Samobójstwa Polaków

GN 36/2014 |

publikacja 04.09.2014 00:15

O tym, dlaczego Polacy mają skłonność do podejmowania samobójczej walki, ewentualnym sojuszu z Hitlerem i historycznych mitach z Rafałem Ziemkiewiczem rozmawia 
Bogumił Łoziński.

Rafał Aleksander Ziemkiewicz
jest dziennikarzem, publicystą, komentatorem politycznym i ekonomicznym. jakub szymczuk /foto gość Rafał Aleksander Ziemkiewicz
jest dziennikarzem, publicystą, komentatorem politycznym i ekonomicznym.

Bogumił Łoziński: W książce „Jakie piękne samobójstwo” stawiasz prowokacyjną tezę, że Polacy walczyli o swoje zniewolenie. Dlaczego?


Rafał Ziemkiewicz: Bo tak było – wszystkie nasze ofiary ostatecznie przysłużyły się wepchnięciu nas pod sowiecki but. Moim zdaniem praprzyczyną klęski w II wojnie światowej był fakt, że polityka wewnętrzna rządu ozonowego (Obóz Zjednoczenia Narodowego) była obliczona na potrzeby ówczesnej wojny polsko-polskiej. Beck, podpisując pakt z Wielką Brytanią, nie rozumiał, że ściąga na nas uderzenie Niemiec. Szło mu o przelicytowanie opozycji, grającej mocno na nastrojach antyniemieckich, o „zapunktowanie” spektakularnym zwycięstwem polskiej mocarstwowości. Hitler miał się przestraszyć sojuszu polsko-angielskiego i zrejterować z podkulonym ogonem, o przyczajonym do agresji Stalinie w ogóle nie myślano. Sanacja nie wierzyła w wojnę, dlatego zupełnie nie przygotowała do niej kraju, jeszcze w lipcu 1939 roku polska zbrojeniówka pracowała poniżej połowy mocy produkcyjnych, a najlepszą broń sprzedawano za granicę.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.