Znów ostatni gasi światło

Jacek Dziedzina

publikacja 06.07.2017 15:03

– Chcemy, żebyście zostali – zapewnia brytyjska premier imigrantów z krajów unijnych, z których większość stanowią Polacy. – Nie jesteśmy tego pewni – odpowiadają zainteresowani.

Wielu Polaków, którzy około 2000 r. zamieszkali w Wielkiej Brytanii zadomowiło się w lokalnych społecznościach i rozwinęło tam swoje interesy. Jakub Szymczuk /foto gość Wielu Polaków, którzy około 2000 r. zamieszkali w Wielkiej Brytanii zadomowiło się w lokalnych społecznościach i rozwinęło tam swoje interesy.

Theresa May przedstawiła szczegóły rozwiązań, które mają uregulować status obywateli UE – mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii – po Brexicie. Nie wszyscy jednak chcą poddać się nowym biurokratycznym procedurom. Część już pakuje walizki.

Nowe korzenie

Trochę starsi czytelnicy zapewne pamiętają artykuły prasowe, które kręciły się wokół hasła: „Ostatni gasi światło”. Było w nich trochę ironii, a trochę smutnej konstatacji, że po otwarciu dla nowych członków UE rynku pracy w Wielkiej Brytanii z Polski wyjadą miliony młodych, wykształconych ludzi. „Ostatni gasi światło” stało się niemal pokoleniowym hasłem generacji, która masowo wyjeżdżała do Wielkiej Brytanii i Irlandii od 2004 r., sprawiając wrażenie, że z Polski wyjeżdżają „wszyscy”.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.