Procent za pośrednictwo

Piotr Legutko

GN 11/2013 |

publikacja 14.03.2013 00:15

Coraz więcej pieniędzy udaje się zebrać z 1 proc. podatku. Służą one jednak głównie konkretnym dzieciom, a nie organizacjom pożytku publicznego.

Procent za pośrednictwo east news/REPORTER/Jacek Wajszczak

W Polsce działa oficjalnie ok. 100 tys. organizacji pozarządowych. 70 tys. z nich to stowarzyszenia, 12 tys. to fundacje, reszta – ochotnicze straże pożarne i koła gospodyń wiejskich. Wybór jest więc duży, tyle że z niego nie korzystamy. Aż jedna czwarta osób, które zdecydowały się przekazać komuś 1 proc. swego podatku, wybrało Fundację Dzieciom „Zdążyć z pomocą”, pośredniczącą w zbieraniu pieniędzy na leczenie blisko 20 tys. podopiecznych. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej uznało, że sytuacja dojrzała do zmian w prawie. Posłowie z sejmowej komisji też tak uważają.

Procent (tylko) lokalny?

Przekonaliśmy się do jednego procenta. W 2012 r. stosowny odpis zrobiło już 11,2 mln podatników, o milion więcej niż rok wcześniej. W sumie od początku działania tego mechanizmu do podziału między organizacje uzbierała się kwota 2 mld 116 mln zł. Ale tylko niewielka jej część wsparła budowanie społeczeństwa obywatelskiego – co było założeniem wprowadzenia odpisu. Beneficjentami 1 proc. stają się coraz częściej fundacje pełniące jedynie rolę pośrednika między podatnikiem a chorym dzieckiem. Albo przedszkolem czy szkołą, do której rodzice – darczyńcy posyłają swoje dzieci. W powszechnej świadomości procent podatku stał się po prostu darowizną na wybrany przez nas cel. Wiceminister pracy Jarosław Duda złożył w sejmie sprawozdanie z funkcjonowania ustawy o działalności pożytku publicznego. Uznał, że nie spełnia ona założonych celów i warto ją znowelizować. Chodzi o to, by pieniądze z procenta wspierały organizacje, i to głównie te niewielkie, działające lokalnie, w najbliższym otoczeniu podatnika. Pomysł spodobał się posłom, także opozycji.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.