Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Zapis czatu z 16 listopada 2003
publikacja 16.11.2003 16:20
ksiadz_na_czacie5:
dzis chce zaczac cykl niedzielnych czatow o 8 blogoslawienstwach ewangelicznychLars_P:
Blogoslawienstwo jest zyczeniem lub uzyskaniem specjalnej przychylnosci Bozej~tygrys_pietrek: no dobra ksiadz to wspaniale to moze polecimy z tematem. co to znaczy byc ubogim w duchu ?
ksiadz_na_czacie5:
tych ktore zapisane są u Mtksiadz_na_czacie5:
wlasciwie to Jezus nie mowi "blogoslawieni", ale "szczesliwi"~tygrys_pietrek: ksiadz jak szczesliwi to i blgooslawieni na jedno wychodzi
ksiadz_na_czacie5:
nie do konca_BM:
Ks a czy przez błogosławieństwo nie można rozumieć - bądx szczęśliwy?~porozmawiam: ale bowiem Oni Boga oglądać będą
ksiadz_na_czacie5:
myslicie ze warto w ogole rozmawiac o 8 blogoslawienstwach?~tygrys_pietrek: ksiadz no chocby z ciekawosci ale co to znaczy ten ubogi w duchu ?
_happy:
ja mysle ze takksiadz_na_czacie5:
tygrys, nie badz taki drapiezny, powoli~Agata:
Ks co znaczy ubodzy w duchu?~lajf: tak warto wskazują drogę
~boskiwiatr:
ks warto to piekny tematksiadz_na_czacie5:
droge dokad?~Jolka: myślę że tak!
~wrzosik: tak, bo dają nadzieję
Lars_P:
ubogosc znaczyc moze pragnienie,,,,,,,bo własnie ubogi pragnie nasycenia~tygrys_pietrek: ksiadz no droge do bycia potrzebnym
~lajf: drogę do naszego Ojca w niebie
_BM:
czym sie charakteryzuje ubogi w duchu?~Agata:
Ks nie wyjasnisz co znaczy ubodzy w duchu?~OCHEUSZ:
ubodzy w duchu, a napisane jest- Obyście nie byli skazani na własny rozum~tygrys_pietrek: lars ale czego on pragnie sie nascycic ?
_happy:
;ubogi w duchu: .nie smiem Jezusa poprawiac , ale powiedzialabymbogaty w duchu , poniewaz bez grzechuLars_P:
duchem, bo własnie duch w nas dorasta na ziemi a ciało umiera~tygrys_pietrek: nie no ja mysl ze jezus pokazuje ze kazdy jest jakos tam potrzebny
ksiadz_na_czacie5:
spytalem dokad droge wskazuja blogoslawienstwa~tygrys_pietrek: jak ktos jest ograniczony i nie umie pojac ze niektorych rzeczy nie miozna pojac to jego brocha
~Agata:
nie wiem?_happy:
droga do wiecznosci~Agata:
Ks a Ty wiesz?~lajf: powiedziałem Do Boga ojca który jest w niebie
~100krotka:
do krolestwa Bozego~Agata:
nieLars_P:
do miejsca w ktorym juz skonczy sie to wszyskoksiadz_na_czacie5:
pieklo tez jest wiecznoscia~Agata:
nie~tygrys_pietrek: no dobra wiec uznajmy ze blogoslawienstwa do drogi do zbawienia
jo_tka: do zbawienia
_happy:
ale do wiecznej szczesliwosci~wrzosik: nie, do miejsca w którym dopiero się wszystko zacznie
~Agata:
Ks nikt nie wie dokad wskazuja~tygrys_pietrek: jak nikt
~OCHEUSZ:
najtrudniejsze błogosławieństwo ze wszystkich do pojęciaksiadz_na_czacie5:
nikt nie wie?~Agata:
nikt~Agata:
Ks Ty tez nie wiesz_happy:
kto idzie za Chrystusem wie jaka idzie droga~Agata:
Ks tylko tak mysliszksiadz_na_czacie5:
nie mysle, lecz ufam i wierze~tygrys_pietrek: dobra a ja to
widze tak: jezus podnosi czlowieka z oprchu bo mowi: nie skzodzi ze
jestes frajerem i jestess niepelnosprytny, niebo nie jest tylko dla
cwaniakow
~Agata:
Ks ufac i wierzyc tzn mysliszksiadz_na_czacie5:
nie wiem, ale staram sie zyc tak, zeby byc z Bogiem w wiecznosci~boskiwiatr:
ks popieram zaufanie~40i4:
wszyscy błądzą w ciemności~Jolka: podnoszą na duchu ,dają nadzieję ym co są na dobrej drodze,a wskazują drogę tym co się pogubili
Lars_P:
ks to 1 błogosławienstwo chyba warunkuje yzbycie sie wszystkiego , co zasmieca dusze człowieka ...jesli nagroda ma byc krolestwo~lajf: ks.. co to znaczu być ubogim w duchu
ksiadz_na_czacie5:
8 blogoslawienstw to ukazanie nam przez Jezusa drogi do pelni szczescia~tygrys_pietrek: chodzi o to ze czasami ludzie czuja sie niepotrzebni Bogu
_BM:
lajf napewno ubogim w duch jest ten co już ziemię geyzieksiadz_na_czacie5:
lajf, kim jest ubogi twoim zdaniem?~tygrys_pietrek: a Bog mowi: ok poropstu badz cichy i jestes mi potrzebny to twoj dar dla mnie
_happy:
Agasto Jezus mowi kto idzie za mna nie idzie w ciemnosci i powiada :ja jestem droga prawda i zyciem:~porozmawiam: ale Egoizm - myśli ksiądz, że egoizm będzie wynagrodzony
yasmin:
ubogi w duhu to ten ktory wie,ze nic nie ejst jego zaslugo iktorynie liczy na wlasne zaslugiksiadz_na_czacie5:
nie ubogi w duchu, tylko ubogi~Agata:
Ks wiesz co to jest trudneksiadz_na_czacie5:
wlasnie, to prosteksiadz_na_czacie5:
ubogi to ten komu czegos brakuje~Agata:
Ks to wiemLars_P:
ubogi to pusty ...........~Agata:
i co?ksiadz_na_czacie5:
pusty chyba nieLars_P:
jak ma byc zapełniony krolestwem~100krotka:
ubogi w duchu to oderwany od przywiązań ziemskichLars_P:
to tak~agisan: ubogi może nie mieć nic
~Agata:
Ks nam zawsze czegos brakuje, czy Ty wszystko masz juz?????~40i4:
brkuje między nami miłosierdzia, dlatego jesteśmy ubodzyLars_P:
ks .proste jestesmy napełnieni a nie ubodzy..dlategoksiadz_na_czacie5:
Lars, napelnieni czym?_happy:
ubogi duchem to taki ktory zachowuje przykazania Boze i 7 grzechow glownychLars_P:
ziemskimi przyjemnosciami ks~Agata:
Ks najczesniej ubogi jest z dala od BogaLars_P:
nie potrafimy sie na chwile zatrzymacjo_tka: świadomy własnych braków?
~agisan:
ubogi znaczy potrzebującyLars_P:
mozna ubogosc porownac, do ,,,ziemskiej biedy jesli chodzi i pragnienie............zw z posiadaniem tego czewgo sie nie ma~agisan:
czegoś nie ważne ile maksiadz_na_czacie5:
raczej ubostwo a nie ubogosc ;-)_BM:
ubogi duchem to nie wcale musi być biedak. Ale to ten, któwy nie przywiązuje wartości do świata tego, a nawet go nienawidzi~moira: mi się wydaje że ubogi w duchu to może być człowiek któremu się wydaje ze słabo wierzy
ksiadz_na_czacie5:
BM, oczywiscie, ze nie wystarczy nie miec kasy, zeby byc tym blogoslawionym~tygrys_pietrek: moira ty mozesz miec racje
~isiunia:
to ktos kto bardziej ceni sobie wiare niz świat~tygrys_pietrek: moze chodzi o swiadomosc swojej malosci ?
~tygrys_pietrek: ale z dugierj strony to by byla pokora
ksiadz_na_czacie5:
dlatego jest ubodzy w duchu~100krotka:
ubogi duchem to czlowiek wolny od przywiazania do dobr doczesnych po to by mogl napelnic sie miloscia boza~moira: ktoś bardzo prosty....słby
ksiadz_na_czacie5:
a nie samo ubodzyLars_P:
ks jasne ubustwo .ale ubogosc lepiej sie rozumie:)ksiadz_na_czacie5:
100krotka, co znaczy wolny?~isiunia:
ubodzy dotyczyłoby ubogości w dobra materialne~isiunia:
chyba~Niesmiala:
moira nie zgadzam się z Tobą ubogi duchem to ten, który nie przywiązuje się do ziemskich rzeczy~100krotka:
można korzystać z rzeczy doczesnych ale być od nich oderwanymksiadz_na_czacie5:
a jak sie mozna przywiazac do czegos, jesli sie tego nie ma?~agisan:
a czy ubogi w duchu zawsze jest potrzebującym?jo_tka: ks, pragnienie posiadania wypełnia wszystko
jo_tka: np
~isiunia:
mimo wszystko mozna bardzo o to zabiegac a tym smym jest to zbytnie przywiazanie~moira: wyraziłam jedynei swoje zdanie..
ksiadz_na_czacie5:
mysle ze ubogim moze byc ktos kto sam sie czegos pozbylLars_P:
ks mysla, marzenmiem , pragnieniem, roznieLars_P:
mozna cpac lub pic:)Lars_P:
i widziec ułude tego swego pragnienia~tygrys_pietrek: lars wszystko na p z wyjatkiem plywania
~wrzosik: można się przywiązać do myśli, że się chce coś zdobyć ze spraw ziemskich za wszelką cenę
~wrzosik: i to zniewoli
ksiadz_na_czacie5:
taki ubogi materialnie moze byc bardziej przywiazany do tego co ma niz wielki bogacz~isiunia:
wlasnie wrzosik ma racje~lajf: możn aproszę ksiedza przywiązać sie myślami do swuch pragnien
_BM:
i polowania tygresek_BM:
?~JolkaM: Ubogi duchem to ten dla którego NAJWAŻNIEJSZY JEST BÓG
Lars_P:
jolka jasneLars_P:
:)~tygrys_pietrek: wlasnie BM
ksiadz_na_czacie5:
wrzosik, zgadzam sie, mozna sie przywiazac takze do spraw niematerialnychWanda_: ubogi duchem wierzy nie oczekując nadzwyczajnych doznań
~agisan:
ubogi w duchu pragnie czy ufa...?~lajf: nie mając nic też możemy grzeszyć
ksiadz_na_czacie5:
paradoskalnie mozna miloscia do ludzi zastapic milosc do Boga...~tygrys_pietrek: no dobra ale zastanowmy sie: skoro sie ciagle mowi o bogactwie duchowym a tu nagle ubogi duchem
~isiunia:
lajf mozna grzeszyc zbytnim pragnieniem czegos~isiunia:
mozna ks moznaDalszy ciąg na następnej stronieksiadz_na_czacie5:
agisan, pragnie Boga, bo czuje ze wciaz na Niego za malo miejsca w zyciu~lajf: miłość do ludzi i miłość do Boga jest tą samą miłością
ksiadz_na_czacie5:
tygrys, dobre pytanieksiadz_na_czacie5:
lajf, nie zawsze~tygrys_pietrek: ksiadz no tylo to i ja wiem
~tygrys_pietrek: w kazdym razie przeciwienstwa rzucaja sie w oczy
~lajf: ks. Miłość jest zawsze miłością
ksiadz_na_czacie5:
a kto powiedzial ze ja musze wiecej wiedziec niz wy? ;-)~isiunia:
tak ale lajf nie zawsze milosc do czlowieka jest miloscia do Boga ;( niestety~Niesmiala:
lajf nie wtedy, gdy miłość do ludzi przesłania Ci Boga~wrzosik: oj chyba zaraz będziemy definiować, co to jest miłość
ksiadz_na_czacie5:
to ubostwo duchowe nie jest celem, lecz tylko srodkiem~lajf: Człowiek który ma miłość w sercu i nią się kieruje ne wyodrrębnia czy to Bóg czy to człowiek czy zwierze
~agisan:
hm może duchoewości nie można mierzyć...Lars_P:
srodkiemksiadz_na_czacie5:
lajf, blizniego kochamy ze wzgledu na Boga, ale nie dla wszystkich to jasneLars_P:
do celu~lajf: Miłość albo ma się wsercu albo się jej nie ma
~JolkaM: TEN KTO KOCHA BARDZIEJ LUDZI ,RODZINĘ,PRZYJACIÓŁ OD BOGA "NIE JEST MNIE GODZIEN"
~isiunia:
bravo JolokaMjo_tka: ks, jak to rozumiesz?
ksiadz_na_czacie5:
to duchowe ubostwo oznacza odciazenie mojego serca od spraw mniej waznych niz sam Bog~lajf: ja kocham bo jestem kochany przez swego stewórcę
ksiadz_na_czacie5:
jotka, rozumiem to tak jak sw. Jan w swoim liscie~isiunia:
i cos w tym jestksiadz_na_czacie5:
ubogi w duchu to czlowiek pokorny~lajf: kocham nie ze względu na Boga ale by tej milo.ści nie uttracic
~isiunia:
mozna kochac tak rodzine przyjaciol ze nie ma sie czasu dla Boga_happy:
:trudna ta mowa:~tygrys_pietrek: ksiadz pokorny to chyba raczje pokorny
Vetch: lajf..a ja nie kocham, bo nie potrafię.. umiem kochać ludzi miłościa ludzką, umiem zabiegać o ludzi, ale nie umiem o Boga
_BM:
cichy Ks, nie wchodzący nikomy w drogę_BM:
ubogi to~Niesmiala:
happy nie jesteś pierwszym, który to mówi już w czasach Jezusa tak mówili Jemu współcześni~isiunia:
zapatrzony w czynienie dobra drugiemy ale czyni to cicho bez rozglosu_happy:
niesmiala to nie moje slowa zapozyczylam_BM:
jednym słwowem ubogi to potulny baranek?~100krotka:
to czlowiek otwarty na Boga~isiunia:
i znow tu mozna wrocic to tematu milości Boga i czlowiekaksiadz_na_czacie5:
ubogi w duchu to nie ofiara losu ani zyciowe popychadło~isiunia:
BM niekoniecznie~lajf: Vath jeżeli nie umiesz kochać po ludzku to wróć na ziemię
~tygrys_pietrek: BM moize tu chodzi kurde o prostote duchowa ?
~boskiwiatr:
ks. daj mi tej pokory bo mi jej brakuje ,nie jestem ubogim w duchu~JolkaM: bÓG NIE ZABIERA NAM LUDZI UKOCHANYCH -ON UCZY NAS KOCHAĆICH PRAWDZIWIE ,BO NIE ZAWSZE UMIEMY
ksiadz_na_czacie5:
tygrys, mysle ze cos w tym jest~100krotka:
Jezus byl ubogim w duchuLars_P:
nie~tygrys_pietrek: 100krotka ale wkurzyc sie umial
Szadziu:
hmmmmm ..... ubogi w duchu ........Lars_P:
Jezus był stale z Ojcem~Niesmiala:
100krotka tak ale On to ideał do którego mamy dążyćSzadziu:
ja zan takich paru_BM:
właśnie tygys. Przyjmować Boga jakim sie objawiłksiadz_na_czacie5:
ktos powiedzial, ze u-bogi to ten, kto ma wszystko u-Boga~lajf: czyli wszyskich kocha
~100krotka:
gromadzić skarb w niebie~isiunia:
nie zabiega o to co ziemskie ale o wiecznosc~wrzosik: no i to chyba tak Ks naprawdę jest
Vetch: czyli nie zabiega o tzw dobra doczesne prosze księdza? wszystko oddaje Bogu? i dla siebie "nic nie zostawia"
~isiunia:
o to co w gorzeksiadz_na_czacie5:
spojrzcie ze do tych ubogich w duchu nalezy wielki skarbSzadziu:
jaki skarb ?~tygrys_pietrek: moze tu chodzi zeby specjalnie byc troche naiwnym
~boskiwiatr:
kr Boze~Niesmiala:
Królestwo Niebieskieksiadz_na_czacie5:
Vetch, moze zabiegac o dobra doczesne, ale nie robi z nich zyciowego celu~tygrys_pietrek: wiedziec ze sie nie pozjadalo wystzkich rozumow
ksiadz_na_czacie5:
wlasnie, ten skarb to krolestwo niebieskie~agisan:
jak można być ubogim w duchu?~teresa:
moze ubostwo w duchu to tez taka nieustanna dyspozycyjnosc w pelnieniu Woli Bozej~JolkaM: To trudne ! Ale jeśli tak Jezus powiedział TO MOŻLWE
_BM:
a moze ubogi w duchu to ten co bez szemrania pyjmuje wolę Bożą. To Jezus byłby tu wzorem ubogiego duchem~tygrys_pietrek: agisan a jak myslisz o czym my tu gadamy ?
ksiadz_na_czacie5:
pamietacie skarb i perle z przypowiesci o krolestwie niebieskim?~Niesmiala:
takSzadziu:
nom~lajf: Jeżeli Milość jest stanem bytu umysłu w którym myśl jako świadomość siebie znika to taki umysł jest ubogi w duchu?
~tygrys_pietrek: lajf ales kurde zamieszal
ksiadz_na_czacie5:
czlowiek sprzedal wszystko, zeby zdobyc ten skarb, czyli krolestwo niebieskie~Niesmiala:
trudno jest jednak zrezygnować z wszystkiego jak ci ludzie z przypowieściSzadziu:
a jak siebie zrobić ubogim ?~wrzosik: musiał mocno wierzyć
Szadziu:
zhandlowac wszystko ?ksiadz_na_czacie5:
lajf, milosc to nie jakis stan umyslu itd.~teresa:
zaufac bezgranicznie Bogu Szadziu~lajf: ks. Czy królestwo niebieskie można pojmować jako królestwo Miłości?
Lars_P:
miłosci sie uczymyksiadz_na_czacie5:
Szadziu, widac ze sie spozniles ;-)~isiunia:
ale nie chodzi tu o to zeby rozdac teraz wszystko co mam zrezygnowac z pracy i czynic tylko dobrze~tygrys_pietrek: no na milosc to sa dwa rozn poglady dla jednych to chemia dla drugich uczucie
Vetch: Szadziu "idź sprzedaj wszystko co masz, rozdaj ubogim i pójdź za Mną"
~teresa:
zawierzyc Opatrznosci Bozejksiadz_na_czacie5:
lajf, tak, jak najbardziej, bo tylko milosc przetrwa na wiekiSzadziu:
Ks autobus mi sie spóźnił , cholera , 30 min na przystanku~agisan:
czyli ubogi zdobywa miłość wyrzekając się przy okazji~Niesmiala:
teresa tylko jak zaufać bezgranicznie skoro nie umie sie być Św. Piotrem który zaufał jezusowi?~teresa:
tygrys, tych pogladow jest wiecejksiadz_na_czacie5:
isiunia, byc gotowym zawsze~isiunia:
ale o to zeby czynbic to dobro wobec potrzebujacych wlasnie tam gdzie zostalismy postawieni~lajf: tak miłość to nie jest stan umysłu
Szadziu:
a może poprostu uwierzyć ? tak do końca ?~floper: sądzę że chodzi bardziej o skromność duchową
~tygrys_pietrek: teresa wiesz ja to nie za bardzo lubei sobie wyobrazac ze jak kogos kocham to jestem na haju
~teresa:
probowac Niesmialaksiadz_na_czacie5:
realizowac swoje obowiazki, powolanie... w gotowosci na spotkanie z NimSzadziu:
z Nim ?Szadziu:
a kto to Nim ?~teresa:
a po co mialbys to sobie wyobrazac ietrek~agisan:
potrzebna jest jednak ofiara...~tygrys_pietrek: wiesz ksiad ja to ci wpsolczuje bo to jest chyba najtrudniejsze do wytlumaczenia z blogoslawienstw
~isiunia:
jak to ktos powiedzial zmagac sie z codziennoscia najlepiej jak potrafimyVetch: to ja jestem teraz cholernie bogaty, a nie ubogi :-(
ksiadz_na_czacie5:
Szadziu, Bóg ktory jest Milosciaksiadz_na_czacie5:
to trudne blogoslawienstwo, choc sluchacze Jezusa rozumieli je doskonaleVetch: proszę księdza, skąd ksiądz wie?
ksiadz_na_czacie5:
Vetch, troche studiuje te kwestie~isiunia:
i??ksiadz_na_czacie5:
ale to niestotneksiadz_na_czacie5:
jak wiec stac sie ubogim w duchu?Vetch: słuchać Boga z otwartym sercem jak tamci?
~lajf: stać się ubogim wduchu to zrobić pożadek w swoim sercu
~teresa:
tez lajf~teresa:
ale to moze dlugo trwacksiadz_na_czacie5:
lajf, co znacy porzadek?Szadziu:
hmmmmm~isiunia:
poukladajc wszystko w swoim zyciu~lajf: być czujnym na karzde poruszenie =tchnienie miłości
~agisan:
potrzebna ofiara ..z siebie~teresa:
postawic Boga na pierwszym miejscuksiadz_na_czacie5:
to strasznie trudne...Szadziu:
a ten czas to niby jest , ale tak nprawde to może sie skończyć~isiunia:
uczynić Boga nbajwazniejsza częścią swojego życiaDalszy ciąg na następnej stronie~teresa:
to nic ze trudne, najwazniejsze probowac wytrwale~isiunia:
choć to strasznie trudne~lajf: porządek=poukładać w sym secu wszysto na właściwe miejsce
~100krotka:
w pracy ..... powierzyć się opatrzności Bożej i traktować ją jako Wole Bozapol_kownik:
to co mowicie jest tak uniwersalne, ze pasuje do absolutnie wszystkiego~isiunia:
czynić wszystko zgoidnie z Jego woląksiadz_na_czacie5:
jesli Bog na pierwszym miejscu, to wszystko inne na swoim miejscu~isiunia:
starać sie jak najlepiej wszystko realizować~teresa:
pol Milosc wszedzie pasujeksiadz_na_czacie5:
polkownik, masz racje~agisan:
a można mieć jedno miejsce..?~floper: pÓżno pszyszłem ale mślę że bogu chodzi o skromność duchową a nie koniecznie materialną
ksiadz_na_czacie5:
bo milosc pragnie byc uniwersalna~tygrys_pietrek: polkownik a jaki jest twoj poglad na bycie ubogim w duchu ?
~lajf: tak i chyba o to chodzi .Postaw miłość na pierwszym miejscu i rób co chcesz
Szadziu:
Bóg ma Być uniwersalny ?~tygrys_pietrek: szadziu uniwersalny znaczy ze dla wzystkich
pol_kownik:
tygrys, ja ubogosc ducha widze w duchu slabo rozwinietymSzadziu:
czy to nowy przymiot Boga ?ksiadz_na_czacie5:
uniwersalna, czyli dla kazdego, powszechnaLars_P:
miłosc musi w nas znalezc sobie miejsce ,~tygrys_pietrek: polkownik wiec dlaczego jezus blogoslawi ?
~teresa:
cala Ewangelia sprowadza sie do Milosci, czyz nie prosze Ksiedza?pol_kownik:
ubogi = prostyjo_tka: Szadziu, nowy?
~wrzosik: mniej myśleć w kategoriach "mieć, zdobyć, być"
ksiadz_na_czacie5:
Lars, nie tyle musi, co pragnieLars_P:
jasneSzadziu:
jotka , nie wiem~lajf: absolut jest milością
Szadziu:
pragnie ?ksiadz_na_czacie5:
polkownik, prosty moze i tak, ale nie prostackiSzadziu:
a jak nie znajdzie to co ?ksiadz_na_czacie5:
to czeka...Szadziu:
dalej ją suszy ?~teresa:
prostota i prostactwo to dwie rozne sprawypol_kownik:
a kto mowi o prostactwie?~tygrys_pietrek: polkownik jednego nie kumam: skoro duch jest slabo rozwiniety to hcyba zle ?
ksiadz_na_czacie5:
a czlowiek ktory nie pozwala Bogu zamieszkac w sobie, nie jest szczesliwy na 100%~isiunia:
pozornie moze i jest ale pozorniepol_kownik:
ksiadz, a probowales?ksiadz_na_czacie5:
szuka namiastek szczescia w roznych "bogactwach" tego swiata~tygrys_pietrek: jesli jezus blgooslawi to czy to znaczy ze popiera niedorozwoj ?
pol_kownik:
ze tak arbitralnie sie wypowiadasz, ze nie moze?~isiunia:
wie ks jak jest teraz ludzie roznie rozumieja szczescie~teresa:
i mnostwo jest takich nieszczesliwcow , niektorzy nawet nie zdaja sobie z tego sprawySzadziu:
fajnie tak być szczęśliwym .....ksiadz_na_czacie5:
polkownik, co nie moze?~boskiwiatr:
moze nie tak ks, ze nie pozwala ,On w nim jest i sie go nie zaprze,ale chodzi o przebudzenie serca dla Boga~floper: czy jest możliwe 100% zamieszkanie Boga w naszym sercu p.księdza?
~wrzosik: o co Ci tygrys chodzi?
pol_kownik:
byc szczesliwy, ksiadz powiedzial, ze nie moze, wiec chyba wie co mowi, wiec chyba probowaljo_tka: pol - a ktoś nie próbował?
~teresa:
pewnie ze mozna stokrotko, ale pelnia szczescia to dopiero w Niebieyasmin:
chyba zawsze czegos tam czlowiekowi brakujejo_tka: nigdy?
~tygrys_pietrek: wrzosik
polkownik mowi ze ubogi w duchu to duchowo slabo rozwiniety wiec wydaje
si to raczej wada a tymczasem jezus blogoslawi takim
ksiadz_na_czacie5:
polkowni, wiem, bo ilekroc odchodzilem od Boga, przestawalem byc szczesliwyLars_P:
szczescie to nie stan osiagniecia go na ziemi, tylko szczesciem jest dazenie do niego ....pol_kownik:
ksiadz, a odszedles kiedys na 100% ?~DORA: CHWILAMI MOŻE SIĘ ZDAWAĆ ŻE WSZYSTKO TRACIMY,ALE TAK NIE JEST WSZYSTKO W NIM ODNAJDZIEMY,TOCZEGO NAPRAWDĘ POTRZEBUJEMY.
ksiadz_na_czacie5:
choc probowalem sie sam oszukiwac~lajf: myślę że czym innym jest radość życia w pyłnym zjednoczeniu z milości a czym innym szczęście w potocznym tego słowa znaczeniu
~tygrys_pietrek: nie no spokojnie panowie wiadomo ze Bog w szczesciu bynajmniej nie przeszkadza
pol_kownik:
straciles wiare dokumentnie?ksiadz_na_czacie5:
jesli odejscie na 100% to calkowite zwatpienie, to nie~isiunia:
ale czasem sami przed soba udajemy ze jest inaczejksiadz_na_czacie5:
Dora, wyzbyc sie wszystkiego ze wzgledu na Niego, to miec wszystko~wrzosik: bo nam się czasem wydaje, że Bóg nam stoi na drodze do szczęścia ze swoimi przykazaniami, nakazami, zakazami
~wrzosik: ale to się nam tak tylko wydaje
~teresa:
Bog moj i wszystko - mowil sw.Franciszekksiadz_na_czacie5:
isiunia, staniecie w prawdzie to punkt wyjscia~tygrys_pietrek: dobra powiedmzy ze komus sie chata pali powiedmzy od przewroconej choinki. wiadomo ze ratuje sie to co najcenniejsze
pol_kownik:
ale czy to zdrowo?~DORA:
to sedno !ale jakie to trudne...pol_kownik:
oddac sie w calosci ?pol_kownik:
bo to mi sie kojarzy z fanatyzmem~lajf: wyzbyć się wszystkiego nie znaczy zawsze nie posiadać niczego
Szadziu:
tygrysek ale wyniesie telewizor czy dzieciaka ?~isiunia:
wiem najwazniejszy i zarazem chyba najtrudniejsze krok to uswiadomienie sobie wlasnie tego ze sie oszukujemyksiadz_na_czacie5:
tygrys, mylisz pojecia chyba~tygrys_pietrek: ksiadz dlaczego ?
~agisan:
jak wyrównać różnie pojmowane szczęście?~tygrys_pietrek: Bog jest najcenniejszy bo bez jego blogoslawienstwa wsyztsko idzie w proch
ksiadz_na_czacie5:
mowisz o sytuacji ekstremalnej, zagrozenia~tygrys_pietrek: jak sie ma blogoslaiwenwo to reszte mozna jakos wydebic
Szadziu:
ks ale takie tez sie zdarzająksiadz_na_czacie5:
polkownik, oddac sie swiadomie i wiedząc komuksiadz_na_czacie5:
fanatyzm to bezmyslnosc~pako: oddac się, ale potem konsekwencje...
~pako: rozstania i powroty
~tygrys_pietrek: polkownik fanatyk to ktos kto wylewa dziecko z kapiela dla dobra tegoz dziecka
~tygrys_pietrek: fanatykami byla inkwizycja albo islamskie sady
ksiadz_na_czacie5:
zaslepienie obrazem stworzonego przez siebie boga i jego wuymaganpol_kownik:
ksiadz, ale czy mozna miec pewnos, ze sie oddaje dobrze?pol_kownik:
kto to zweryfikuje?pol_kownik:
czy nasi znajomi stoja nam na drodze do boga, czy do szalenstwa?ksiadz_na_czacie5:
nie ma komsiji weryfikacyjnej~megi: ubogi w duchu to taki który pokłada nadzieje w Bogu ..nie w sobie
~lajf: ale wiem żę tam gdzie zaczyna się myślenie a zwłaszcza myślenie o sobie tak kończy się MIŁOŚĆ
~tygrys_pietrek: polkownik otoz to. musisz zaryzykowac
ksiadz_na_czacie5:
weryfikuje sumienie czyli glos Boga we mnieLars_P:
własnieksiadz_na_czacie5:
o ile go slucham oczywiscie~isiunia:
chyba weryfikacja nalezy do nas i naszego sumienia~tygrys_pietrek: w przypadku zwyciestwa nagroda jest wspadniala ale jesli chybisz koniec z topba
pol_kownik:
ksiadz wie dobrze, jak latwo o skrzywione sumienieksiadz_na_czacie5:
wiempol_kownik:
a raczej jak trudno o prostepol_kownik:
wiec jak tu nawolywac do oddania siebie?pol_kownik:
moze najpierw do prostowania sumien?ksiadz_na_czacie5:
to jest ze soba zwiazane~tygrys_pietrek: polkownik a jak je p[ropstowac bez powierzenia sie Bogu ?
~pako:
zawsze czemus się oddajemy~isiunia:
ale ciagle wiele zalezu pulkowniku od ciebiepol_kownik:
wiec dlaczego o sumieniach nie mowimy?~megi: oddając siebie prostujesz jednocześnie sumienie ..wszystko sie zazębia ...
~pako:
albo Jemu, albo pierdołom, zawsze czemuś...ksiadz_na_czacie5:
pako, trafnie to ująłeś ;-)pol_kownik:
megi, o ile sie oddasz temu dobremupol_kownik:
a to zalezy od sumienia~DORA:
Całe życie trzeba "trenować" ubustwo i nigdy nie wiesz czy to dobrze robisz.Ale warto!!!~tygrys_pietrek: racja. wiara to miesien ktory trzeba trenowac cale zycie
ksiadz_na_czacie5:
sw. Pawel powiedzial, ze wyzbyl sie tych wszystkich smieci dla Jezusa~lajf: pako najlepiej gdy oddajemy się tej pięknej ideji którą głosił Jezus
pol_kownik:
jak masz sumienie skrzywione, to jest duze ryzyko, ze skonczysz jak fanatykpol_kownik:
wiec ani sumienia nie wyprostujesz~pako:
idei?!?!pol_kownik:
ani do boga nie dojdziesz~tygrys_pietrek: polkownik dobra ale jak sie wyleczyc z fanatyzmu ?
~pako:
to nie dla mnieDalszy ciąg na następnej stronie~pako:
idei sie nie oddam~teresa:
polkownik Ty to chyba kiedys ksiedzem zostaniesz~lajf: głosił poprzez gloszenie 8błogoslawieństw
ksiadz_na_czacie5:
sumienie mozna leczyc a nawet trzeba, jesli jest chorepol_kownik:
skonczysz marnie w wariatkowie, w celi, w kostnicy~pako:
Jezus tez sie nie oddał ideiLars_P:
ks jak?~boskiwiatr:
Dzisiejszy swiat jest bardzo trudny dla wyrzeczeń i nazwie kazdego bohaterem kto umie sie go zaprzecSzadziu:
jak sie leczy sumienie ?~tygrys_pietrek: polkownik czyli lepiej nie podejmowac ryzyka i nie wierzyc ?
~pako:
idea to dobra nazwa na komórki i rekalmySzadziu:
i skąd wiadomo ze jest chore ?pol_kownik:
tygrys, najpierw podstawa, fundament~pako:
oddac sie Jezusowi - to jest opcja, ale nie oddac sie ideipol_kownik:
potem mury, potem sklepienieksiadz_na_czacie5:
np. przez posluge stalego spowiednika, ojca duchownego...~tygrys_pietrek: polkownik co jest tym fundamentem ?
~boskiwiatr:
pot tym katem uklon dla ksiezypol_kownik:
nie buduje sie domu od gory~100krotka:
gdy ktos ma chore sumienie to sobie z tego nie zdaje sprawy i jest to mu obojetne~tygrys_pietrek: polkownik dom sie buduje od dymu z komina
~pako:
"Szczęść Boże" idealistom...ksiadz_na_czacie5:
Bog to nie idea!~tygrys_pietrek: pako ja wole plusa
Szadziu:
coś mi Platonem zajechało~pako:
no właśnie, ksiadz jeszcze mysliszksiadz_na_czacie5:
zeszlismy troche z tematu, ale widac taka byla potrzeba~lajf: ojciec duchowny nie raz ma zwichrowany umysł przez akscezę to myślę nie najlepszy pomysł
~pako:
Osoba, konkret, gada, słucha, kocha - o tak, te opcje wolę~boskiwiatr:
ks.Duch prowadzi~lajf: ale lepsze to nic nic
~floper: zgadzam się lajf
~tygrys_pietrek: ksiadz podsumuj sytuacje i jedzmy dalej
ksiadz_na_czacie5:
a ja sie nie zgadamksiadz_na_czacie5:
tygrys, chcesz mnie zastapic? ;-)~wrzosik: Lajf, a kogo lepszego widzisz w tej roli?
~agisan:
jak wyrównać różnie pojmowane szczęście?~tygrys_pietrek: ksiadz nie czuje sie powolany
ksiadz_na_czacie5:
wyrownac?~lajf: ks.. umysł który jest wypaczony przez akscezę możę nie potrafić odnaleść nawet Boga
~pako:
umysł wypaczony przez ascezę...ksiadz_na_czacie5:
lajf, zawsze sa jakies patologie, ale trzeba zakladac normalnosc~wrzosik: Lajf a co to jest aksceza?
pol_kownik:
lajf, boga wcale byc nie musi, tez trzeba brac pod uwage~tygrys_pietrek: lajf czy patologia to argument przeciw ascezie ?
~pako:
jak popraktykujsze asceze przez pare lat to bedziesz mógł gadać!~lajf: owszem odnajdzie go na miarę swego poznania na miarę swojego wypaczonego umysłu
~wrzosik: po co iść do lekarza, jak on też może być chory?
Lars_P:
wrzosik pewnie mu chodzi o asceze:)ksiadz_na_czacie5:
agisan, problem polega na rozumieniu szczescia~floper: niech to nie zabrzmi żle ale jeżeli jest 100% boga w nas to niech on nas oczyszcza
~agisan:
każdy chce być szczęśliwy już na ziemi ale te szczęście zawsze jest inneksiadz_na_czacie5:
jestesmy powolani do szczesciaLars_P:
jestesmy stworzeni dla szczescia~pako:
szczęście jest jedno, za to duzo podróbek, niektórym wystarczają...ksiadz_na_czacie5:
i droge do niego wyznacza nam Jezus wlasnie w 8 blogoslawienstwach~boskiwiatr:
szczęscie jest w Bogu ,a Bog jest w nasLars_P:
jak zechcemy z tego skorzystac~lajf: agisan czym innym jest radośc czym innym jest szczęśćie
~megi: szćzęśćia powinniśmy szukac w oczach drugiego człowieka ..m.in.
~DOROTKA:
tlko to szczęście czasem inaczej pojmujemy
~pako:
smutno mi jak cholera ale jestem szczęśliwyksiadz_na_czacie5:
ale my na te droge mamy swiadomie i dobrowolnie wejsc albo wybrac inna, swoja wlasna...~tygrys_pietrek: jelsi chodzi o istnienie Boga to nie ma sensu dyskutowac nad istnieneiem czegos co jest od tak dawna
~Athena: Ks nie kazdy osoag to szczescie
ksiadz_na_czacie5:
Bog daje nam pelnie szczescia~megi: będąć z nami ma byc szczęśliwy ..
~lajf: tk to 100%racji
~Athena:
Ks to nie jest prawda co piszesz? ile ludzi jest nieszczesliwychksiadz_na_czacie5:
czyli bycie w swoim krolestwie~tygrys_pietrek: wies zksiadz ja to czasmai mysle ze czlowiek musi nauczyc sie byc szczesliwym
ksiadz_na_czacie5:
wielu jest nieszczesliwych na wlasne zyczenie niestety~Athena:
Ks tak?~agisan:
czuć się szczęśliwym i bez szczęścia jest szczęsciem słyszałam,,,~lajf: tak to prawda
pol_kownik:
jest wielu, ktorzy mysli odwrotnieLars_P:
własnie ks ..to jakies przeklenstwo to zyczenieLars_P:
:P~Athena:
Ks kontrowersyjne toksiadz_na_czacie5:
nie "czuc sie", ale "byc"~pako:
wielu jest nieszczęśliwych bo tak dostali w tyłek że nie mogą się pozbieracksiadz_na_czacie5:
to roznica~megi: i jeżeli jesteśmy w BOgu to możemy to dawać na różne sposoby drugiemu..
pol_kownik:
wielu nieszczesliwych wierzacychjo_tka: ks?
~Athena:
Ks nie zgodze sie z tymksiadz_na_czacie5:
pako, oni moga byc szczesliwsi niz innipol_kownik:
wielu szczesliwych niewierzacychksiadz_na_czacie5:
Athena, nie musisz :-)~Athena:
wiem ze nie muszjo_tka: skąd rozróżnienie?
ksiadz_na_czacie5:
polkownik, stwierdzasz tylko fakt~pako:
jak ktos jest taki rozsypany, rozwalony, tomu nawet złota mysl księzulka nie pomożeksiadz_na_czacie5:
tylko po co rozrozniac tak ludzi?~pako:
moga, mogą, ale nie sąpol_kownik:
nie chce, zeby ktos pomyslal, ze z dala od boga nie moze byc szczescia~pako:
wystarczyc popatrezc na ich dom, na ich buxkepol_kownik:
bo to nie prawda~DOROTKA:
Bóg delikatnie nas prowadzi,czasem pewnie musi nas zawrócić z błędnej drogi i my sie buntujemy jeśli nie jesteśmy ubodzy duchemksiadz_na_czacie5:
mam inne zdanie~wrzosik: a może Pol?
~megi: pako ..ale Bóg mu pomoże ..jeżeli godnie będzie to znosił /..
pol_kownik:
wrzosik, patrz na mnieksiadz_na_czacie5:
choc jak ryba plywa w mętnej wodzie to moze byc szczesliwa_BM:
jeżeli pol stwierdza fakt. To przszy znowu temy, że tylko z Bogiem można osiągnąć szczęście~pako:
nie ma na zarcie, nie ma na dzieciaki - jak Mu Bógpomoże?ksiadz_na_czacie5:
bo nie wie ze mozna zyc w czystej i swiezej~wrzosik: gratuluję, ale nie zazdroszczę
_BM:
To przeczypol_kownik:
ksiadz, to jakas aluzja?Lars_P:
ks chyba ze jest slepa z natury to mozeLars_P:
:)pol_kownik:
bo to samo moge powiedzie ci ja :)ksiadz_na_czacie5:
moze ktos jest szczesliwy, bo nie wie, ze moze byc jeszcze szczesliwszy...~Athena:
Ks wiec uwazasz ze wszyscy ludzie na swiecie sa szczesliwi?ksiadz_na_czacie5:
to nie zadna aluzjapol_kownik:
ksiadz, dokladnie :)pol_kownik:
wiec moze nie wiesz, ze mozna lepiej :)ksiadz_na_czacie5:
Athena, maja otwarta droge do szczescia~megi: pzrez innych ludzi ..tylko on tez musi tzrymac fason ..i być z Jezusem
~agisan:
ta ryba czasem nie wie że woda może być czysta i dla niej to szczęście heh~Athena:
Ks w jaki sposob?ksiadz_na_czacie5:
zakonczmy na dzisiaj~pako:
<przez jakich innych ludzi?~Athena:
to nie jest tak latwo~pako:
np?~Athena:
jak mowisz~wrzosik: pol pogadamy za 20 lat
Lars_P:
Bezi witaj szBoze , profesorzewLars_P:
:)~taize22:
bycie szczesliwym to powiedzenie TAK Jezusowi a On daje nam szczescieksiadz_na_czacie5:
te droge przetarl nam Jezus i mowi jak nią kroczycBezimienny_: Bogaty jestem
ksiadz_na_czacie5:
zapraszam na kolejne niedzielne czaty o 8 blogoslawienstwach~Athena:
'Ks Zostaw wszystko i idz za Mnaksiadz_na_czacie5:
zaloze tez taki temat na forum, zeby i tam mozna bylo podyskutowac ;-)Szadziu:
te niedziele to nie wypal; jestksiadz_na_czacie5:
dziekujeksiadz_na_czacie5:
z Bogiem