Czy szatan naprawdę istnieje?

Zapis czatu z 12 sierpnia 2003

publikacja 12.08.2003 12:34

** ksiadz_na_czacie5 zmienia temat na: Czy szatan naprawdę istnieje???


ksiadz_na_czacie5: zacznijmy nasz dzisiejszy czat tematyczny


ksiadz_na_czacie5: temat wazny i trudny


ksiadz_na_czacie5: dlatego prosimy dzis szczegolnie o swiatlo Ducha Św.


ksiadz_na_czacie5: i o opiekę św. Michała Archanioła - pogromcę szatana


_bejot_: ks, dzięki za takie wsparcie


Belizariusz: o właśnie opieka Archanioła Michała


~Aeterni: Istnieje


Emmanuel: no więc odpowiedź jest prosta - szatan istnieje


~zagubiona_owca: istnieje, to pewne


yasmin: juz sie boje


~Lacrima_Boga_sie_trzyma: istenieje, atakuje kazdego dnia


~Juliusz_Dresiarz: Anton Szandor LaVey na ten temat napisał coś ciekawego


~Juliusz_Dresiarz: "Listy z ziemi" M. Twaina


~Juliusz_Dresiarz: ta lektura może bardzo osłabić wiarę


ksiadz_na_czacie5: nie będziemy się tu straszyć diabłem i piekłem, ale chcemy rzeczowo podyskutować o tym wszystkim


Lars_P: ks, jak się to zaczęło z szatanem Lucyferem?


ksiadz_na_czacie5: no właśnie, kim on w ogóle jest?


~_MB: a zwłaszcza w tych czasach, w których żyjemy


~czarownica: szatan jako pokusa zła, wybór naszego jednostkowego "dobra" kosztem innych, coś, co sprawia że jest...


_bejot_: pierwszym największym aniołem po Bogu


_bejot_: upadłym aniołem


ksiadz_na_czacie5: po Bogu?



~Juliusz_Dresiarz: ten, który niesie światło, czyż nie?


Lars_P: tak dresiarz, taką miał funkcję


_bejot_: oj no, pierwszym stworzeniem


Belizariusz: bejot, najstarszym z Bożych stworzeń


ksiadz_na_czacie5: jest osobą, rzeczą...?


~zagubiona_owca: był najdoskonalszym stworzeniem Boga


Belizariusz: osobą


_bejot_: osobą


~Aeterni: osobą


~zagubiona_owca: ale się zbuntował


~Lacrima_Boga_sie_trzyma: nauczyłam się rozróżniać ataki złego i dzięki Bogu bronić przed nim


~Lacrima_Boga_sie_trzyma: ale to ciężka walka


~_MB: Lacrima, sama, bez pomocy Jezusa i NMP nie jest wstanie się przed szatanem nikt obronić


~Lacrima_Boga_sie_trzyma: MB napisałam, że z pomocą Bożą


~_MB: ok, Lacrima


~agusia: szatan nienawidzi siebie i ludzi


ksiadz_na_czacie5: właśnie, jest osobą, a nie jakąś nieosobową siłą


~Lacrima_Boga_sie_trzyma: diabeł jest podstępny i wie, kiedy zaatakować, by najbardziej zabolało


Belizariusz: jest osobowym zlem


~PIN: czy ks jest egzorcystą?


ksiadz_na_czacie5: nie


ksiadz_na_czacie5: a więc Bóg go stworzył?


_bejot_: tak


~Aeterni: tak


_jest: Skoro Bóg JEST Światłością, to szatan - ciemnością


~PIN: diabeł to zrzucony anioł


Belizariusz: Bóg stworzył anioła, który się zbuntował przeciwko Niemu


_bejot_: jest... szatan jest "niosącym światło"


~PIN: to czrny anioł


~czarownica: miał być pomocą, a stał się wrogiem


_bejot_: bo nie mógł znieść, że ma służyć człowiekowi


~grzech: człowiek też się przeciwstawił Bogu


Elpiska: po co Bóg stworzył szatana?


ksiadz_na_czacie5: Lucyfer - niosący światło


Belizariusz: Bóg nie tworzy zła


Belizariusz: to sam anioł wybrał zło, przeciwstawiając się Bogu


ksiadz_na_czacie5: Elpiska, Bóg nie stworzył szatana


ksiadz_na_czacie5: tylko anioła


ksiadz_na_czacie5: a on się zbuntował


~PIN: zdradził Boga, zbuntował się, kusił Jezusa na pustyni


~czarownica: wolna wola i chęć wywyższenia się


~Aeterni: aha


~Aeterni: zmienił się


yasmin: więc Bóg stworzył "dobrego anioła", ale przecież Bóg nie jest ograniczony czasem, więc musiał wiedzieć wcześniej już o czynach Lucyfera, a mimo wszystko go stworzył? dlaczego?


~PIN: dlaczego, jak Bóg jest wszechwiedzący, to po co go stworzył


ksiadz_na_czacie5: jak myślicie, czemu to zrobił?


Lars_P: ks. czy z szatanem też było tak, podobnie jak z Adamem i Ewa w Raju?


~_MB: czy Bóg stwarzając Lucyfera, był nieprzewidywalny, jakiego „precla” Mu wykręci?


Elpiska: to jeśli coś jest złe, to już się wtedy mówi, że to nie od Boga?


~czarownica: chciał dorównać Bogu, a może uznał, że jest lepszy?


ksiadz_na_czacie5: wszechwiedza Boga w niczym nie ogranicza wolności


Lars_P: wręcz przeciwnie


_bejot_: żeby człowiek miał możliwość wyboru


_bejot_: żeby mógł wybrać Boga, mając szatana


~Juliusz_Dresiarz: pogrozić diabełkiem i już owieczki są pokorne


~PIN: to on wiedział, jaki mu szatan (anioł ) „numer” wywinie


yasmin: czyli świadomie w jakiś sposób stworzył zło?


~Aeterni: Dał mu wybór


ksiadz_na_czacie5: Bóg szanuje wolność, którą sam dał swoim stworzeniom, także aniołom


~Aeterni: ale są nastawione na dobro, Anioły


Elpiska: a nie mógł stworzyć wolnych, ale dobrych?


~PIN: po co szatan, po to, by człowiek walczył ze złem


~PIN: wybierał między dobrem a złem


~Juliusz_Dresiarz: a to ciekawe


yasmin: ale zło wcześniej nie istniało, tylko dobro, więc on tworząc anioła, stworzył też zło, aby anioł mógł wybrać?


~Aeterni: Jak się zbuntował


ksiadz_na_czacie5: zło to brak dobra, a jak można stworzyć brak czegoś?


Elpiska: równie dobrze można napisać, że dobro to brak zła


~czarownica: mój anioł stróż i mój osobisty diabeł mają, co robić


~_MB: Ale Bóg stwarzając Lucyfera, czy nie stworzył zła, bo skąd Lucyfer by wiedział o złu???


~PIN: dał mu wybór, on wybrał zło, to czemu go nie zniszczył


Lars_P: Szatan buntował pozostałych aniołów... był pyszny, zazdrościł człowiekowi, możliwości,,,,,,


~Lacrima_Boga_sie_trzyma: Księże, czy istnieje duch rozpaczy???? czy może on paraliżować, siać strach, by nie podjąć decyzji, aby zbliżyć się do Boga???


ksiadz_na_czacie5: wybor zła nie jest wyborem pozytywnym, tylko negatywnym, tzn. odrzuceniem dobra, czyli samego Boga


ksiadz_na_czacie5: Elpiska, dobro było pierwsze


~_MB: a zŁo, Ks?


yasmin: jeżeli nie ma dobra, to dlatego, że ktoś ten brak musiał stworzyć


~czarownica: ale zło jest wygodniejsze


~czarownica: zło daje osobiste korzyści


~PIN: Dlaczego Bóg niszczył swych proroków za nic, za ich dobro, a szatanowi uszło to płazem


~Aeterni: Anioły mają wolę nastawioną na dobro, czyż nie?


_bejot_: ks... czy na pewno? to filozofia... w religii zło jest czymś niezależnym od dobra... sprzeciwieniem się dobru, ale niezależnym


yasmin: nie kumam tego:((((((


ksiadz_na_czacie5: Lars, myślisz ze zazdrościł człowiekowi? czego?


ksiadz_na_czacie5: bejot, nie widzę sprzeczności z tym, co powiedziałem


~Aeterni: Księże, jak to jest z tą wolą Aniołów?


~_MB: skąd Lucyfer wiedział o złu, jak został stworzony w okresie dobra???


ksiadz_na_czacie5: Aeterni, jest wolna


~PIN: skąd to ks wie, jak nie widział?


Lars_P: w hierarchii wartości zło jako brak jest ,,,,ustawicznym pragnieniem i niemożnością ,,,,,zmian, bo pycha, stanowi główna przeszkodę w rozwoju


_bejot_: tego, że Bóg uczynił mu ziemię poddaną i kazał aniołom mu służyć


_bejot_: ok ks... pisałam po pierwszej wypowiedzi, przed następnymi


~czarownica: aby wybrać dobro, trzeba zrezygnować ze swojego egoizmu


~Aeterni: Księże, czyli taka jak ludzka


~zagubiona_owca: przeczytałam kiedyś taki fajny fragment w książce - ,,Pan Bóg nie stworzył zła. Stworzył tylko świat, w którym zło stało się możliwe."


~PIN: szatan to szatan


yasmin: ale aby móc wybierać między dobrem i złem, te rzeczy muszą istnieć, muszą mieć swoje źródło, prawda?


yasmin: więc ktoś musiał stworzyć i dobro i zło


ksiadz_na_czacie5: on nie wiedział raczej, tylko stał się nieposłuszny wobec Boga


ksiadz_na_czacie5: a zło stało się skutkiem tego


~PIN: jak Bóg stworzył zło


~PIN: zło i dobro


Belizariusz: MB, odrzucenie Boga to stworzenie zła w sobie


Belizariusz: nie ma dobra......... nie ma pustki....... jest zło


ksiadz_na_czacie5: właśnie, Beli


ksiadz_na_czacie5: czemu on się zbuntował?


Lars_P: zazdroscił człowiekowi, możliwości rozwoju i tego, że Bóg, stworzył człowieka na Swój obraz i podobieństwo


yasmin: to jak to jest?


~dejwid: oczywiście, że istnieje, każdy to wie


Belizariusz: pycha


Belizariusz: egoizm?


_bejot_: bo miał służyć miernocie, jaką jest człowiek


ksiadz_na_czacie5: Lars, a on nie był na Jego podobieństwo i obraz?


Lars_P: nie, ks


~PIN: szatan to on, a Bóg to Bóg, Lars, masz rację


~Aeterni: Chciał być większy i lepszy


~_MB: dobrze, Beli, ale skąd Lucyfer wiedział o złu i że wykonał to zło buntując się???


~_MB: skoro było dobro i nic więcej


~czarownica: może uważał, że jest lepszy, że stworzyłby lepszy świat


~PIN: zbuntował się, bo chciał być równy Bogu


Belizariusz: wydawało mu się może, że jest równy Bogu


Belizariusz: czyli pycha


~czarownica: właśnie, Beli


Aga_ta_: a może nie znał Boga, wydawał się sobie większym od Niego?


ksiadz_na_czacie5: albo że może bez Niego istnieć


~Budda: Ja mam pytanie,
które nie jest z natury prowokacyjne... Tak się czasami zastanawiam... Skoro Bóg wie wszystko, musiał wiedzieć również to, że Szatan wcześniej, czy później go zdradzi...Więc... Po co go stworzył...?



ksiadz_na_czacie5: Budda, to już było chyba


~Budda: sorty, ksiadz, ale nie widziałem/ wiedziałem.....


~czarownica: Budda, może byli kiedyś przyjaciółmi


Lars_P: Budda, Bóg dupuścił zło, by z tego powstało większe dobro


Belizariusz: miał wolną wolę


Belizariusz: był wolny


Belizariusz: anioły to nie niewolnicy Boga


Belizariusz: Bóg nie stworzył niewolników


~PIN: ze zła dobro, to trudne


_bejot_: PIN, dla nas tak, dla Boga to żaden problem


ksiadz_na_czacie5: Lucyfer powiedział Bogu: nie będę służył


~_MB: Beli, jaką wolę, skoro został stworzony w czasie dobra, gdzie zło nie było znane. Wola przyszła po upadku


Belizariusz: MB, najpierw był bunt!


Belizariusz: Nie chcę, Nie Będę...


~dejwid: nawet ksiądz może być opętany przez szatana


ksiadz_na_czacie5: może być


Lars_P: jasne, dejwid


~PIN: no właśnie


~Budda: Ale po czym poznać opętanie...?


~_MB: więc skąd znał to, że istnieje wybór i zbuntował się


ksiadz_na_czacie5: MB, odkrył to w swej wolności


ksiadz_na_czacie5: a co potem ten szatan zdziałał?


Lars_P: bunt jest krokiem w rozwoju


Lars_P: bunt był i w raju, bunt jest i w nas,,,,,,,, to normalne w życiu


_bejot_: zawrócił w głowie Ewie


~PIN: Niewolnikami sami ludzie się zrobili, żądza pieniądza


~dejwid: szatan uderza do ludzi słabych


~Budda: Czy ja wiem. Szatan chyba uderza w każdego, który mu uchylił furtkę


~Budda: i chyba ciężko rozpoznać, kto słaby, a kto nie....


~Lacrima_Boga_sie_trzyma: szatan uderza w tych, którzy się nie poddali, którzy żyją z łaską Bożą


~Lacrima_Boga_sie_trzyma: chce ich pozyskać, złamać, złego diabli nie biorą


~PIN: do mocnych tym bardziej uderza, z mocniejszą siłą


~zagubiona_owca: Lacrima, to niestety fakt


~_MB: Beli, najpierw był i jest Pan Bóg i tylko dobro było i w tym został stworzony Lucyfer, w okresie dobra, więc nie mógł znać zła


Belizariusz: ksiądz Ci odpowiedział


~czarownica: czy szatan to przyjaciel, współpracownik Boga, który Go zdradził, wybrał wolność po swojemu?


ksiadz_na_czacie5: tak, czarownica


ksiadz_na_czacie5: bejot, to znaczy?


ksiadz_na_czacie5: co zrobił z pierwszymi ludźmi?


Lars_P: ks, Adam i Ewa, sami ze sobą zrobili, wąż im podsunął tylko "myśl"


_bejot_: no dał jej do zrozumienia, że Bóg chciał ich wykantować, że teraz są Jego niewolnikami, a jak spróbują tego zakazanego, to będą wolni


~czarownica: czyli brak dochowania wierności


~czarownica: nieuczciwość


Belizariusz: bejot, on bazował na tym, że ludzie są głupsi od niego


Belizariusz: odkrył zło w swojej wolności


_bejot_: Beli, dokładnie... bo on nas przewyższa inteligencją niewymiernie


~PIN: wąż to szatan w Raju


~PIN: śliski wąż


Elpiska: namówił ich do sprzeciwienia się Bogu


~Aeterni: doprowadził do grzechu


~agusia: czy szatan jest jeden czy ma odmiany, przecież piekło jest zapełnione ludźmi, ktoś tam dowodzi czy jak to jest?


~Budda: Szatan, Diabeł, Demon - która z tych nazw jest prawidłowa?


ksiadz_na_czacie5: chciał żeby człowiek też odwrócił się od Boga


ksiadz_na_czacie5: szatan uczynił to z zazdrości


ksiadz_na_czacie5: nie mógł patrzeć na szczęście człowieka, które sam utracił


ksiadz_na_czacie5: Budda, to synonimy


~_MB: Ks, ale skoro odkrył w swej wolności, to od początku istniało dobro i zło, jeszcze przed stworzeniem Lucyfera


~czarownica: pokazuje człowiekowi, że może być egoistą i dobrze mu z tym będzie


~Aeterni: właśnie, bo nienawidzi to, co kocha Bóg


~PIN: no i mu się udało, ale nie do końca


Elpiska: a czy szatan nie może odzyskać szczęścia wracając do Boga?


~Budda: właśnie, Czy szatan.... może się nawrócić?


~Budda: i czy kiedykolwiek to może nastąpić?


~Aeterni: nie


Lars_P: Budda,,,, sądzę, że Szatan, może wszystko,,,, nie jest niewolnikiem Boga, a siebie samego


Belizariusz: Lars, On tak bardzo nienawidzi, że zrobi wszystko, by zniszczyć człowieka


ksiadz_na_czacie5: "bedziecie jak Bóg"


ksiadz_na_czacie5: Elpiska, Katechizm KK mówi, że to wybór nieodwołalny ze strony szatana


~PIN: Bóg wiedział, że Adam i Ewa Go zdradzą, to czemu tego nie zmienił


_bejot_: PIN, bo dał im wolność


_bejot_: i ją uszanował... a nie chciał w nią ingerować


~zagubiona_owca: powiedział, że mogą wiedzieć wszystko, tak jak Bóg, szatan rozbudził w nich pychę


ksiadz_na_czacie5: wlasnie


~PIN: wolność, za którą do dziś płacimy


_bejot_: Pin, ale dzięki tej wolności jesteśmy ludźmi...


Elpiska: dlaczego szatan nie może się nawrócić?


Elpiska: my też odwracamy się od Boga, a możemy wrócić


~zagubiona_owca: ks, dlaczego człowiek może się nawrócić, a szatan nie?


~czarownica: przesadził i teraz nie ma odwrotu, bo ma swoich wiernych


ksiadz_na_czacie5: bo podjął decyzję


ksiadz_na_czacie5: czy szatan jest ateistą?


~agusia: wiem, że bezsensowne pytanie, ale czy szatan ma jedną naturę czy wiele, jak wiele jest ludzi w piekle?


_bejot_: nie, ks


~Aeterni: Nie jest, bo wie, że Bóg istnieje


_bejot_: on wierzy w Boga, wie, że jest


_bejot_: nie wierzy... wie


~PIN: szatan widział Go i walczył z Nim


~PIN: ateista to szatan


~PIN: ateista walczy z Bogiem, Jego wyznawcami, sługami


~_MB: szatan jest ateistą, ale ateista nie musi być szatanem


Belizariusz: on dobrze wie, że jest przegrany, ale w swej nienawiści chce pogrążyć wszystkich


~zagubiona_owca: szatan nie jest ateistą


~zagubiona_owca: ale ateizm to jego najsilniejsza broń


~dejwid: szatana nie ma


~zagubiona_owca: chce wmówić ludziom, że nie istnieje


~Budda: Ale czy Bóg w pewnym sensie może zareagować na działanie Szatana...?


~Budda: Czy ma wpływ na jego czyny... przecież wszystko, co się dzieje, dzieje się za przyzwoleniem Bożym....?


~Budda: i wie, że jest przegrany?


Lars_P: Budda, ale też z Bożą opieką


ksiadz_na_czacie5: dejwid, skąd wiesz, że go nie ma?


ksiadz_na_czacie5: szatan ma jedną naturę


ksiadz_na_czacie5: złą


ksiadz_na_czacie5: szatan wierzy w Boga


_bejot_: Buddo, wie...


_bejot_: ks, ale przecież szatan był kiedyś dobry... to nie zawsze miał złą naturę


~_MB: szatan wie, że Bóg jest, nie musi wierzyć


~PIN: szatan chyba boi się Boga, a nie wierzy, ks???


Lars_P: szatan nie wierzy w Boga, on zna Boga, choć nie do końca


~agusia: wierzy, ale go nienawidzi przez tę świadomość, że go nie wybrał


~Budda: i przez to, że jest przegrany nienawidzi nas, Boga itd.?


_bejot_: dokładnie, Buddo


~_MB: a człowiek ma dwie natury, dobro i zło i ma wybór swej natury


~czarownica: Bóg reaguje, zawsze masz wybór, czasami spotyka nas coś, co odczuwamy jak nieszczęście, ale to nasza szansa


~czarownica: na dobro


ksiadz_na_czacie5: czlowiek ma jedna naturę: dobrą, ale skażoną przez zło


yasmin: ale ktos musiał to zło stworzyć


Belizariusz: yasmin, zło to efekt odrzucenia dobra


yasmin: rozumiem,
Beli, co chcesz powiedzieć, ale wszystko musi mieć swój początek, jeżeli ktoś odrzuca dobro, to też musi być początek gdzieś tego zła - odrzucenia



Belizariusz: yasmin, szatan odkrył to w momencie buntu


~_MB: zgadzam się z Ks, co do natury człowieka, źle to napisałem


~_MB: właśnie, skażenie złem


~_MB: natury dobra, to do mnie przemawia


_bejot_: ks, ale szatan nie zawsze był zły, to czemu mówimy, że ma jedna naturę, złą????


~PIN: no to jaką ma naturę, dwojaką?


ksiadz_na_czacie5: on działa jak pies ogrodnika trochę


ksiadz_na_czacie5: nie kocha Boga sam i chce, żebyśmy my też nie kochali


ksiadz_na_czacie5: bj, utracił dobrą na rzecz złej


_bejot_: to nie może teraz utracić złej na rzecz dobrej???


Emmanuel: ale do czego to wszystko jest potrzebne???????


~PIN: on chyba go nienawidzi, bo wie, że mu do stóp nie dorasta


Lars_P: Szatan jest mistrzem kłamstwa i strategii,,,,,, świetnie pisał o tym w 2 książkach Lewis


~PIN: Tak, Lars, szczególnie „Mnich” Lewisa


~agusia: ale czy jest jeden szatan czy wiele, bo zło jest jedno, ale ludzi wiele?


ksiadz_na_czacie5: on nie jest zły, ale JEST ZŁEM


ksiadz_na_czacie5: tak jak BÓG JEST MIŁOŚCIĄ


ksiadz_na_czacie5: agusia, szatan to nie ludzie


Lars_P: a zło jest brakiem dobra


~PIN: Tak


~PIN: zło to zło


~PIN: szatan to też ludzie


~PIN: kuszą, oszukują


Belizariusz: PIN, ludzie to ludzie, nie szatan


~agusia: ale szatan to upadły człowiek


~PIN: upadły anioł


yasmin: a bunt skąd?


yasmin: a skąd wiadomo, kiedy to odkryl szatan?


~Budda: Ale żeby ktoś się buntował, musi być kilka przyczyn - brak wolności, niezrozumienie...


~Budda: W Szatanie, po ludzku pisząc, w pewnym momencie coś pękło?


Belizariusz: yasmin, nie wiemy......


Belizariusz: ale znamy wszyscy fakty


Belizariusz: nie znamy motywów, tylko fakty


~_MB: szatana można porównać do czerni doskonałej (czerń, która nie odbija promieni świetlnych - pochłania je i tym samym unicestwia)


Lars_P: może bunt, to zmiana, na lepsze, kto to wie:)


Lars_P: bunt, to pozytywna energia,,,, ale z opóźnionym zapłonem,,,, bo doro po czasie widać:)


~PIN: bunt to Romantyzm


ksiadz_na_czacie5: Budda, bunt to efekt źle wykorzystanej wolności


ksiadz_na_czacie5: nie zagalopujmy się w filozofie


ksiadz_na_czacie5: bunt może prowadzić do dobra, ale tu akurat nie


~czarownica: problem
szatana to, jak reagować na przejawy dobra, oglądałam taki film, w którym mężczyzna odzyskał swą duszę, gdy poprosił o dobro dla innej osoby



~czarownica: szatan to mistrz egoizmu, nie pozwala na czynienie dobra innym


yasmin: ks, tu nie chodzi o filozofię, ale o zrozumienie


~PIN: ks, mów prosto, a nie cytatami


ksiadz_na_czacie5: ok


ksiadz_na_czacie5: PIN, staram się


ksiadz_na_czacie5: zbuntował się i co dalej?


ksiadz_na_czacie5: dał sobie spokój?


~_anetka_: nie dał se spokoju :(


_jest: i rozrabia;)


~ona: i dalej, ks, to buntuje ludzi


_bejot_: zaczął niszczyć ludzi


_bejot_: bo ich ukochał Bóg


_bejot_: a szatan, który Boga nienawidzi, nienawidzi też człowieka


~_MB: ja
Ks, już dzisiaj pisałem na czacie, że największy sukces szatana w tych czasach to ten, że świat przestał wierzyć w jego istnienie i "owoce" tego znamy, są widoczne, parady "miłości" itp.



~agusia: znów głupie pytanie, co się dzieje z duszą człowieka, jak zostaje potępione, jest wyłącznie złem?


~Budda: Jeśli Szatan zna nas bardzo dobrze, czy zna nas lepiej od Boga czy na równi? (chodzi mi o myśli, zamysły, czyny....)


~Budda: Wie o nas to, co złe, czy wie również o dobru, jakie w nas jest?


ksiadz_na_czacie5: MB, dokladnie tak


ksiadz_na_czacie5: myślę, że szatan wie o nas wiele, ale nie wszystko


ksiadz_na_czacie5: gdyby nie wiedział o dobru, to by nas nie kusił


Lars_P: zaraz,,,,, ale sprawa z Hiobem,,,,,,,,,, moźe o tym


~PIN: Hiob cierpiał niewinnie


ksiadz_na_czacie5: co z Hiobem?


ksiadz_na_czacie5: to, że Bóg pozwolił diabłu wypróbować Hioba?


Lars_P: Hiob, był też atakowany przez szatana


Lars_P: moze rozważmy, jak rozmawiał Hiob z Bogiem


_bejot_: tak, ks, bo Bóg był pewien Hioba...


~PIN: Hiob cierpiał za co ... za dobro


~_MB: u Hioba widać, że szatan bez zgody Pana Boga nic nie może zrobić więcej, na ile Bóg pozwoli mu


_bejot_: bo Bóg nie dopuszcza więcej niż człowiek może znieść


~Budda: Więc skąd samobójstwa?


yasmin: a skąd wiesz, bejot?


Lars_P: Budda, z wolnej woli


~czarownica: mamy wolną wolę i szatan nie jest w stanie przewidzieć, co wybierzemy


~agusia: Myślę, że Bóg pozwolił działać Szatanowi, aby przekonać się o miłości Hioba


ksiadz_na_czacie5: czyżby Bóg posługiwał się szatanem?


ksiadz_na_czacie5: jakas tajna współpraca?


~PIN: po co nas tak sprawdza, abyśmy tak cierpieli, niektórzy nie wytrzymują i załamują się


yasmin: niektórzy ludzie popełniają samobójstwo, bo nie potrafią już wytrzymać


~PIN: samobójstwo to głupota


~PIN: odradzam


_bejot_: bo tak mówią mądrzy ludzie ;-) poza tym jak iść z Bogiem, to się wsio udaje


ksiadz_na_czacie5: zostawmy samobójstwa na boku


ksiadz_na_czacie5: co z tym Hiobem?


~PIN: Hiobowe wieści


Belizariusz: z Hiobem to problem


Belizariusz: bo tutaj widać jakby grę Boga z szatanem o człowieka


Lars_P: Hiob miał przyjaciół, ktorzy też nie znali "dobra",,,,,,,,choc, usiłowali zrozumieć relacje Hioba z Bogiem:)))


~_MB: szatan pyta się Boga i np. Bóg mu odpowiada, że nie może Hioba pozbawić życia - tyle dopuszcza


~_MB: nie tyle się pyta, ile donosi Bogu


~_MB: i próbuje Boga podpuścić, co do wiary Hioba


~zagubiona_owca: Ks, czy to, że człowiek się buntuje przeciw Panu Bogu to działanie szatana, czy też zło, pochodzące z pychy tylko i wyłącznie danego człowieka?


~czarownica: jeżel Bóg stworzył świat na podobieństwo zegara, i jak zegarmistrz, tylko czasami dokonuje regulacji to szatan może mieszać


ksiadz_na_czacie5: owca, to współdziałanie człowieka ze złem


ksiadz_na_czacie5: czarownica, to nie tak


~zagubiona_owca: czyli z szatanem?


ksiadz_na_czacie5: tak


~agusia: kiedy Bóg sprowadza nieszczęścia, a kiedy szatan?


yasmin: Bóg chyba nigdy nie sprowadza...


ksiadz_na_czacie5: Bóg doświadcza i wyprowadza z doświadczeń



ksiadz_na_czacie5: a szatan wpycha w nie i pozostawia tak człowieka


ksiadz_na_czacie5: na tym polega różnica


~agusia: rozumiem


Lars_P: ks, jednak niektórzy święci też znosili ataki złego ducha, np. Vianney, o. Pio,


Belizariusz: Lars, ale w przypadku Hioba to Bóg dopuścił, by szatan go gnębił


Lars_P: Beli, w każdym przypadku


ksiadz_na_czacie5: ale święci go pokonywali


Lars_P: to uświęcało świętych,,,,,


~Budda: Wiecie, co mnie przeraża u np. satanistów - że Bóg i Szatan to najlepsi przyjaciele....


~Budda: Nawet nie wiecie, ile osób w to wierzy....


~Budda: że tak naprawdę czasami można się poczuć marionetką w ich dłoniach....:(


~_MB: szatan nieustannie oskarża nas przed Bogiem - wredny szpicel


Belizariusz: a może to tak, że Bóg wierzy w człowieka... dlatego dopuszcza czasami do niego szatana?


Lars_P: Beli, pokusa jest "dobrem", jak pisał św. Fr. Salezy,,,,, jak się ją zwalczy , :)))


_bejot_: Beli, coś w tym jest


ksiadz_na_czacie5: dochodzimy tu do ważnej kwestii


ksiadz_na_czacie5: jak pokonać szatana?


~zagubiona_owca: właśnie jak, bo mi to niezbyt wychodzi


Belizariusz: on już jest pokonany


Belizariusz: wystarczy być na co dzień z Bogiem, wtedy szatan nie ma szans


Akima_: hm


Akima_: nie wierzyć w niego


Akima_: robić dobre rzeczy


_bejot_: tylko z Bogiem... my nic nie możemy


Elpiska: czynić dobro


~lawenda: może post


~zagubiona_owca: modlić się


~_MB: z Jezusem i NMP, Ks, i modlitwą do Ducha świętego i Michała Archanioła


Akima_: modlić się do Boga


_jest: umacniając się w Miłości, której nauczył nas Jezus


ksiadz_na_czacie5: a można go pokonać w ogóle?


~_MB: nie


Akima_: nie można


Akima_: bo on zawsze kusi


Belizariusz: można!!!


Elpiska: tak, można


~czarownica: tylko wybierając dobro czynione bliźnim, dopóki kochamy innych, jesteśmy


ksiadz_na_czacie5: czemu nie?


~_MB: bo by już był strącony


_bejot_: on już jest pokonany ks... Jezus go pokonał


Belizariusz: Jezus go pokonał


Belizariusz: a my w łączności z Jezusem jesteśmy dla niego niedostępni


ksiadz_na_czacie5: na to czekałem


ksiadz_na_czacie5: nie człowiek pokonał szatana, ale Jezus Chrystus


ksiadz_na_czacie5: i to Jego mocą i łaską my możemy pokonywać pokusy


Akima_: no fakt


Akima_: bo to Jezus mówi nam, co robić podświadomie


Akima_: kiedy szatan kusi


~Budda: Więc czym jest piekło.... Miejscem realnym czy stanem duszy...?


~munio: to już nie ma szatana?


~munio: to tylko ludzie?


~agusia: to czemu ta zagłada jeszcze trwa?


Belizariusz: w momencie gdy wyrzucimy z serca Jezusa, natychmiast "wskakuje" tam szatan


~_MB: sam człowiek bez pomocy Jezusa i NMP nie jest wstanie oprzeć się szatanowi, a co dopiero go pokonać


~czarownica: to my musimy każdego dnia jak Jezus wybierać miłość do człowieka


~munio: ale pokonany, czyli słaby, Beli


ksiadz_na_czacie5: szatan jest, ale już nie taki silny


~munio: nie taki silny = nie taki groźny


~_MB: nie taki silny, dlatego szaleje


Belizariusz: munio, bo zawsze możemy go "wypędzić", przyjmując z powrotem Jezusa


~agusia: szkoda mi tylko ludzi przed Jezusem....


_bejot_: agusiu, do nich Jezus poszedł między śmiercią a zmartwychwstaniem


_bejot_: w Credo masz słowa "zstąpił do piekieł"... znaczy do szeolu, czyli tam, gdzie były dusze tych, co żyli przed Chrystusem


Emmanuel: już nie tak silny, to dlaczego z biegiem czasu jest jeszcze gorzej na świecie?


Belizariusz: Emmanuel, bo ludzie odrzucają Jezusa


ksiadz_na_czacie5: ale ludzie wolą sami walczyć i upadają


~czarownica: właśnie, szatan uśpił czujność


~munio: bo samotna walka jest bardziej honorowa


Belizariusz: ludziom wydaje się, że są silniejsi, a to nieprawda, bo są słabi


~_MB: ale jeszcze pokaże siłę przez ucisk


ksiadz_na_czacie5: "czuwajcie, bo szatan krąży jak lew ryczący..."


ksiadz_na_czacie5: to jak go pokonywać?


~_MB: dobrem


~_MB: prawdą


_bejot_: u mnie najlepiej "działa" różaniec


_bejot_: najsilniej


_bejot_: chociaż to jednocześnie najtrudniejsze wtedy


~PIN: ks, podaj sposób


_jest: sakramenty


~agusia: jak nie pomaga, poprosić o pomoc


Akima_: przejrzeć na oczy, że ta pokusa jest zła


ksiadz_na_czacie5: mój sposób to wzbudzenie ufnosci do Boga w sercu


ksiadz_na_czacie5: a także oparcie w drugim zaufanym człowieku


Elpiska: jak to się robi (to wzbudzenie)?


Emmanuel: a jak ten drugi człowiek cię kusi?


Akima_: racja, ks


Akima_: trzeba pomyśleć, że Bóg zawsze nas chroni


ksiadz_na_czacie5: powiedzieć Bogu w sercu, że się Mu ufa bezgranicznie


ksiadz_na_czacie5: Emmanuel, uciekac od niego


Elpiska: aha :)


Emmanuel: czasami trodno


Emmanuel: tak uciec


_jest: ks, przed samym sobą nie ma ucieczki


_bejot_: ks, i masz zawsze siłę, żeby wzbudzić w sobie tę ufność?


Belizariusz: czyli inaczej mówiąc Modlitwa - rozmowa z Bogiem


ksiadz_na_czacie5: bejot, nie zawsze i wtedy upadam


ksiadz_na_czacie5: słuchajcie, a czy szatan może się posługiwać ludźmi do swych złych celów?


~munio: zaiste, nie wiadomo...


Akima_: tak


Emmanuel: owszem


_bejot_: tak, ks


~PIN: tak, może


yasmin: może chyba


~abus: tak, może i się posługuje


~ona: ks, może


~_MB: tak


~_MB: i to robi


~_MB: atakuje przez innych słabszych


~czarownica: pewnie, zawsze znajdzie ofiarę


~munio: a czy do dobrych może?


~Lacrima_Boga_sie_trzyma: Msza Św., Sakramenty, modlitwa, różaniec - świetna bron i Koronka też, jak
zbliżają się jakieś głupie myśli, pójść na rower, z psem, cokolwiek, poczytać psalmy wychwalające Boga albo Akty Strzeliste, wołać na pomoc Archaniołów i Św. Benedykta



~Lacrima_Boga_sie_trzyma: znak krzyża uczyniony wodą święconą przed pójściem spać


Belizariusz: munio, o. Pio walczył na co dzień z szatanem


~PIN: Pio to wzór walki z szatanem


Lars_P: czytałem o pustelniku, któremu zarzucono, że uwiódł dziewczynę, on postanowił uczynić dobro i zaopiekował się nią i jej dzieckiem i to, co zrobił, było dla wieśniaków, dowodem na to, że zło nie jest potęgą


ksiadz_na_czacie5: munio, nie


_bejot_: i zawsze masz siłę, żeby potem wstać ks?


Emmanuel: ja mam taki problem i nie mogę się od niego uwolnić


ksiadz_na_czacie5: siłę, żeby wstać, mam od Chrystusa


_bejot_: fajnie masz


yasmin: ja nigdy nie mam siły wstać rano


yasmin: a jednak wstaje:)


ksiadz_na_czacie5: jak szatan działa przez człowieka?


~_MB: czym jest się bliżej Boga, Jezusa, tym ataki szatana są mocniejsze, ale Jezus broni


Akima_: hm


Akima_: kusi go


Akima_: pokazuje mu dobre strony pokusy


Emmanuel: namawia do złego


_bejot_: przez plotki, oszczerstwa, zadawanie zła innym


~abus: może bezpośrednio


ksiadz_na_czacie5: a opętanie?


ksiadz_na_czacie5: na czym polega?


~abus: ja tam wierzę w rzucanie uroków


Akima_: tak


Akima_: opętuje


~munio: każe mu siadać przed komputerem i wchodzić na brzydkie czaty


~_MB: Ks, alkoholizm to już opętanie


~agusia: jest nieświadome


Lars_P: rzadkie są opętania,,,,,,, to są choroby psychiczne, na ogół


_bejot_: to wtedy, jak człowiek mówi szatanowi, że chce, żeby szatan był jego panem w miejsce Boga


yasmin: jezeli ktoś ma silną osobowość, może wywierać naciski na słabszych


~PIN: tak


ksiadz_na_czacie5: Lars, czy zawsze?


~abus: nie


Akima_: nie zawsze


~Aga_83: Lars, niekoniecznie


~Zbinio: opętanie? nie znam czegoś takiego, to choroba psychiczna


Belizariusz: opętanie?? całkowite zawładnięcie człowiekiem przez szatana


~PIN: no tak


~PIN: opętanie ma wiele form


_bejot_: śmieszny stan całkiem... tylko cholernie trudno się z niego wyplątać


~Aga_83: u mnie w parafii był przypadek opętania


~lawenda: co?


ksiadz_na_czacie5: pan Twardowski i Faust to bajki, ale coś w nich jest


~munio: jakie tam bajki, to epopeje narodowe


~munio: jak taki słaby i pokonany szatan może kogoś opętać?


~munio: to nie opętanie, a opętanko


~czarownica: właśnie, na słabość, jak na litość bierze


_bejot_: munio, bo jest o wiele silniejszy i potężniejszy od człowieka


ksiadz_na_czacie5: opętanie to coś w rodzaju cyrografu z diabłem


ksiadz_na_czacie5: to oddanie mu swojej wolnej woli do dyspozycji


Lars_P: ks, tak, ,,,,,,jak ktoś czyta Malachiego i inne kasowe literatury, to zbiera tego owoc w postaci lęków i przerażenia,,,,


~agusia: człowiek musiał go wpuścić, żeby się zagnieździł czy nie?


Elpiska: a czy można oddać swoją wolną wolę Bogu?


ksiadz_na_czacie5: Lars, a więc nie ma opętania?


ksiadz_na_czacie5: agusia, oczywiście


ksiadz_na_czacie5: choć mogło to się dziac przez długi czas, stopniowo


Lars_P: ks, jest opętanie, ale nie tak częste, jak by się wydawało


_bejot_: ks, próbowałeś?


_bejot_: to fajna sprawa


~_MB: właśnie, np. przez alkoholizm


~Zbinio: MB, przez alkoholizm to wszelakie mamony można widzieć


~munio: ale alkoholu nie robi szatan, tylko monopol


ksiadz_na_czacie5: Lars, ale jest


ksiadz_na_czacie5: nie, bejot


~oka: czy człowiek opętany musiał być świadomy zgody na oddanie się szatanowi?


_bejot_: oka, ale jak zbyt trudne się wydaje pójście za Bogiem, to nie tak trudno wpaść na ten pomysł


_bejot_: szczególnie jeśli Bóg jest bardzo ważny, ale we własnym odczuciu nieosiągalny


~czarownica: zysk, myślenie o dobrobycie dla siebie kosztem innych


yasmin: słyszałam, że przez wróżenie i inne "cuda" wpuszcza się zło


yasmin: ale nie wiem, to śmieszne z drugiej strony


~Symona: właśnie, wróżby, horoskopy...itp.???????????


yasmin: no bez przesady, nie horoskopy


yasmin: ale jakieś uzdrawianie


yasmin: i inne cuda


ksiadz_na_czacie5: to po co egzorcyzmy?


~SonGoku: widziałem film „Egzorcysta” i uważam, że był troszkę przesadny z tym opętaniem dziewczynki


~munio: piana na ustach?


~munio: czerwone tęczówki?


~munio: bluzgi?


~munio: egzorcyzmy są tylko na filmach


Emmanuel: ja się tam z opętaniem jeszcze nie spotkałam


~PIN: Egzorcyzmy to walka z szatanem, skuteczna


ksiadz_na_czacie5: munio, egzorcyzmy to modlitwa Kościoła


~Aga_83: ks, a czy szatan może nawet opętać w trakcie modlitwy?


~garbaty: opętania są coraz częstsze


Lars_P: jasne, że są, jednak nie tak częste jakby się wydawało


~listek_: Lars, no co Ty - przecież dzisiaj świat jest opętany, a Ty piszesz, że "nie tak częste jak by się wydawało"?


~PIN: Ks, walczysz z szatanem??????


Akima_: każdy walczy


_bejot_: ks, a spotkałeś kiedyś opętanego?


ksiadz_na_czacie5: walczę


ksiadz_na_czacie5: bejot, chyba nie


ksiadz_na_czacie5: Aga, szatan jest duchem


ksiadz_na_czacie5: dlatego tak ważne jest rozroznianie tych duchów


~oka: właśnie, ci, co bawią się we wróżby, oni często to przypadki opętania, a przecież nie musieli być do końca świadomi?


~Symona: a tarot..,?


~Symona: magia???


~_MB: oka, poddanie się czynieniu zła, nawet temu "najmniejszemu", pozornie niewinnemu, to otwarta droga do działań szatana, stopniowo powoli


ksiadz_na_czacie5: są pewne furtki, którymi włazi w nasze życie


ksiadz_na_czacie5: magia, wywoływanie duchów, wiara w horoskopy itd.


~PIN: MA ks rację


~agusia: aly my mu najpierw pozwalamy...


~garbaty: przyczółki szatana to nasze złe nawyki.....


~twin: Szatan wchodzi do naszego życia niezauważalnie


~Symona: a skoro już wszedł, jak go wyprosić??????????


ksiadz_na_czacie5: jesli to opętanie, to potrzeba egzorcysty


ksiadz_na_czacie5: ale czasem wystarczy Boża łaska, spowiedź, Komunia, modlitwa wstawiennicza


~Symona: a skąd mam wiedzieć, że to opętanie??????


~rasta: ks, czasem, ale nie zawsze......................


yasmin: modlitwa wstawiennicza?


ksiadz_na_czacie5: tak, yasmin, gdy inni się modlą za ciebie


~oka: ks., modlitwa wstawiennicza to wtedy, gdy zniewolenie, słyszałam, gdy opętanie to tylko egzorcysta


Akima_: najlepszym egzorcyzmem jest bardzo długa modlitwa wg mnie


Lars_P: każda modlitwa jest egzorcyzmem


~twin: kiedyś nawet to Ojciec święty apelował, aby po Mszach Św. odmawiać modlitwę do św. Archanioła


~twin: ale nikt nie odmawia


Aga_ta_: twin - w mojej parafii się odmawia


ksiadz_na_czacie5: w mojej diecezji poprzedni ordynariusz zarządził jej odmawianie na koniec Mszy Św.


~twin: a teraz odmawiają jeszcze?


~_MB: to świetny ordynariusz, powinna być ta modlitwa odmawiana przed każdą Mszą Św. i po


~_MB: 2 razy


~SonGoku: księże, a czy to prawda, że mozna wywołać duchy??


~SonGoku: oglądałem kiedyś "Nie do wiary - strefa 11" na TVN i tam było, że jakieś dzieciaki wywołały ducha Hitlera i Konopnickiej


yasmin: nie do wiary to najgłupszy program:)


yasmin: tam naprawdę opowiadają bajki:)


Lars_P: tak


Akima_: prawda


~rasta: magia itp. to wciąga i niekorzystnie oddziałuje na psychikę człowieka, znam przykłady...


ksiadz_na_czacie5: nie można sobie kpić z szatana


~_MB: nie? ks


Akima_: nie kpij z szatana, bo w gniewie cię opęta


~agusia: czym się różni egzorcysta od np. księdza? dlaczego ksiądz nie może przegonić duchów złych?


Aga_ta_: agusia - egzorcystą jest ks wyznaczony przez biskupa


Akima_: i musi uzyskać prawo do bycia egzorcystą


Lars_P: egzorcyzmowac może ks za pozwoleniem biskupa


ksiadz_na_czacie5: agusia, egzorcysta musi być księdzem


ksiadz_na_czacie5: modlitwa do św. Michała Archanioła to forma egzorcyzmu


~twin: wiem


~twin: ale czy nadal odmawiają??


ksiadz_na_czacie5: odmawiaja, choć nie wszędzie


~twin: no właśnie i to jest dziełem szatana brak posłuchu i jedności w Kościele


~rasta: ks, a dlaczego musi być księdzem??????????????????


~rasta: a taki sobie zwykły człowieczek nie może???


Lars_P: rasta, bo uczniowie wypędzali złe duchy,,, jak wesz z Pisma Św., a niektóre to wypędzało się szczególnie


ksiadz_na_czacie5: rasta, bo działa łaską sakramentu święceń


~_MB: a ta łaska Ks to Duch Świety


~agusia: ale nie każdy ksiądz jest egzorcystą...


Belizariusz: by zostać egzorcystą, potrzeba mieć odpowiednie do tego przygotowanie


~_MB: i predyspozycje


~_MB: a przede wszystkim wiarę mocną, Beli


~_MB: nie zachwianą, większą niż Piotr na jeziorze


Belizariusz: tak, MB


~twin: Ksiądz - egzorcysta jest w każdej diecezji tylko jeden


~twin: ksiądz egzorcysta musi bardzo dużo pościć


~agusia: dlaczego post, twin?


~twin: Post przybliża bardziej do Jezusa


~twin: agusia


~SonGoku: księże, czy South park jest złe?? czy to film satanistyczny?


ksiadz_na_czacie5: tak


ksiadz_na_czacie5: takie wartosci propaguje


ksiadz_na_czacie5: spróbujmy jakoś podsumować może


ksiadz_na_czacie5: szatan istnieje i działa samodzielnie i przez nas jeśli my mu na to pozwalamy i robi to w sposób coraz sprytniejszy


ksiadz_na_czacie5: pamiętajcie, że to superinteligent


ksiadz_na_czacie5: mamy być czujni, bo on jest często wilkiem w owczej skórze - używa podstępu, podchodzi nas, a nawet szantażuje


ksiadz_na_czacie5: żeby się od niego chronić trzeba być blisko Tego, Kto go pokonał czyli


~twin: JEZUSA


ksiadz_na_czacie5: blisko Chrystusa i z korzystać z Jego łaski w sakramentach


~twin: ksiądz, my go sami wprowadzamy do naszego życia


Lars_P: ks , może damy się sprowokować i uwierzymy, że jesteśmy znakomici i że ,,,,jak w reklamach, nam się to należy:))


~agusia: ale jaki ma cel, skoro nami gardzi?


Emmanuel: Jezus na pustyni sobie świetnie poradził, więc bierzmy z Niego przykład


~Ks_Piotr: Czy nie jest tak, że my sami podkładamy się szatanowi, że mu pozwalamy, bo nam jest tak dobrze i liczy się tylko chwila, a nie wieczność?


ksiadz_na_czacie5: Piotr, właśnie tak


ksiadz_na_czacie5: są pytania do tematu?


~twin: czy uczestniczył ksiądz kiedyś w egzorcyzmach???


ksiadz_na_czacie5: twin, nie


ksiadz_na_czacie5: nie robi się tego publicznie i nie można nagrywać ani filmować


~twin: szkoda, bo ja tak i moglibyśmy skonfrontować


~twin: ja byłem


~twin: świadkiem egzorcyzmowania


Akima_: twin i jak to przebiegało?


~twin: mogę opowiedzieć


ksiadz_na_czacie5: twin, nie musisz


ksiadz_na_czacie5: Akima, zajrzyj do rytuału egzorcyzmów


ksiadz_na_czacie5: trzeba odróżnić modlitwę nad opętanym od egzorcyzmu


~Aga_83: a jaka jest różnica?


ksiadz_na_czacie5: Aga, egzorcyzm to specjalny ryt


~Ks_Piotr: Księże z czatu. Może podać jakieś strony www o tej tematyce?


ksiadz_na_czacie5: www.egzorcyzmy.katolik.pl


ksiadz_na_czacie5: mozna tam zajrzeć


ksiadz_na_czacie5: założę też temat na www.forum.wiara.pl