publikacja 06.12.2018 00:00
Są pracochłonne, więc zazwyczaj robi się je tylko raz do roku.
istockphoto
Uszka w wigilijnym barszczu to smak, który cieszy podniebienie. Należą do potraw, na które czeka się cały rok. W każdym domu uszka, czyli małe pierożki z nadzieniem grzybowym, inaczej wyglądają i inaczej smakują. Dawniej uważano, że ich wielkość i kształt świadczą o kunszcie kulinarnym pani domu. Może właśnie tak jest, bo ulepienie zgrabnych uszek wcale nie jest proste, wymaga dużej cierpliwości. Warto jednak spróbować. Przygotowane wcześniej, mogą poczekać w zamrażarce do wigilijnej wieczerzy.
Czas przygotowania: 1 godzina
Ilość: w zależności od wielkości około 20–25 sztuk
Składniki:
CIASTO:
NADZIENIE:
Do przygotowania ciasta potrzebować będziemy stolnicy lub blatu. Do przesianej przez sito mąki dodajemy szczyptę soli, jajko i wodę. Całość delikatnie łączymy nożem, a następnie wyrabiamy ręką na dość miękką masę. Ciasto odkładamy na bok, przykrywając naczyniem, aby masa nie wyschła. Aby przyrządzić nadzienie, najpierw bardzo drobno szatkujemy cebulę i szklimy ją na patelni. Ugotowane grzyby siekamy drobno lub przepuszczamy przez maszynkę razem z przyrumienioną cebulą. Do farszu dodajemy jajko, sól i pieprz do smaku, całość mieszamy. Farsz należy zagęścić bułką tartą, tak aby nie był zbyt twardy. Ciasto rozwałkowujemy na stolnicy posypanej mąką. Wykrawamy małe kwadraty lub kółka i nadziewamy je farszem. Sklejamy w taki sposób, aby powstawały drobne pierożki. Jeśli ciasto nie chce się kleić, końce pierożków można posmarować białkiem. Uszka wrzucamy do gotującej się wody. Gdy wypłyną, zmniejszamy płomień i gotujemy jeszcze parę minut. Po sprawdzeniu, czy są gotowe, wyciągamy je łyżką cedzakową. Podajemy w głębokich talerzach zalane barszczem.
Smacznego: )
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.