Zachwycić się Jezusem...

Zapis czatu z 7 września 2003

publikacja 07.09.2003 13:05


ksiadz_na_czacie6: zaczynamy jaki jest obiektywny powód, że mogę się zachwycić Jezusem?


duch_bejot: bo Jezus jest przystojny i żył dawno temu i nie znamy Jego wad


~adamek: bo Jezus mnie akceptuje takim jaki jestem


ksiadz_na_czacie6: bejot co do przystojności to się wyluzuj ok


duch_bejot: ok


porozmawiam: ZACHWYCIĆ SIĘ DOBREM I PIĘKNEM


awe: bejot jakie wady miał Jezus


awe: co ty gadasz


duch_bejot: nie znamy ich awe; pewnie nie miał


~tygrys_pietrek: ja to podziwiam Jezusa


~LAURA: bo tylko On kocha nas miłością doskonałą......bezgraniczną......


~shrek: Jezus nam pomaga wszędzie i zawsze


~tygrys_pietrek: no zastanówcie się. facet żył ze świadomością jak skończy przez 33 lata


~adamek: bo oddał za mnie życie, bo mnie zbawił


duch_bejot: bo jest Bogiem


ksiadz_na_czacie6: co jeszcze bo jakoś nie widzę żebyście byli zachwyceni?


~pedziwiatr: podziwiać nie wystarczy tygrys


~LAURA: no jak to......


ksiadz_na_czacie6: jakoś tak enigmatycznie mieszacie dzisiaj słońce Was poraziło czy jak


~tygrys_pietrek: pedziwiatr poza tym to jedyna osoba która za mnie oddała życie


Lars_P: ks zachwyt trudno się opisuje, a na czacie, jest to niemal niemożliwe:)


~shrek: Jezus jest naszym przyjacielem :)))


ksiadz_na_czacie6: awe a nie


~pedziwiatr: bo jestem dla Niego jedyna i niepowtarzalna


~adamek: stwarza mnie codziennie :)


awe: nie zaskoczyłam


ksiadz_na_czacie6: Lars to może sprecyzujmy o jaki zachwyt tutaj chodzi jaką inną nazwę mu przypisać?


~agisan: zachwyt nad Jezusem rodzi się ze zrozumienia jego miłości


Lars_P: wdzięczność


~pedziwiatr: miłość


~shrek: wiara, nadzieja


duch_bejot: możemy
się zachwycić.. bo on chciał służyć Ojcu nie bacząc na nic... nawet na ból, cierpienia, wyrzeczenia, zmęczenie itd...strach...



~tygrys_pietrek: zresztą jak tak dalej kombinować to Jezus zaproponował coś innego niż wszyscy przed nim


~kleopatra: Jezusem nie trzeba się zachwycać, w Niego trzeba uwierzyć. zachwyt szybko pryska...


Lars_P: miłość , to też wielkie słowa. jej trzeba się uczyć


awe: zachwyt nad całym Jego życiem przepojonym miłością bezgraniczna i bez uprzedzeń


emdzej: przeżywanie


~LAURA: ale....kto Go tylko pozna.......zachwyci się ......


~kleopatra: pokocha Lauro


~pedziwiatr: to właśnie znaczy pokocha


ksiadz_na_czacie6: kleopatra ale owoc zachwytu może trwać?


~LAURA: no właśnie....


ksiadz_na_czacie6: czy nie?


~adamek: bo mnie doświadczył miłością i zachwyciłem się tym :)


duch_bejot: i będąc Bogiem bez protestów poddał się człowiekowi... najpierw Maryi i Józefowi, a potem Piłatowi itd...


Lars_P: chciałbym by teraz Jezus chodził po świecie, a może po Polsce:)


~kleopatra: pokocha jest głębsze


ksiadz_na_czacie6: Lars dlaczego?


~agisan: zachwyt nie jest stały są powstania i upadki


~pedziwiatr: on powinien trwać w naszym codziennym życiu


~tygrys_pietrek: dobra tylko nie prowadźmy dyskusji w duchu "Jezus wielkim był"



awe: Lars a ja myślę że chodzi tylko go nie chcemy zobaczyć jest w nas


duch_bejot: agisan, masz rację...


~tygrys_pietrek: skoro się kogoś kocha to raczej człowiek wie za co


~zontje: Jezus jest przecież obecny w Eucharystii


~1KOR13: Lars, nie uwierzyłbyś mu... Niestety... Albo byłbyś wyjątkiem :)


~shrek: miłość uderza w nas kiedy się tego nie spodziewamy


~pedziwiatr: przecież tu nie chodzi o chodzenie w uniesieniu


~LAURA: "Jezus wielki JEST"


ksiadz_na_czacie6: tak ale moc w słabości się doskonali i mogę wszystko w tym który mnie umacnia


Lars_P: bo każdy z nas musiałby się zatrzymać i posłuchać Jego bezpośrednio i może wtedy byłoby nam łatwiej pisać:)


duch_bejot: ks, o ile się chce ze słabością walczyć


ksiadz_na_czacie6: precyzjucie ten zachwyt i jego owoce!


~tygrys_pietrek: ksiądz powoli daj im dojrzeć


~kleopatra: znamy to ksiądz


ksiadz_na_czacie6: bej nie mieszaj tematów


~pedziwiatr: czy wzięcie krzyża i naśladowanie Jezusa jest skutkiem zachwytu?


~kleopatra: jeśli coś z Nim łączy to MIŁOŚĆ nie zachwyt


ksiadz_na_czacie6: pedzi jest coś w tym


~kleopatra: On nie przyszedł zachwycać ale kochać


~tygrys_pietrek: nie podoba mi się słowo miłość, zawsze brzmi podejrzanie


awe: Trzeba poznać Jezusa w Słowie i Eucharystii -rozpoznać Go


ksiadz_na_czacie6: klopatra celowo tak sformułowałem temat i patrz co napisałem wyżej do Ciebie


~agisan: zachwyt jest gdy zapominamy o sobie widzimy tylko Boga


~pedziwiatr: kleopatra dla mnie to tylko inne słowo kochać i naśladować


~kleopatra: wtedy awe nie trzeba się zachwycać


Lars_P: awe w bliźnim, w przyrodzie, w sobie, trzeba słuchać:)


duch_bejot: a
owoce zachwytu... jak się zachwycę dostatecznie mocno, to może będę
próbować naśladować... choć nieudolnie, ale od czegoś trzeba zacząć



~1KOR13: Zachwyt nad Jezusem jest z reguły zachwytem nad dwoma rzeczami: niesamowitą wprost pokorą i zdaniem się na wolę ojca (por. choćby Flp 2,5-11) i nad miłością boską i Jezusa. A jakie są tego owoce... Nawrócenie! Poznajesz Go i zaczynasz wierzyć.. On zmienia ...


~agisan: jak nam coś zasłania to przemija..


awe: wtedy wpada się w zachwyt i się Go naśladuje


~shrek: jeżeli chcesz mnie naśladować to weź swój krzyż na barki swe i chodź ze mną zbawiać świat w XXI w.


~zontje: naśladować Jezusa w cierpieniach


ksiadz_na_czacie6: czy tylko w cierpieniach?


~shrek: naśladować w dobrych czynach, słowach


~agisan: trzeba dobrze go widzieć żeby się zachwycić


~kleopatra: ale wiem jedno, jeśli się Go kocha to zachwyt jest zbędny


~adamek: w służeniu też bliźniemu


~kasik: nie tylko w cierpieniach


~tygrys_pietrek: ja tak myślę że Jezus to nie tylko cierpienie


krk_na_czacie: no ... w radościach również


~zontje: w życiu codziennym


emdzej: mnie zachwyca sposób, w jaki można rozumieć i pojmować drugiego człowieka


ksiadz_na_czacie6: mnie najbardziej urzekło kiedyś to że On miał tak bardzo pozytywne nastawienie do człowieka


~kasik: w radości, w dobrych i złych chwilach


~1KOR13: We wszystkim... "Bądźcie święci, bo i ja jestem święty".


~tygrys_pietrek: no wiadomo jak skończył ale w końcu brał też udział w weselu w Kanie


Lars_P: ale
bogaty młodzieniec się nie zachwycił, pomimo, że przestrzegał wszystkich przykazań, spotkał Jezusa I on zaproponował mu, "pójdź za mną



~adamek: w codzienności naszego życia


~pedziwiatr: we wszystkim


awe: gdy się zachwycimy Jezusem i zachłyśniemy Jego nauką to nie ma siły będziemy się starać wszystko robić by mu się przypodobać


ksiadz_na_czacie6: prosze o konkrety!


krk_na_czacie: nikt nie miał lepszego nastawienia, ks6 :)


~tygrys_pietrek: lars no ten młodzieniec przegapił okazję


~zontje: może też w przebaczaniu


~agisan: mnie urzekło że mnie kocha..


~adamek: np. modlić się do niego


~pedziwiatr: w przebaczaniu


~adamek: Msza św.


~kleopatra: a mnie to, że kocha nawet gdy inni policzkują


~pedziwiatr: w niesieniu pomocy


~shrek: i odszedł smutny...


ksiadz_na_czacie6: krk to ja kiedyś przeżywałem dzielę się


~kleopatra: On zawsze jest ten sam


Lars_P: pietrek, sądzę, że my też robimy to codziennie


~tygrys_pietrek: lars dlaczego ?


~tygrys_pietrek: co źle robimy ?


ksiadz_na_czacie6: dzisiejsza ewangelia o uzdrowieniu głuchoniemego też tak wiele wnosi


Lars_P: bo się zapieramy w czynach tego, co można "wykorzystać"


krk_na_czacie: też jestem o tym głęboko przekonana :)


~agisan: urzekło mnie że przebacza..


emdzej: Jezus nas wszystkich rozumie a my siebie nawzajem nie - dziwne prawda?


~tygrys_pietrek: lars jak powinniśmy naśladować Jezusa ?


~pedziwiatr: effata, otwórz się



awe: tak ksiądz ,bo często są oczy i uszy zamknięte


krk_na_czacie: no właśnie - bardzo mi się podobała


~kleopatra: tylko obyście nie pozostali na tym zachwycie


~1KOR13: A mnie to, że pomimo
swojej olbrzymiej potęgi i możliwości nieskończonych, to mnie urzekło, że zawisnął na krzyżu, stał się dla nas przeklęty, i ten, który jest pełen chwały, dla nas przystał na największą hańbę...


~shrek: dzisiaj wielu jest głuchoniemych na krzywdę drugiego


ksiadz_na_czacie6: własnie nie potrafimy dostrzec tego co istotne


awe: i dopiero jak się otworzą na Jezusa to wtedy się nim zachwycimy


Lars_P: pietrek, nawet poprzez robienie tego co wynika z naszych obowiązków. bo jesteśmy w tym miejscu postawieni


~zontje: może też tym, że Jezus nam przebacza


~tygrys_pietrek: lars ciekawa sprawa z Jezusem bo to nie był jakiś naćpany hipis. Jezus był rozsądny


ksiadz_na_czacie6: mnie jeszcze zachwyciło to jak nam pokazał Boga!


awe: zachwyca tym, że nie odtrąca słabych i grzesznych, że szuka człowieka jak zagubioną owcę


~tygrys_pietrek: wiedział, że póki jest na ziemi to można robić cuda


krk_na_czacie: Jezus pragnie nie tylko przebaczyć - pragnie nas uzdrowić w sposób holistyczny


~tygrys_pietrek: ale trzeba ludziom zostawić jakiś wzór według którego będą żyli


krk_na_czacie: ... tylko, że my czasem nie chcemy


~zontje: pokazał nam Boga miłosiernego


~adamek: a mnie zachwyciło to że dźwiga grzesznika np. Maria Magdalena


krk_na_czacie: nie dowierzamy Mu


~tygrys_pietrek: ludzie będą musieli sobie radzić bez niego


emdzej: a owocem jest łatwiejsza droga przez życie - tak mi się wydaje


duch_bejot: mnie
zachwyciło, że Jemu się ciągle chciało... Ci apostołowie niewiele rozumiejący, faryzeusze ciągle kpiący, a Jezus szedł i "robił swoje"



awe: że uczy pokory


Lars_P: Jezus miał wszystkie cnoty ..i był w nich doskonały


~shrek: jesteśmy głusi i niemi w kościele bo większość uczestniczy ciałem ,a nie duchem


~pedziwiatr: bez Niego nic uczynić nie możemy tygrys


ksiadz_na_czacie6: czego jeszcze uczy a co jest potrzebne współczesnemu światu i człowiekowi?


~adamek: a owocem jest nowe życie......życie w prawdzie przed Bogiem i sobą


krk_na_czacie: Miłosierdzie !!!


awe: nadziei i ufności


duch_bejot: pokora, cierpliwość


emdzej: wyciszenia


~shrek: miłość


~tygrys_pietrek: pedziwiatr chodzi o to że jeśli ludzie mają jakoś żyć to nie wolno szaleć


~monika_gd: uzdrowić głuchoniemych na wołania Boga


~zontje: miłość, przebaczenie


ksiadz_na_czacie6: czego jeszcze?


~adamek: miłość człowiek dzisiejszy potrzebuje być kochany


awe: miłości


krk_na_czacie: Wiara w miłosierdzie, a nie strach przed karą


emdzej: wspólnoty


~tygrys_pietrek: zastanów się pediwiatr 5 nie zabijaj a jednak Jezus nie przeklął żołnierzy którzy przecież żyją z zabijania


~shrek: praca aby godnie żyć


~zontje: pokoju


awe: i równości ,by nie mieć względów na osoby -


~adamek: zrozumiienia.....bliskości człowieka


~shrek: a nie płakać nad sobą


~pedziwiatr: Jezus nikogo nie przeklina


~pedziwiatr: Ojcze odpuść im bo nie wiedzą co czynią


~tygrys_pietrek: pedziwiatr owszem ale nie pogroził żołnierzom, nie upomniał ich


~zontje: uzdrowienia



~tygrys_pietrek: jeśli chodzi o biednych Jezus powiedział: zawsze ich mieć będziecie


~shrek: nieprawda wkurzył się w świątyni i faryzeuszów też ochrzanił


~adamek: nie to z życia wzięte :)


~tygrys_pietrek: to mi się podoba Jezus był pragmatykiem


~pedziwiatr: nam też nie grozi tylko puka do drzwi i czeka z miłością


Lars_P: mówmy o wszystkich cnotach, które dla nas są trudne do zdobycia a Jezus nimi żył


~tygrys_pietrek: nie obiecywał jakiegoś raju na ziemi


ksiadz_na_czacie6: dobra zachwycenie swoją drogą mamy wiele wątków Jezus nas uwrażliwia konkretnie na Kogo i co z tego wypływa?


~pok: Arch - uzdrowienie głuchoniemego


~shrek: Jezus wprowadzał słowa w czyn pokazał nam jak to robić


~tygrys_pietrek: od razu powiedział że przynosi miecz i walkę miedzy braćmi


awe: uwrażliwił nas na bliźniego


~zontje: zesłał nam Ducha świętego


ksiadz_na_czacie6: Przede wszystkim na tajemnicę Boga jako Ojca


Lars_P: awe i jak my to na co dzień robimy:)


emdzej: na wszystko co potrzebuje wsparcia


~Micros: według mnie powiedział mi, że jestem coś wart!


~shrek: uwrażliwił nas na biednych, ubogich, cierpiących, poniżanych, potępianych itd.


awe: Lars ja spokojnie codziennie w pracy służę


~adamek: wszystko napisał Bóg w dekalogu......na to nas uwrażliwił


~pedziwiatr: nauczył nas Modlitwy Pańskiej


ksiadz_na_czacie6: pokazał nam jak być dziećmi Bożymi


~kasik: na codzienność


emdzej: uwrażliwiać na tajemnice?


~shrek: tak sam był dzieckiem


~tygrys_pietrek: w sumie pojęcie dzieci bożych trzeba by tłumaczyć na nowo


ksiadz_na_czacie6: przede wszystkim w tym wszystkim chyba pozwolił nam znaleźć kogo?


~zontje: Ojca


~shrek: wypełnił do końca wolę swojego Ojca


~adamek: ojca


~tygrys_pietrek: według mnie to oznacza "człowiek"


duch_bejot: Boga


~kasik: Ojca


~pedziwiatr: Ojca


awe: Ojca


ksiadz_na_czacie6: Pięknie a może bliżej poszukajcie?


awe: i pokazał, że Ojciec kocha i czeka


krk_na_czacie: Miłosiernego Ojca


~tygrys_pietrek: dzięki nauce Jezusa gadająca małpa może stać się człowiekiem


~adamek: Czyli Boga naszego który mnie umiłował i jestem Jego umiłowanym synem


Lars_P: Jezus
nas rozumiał i rozumie, cierpiał, płakał, kochał, starał się i stara nas zaprowadzić do domu naszego Ojca, to bardzo dużo, my tego nie potrafimy w taki sposób jak On, i to Go wyróżnia jako Człowieka



~tygrys_pietrek: w sumie to jednocześnie postępują dwie ewolucje


~shrek: A Ojciec wskazał na Syna, aby do niego dotrzeć


ksiadz_na_czacie6: Lars przez kogo?


ksiadz_na_czacie6: tak wiedzie również droga Kościoła ?


~monika_gd: Matki Brata Siostry


~pedziwiatr: Trojca Swieta


~tygrys_pietrek: fizyczna czyli od małpy co zlazła z drzewa i wewnętrzna od bestii do człowieka


krk_na_czacie: pochylał się zawsze nad słabym człowiekiem ... czyli każdym z nas


~shrek: To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie....


~pedziwiatr: Duch Święty


~tygrys_pietrek: Jezus i jego nauka to technologia ewolucji wewnętrznej


~kasik: Trójca święta


~zontje: Jezus ukazał nam ojca który patrzy na miłość a nie na grzechy


~pedziwiatr: Ja i Ojciec jedno jesteśmy


~michasia: Drogą Kościoła jest człowiek


ksiadz_na_czacie6: Do Boga przez Kogo?


Lars_P: Duch Św


~pedziwiatr: przez Jezusa


~adamek: przez Jezusa w Duchu św.


~michasia: przez drugiego człowieka


krk_na_czacie: przez Jezusa


ksiadz_na_czacie6: michasia świetnie


~kasik: przez Jezusa


~kasik: przez nas


~wojtasz: przez odkupienie


ksiadz_na_czacie6: do Boga przez człowieka miłość bliźniego


~ANNA: PRZEZ każdego człowieka


~monika_gd: przez kapłanów


~pedziwiatr: Kazanie na Górze


awe: no pewnie


~shrek: Do Boga przez drugiego człowieka-brata, bliźniego stojącego obok nas


~kasik: no właśnie tak


~pedziwiatr: cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci........Mnieście uczynili


ksiadz_na_czacie6: patrzcie jak Jezus mocno to akcentował jak w przypowieściach mocno pokazywał że mamy kochać bliźniego a kto jest Twoim bliźnim


~adamek: wszyscy ludzie


krk_na_czacie: każdy człowiek ... poczynając ode mnie


~shrek: człowiek stojący obok


emdzej: ks jak w złym człowieku znaleźć Boga?


~ANNA: każdy człowiek jest bliźnim


~Micros: mój katecheta!!!


~michasia: drugi człowiek


ksiadz_na_czacie6: emdzej zawsze coś dobrego znajdziesz?


~ANNA: nawet ten zły


~kasik: drugi człowiek


Lars_P: a nieprzyjaciel , też jest bliźnim?


emdzej: czy to będzie Bóg?


ksiadz_na_czacie6: Anna nawet ten zły


awe: też Lars


Archaniol_ONE: emdziej, nie ma złych ludzi


~pedziwiatr: muszę Go widzieć przede wszystkim w tym kogo trudno mi polubić


~kasik: nawet w nieprzyjacielu znajdujemy bliźniego


ksiadz_na_czacie6: mogą być czyny


~tygrys_pietrek: archaniol każdy jest zły dobra trzeba się uczyć


~Grego: Człowiek z natury dąży do dobra


~ANNA: tak On też jest bliźnim, bo ja też grzeszę i też można o mnie powiedzieć jestem zła


~tygrys_pietrek: grego wprost przeciwnie


awe: Lars - potępiasz czyny złego człowieka a nie człowieka


ksiadz_na_czacie6: dobra jedziemy dalej mamy wiele wątków każdego z nas coś w Jezusie zachwyciło bo nadajecie tyle że czytać nie nadążam


~shrek: niekiedy nieprzyjaciel przemienia się w twego przyjaciela i to dopiero jest fajne


~monika_gd: nie tygrys grego ma rację


~tygrys_pietrek: monika kwestia spojrzenia


~agisan: Jezus jednak miał też nerwy np w świątyni wyrzucił przekupniów uważał ich wtedy za nieprzyjaciół/


~monika_gd: zło czynimy posługując się wolną wolą



awe: potępiał ich czyny


~tygrys_pietrek: monika zło jest łatwiejsze


~Grego: I Pan Bóg stworzył człowieka dobry a nie złym dlatego dąży do dobra tygrys


Archaniol_ONE: monika, to nie korzystaj z wolnej woli i po sprawie


~monika_gd: dlatego ludzie częściej je wybierają


~agisan: wtedy chyba nie zobaczył w nich choć małego dobra


~monika_gd: ale trzeba się starać tygrys


~tygrys_pietrek: monika zło wynika z naszej natury


~tygrys_pietrek: popatrz co powiedział Bóg po potopie


~ANNA: czy zastanawialiście się kiedyś nad ubóstwem Jezusa?


~shrek: ks. a co Ciebie w Jezusie zachwyciło ta jedna rzecz dla Ciebie najważniejsza?


ksiadz_na_czacie6: Proponuje przypowieść o zbójcach co pobili człowieka w drodze do Jerycha


Lars_P: o dobrym samarytaninie


awe: szczególnie jak był małym dzieckiem


Archaniol_ONE: ANNA, czy Jezus żył w ubóstwie?


~zontje: miłosierdzie?


~tygrys_pietrek: ksiądz znowu to o skinach ?


~pedziwiatr: no właśnie tyle różnych postaw


awe: nie miał takiego dzieciństwa bezstesowego


~Marta1: dlaczego tę o zbójcach? co jest wyjątkowego?


~Grego: On jeden okazał się dobrym


~koniczynka: Jezu ufam Tobie


~monika_gd: nie może tygrys bo Bóg uczynł nas na swoje podobieństwo


~michasia: o miłosiernym Samarytaninie?


ksiadz_na_czacie6: a dlatego że siebie tam możemy znaleźć


awe: no może być



~shrek: a mnie przypowieść o Synu Marnotrawnym


~monika_gd: a Bóg przecież nie jest zły


~ANNA: tak Archanioł żył i był ubogim, aby nas swoim ubóstwem ubogacić


~Grego: Tak Michasia


~koniczynka: św s. Faustyna


~tygrys_pietrek: monika natura człowieka jest zła


~pedziwiatr: bo tam możemy znaleźć siebie


~kasik: zdecydujmy się na jedno


~pedziwiatr: różne osobowości


~Marta1: my mamy być tacy miłosierni czy my jako zbójcy?


ksiadz_na_czacie6: tygrys jest dobra


~Micros: dzisiaj zbójom przebaczają, czy takiego przebaczenia chciał Chrystus?


ksiadz_na_czacie6: marta a gdzie siebie znalazłaś


~pedziwiatr: często jesteśmy jak zbójcy


~agisan: myślę, że trzeba czasem miłować kogoś przez upomnienia


~Marta1: i tu i tu...niestety


~koniczynka: bardzo często


~tygrys_pietrek: ksiądz jesteśmy bestiami a nauka Jezusa pozwala nam stać się ludźmi


Archaniol_ONE: Anna, ale następcy nie są już tacy wcale ubodzy


awe: często pomagamy


~monika_gd: tygrys ale na jakiej podstawie tak sądzisz??


~shrek: gdyż my jesteśmy wiele razy tymi marnotrawnymi synami, ciągle wracamy na kolanach do kochającego Ojca


~michasia: często jesteśmy jak kapłan lub lewita


yasmin: jezeli natura w człowieku jest dobra to skąd tryle walki ze złem?


ksiadz_na_czacie6: nie jesteśmy dobrzy jak samarytanin tygrs


~tygrys_pietrek: monika poczytaj historię to się przekonasz



ksiadz_na_czacie6: ale czasami wybieramy zło bo tak nam wygodniej


~ANNA: Archanioł, popatrz na Św. Franciszka z Asyżu


~koniczynka: bo takie życie


~tygrys_pietrek: popatrz jak człowiek już osiągnął jakiś poziom i wydawało się że coś zdobył to zawsze spadał na samo dno


~kasik: takie jest życie, czasem wygodniej jest wybrać zło


~zontje: a jak z tego wybrnąć?


emdzej: ludzie często mówią, że jak w życiu będziesz za dobry to sobie w nim nie poradzisz


~shrek: albo św. Augustyna


~Grego: Nie tyle wygodniej co bezpieczniej, po co się męczyć?


awe: proszę księdza samarytanin wiedział, że musi pomóc rannemu - nie miał względu na osobę


_happy: awe często pomagamy, a ile razy przechodzimy obojętnie , ktoś potrzebuje pomocy leży gdzieś, a my myślimy, że to może pijak


ksiadz_na_czacie6: wygodniej co tzn. wygodniej?


~pedziwiatr: ale Jezus nie wybierał wygodnych rozwiązań


~Marta1: ludzie są jak zbójcy, ja nie spotkałam żadnego samarytanina


~ANNA: Archanioł ty też jesteś ubogi, bo nic nie należy do Ciebie prócz grzechu


ksiadz_na_czacie6: pierwszy odruch samarytanina jaki był?


~monika_gd: emdzej Bóg ci pomoże


~pedziwiatr: i to musi nas zachwycić


~Grego: Wzruszył się głęboko


~agisan: wygodniej nam wtedy gdy jesteśmy zaślepieni pozornymi zyskami


~zontje: spojrzał


ksiadz_na_czacie6: i co zrobił?


~kasik: wzruszenie


~Grego: I zapłakał?


~pedziwiatr: pochylił się


~Marta1: pomógl


~Micros: opatrzył


awe: pomógł


~michasia: zatrzymał się w drodze


~kasik: pomógł i opatrzył


~zontje: opatrzył rany


~koniczynka: pomógł


ksiadz_na_czacie6: czyli co okazał?


~shrek: zawiózł do gospody


~koniczynka: miłosierdzie


~ANNA: miłosierdzie


~Marta1: miłosierdzie


awe: miłosierdzie


~zontje: miłosierdzie


~pedziwiatr: miłosierdzie


~shrek: miłosierdzie


~michasia: współczucie


~Micros: najlepsze jest to, że ten Samarytanin nie żałował kasy!!!


ksiadz_na_czacie6: tak okazał miłosierdzie


~pedziwiatr: miłosierni miłosierdzia dostąpią


ksiadz_na_czacie6: czy postawa miłosierdzia może nam ktoś dziś zaimponować, pociągnąć do siebie dziś?


~AdasO: a miłosierdzie te jak wyglądało


~shrek: Bóg bogaty w miłosierdzie


~pedziwiatr: Matka Teresa


Lars_P: samarytanin , był jedynym który nie był Żydem i który się zlitował


~koniczynka: Milosierdzie Boże bez granic


awe: może


~Marta1: chyba tylko ona


~teresa: siostry zakonne


awe: Matka Teresa, Diana


~zontje: dlaczego ludzie okazują w tych czasach brak miłosierdzia?


~Marta1: moja babcia


~kasik: Matka Teresa


~pedziwiatr: a każdy powinien!


~shrek: tak Jan Paweł II uczy nas tego, woła o cywilizację miłości


~koniczynka: Matka Teresa z Kalkuty


~shrek: Błonia 2002


~kasik: chociaż każdy z nas powinien


~teresa: wszystkie siostry Matki Teresy


~Marta1: jak to zrobić skoro miłosierdzie odbiera się jako słabość ??


~zontje: to wymaga dużej dyscypliny i wysiłku


awe: wszyscy honorowi dawcy krwi i szpiku!


~koniczynka: siostry zakonne to osoby, które zachwyciły się Jezusem


~AdasO: bo ludzi za dużo jest i dlatego panuje raczej niezgoda, tak samo to i tu na każdym czacie widać


~Grego: Przede wszystkim każdy z nas powinien imponować innym miłosierdziem. Zarażać się nim..


ksiadz_na_czacie6: ale czy miłosierdzie jest pociągające odstawcie wszystko idźcie je czynić taka propozycja Wam odpowiada dziś?


~pedziwiatr: ale jest takich bezimiennych wiele i chwała Panu za nich


~teresa: księża też chyba


~kasik: powinnismy wpajać, zarażać innych ludzi naszym miłosierdziem


Lars_P: ale w tej przypowieści jest jeszcze coś ważnego. zatrzymanie się .....bo przy nim się widzi dokładnie


ksiadz_na_czacie6: czekam na odpowiedź


~shrek: miłosierdzie i praca


~teresa: no to jest chyba 'zobowiązanie' z samego faktu bycia chrześcijaninem


~monika_gd: ksiądz wiele z nas się stara


~Micros: Mnie nie odpowiada bom leń


~zontje: to trudne


~Grego: Dziś świat mówi nie miłosierdziu zostaw żebraków zajmij się sobą


~Marta1: ta propozycja jest baardzo trudna


~pedziwiatr: wielu ludzi to robi


~kasik: to dość trudne


~LAURA: to wymaga odwagi....ale....tak.


~koniczynka: a czy żyjąc w świecie też można żyć zachwycając się Jezusem


duch_bejot: ks jest bardzo... bo czymś niesamowitym jest być dobrym... ale jest bardzo trudne


ksiadz_na_czacie6: Micros co za szczerość


awe: wielu ludzi czyni z serca czyny miłosierne


~kasik: to wymaga od nas pewnej dozy poświęcenia


~zontje: za mało ludzi wie co to miłosierdzie


krk_na_czacie: odstawienie wszystkiego jest niemożliwe w dzisiejszym świecie


~michasia: ta postawa wymaga odwagi


~ANNA: zarażać miłosierdziem chyba nie można, ale postawą swojego życia można zmienić człowieka


~LAURA: jest mozliwe.


~Micros: bo wszyscy wiemy, że o to chodzi


~pedziwiatr: zawsze można świadczyć miłosierdzie


ksiadz_na_czacie6: ale to dla popaprańców takie podejście dzisiaj nie zalewajcie? Miłosierni dziś to oszołomy?


~kasik: ja uważam, że jest możliwe


~AdasO: miłosierdzie to zazwyczaj jest widocznie przy większych klęskach


awe: "nikt nie ma większej miłości jak ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół


~pedziwiatr: przecież nie trzeba wyjeżdżać na misje


~teresa: oszołomy????


awe: a w dzisiejszym czasie


krk_na_czacie: jak się nie pracuje i nie ma kłopotów finansowych, to może jest możliwe


~kasik: nie koniecznie


~Marta1: np. nie potrafię wybaczyć moim winowajcom...to przecież nie jest miłosierdzie, to sprzeczne z naturą człowieka


~teresa: ciekawe okreslenie


ksiadz_na_czacie6: teresa cytat


awe: to robią dawcy krwi i szpiku


Lars_P: wtedy też byli , ks. dlatego się ich nazywa szaleńcami bożymi


~pedziwiatr: krk to nieprawda


awe: bezinteresownie


~monika_gd: milosierni to mięczaki - często tak ich się dziś określa


~koniczynka: módl się i pracuj


krk_na_czacie: a co jest prawdą?


~wojtasz: miłosierdzie mocno związane jest z miłością ilekroć czytam hymn do miłości uświadamiam sobie swoją niedoskonałość


~michasia: miłosierni to Boży szaleńcy


emdzej: no to mamy 35 szaleńców na czacie


~kasik: a wtedy też byli, tzn. że też byli oszołomami


~Grego: Ci poprańcy często otrzymując od innych miłosierdzie zmieniają zdanie na ten temat - ksiądz


~koniczynka: nie wszyscy to szaleńcy


ksiadz_na_czacie6: zatem to jest możliwe


~shrek: Niektórzy śmieją się z ludzi miłosierdzia uważają ich za głupców


~Grego: Dlatego nie należy się załamywać ale je okazywać ciągle


~LAURA: oczywiście,że tak.....


~teresa: a po co zaraz 'szaleńcy' czy to nie jest zwykła normalność być miłosiernym????


ksiadz_na_czacie6: shrek to powiedziałem trochę ostrzej


~Grego: nawet jeśli nie widać efektów


~ANNA: tak jest możliwe tylko trzeba patrzeć oczami Jezusa



~zontje: ludzie zaślepieni są materializmem , i nic z miłosierdzia nie ma


~pedziwiatr: oczywiście


Archaniol_ONE: shrek, a u kogo ty widział miłosierdzie, e?


~kasik: jest możliwe oczywiście :):):)


~koniczynka: bo taki świat jest


ksiadz_na_czacie6: a ten świat trzeba zmieniać właśnie przez miłosierdzie


Lars_P: a jakie my robimy czyny. może napiszmy o sobie, pewnie spadnie częstotliwość pisania


~pedziwiatr: pochyl się nad zasmarkanym dzieckiem pieniądze do tego niepotrzebne


~kasik: takie jest życie, każdy człowiek jest inny


emdzej: a problem tkwi w wychowaniu - dzisiejsze normy nie przewidują miłosierności


~ANNA: ale nie jest to łatwe


~AdasO: przez takie Miłosierdzie jakie Papież głosi


~zontje: każdy myśli o sobie, o swoich sprawach i zapomina o bliskich osobach


ksiadz_na_czacie6: konkret proszę


~Grego: To najpierw każdy z nas potrzebuje miłosierdzia by móc innych zmieniać


~koniczynka: dźwigać krzyż życia i codzienności


~monika_gd: pomagamy babuni z sąsiedztwa lars


~Micros: a każdy z nas mówi tylko w kółko trudne, trudne- a to lenistwo tzw. strach o utratę świętego spokoju. Jezus nie pękał przed trudem!


~kasik: zmagamy się z problemami codzienności


Lars_P: czy robimy codziennie , dokładnie to co powinniśmy i wynika to z naszych obowiązków?


ksiadz_na_czacie6: mam widzę czytam pięknie co jeszcze


~shrek: szaleniec Boży głosi ewangelię pomimo wszystko i wszystkim


krk_na_czacie: shrek - tak robisz na co dzień?


~shrek: wiem



~koniczynka: być wrażliwym na potrzeby innych


~teresa: wierność swojemu powołaniu, w tym też zawiera się miłosierdzie


~AdasO: konkretnie na ten temat wspominał dziś Ksiądz Biskup d. Zimoń na mszy dla Oazowiczów


ksiadz_na_czacie6: czyli moi drodzy weszliśmy w konsekwencje zachwycenia się Jezusem rozumiejmy zapatrzeniem się na Niego miłością ku niemu


~michasia: nie shrek nie głosić, a żyć ewangelią!


awe: dostrzec w drugim człowieka ! bliźniego to dzieło miłosierdzia


Lars_P: konkretnie np. dzisiaj ,:) co zrobiliśmy dobrego, bo dzień bez dobrego uczynku, to dzień zmarnowany:)


~pedziwiatr: przebaczyć żonie mężowi, dzieciom sobie to też miłosierdzie


~monika_gd: no widzisz archaniol staram się jak mogę, ale nie znam babci z sąsiedztwa więc pomagam swojej, ale dla mnie to oczywiste że muszę jej pomóc jest już staruszką


~Grego: Złota zasada czynić innym tak jakbyśmy chcieli żeby innym czynili


ksiadz_na_czacie6: czyli co dalej ciągniemy w Polsce rozdwojenie wiary i życia?


~Marta1: Lars, zrobiłam obiad dla 3 osób


awe: lars powiedz o sobie???


~teresa: nie
podoba mi się trochę jak jest sformułowany dzisiejszy temat, bo 'zachwycić' się to tak bardzo z emocjami się kojarzy a miłosierdzie to sprawa woli



krk_na_czacie: Lars ... popieram ... dużo tu wielkich słów, mało konkretów


ksiadz_na_czacie6: krk czekałem na konkrety


duch_bejot: ks, ale tego się nie da rozdwoić...


krk_na_czacie: a w Polsce to rozdwojenie jest faktem!


~shrek: myśli, słowa piękne


duch_bejot: nie da się żyć bez wiary... znaczy ja nie umiem


~teresa: nie tylko w Polsce


ksiadz_na_czacie6: bejot bo to schiza


~teresa: na całym świecie jest mnóstwo rozdwojeńców


krk_na_czacie: oczywiście nie tylko w Polsce ... z czego się to bierze?


Archaniol_ONE: moniko, to chwalebne pomagać swojej babci


duch_bejot: dlatego jest tak trudno teraz... :(


ksiadz_na_czacie6: pilnujmy swego podwórka


~teresa: z grzechu krk


~Grego: Wiara wiarą, życie życiem, inni mówią z wiary nie wyżyję


~pedziwiatr: ale to podwórko jest duże, wykracza poza Polskę


krk_na_czacie: z grzechu ... tak, ale przecież chcemy żyć prawdą, nawracamy się i co?


~koniczynka: czy należy spowiadać się ze złego wyrządzonego w sieci ?


~teresa: oj duże, i Polonia jest także zagranicą


~Marta1: mało jest w nas miłosierdzia, mało uczynków...to bolesna prawda


awe: a ja od jutra zacznę pomagać ludziom dzisiaj odpoczywałam i uczyłam się jak lepiej pomóc


Lars_P: a kto modlił się za bliźnich o 15, tak jak umówiliśmy się .to też jest dobro:)


~zontje: poza Polską mało ludzi zachwyca się Jezusem


awe: ja lars


~teresa: jedni się krk nawracają a inni nie


~pedziwiatr: od miłosierdzia nie może być odpoczynku


~kasik: zontje nieprawda


~Marta1: a jak nie mogę o 15.00 bo pracuję to co?


ksiadz_na_czacie6: zon jesteś w błędzie


~shrek: ja ale rano Lars:)))) Za Ciebie też


~kasik: wielu ludzi zachwyca sie Jezusem nie tylko w Polsce


~wojtasz: wynika to z małej wiary bo jak można mówić w kościele wierzę a w szkole, w pracy. nie przyznawać się do Niego


~Toni: Lars ja


~zontje: mam inne doświadczenie


ksiadz_na_czacie6: jakie są konsekwencje zachwycenia się Jezusem?


~Micros: Jezus krzyczał wręcz- rusz się człowieku pomóż drugiemu, a my co - to nie takie proste- był natarczywy to go ukrzyżowaliśmy!!


~pedziwiatr: podążanie za Nim


~kasik: czemu tak uważasz??


~teresa: Miłość może być konsekwencją ale nie musi


~michasia: naśladowanie


awe: pedziwiatr dziś byłam w odosobnieniu uczyłam się i modliłam


ksiadz_na_czacie6: konkret proszę a nie gadu- gadu


~ANNA: radość, pokój


~teresa: różnie bywa, bo emocje są ulotne


_happy: dlaczego tłumy idą za schorowanym , starszym Papieżem/


~kasik: Polska jest taka sama jak inne państwa


~Marta1: konsekwencją może być np. zmiana życia całego, na uczciwe np.


~ANNA: miłośc do ludzi, zaufanie


ksiadz_na_czacie6: co jeszcze


~teresa: tak , nawrócenie


emdzej: ja więcej rozmyślam nad życiem


duch_bejot: ks, jak szczerego zachwycenia się.. to życie wg Jego prawa... przynajmniej zabieganie o to


~Marta1: nadzieja może być konsekwencją, odrzucenie rozpaczy


~wojtasz: konsekwencja zachwycenia niesie za sobą obowiązki


awe: radość i otwarcie się na sprawy innych


~pedziwiatr: dziś w Toronto młodzież już się organizuje na światowe dni młodzieży idzie za Jezusem


Lars_P: ks
, zachwyt zawsze rodzi naśladownictwo, więc powinniśmy naśladować
Jezusa, jak się Nim zachwycamy i być wdzięczni , na tym budować naszą
wiarę



~pedziwiatr: to jest zachwyt


~kasik: jeśli się zachwycamy niesie to za sobą jakieś obowiązki


ksiadz_na_czacie6: dla mnie spotkanie z Nim wywróciło cały świat do góry nogami


_happy: papież pociągnął cały świat za sobą starszych i młodych ludzi. prowadzi do Chrystusa i niesie miłość i pokój


~zontje: to prawda


~teresa: a ja np idę do zakonu :-)


~Micros: Tego zachwytu jakby coraz mniej - trzeba będzie poszukać tego drzewa, gdzie zbiorą się fascynaci Jezusa


awe: proszę księdza a kiedy tak naprawdę ksiądz doświadczył Jezusa??


~Marta1: bo ksiądz ma powołanie, a my nie, więc jak mamy doświadczyć zachwytu??


Archaniol_ONE: ksiądz, nie można konkretami rzucać, wiara to taka delikatna dziedzina że
prawie ulotna jest i trzeba delikatniutko się z nią obchodzić



~ANNA: konsekwencją zachwytu może być również nowe powołanie kapłańskie lub zakonne


~shrek: Papież jest dla nas drogowskazem:)))


ksiadz_na_czacie6: Marta każdy powołany jest do ale czego w tym zachwyceniu?


~kasik: ksiądz jest wybrany (powołany), a my??


~loop: naśladować...raczej nie myślę że mamy uczyć się od niego i z jego cierpienia


emdzej: nie każdy potrafi porzucić wszystko z czym się związał - to nie musi być jedyna słuszna droga do Jezusa


~zontje: niekoniecznie trzeba być ks. żeby zachwycić się Jezusem'


~Marta1: wstyd przyznać, ale jeszcze nie doświadczyłam zachwytu Jezusem


Archaniol_ONE: ksiądz, o jednym powołaniu to jestem pewien o powołaniu śmierci


krk_na_czacie: ja doświadczyłam ... tylko to umyka


~pedziwiatr: każdy ma swoją drogę, Jezus prowadzi każdego indywidualnie


ksiadz_na_czacie6: czyli co mam rozumieć że połowicznie tak, na całość za Jezusem to niekoniecznie?


_happy: ile jest rodzin które żyją zgodnie z ewangelią


~shrek: Nie umiem dziękować Ci Panie, bo małe są moje słowa, zechciej przyjąć moje milczenie.......



~kasik: ja nie jestem pewna czy doświadczyłam, ale czy ktoś może być tego naprawdę pewien??


~zontje: każdy może się zachwycić Jezusem


~pedziwiatr: mnie prowadzi przez moją rodzinę


Archaniol_ONE: Marta1, bo nie jesteś mistyczka, a realistka,


~Grego: Na całość


emdzej: nie


~loop: co znaczy na całość?


~pedziwiatr: nie bądźcie zimni albo gorący


~teresa: mistyk to w 100% realista, nie może być inaczej


ksiadz_na_czacie6: loop tak do końca bez zastrzeżeń


emdzej: ale nie musi to być od razu kapłaństwo


~pedziwiatr: nic połowicznie; najgorsza jest letniość


krk_na_czacie: ks 6: jak to jest możliwe?


Lars_P: teresa mistyk kocha i szuka wszędzie Boga


~zontje: kto mówi że trzeba być od razu ks


ksiadz_na_czacie6: zaufanie do Jezusa


krk_na_czacie: tak do końca?


~zontje: to może każdy


~Grego: Loop na całość to na całość bez udawania


emdzej: ks są jeszcze inne sakramenty zbliżające do Jezusa


~teresa: tak Lars i jest realistą w tym wszystkim


krk_na_czacie: Jak można to "ćwiczyć"?


~loop: jeżeli się mam od kogoś uczyć to nie wiem o jakich zastrzeżeniach mowa


~shrek: Katarzyna ze Sieny patronka Europy :)


awe: zaufanie bezgraniczne beż żadnego ale


Archaniol_ONE: teresa, , stąpasz po chmurach, boso


ksiadz_na_czacie6: sakramenty, cała ewangelia


~koniczynka: Jezus jest Miłością


Lars_P: teresa ale jest bezradny w życiu....:)))))0


~pedziwiatr: krk jest taka piosenka CIĄGLE ZACZYNAM OD NOWA


~teresa: nie znasz się Lars


ksiadz_na_czacie6: a On czuwa nad nami ale trzeba się otworzyć na Niego


duch_bejot: Effatha


~wojtasz: ksiądz to jest bardzo trudne nawet św. Piotr mówił o oddaniu do końca a mimo wszystko zaparł się go 3 razy


~teresa: z Bogiem jest 'wszechmocny'


~koniczynka: choć czasem w drodze upadam; wciąż jednak słyszę te słowa : kochać to znaczy powstawać


~kasik: tylko czasem trudno się otworzyć


krk_na_czacie: jest, jest ... ale ostatnio w nią nie wierzę ... tzn. w efekty :(


~zontje: i iść za Jezusem drogami a nie naszymi


emdzej: teolog powinien mieć szersze spojrzenie na społeczeństwo - tak jak robi to Jezus


~nika: po prostu trzeba Go kochać


~kasik: napotykamy różne przeszkody


Lars_P: teresa , poczytaj o nich i pomyśl o czym napisałem


~wojtasz: trzeba wielkiej wiary


~teresa: wiem Lars


awe: trzeba prosić o otwarcie się tam gdzie jeszcze wszystko pozamykane jak w dzisiejszej ewangelii


ksiadz_na_czacie6: wojtasz ale możliwe patrz na późniejsze życie Piotra


~pedziwiatr: ufności dziecka


awe: Jezus pootwiera nas na swoją łaskę


~shrek: Wiara góry przenosi...



~teresa: z Bogiem nikt się nie zgubi


~wojtasz: otworzyć się na łaskę


~ANNA: a wierzyć to znaczy chodzić po wodzie


ksiadz_na_czacie6: ale pięknie dziś pracujecie aż miło ale co z tego zostanie?


~Grego: Ciągle zaczynam od nowa jest taka piosenka od nowa na całość Piotr też zaczął


~zontje: wierzyć w przebaczenie


~ANNA: kroczyć za Jezusem kiedy lepiej lub gorzej


~kasik: na pewno coś zostanie


~pedziwiatr: jak dziewczynka, która z parasolem szła do kościoła modlić się o deszcz w czasie suszy


awe: to wszystko jest w nas księże


~shrek: myśli i słowa....


~AdasO: Ks pewnie pustka


ksiadz_na_czacie6: awe wiem


Lars_P: teresa mistyk, nie jest człowiekiem z tego świata:)))))))


emdzej: ja bym nie nazywał tego pracą


~teresa: chrześcijanin nie jest z tego świata


ksiadz_na_czacie6: adas a może spróbuj żeby nie została pustka


~ANNA: wierzyć to znaczy kochać bliźniego, umieć żyć z nim na co dzień


~loop: mówimy o czymś a każdy i tak coś innego przez to rozumie....


~pedziwiatr: jeśli zostanie niepokój to chyba dobrze, księże?


awe: tą pustkę ma zapełnić miłość do Jezusa


Archaniol_ONE: ksiądz, nie patrzaj na te piękne słówka, bo zazwyczaj one są .................... jakie są, a jak jest naprawdę? On tylko wie.


krk_na_czacie: Na razie ja odbieram w modlitwie tylko pustkę ... i co z tym robić?


ksiadz_na_czacie6: patrzcie tyle konsekwencji które wynikają z takiego spotkania z Jezusem



~kasik: niektórzy mówią, że pustka, chociaż tak naprawdę cosik w nich zawsze pozostanie, chociaż odrobinka...


~zontje: choćby było pod prąd to nadal iść za Jezusem


ksiadz_na_czacie6: trwać dalej


~ANNA: zazwyczaj pustkę wypełnia grzech


Lars_P: krk, być cierpliwym i wytrwać


~kasik: czegokolwiek


ksiadz_na_czacie6: Anna mocne stwierdzenie ale coś w tym jest


awe: Anna pustkę ma wypełnić Jezus i o to trzeba walczyć< /b>


~koniczynka: trwać w Jezusie jak w winnym krzewie


Archaniol_ONE: ANNA, czy w ogóle kochałaś kogoś ciałem i sercem?


krk_na_czacie: ANNA bez przesady


~loop: ksiądz spotkanie z Jezusem to spotkanie z sobą samym...ilu chce się tak naprawdę spotkać z sobą


krk_na_czacie: jestem po spowiedzi z życia


~koniczynka: Jezus jest mym Zbawicielem


Lars_P: chodzić po wodzie, tzn zaufać:)


krk_na_czacie: więc bez przesady


ksiadz_na_czacie6: loop lusterka dzisiaj nie będzie


_happy: Jezus pozostawił nam dwa
przykazania Miłości .przestrzegajmy ich w życiu codziennym .to nam
powinno wystarczyć aby być blisko Jezusa


~ANNA: jeżeli mamy pustkę w sercu to nie możemy powiedzieć, że wszystko z nami jest ok.


~shrek: Jezu ufam TObie............


~Micros: Bo Jezus nie ściemniał jak to czynią dzisiejsi " przywódcy" Narodu, a test Gamaliela się sprawdził!!


Lars_P: happy tylko jedno


ksiadz_na_czacie6: cały arsenał otrzymaliśmy i teraz coś z tym trzeba zrobić, trzeba z niego korzystać


krk_na_czacie: ANNA - tego nie mówię


_happy: Lars dwa miłość Boga i bliźniego


~ANNA: to znaczy że nie potrafimy do końca zaufać Jezusowi


krk_na_czacie: Ale nie szukajmy tak za szybko grzechu w każdym zaciemnieniu


~szczepan: Jezus jest kimś autentycznym


~loop: z tym nic nie trzeba robić...tylko dopuscić


Lars_P: happy, to jest w jednym


_happy: tak


krk_na_czacie: To tak jak z Hiobem :)


~koniczynka: zaufaj Panu już dziś


~pedziwiatr: w piątek ksiądz mi powiedział, że muszę opróżnić się ze wszystkiego, doprowadzić do pustki, którą Bóg sam wypełni


~shrek: Jezus powiedział że ten świat nie jest taki skąd On przychodzi i my tez tak mamy podążać


krk_na_czacie: pedziwiatr - ja w takiej pustce jestem i niewiele z niej wynika. Na razie przynajmniej


~pedziwiatr: wyrzucić własne wizje i swoje metody zbawiania siebie i innych


awe: Trzeba ciągle codziennie odkrywać Jezusa to wtedy cały czas będziemy żyć w zafascynowaniu jego nauką


Lars_P: pedziwiatr, to piękne, bo wtedy Bóg będzie za Ciebie "walczył' a DS się modlił:":P


ksiadz_na_czacie6: Tak to Jezus zbawia


~pedziwiatr: no właśnie


krk_na_czacie: Czyli mnie nie chce już?


~Micros: Pędziwiatr tylko się pilnuj bo lokatorów chętnych będzie mnóstwo


ksiadz_na_czacie6: a my cóż możemy to wykorzystać bądź zmarnować


~pedziwiatr: wiem o tym, ale mam oręż w postaci modlitwy i sakramentów