Emigranci nie wrócą

Jacek Dziedzina

GN 45/2013 |

publikacja 07.11.2013 00:15

O zaniżonych statystykach i straconych dla Polski młodych ambitnych z prof. Krystyną Iglicką-Okólską, demografem, rektorem Uczelni Łazarskiego

Emigranci  nie wrócą Jakub Szymczuk /gn

Jacek Dziedzina: Powoli, ale systematycznie… znikamy?

Prof. Krystyna Iglicka-Okólska: Oczywiście, że tak.

To wynik nie tylko niskiego przyrostu naturalnego.

Nie tylko. Po pierwsze mamy oficjalnie 2 mln 130 tys. Polaków pracujących za granicą przez okres powyżej trzech miesięcy. Trzeci rok z rzędu – po kryzysie tam i po najlepszych latach gospodarki tutaj – obserwujemy wzrost tej liczby. Mało tego, Główny Urząd Statystyczny podał też oficjalną liczbę rezydentów, czyli pracujących za granicą przez okres powyżej jednego roku: to 1 mln 600 tys. osób. W przypadku pracujących dłużej niż trzy miesiące mamy wzrost o 130 tys. w porównaniu z dwoma latami i o 70 tys. w porównaniu z 2011 rokiem. A ponieważ wzrosła też liczba rezydentów, czyli pracujących powyżej roku, można mówić o emigracji długookresowej i osiedleńczej. Gdyby, według metodologii Eurostatu, odliczyć tych, którzy płacą podatki za granicą, to populacja w Polsce wyniosłaby 36 mln z kawałkiem. I to już jest kurczenie się narodu. A te dane i tak są niedoszacowane.

Na jakiej podstawie Pani tak twierdzi?

Według danych GUS w 2012 roku w Wielkiej Brytanii było w sumie 630 tysięcy Polaków. Natomiast według danych brytyjskich, samych rezydentów, czyli przebywających ponad rok, jest 646 tysięcy.

Dlaczego brytyjskim danym bardziej Pani ufa?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.