszon>: cierpi
[21:44] <~ups>: caravagio ...ty czytaj portal..
[21:44] <~caravaggio>: może warto o tym po prostu powiedzieć tu, myślę że wielu ludziom się przyda
[21:44] <~małpiszon>: dziecko, by w pełni się rozwijać, musi mieć ojca i matkę

[21:44] <ksiadz_na_czacie9>: Ka Kościół w tym temacie nikogo nie potępia. Odrzuca jedynie metodę

[21:44] <~ups>: tam dawno to wisi
[21:45] <eunika>: są w Polsce specjaliści od napro, więc można korzystać, tylko niewielu o tym wie
[21:45] <~Paulina91a>: tak to już dramat... nie mówiąc, co zaczyna się dzieć jeśli chodzi o adopcję dzieci przez homo...;/
[21:45] <~shrek>: kratka - mogą nie być molestowane ale na zdrowego noworodka to jest tyle chętnych, ze możesz się nie doczekać a kilkulatki są już tak poranione, ze kradną, przeklinają, sprawiają problemy w szkole ...długoby pisać, poczytaj na forum Adopcje tam piszą rodzi
[21:45] <Ka_>: To metoda wyłącznie dla bogaczy podobno okupiona dużym cierpieniem matki. Podobno, tak słyszałam
[21:46] <~shrek>: często się albo decydują oddać bo ich to przerasta albo się rozstają
[21:46] <~małpiszon>: były świadectwa, że ludzie po stosowaniu nawet kilkakrotnie in vitro nie mieli efektu, a gdy zaczęli NPR, to zaszli w ciąże, bo to metoda leczenia! leczy przyczyny, a nie skutki... dzięki temu udawało się wychwycić, co jest nie tak i leczyć to... a efekt
[21:46] <~małpiszon>: był i doczekali się dzieciątka
[21:46] <eunika>: cara to metoda LECZENIA bezpłodności, dotarcie do jej skutków, ale to dość złożona sprawa, więc poczytaj :)
[21:46] <~caravaggio>: no NPR to coś nieco innego małpiszonie
[21:47] <~shrek>: to nie są śliczne zdrowe noworodki chyba, ze ktoś ma szczęście i trafił na adopcję ze wskazaniem
[21:47] <benitaa>: coście księdzu zrobili?
[21:47] <Ka_>: Ja się tylko zastanawiam czy ten ból matki nie równoważy grzechu? Zawsze jest taka możliwość
[21:47] <eunika>: NPR to skrót od naprotechnologii
[21:47] <~Paulina91a>: chyba się załamał...;/
[21:47] <~ups>: eunika co ty pleciesz
[21:47] <~caravaggio>: Naturalne Planowanie Rodziny np. metoda Billigsow
[21:47] <~małpiszon>: dzięki temu jednak można zauważyć, a konkretnie lekarz, gdzie tkwi problem
[21:47] <~małpiszon>: a statystyki mówią same za siebie
[21:48] <~małpiszon>: większy procent poczęć z NPR niż in vutro
[21:48] <eunika>: sorki, myślałam, że po nazwie to ten skrót, zwracam honor :)

[21:48] <ksiadz_na_czacie9>: Sorki wyrzuciło mnie a więc NPR to nie metoda "kościołkowa" ale terapia i to skuteczniejsza niż in vitro

[21:48] <~ups>: billingsy to już średniowiecze

[21:49] <ksiadz_na_czacie9>: a in vitro to jak opowieść o cyborgach z XXII wieku

[21:49] <Ka_>: Mimo wszystko ja nie potępiałabym. Patrzyłam na takie bliźniaki. Miały duszę to i Bóg w nich działał
[21:49] <~Paulina91a>: a jeśli chodzi o cenę takiego leczenia a in vitro?
[21:49] <~caravaggio>: jeszcze raz: NPR to Naturalne Planowanie Rodziny np. metoda Billigsow
[21:49] <olcik90>: o cukierek witaj
[21:49] <~caravaggio>: ne naprotechnologia
[21:49] <~małpiszon>: są ludzie, co NPR kojarzą z kalendarzykiem, a to głupota, bo nawet Kościół wie, że kalendarzyk to przestarzała metoda, bardzo wątpliwa, szczególnie dzisiaj, gdy tyle problemów z cyklem kobiecym

[21:49] <ksiadz_na_czacie9>: Kilkanaście tysięcy złotych

[21:49] <eunika>: Ka to są ludzie, normalni ludzie, ale metoda produkcji ludzi toż to z najgorszego filmu science fiction, z naciskiem na fiction

[21:50] <ksiadz_na_czacie9>: in vitro nie jest metodą leczenia po zapłodnieniu in vitro kobieta dalej jest niepłodna

[21:50] <~ups>: bo to juz poszło do przodu-serio
[21:50] <renata155>: w Chinach zabijają. tu produkują ;)..masakra jakaś ;)
[21:50] <~ups>: są takie aparaciki do mierzenia śliny
[21:50] <~caravaggio>: ups, napisałem np. i inne takie wynalazki
[21:50] <~ups>: to było dawno......i nie sprawdzało się - wskaźnik Perla
[21:50] <~caravaggio>: żeby odróżnić NPR od naprotechnologii bo ten błąd się tu powiela
[21:51] <~shrek>: Ks ale to NPR to jest adresowana do pacjentów, których niepłodność jest uleczalna i daje się korygować medycznie, czyli do ok. 40% niepłodnych par (nie będą to więc kobiety z niewydolnością jajników, niedrożnością jajowodów czy mężczyźni
[21:51] <~ups>: protestowałam
[21:51] <~shrek>: każda kobieta wolałaby tak niż walczyć o transfery, chodzić na zabiegi i płacić duże pieniądze za to
[21:52] <~małpiszon>: jedno zawiera się w drugim

[21:52] <ksiadz_na_czacie9>: dobry cel nie uświęca środków shrek

[21:52] <~małpiszon>: nie dość, że pozwala leczyć, to jeszcze dzięki temu kobieta i mąż zna jej organizm, nauczeni sami mogą wykryć niepokojące objawy i udać się do lekarza
[21:52] <~caravaggio>: małpiszon, wszystko się łączy, ocean spokojny z Atlantykiem też
[21:53] <eunika>: shrek a czy wszyscy ludzie musza mieć dzieci biologiczne, może to trudna prawda, ale z niektórymi rzeczami trzeba się pogodzić, jak z tym ze mikrusa nie przyjmą do klubu wysokich (głupi przykład, ale taki mi przyszedł do głowy:P )
[21:53] <~małpiszon>: to jaka różnica miedzy npr a naprotechnologia... W gN naoisane było naprotechnologia (w skrócie npr)
[21:53] <~małpiszon>: ale powiedz, bo może  ja jestem niedoinformowana?
[21:53] <eunika>: w ostateczności zostaje adopcja, a to naprawdę nie jest droga przez mękę, znam pary, ktore adoptowaly dzieci i zycja jak normalne rodziny
[21:53] <~małpiszon>: pytam, bo jestem ciekawa, a nie zeby sie kłócic
[21:53] <~małpiszon>: spokojnie :)
[21:54] <~małpiszon>: ja jestem przyjaźnie tutaj nastawiona
[21:54] <kratka>: przeczytaj @...podano przecież link!!
[21:54] <~ups>: Jest adresowana do pacjentów, których niepłodność jest uleczalna i daje się korygować medycznie, czyli do ok. 40% niepłodnych par[3] (nie będą to więc kobiety z niewydolnością jajników, niedrożnością jajowodów czy mężczyźni[4
[21:54] <~shrek>: eunika - ja nie jestem za IN Vitro ale piszę, że wiele małżeństw nie ma wyboru między tymi metodami
[21:54] <eunika>: zawsze jest wybór
[21:54] <strumyk>: eunika... to nie droga przez mękę... to.. swiadectwo wiary i odpowiedzialności połączone z wielka miłością

[21:54] <ksiadz_na_czacie9>: NPR to Naturalne Planowanie Rodziny. Naprotechnologia to metoda leczenia bezpłodności

[21:54] <eunika>: pisałam, że nie strumyk
[21:55] <~shrek>: jakie leczenie niepłodności? Na czym polega?
[21:55] <~shrek>: poza kontrolowaniem cyklu?
[21:55] <~małpiszon>: no ok, to już rozumiem, w czym tkwił mój błąd

[21:55] <ksiadz_na_czacie9>: w in vitro ważny jest też problem kriokonserwacji zarodków

[21:55] <strumyk>: wiem.. ja tylko konkretniej nazwałam rzecz po imieniu

[21:55] <ksiadz_na_czacie9>: http://naprofamilia.pl/index.php?id=4 poczytaj shrek

[21:55] <~małpiszon>: shrek, bo gdy kobieta cos zauwazy, daje to lekARZOWI, a on to dalej analizuje
[21:56] <~ups>: W założeniu naprotechnologia pozwala na wyznaczenie czasu najkorzystniejszego dla zapłodnienia, ale nie eliminuje przyczyn niepłodności[
[21:56] <~shrek>: W założeniu naprotechnologia pozwala na wyznaczenie czasu najkorzystniejszego dla zapłodnienia, ale nie eliminuje przyczyn niepłodności. Gdzie tutaj leczenie?
[21:56] <eunika>: skrek np.operacyjne leczenie torbieli na jajnikach, co jest przypadkiem 20% bezpłodności; stosowanie leków, inne metody to wchodzą
[21:56] <kratka>: ludzie, Ks już chyba 10 raz podaje ten link...czytajcie ze zrozumieniem

[21:56] <ksiadz_na_czacie9>: shrek poczytaj bez uprzedzeń

[21:57] <renata155>: ie czepili tych dzieci ;)..bez nich świat prostszy..i więcej czasu dla siebie ;);p
[21:57] <~shrek>: małpiszon ale jest wiele takich par które słyszą, ze nie ma innej szansy. Ja nie jestem za IN Vitro ale dla wielu zrezygnowanie z tego to pogodzenie się z tym, ze nie zostaną rodzicami
[21:57] <~ups>: nie zrozumie syty głodnego
[21:57] <~shrek>: a nie, że mają inną szansę

[21:57] <ksiadz_na_czacie9>: renatko chyba twoje dzieci nie widzą tego co piszesz

[21:58] <renata155>: ja nie pisze ze ich nie chcę.. ale że jest prościej ;)
[21:58] <~Paulina91a>: to dlaczego o tym się nie mówi, tylko ciągle in vitro, może ta metoda nie jest skuteczna we wszystkich przypadkach..
[21:58] <kratka>: renata, wygodnictwo??
[21:58] <eunika>: we wszystkich to byłoby za pięknie
[21:58] <eunika>: niektórych rzeczy nie przeskoczysz i już
[21:58] <renata155>: kratka?..a musimy męczenników na siłę z siebie robić?

[21:58] <ksiadz_na_czacie9>: Dziękuję WSZYSTKIM za udział w tematyku. Niech was Bóg błogosławi