Broń po polsku

Jakub Jałowiczor

GN 50/2016 |

publikacja 08.12.2016 00:00

Roczny przychód w wysokości 5 mld złotych. Ponad 17 tys. pracowników. 60 spółek zajmujących się m.in.produkcją amunicji, wozów bojowych czy sprzętu elektronicznego. W skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej wchodzi zdecydowana większość polskich zakładów produkujących uzbrojenie.

Transporter opancerzony Rosomak znakomicie sprawdził się w Iraku i Afganistanie. polska grupa zbrojeniowa Transporter opancerzony Rosomak znakomicie sprawdził się w Iraku i Afganistanie.

O kontrakcie było głośno już w styczniu, ale oficjalne informacje podano dopiero w czerwcu, kiedy z hal produkcyjnych w Siemianowicach Śląskich wyjechały ostatnie sztuki. Wojsko Zjednoczonych Emiratów Arabskich kupiło 40 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak. Jak podały władze należącej do Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółki Rosomak SA, pojazdy były wyposażone podobnie do tych, które jeżdżą dla polskiej armii. Inny był m.in. system osłon chroniących przed ostrzałem, minami i ładunkami domowej konstrukcji.

Podpisany w listopadzie 2015 r. kontrakt opiewał na 170 mln zł. Było to największe zagraniczne zamówienie PGZ z 2015 roku. W ciągu całego roku grupa sprzedała poza Polskę sprzęt wart łącznie ponad 300 mln zł. Już w pierwszym półroczu 2016 r. zagraniczne kontrakty warte były przeszło 400 mln zł. PGZ liczy na rynki azjatyckie i południowoamerykańskie. W ofercie są oczywiście nie tylko wozy pancerne.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.