Bałkańskie obrazki

Grażyna Myślińska

GN 41/2015 |

publikacja 08.10.2015 00:15

Im bardziej Europa pragnie spokoju, tym mniej go ma. Prowizoryczne rozwiązania problemów pozwalają im rosnąć.

Widok na Sarajewo z jednego ze wzgórz Grażyna Myślińska Widok na Sarajewo z jednego ze wzgórz

Europa trzeszczy najgłośniej od wielu lat. Zimą głównym problemem była wojna na wschodzie Ukrainy. Zawarte na walentynki w Mińsku porozumienie, nazywane prowizorium pokojowym, odsunęło ryzyko wojny na większą skalę. Europa znudziła się Ukrainą. Nie wierzy w jej sukces. Wprawdzie Bruksela i wszystkie europejskie rządy powtarzają, że przyszłość Europy zależy od przyszłości Ukrainy, ale w tę przyszłość nikt nie inwestuje. Bez unijnej pomocy Ukraina nie da rady ani funkcjonować gospodarczo, ani oprzeć się Rosji, ani zbudować stabilnego, demokratycznego państwa. Po Mińsku tematem nr 1 stał się Brexit, czyli potencjalne wyjście Wielkiej Brytanii z UE.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.