Aborcyjne mity

Bogumił Łoziński

16/2016 |

publikacja 14.04.2016 00:00

W sporze o ochronę życia zwolennicy aborcji stoją na straconej pozycji. Przeciwko ich poglądom są nie tylko racje moralne, ale również nauka.

Aborcyjne mity canstockphoto

Spór o aborcję powrócił. Organizacje pro life przygotowały obywatelski projekt ustawy całkowicie zakazujący aborcji, prezydium Episkopatu Polski wydało komunikat, w którym jednoznacznie stwierdza, że nie można poprzestać na obecnym kompromisie aborcyjnym, a liderzy PiS zadeklarowali, że opowiedzą się za rozwiązaniem zgodnym ze stanowiskiem Kościoła. Fakty te wywołały ostrą reakcję środowisk proaborcyjnych. Po raz kolejny z ich strony padają argumenty, które w większości są oparte na fałszywych przesłankach i wychodzą z nienaukowych, ale ideologicznych założeń. Ponieważ od lat są one powielane, funkcjonują w przestrzeni publicznej jako prawdziwe, wręcz niepodważalne. Trzeba rozwiać te „aborcyjne mity”.

Mit 1: początek życia

Zasadnicze znaczenie dla dopuszczalności aborcji ma wskazanie momentu, kiedy rozpoczyna się ludzkie życie. Od tego zależy status prawny dziecka nienarodzonego. Aborcjoniści twierdzą, że na pewno nie jest to moment poczęcia. O ludzkim zarodku mówią, że to zlepek komórek, zygota. W zamian wskazują różne kryteria początku życia – np. gdy nienarodzone dziecko zaczyna odczuwać ból, gdy osiągnie zdolność do samodzielnego życia czy nawet dopiero moment, gdy się narodzi. Cechą wspólną tych kryteriów jest kwestionowanie człowieczeństwa nienarodzonego, aby móc go bezkarnie zabijać. Są też głosy, że problem początku życia ma charakter filozoficzno-religijny i nie da się go rozstrzygnąć.

Na takie stawianie sprawy nie można się zgodzić. To nie jest kwestia filozoficznego sporu. Początek życia jest faktem biologicznym, na który jednoznacznie wskazuje współczesna nauka. Mówi ona, że początkiem nowego życia jest poczęcie. Tak jest on określony w pracach naukowych czy podręcznikach. W podręczniku dla studentów medycyny prof. dr. hab. med. Michała Troszyńskiego czytamy: „Rozwój człowieka zaczyna się od połączenia dwu komórek – gamety żeńskiej, czyli komórki jajowej (oocytu), i gamety męskiej – plemnika, w akcji zapłodnienia”. Początek ludzkiego życia jest faktem naukowym, który udało się ustalić przede wszystkim dzięki rozwojowi genetyki. Gdyby jakiś biolog czy genetyk kwestionował, że jest to moment poczęcia, byłby w swoim środowisku skompromitowany.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.