W morskich klimatach

GN 35/2013 Tarnobrzeg

publikacja 02.09.2013 07:00

Przez dwa dni nad Jeziorem Tarnobrzeskim rozbrzmiewały szanty.

 Sanocki zespół Yank Shippers bawił dzieci i dorosłych Zdjęcia Marta Woynarowska /GN Sanocki zespół Yank Shippers bawił dzieci i dorosłych

Po raz szósty odbywał się bowiem Festiwal Piosenki Żeglarskiej. – Wprawdzie impreza zorganizowana została po raz siódmy, ale w formule festiwalowej jest to szósta edycja – wyjaśnia Tadeusz Gospodarczyk, dyrektor „Nowego Brzegu”. – Obok zmagań na scenie od piątku trwały Regaty Optymistów o Puchar Polski II edycji oraz w ramach Międzywojewódzkich Mistrzostw Młodzików. Do Tarnobrzega zjechało ponad 80 zawodników z całej Polski w wieku od 7 do 13 lat.

Mimo młodego wieku mają już spore doświadczenia i głębia tarnobrzeskiego jeziora im niestraszna. – Wprawdzie pogodę mamy wymarzoną, bo świeci słońce, temperatura jest bardzo przyjemna, ale niestety są kłopoty z wiatrem – zauważa Tadeusz Gospodarczyk. – Dlatego niektóre biegi zostały przełożone.

Kiedy na scenie w specjalnym koncercie najmłodszych zabawiał sanocki zespół Yank Shippers, z przystani do kolejnych zmagań wypływały małe żaglówki. Na wodzie zabieliło się od żagli. Tymczasem publiczność wciągnięta przez muzyków z Sanoka do wspólnego śpiewania doskonale bawiła się przy kolejnych utworach. Nie zabrakło również zagadek związanych z morzem i marynarskim życiem. Kto nie znał części statku oraz stopni służących na nim marynarzy, w zabawny sposób dowiedział się, co to jest dziób, gdzie jest rufa i że kuk to kucharz. W sobotnie popołudnie oraz wieczór tarnobrzeskiej publiczności zaprezentowały się ponadto takie tuzy muzyki szantowej jak: Mechanicy Shanty, Drake, EKT Gdynia, doskonale znane w Tarnobrzegu, albowiem gościły już na tutejszej wodniackiej scenie.

W niedzielę natomiast występy rozpoczął koncert w wykonaniu maluchów z Przedszkola nr 15, które przygotowały specjalny program o tematyce marynistycznej, entuzjastycznie przyjęty przez widzów. Po nich niepodzielną władzę nad sceną objęły, występujące po raz pierwszy w Festiwalu „Nowy Brzeg – Nowa Fala”, zespoły Poszedłem na Dziób, Słodki Całus od Buby oraz Orkiestra Samanta. – Zaprosiliśmy najlepsze polskie kapele szantowe – mówi Tadeusz Gospodarczyk. – Staramy się bowiem utrzymywać wysoki poziom, jaki narzuciliśmy sobie, organizując już pierwszą edycję festiwalu. 

Ponieważ cała impreza toczyła się nad wodą i wokół niej, w tym roku Tarnobrzeskie Wodociągi postanowiły przygotować dla dzieci, i nie tylko, pewne atrakcje. – W namiocie obok widowni działa małe polowe laboratorium, w którym panie prezentują różne doświadczenia chemiczne z wykorzystaniem wody – informuje dyrektor festiwalu. Na brak zainteresowania panie laborantki nie mogły narzekać, okazało się bowiem, że wśród najmłodszych było wielu przyszłych adeptów chemii.

Tarnobrzeżanie, którzy zdecydowali się spędzić weekendowe popołudnia nad Jeziorem Tarnobrzeskim, z pewnością nie żałowali. Piękna pogoda i pełna energii muzyka każdego mogły wprawić w doskonały nastrój. O popularności odpoczynku nad zalewem wspomniał również, podczas oficjalnego otwarcia festiwalu prezydent Tarnobrzega. – Cieszę się, że z roku na rok nasze jezioro przyciąga coraz większą rzeszę ludzi. Tegoroczny sezon można uznać za niezwykle udany, co potwierdza słuszność przejęcia przez samorząd akcji kopalni „Machów”. Cieszy także fakt, że odbywają się nad nim imprezy o zasięgu ogólnokrajowym, takie jak dzisiejszy festiwal, którego pierwsza edycja odbyła się, kiedy jezioro jeszcze nie istniało – zauważył Norbert Mastalerz.

Organizatorami Festiwalu Piosenki Żeglarskiej „Nowy Brzeg – Nowa Fala” jest od początku Jacht Klub „Kotwica” z Tarnobrzega, współorganizatorem zaś Urząd Miasta Tarnobrzega.