Roztropność synów świata i synów światła.

Zapis czatu z 4 listopada 2005

publikacja 11.11.2005 15:14

[21:22] Ruth: Sz. Boże Księże_2
[21:23] ksiadz_na_czacie2: Szczęść Boże
[21:23] ksiadz_na_czacie2: z Bożą i vice szefa pomocą udało się
[21:23] ignacy: Szczęść Boże
[21:23] ksiadz_na_czacie2: Znaczy się rozmawiacie w temacie?
[21:24] ksiadz_na_czacie2: To jak daleko doszliście do Emaus?
[21:24] Lidia: wczoraj doszli
[21:24] ksiadz_na_czacie2: z pół drogi?
[21:24] Niesmiala_K: hmmm..... a zaczęliśmy w ogóle iść?
[21:24] vera: wczoraj szliśmy Księże
[21:24] Lidia: już:-)
[21:24] karola_: to pewnie będzie rozmowa na temat
[21:24] ignacy: już opuścili strefę gazy księże :):):):):));)
[21:24] ksiadz_na_czacie2: acha
[21:24] ksiadz_na_czacie2: no to z lekka zmienimy
[21:25] karola_: Teraz będziemy stali. Jak wczoraj szliśmy, to dziś dzień odpoczynku.
[21:25] Awa: to co szło do innych stron, raz przypadnie nam [nutki]
[21:25] ksiadz_na_czacie2: i już
[21:26] ksiadz_na_czacie2: bo mnie to tak jakoś dzisiaj męczy, że ten cwaniaczek z dzisiejszej Ewangelii został pochwalony
[21:26] ewa_pop: właśnie...
[21:26] anek: jaki cwaniaczek?
[21:26] Awa: cwaniaki zawsze dobrze mają
[21:26] ignacy: nie tyle on pochwalony, co „kszonc” zganiony
[21:26] ignacy: stąd te Męki :))
[21:26] ksiadz_na_czacie2: Łk 16,1-8
[21:26] karola_: jaki Łukasz ?
[21:27] ksiadz_na_czacie2: nie dość, że roztrwonił majątek, to jeszcze za cwaniactwo na końcu pochwalony
[21:27] anek: ano został pochwalony, ale jaki my mamy na to wpływ?
[21:27] karola_: Ksiądz pewnie mówi o synu marnotrawnym
[21:27] anek: nie karolu
[21:27] Awa: obrotny rządca
[21:28] ignacy: toz to Ewangelia o Ks2, a mnie o jakimś tam zarządcy
[21:28] ksiadz_na_czacie2: i cała esencja na końcu: "Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi, niż synowie światła"
[21:28] Awa: dłużnikom kazał skrócić dług
[21:28] ksiadz_na_czacie2: więc jak: syn światła by nie podarował??
[21:29] ignacy: syn światła jest fujara i ma skrupuły księże
[21:29] vera: syn światła by nie roztrwonił może...
[21:29] Awa: ten był obrotny
[21:29] Awa: i poszedł na całość
[21:29] Awa: nie miał już nic do stracenia
[21:30] ksiadz_na_czacie2: Awa, na całość, tzn.??
[21:30] ignacy: to smutne Black
[21:30] Black: ale tak to fajnie napisałeś
[21:30] ignacy: ale to prawda
[21:30] Awa: mógł teoretycznie zostać zganiony
[21:30] Awa: postawił wszystko na 1 kartę
[21:31] ksiadz_na_czacie2: a mnie to trochę skojarzyło się z jednym z błogosławieństw
[21:31] ignacy: z ktorym ??
[21:31] Ruth: To jedna z najpiękniejszych dla mnie przypowieści
[21:31] Awa: szcześliwy który.....
[21:31] Black: Ignacy, a czemu myślisz że to prawda
[21:31] ksiadz_na_czacie2: "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią"
[21:31] Awa: nie
[21:32] Awa: on nie był miłosierny był cwany
[21:32] Awa: przebiegły
[21:32] Ruth: kto, Awa??
[21:32] Awa: rządca
[21:32] ksiadz_na_czacie2: ale Jezus nazwał to roztropnością, nie cwaniactwem
[21:32] Awa: bo Jezus był miłosierny
[21:32] ignacy: no bo tak synowie świata sprywatyzują , sprzedadzą naciągną prawo, zasady przyzwoitości ) , obłowią się .... i uchodzą za bohaterów
[21:33] Awa: Ignacy, właśnie takie było moje skojarzenie na początku
[21:33] Black: ale czy są?
[21:33] Awa: mają poklask wśród ludzi, z którymi robią lewe interesy
[21:33] ignacy: a ksiądz (2 czy inny ), ma skrupuły, żeby za daleko nie wejść z Ewangelią , bo nie wypada, bo takie czasy, bo ludzie nie chcą słuchać... dlatego Black
[21:34] Ruth: Sądzę, że Łk 18, 1..., co innego mówi
[21:34] ignacy: synowie świata spryciarze a światłości fujary
[21:34] Black: acha Ignacy, ale po co te skrupuły?
[21:34] zefirek: skąd to tchórzostwo u księży - dzisiejszych głosicieli Ewangelii, Ignacy?
[21:34] ksiadz_na_czacie2: No dobrze: roztrwonił majątek swego pana. A tak patrząc na siebie, nie na innych??
[21:34] ignacy: Pan nie chce, żeby tak było
[21:35] Awa: ci co zabiegają o dobre stosunki z ludźmi
[21:35] ignacy: nie wiem po co Black
[21:35] Awa: a nietroszca się o relacje z Bogiem
[21:35] ksiadz_na_czacie2: bo najłatwiej zza anonimowego ip rzucać się z nożem na innych
[21:35] Ruth: Jezus nie był anonimowy
[21:35] ksiadz_na_czacie2: bo zastanawiam się, kiedy jestem marnotrwacą majątku mojego Pana
[21:36] Ruth: Może teraz...
[21:36] ksiadz_na_czacie2: i przypominam sobie słowa Pisma, powtórzone w Liturgii: jałmużna gładzi wiele grzechów
[21:36] vera: no ale ci co zgodzili się zafałszować swoje rachunki - też nie byli za uczciwi...
[21:37] ignacy: tez byli synami świata vero
[21:37] Ruth: W hebrajskim znaczeniu słowo "jalmużna" oznacza pokutę
[21:37] Ruth: Jak na Jom Kipur
[21:37] Awa: pozyskujcie przyjaciół fałszywą mamoną
[21:37] Awa: jak to rozumiec
[21:38] ignacy: stosowac inkulturację Awo
[21:38] Awa: ignacy a co to?
[21:39] ksiadz_na_czacie2: Ruth, cóż masz, czego byś nie otrzymał". Więc skoro wszystko, co mam jest darowane, to zawsze długi będę oddawał "z nie swojego"
[21:39] ignacy: do świata chwyty świata, żeby świat odmienić
[21:39] Ruth: interferencja kulturalna - Awa
[21:39] ignacy: np w duchu Ewangelii
[21:39] Awa: ale to trochę, jak cel uświęca środki? To nie bardzo jakoś.
[21:39] ignacy: nie zupełnie
[21:40] Ruth: Ale nie Montesquie
[21:40] Awa: ale tak mi się pokojarzyło
[21:40] ignacy: wyobraźmy sobie, że Awo biegniesz szybciutko by skoczyć na bank
[21:40] Awa: wyobrazmy:)
[21:40] ignacy: ja pobiegnę szybciej żeby Ci zabiec drogę i dać to, co chcesz gwizdnąć
[21:41] ignacy: bieg przeciw biegowi (to teoria: jestem grubas niemobilny)
[21:42] Awa: ale obrazowa ta teoria
[21:42] Awa: przemawia do mnie;)
[21:42] Ruth: I za grubasow Jezus oddał życie - Ignacy
[21:42] ignacy: i tego oczekuje Pan od swoich sług
[21:42] ignacy: i to wiecej za grubego :))
[21:42] Ruth: I za chudych, i za smutnych, i za głupich, i za zbyt mądrych
[21:43] ignacy: gdzie się podział mój przyjaciel ks2 ?
[21:43] Awa: pobiegł zabiec drogę
[21:43] ignacy: salve batangeros :))
[21:44] ksiadz_na_czacie2: no tak, ale rządca z cytowanej Ewangelii nie biegł naprzeciw, nie dawał tego, co ktoś chciał ukraść. Nie dość, że roztrwonił, to jeszcze "zarabiał" trwoniąc dalej
[21:44] Ruth: Ditto
[21:44] ksiadz_na_czacie2: zmniejszał dług dłużnikom swego Pana o połowę
[21:44] ignacy: chodzi o to, żebyśmy się nie ścieśniali, o ofensywność i adekwatność wobec tempa narzuconego przez świat, dogonić i chwycić za cugle
[21:45] ksiadz_na_czacie2: mnie świat nie narzuca żadnego tempa. Żyję na wsi i to swoim tempem
[21:45] Ruth: Jezus nie jest z tego świata
[21:45] ignacy: wiem Rutch
[21:45] ksiadz_na_czacie2: nikogo nie gonię, chodzę na grzyby, pielęgnuję ogród, a świat jest dla mnie pojęciem względnym, spowiadam młodzież, wprowadzam ich w życie duchowe i mam w nosie tzw. spory tego świata
[21:46] ignacy: dlatego każe te cugle chwycić i świat do niego prowadzić
[21:46] ignacy: a ja także i stare babki
[21:47] ksiadz_na_czacie2: więc przypowieść o rządcy jest dla mnie przypowieścią o mnie
[21:47] zefirek: w cugle chwytając Ignacy używasz siły, to co z wolna wolą tych, których chcesz uchwycić w cugle?- cugle są środkiem przymusu niejako
[21:47] ksiadz_na_czacie2: zefirek, nic na siłę
[21:47] ignacy: jak bicz ze sznurków zefirku
[21:47] ksiadz_na_czacie2: Ewangelia nie jest ciągnięciem krowy na łańcuchu do Królestwa Bożego, ale propozycją dla człowieka: "Jeśli chcesz....."
[21:47] elka_: ks2 jako rządca? a co Ksiądz roztrwania?

[21:48] ksiadz_na_czacie2: elka, łaskę Bożą :)
[21:48] Awa: a jak nie chcesz to do piekła?
[21:48] elka_: ks 2 :) a co ja mogę "roztrwaniać"? swoj talent?
[21:48] ignacy: cugle nie są do zniewolenia tylko do prowadzenia
[21:49] Ruth: Tylko baranek jest agnus - sed nunc dei
[21:49] ksiadz_na_czacie2: pewnie tak to trzeba nazwać
[21:49] Awa: radca wykazał się fantazją, a nam brakuje inwencji
[21:50] ksiadz_na_czacie2: więc siedziałem w konfesjonale i myślałem sobie tak: trwonisz i trwonisz. Pan powinien wywalić Cię z zarządu. Bądź więc przynajmniej dla nich miłosierny a może zapracujesz na miłosierdzie dla siebie
[21:50] ksiadz_na_czacie2: to takie moje, kapłańskie, ale świecki może to odczytywać inaczej
[21:50] elka_: w takim razie, skoro roztrwaniam, jestem córką świata czy światła?
[21:50] elka_: liczy się cel trwonienia?
[21:50] ksiadz_na_czacie2: świata
[21:50] Awa: Księże, ale sam z siebie miłosierny być nie możesz, miłosierny jest Bóg
[21:50] Ruth: etos kapłana jest chwalebny
[21:51] Ruth: Ale każdy ma swój etos
[21:51] Awa: [21:51] Ruth: Bóg nie czyni różnic
[21:51] elka_: nie rozumiem tej przypowieści
[21:51] ksiadz_na_czacie2: Ruth, dlatego napisałem, że ktoś może, a nawet powinien odczytać to słowo inaczej i zastanawiam się jak odczytuje je świecki
[21:51] elka_: co powinna robić córka światła?
[21:52] ksiadz_na_czacie2: w sytuacjach.....??
[21:52] zefirek: Ignacy, ale cugle zakładane dobrowolnie, a nie jak lasso
[21:52] Ruth: Świecki czy duchowny wie - jeśli czyta słowa Pana - że ma dany czas na czynienie dobra
[21:53] ksiadz_na_czacie2: Ruth, więc możliwość rozmowy z dłużnikami pana to był ten czas??
[21:53] Ruth: Ale to ty i ja jesteśmy dlużnikami
[21:53] ksiadz_na_czacie2: czyli nigdy nie jest za późno na dobro??
[21:53] just_now: nigdy... no nie zupełnie...
[21:53] baranek: dopóki żyjemy- nie
[21:54] just_now: po śmierci już za późno
[21:54] Ruth: Ale nie należy odkładać rachunku na ostatnią minutę
[21:55] zefirek: nikt nie zna ostatniej swej minuty Ruth
[21:55] ksiadz_na_czacie2: ale dalej nie wiem: czy to, że synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi niż synowie światła, to źle, czy dobrze??
[21:55] zefirek: i dobrze i źle
[21:55] Ruth: "ostatnia minuta" nie jest pojęciem czasowym, lecz moralnym
[21:56] ksiadz_na_czacie2: bo w sumie uratowała go właśnie ta roztropność
[21:56] just_now: synowie światła mają chyba inne rachunki :)
[21:56] ksiadz_na_czacie2: i czym wobec tego jest cnota roztropności??
[21:56] elka_: roztropność czy miłosierdzie?
[21:56] Awa: mądrość
[21:56] Awa: analiza sytuacji
[21:56] elka_: może czasem roztropność przejawia się w tym, ze nieświadomie jesteśmy miłosierni?
[21:56] ksiadz_na_czacie2: elka, ja tę roztropność odczytałem jako miłosierdzie właśnie
[21:56] just_now: liczą co innego, synowi tego świata potrafią czasami włożyć wiele wysiłku w zabieganie o to, co materialne... a w ducha nie - są leniwi duchowo
[21:56] Awa: kreatywna ksiegowość, hahahha
[21:57] elka_: synowie świata są nieświadomie miłosierni
[21:57] Ruth: Bóg j e s t miłosierny
[21:57] Awa: on nie myślał o dłużnikach, myslał jak się wywinąć, gdzie tu miłosierdzie?
[21:57] ignacy: Panu idzie o naszą aktywność i pomysłowość w czynieniu dobra, przeciw pomysłowej aktywności zło czyniących
[21:57] just_now: roztropność to liczenie tego, co jest naprawdę ważne... nie przykładanie aż takiej wagi do tego co materialne
[21:57] Ruth: Ale nie jest dobrym wujkiem, którego wystarczy poklepać po policzku
[21:57] ignacy: taktownie nas skarcił księże
[21:58] ignacy: czyli ochrzanił
[21:58] Awa: ignacy z tym się zgadzam
[21:58] ignacy: no chodzi o to załatywanie drogi Awo, m. in.
[21:58] zefirek: no Ignacy wyłożył teraz kawę na ławę:)
[21:59] ksiadz_na_czacie2: może mam kiepskie sumienie, ale ja jakoś nigdy nie czuję się przez Boga ochrzaniany
[21:59] Ruth: Nie??
[21:59] ignacy: Bóg ochrzania innymi księże, ma famulosów
[21:59] Awa: ignacy to mi pasuje
[21:59] elka_: ale czy czasem Pan nie zsyła zdarzeń, które nas na nowo prowadzą do Niego? :)
[21:59] ksiadz_na_czacie2: co innego zdarzenia, co innego ochrzanianie
[21:59] Ruth: Ale co jest z tymi, którzy się przez nas uskarżają??
[22:00] ksiadz_na_czacie2: "Nie da słyszeć krzyku swego na dworze, nie zgasi knotka o nikłym płomyku"
[22:00] elka_: niektorzy uważają, że zdarzenia są ochranianiem - trudno pozbyć się tego myślenia
[22:00] zefirek: księże, nie wierzę, żebyś nie czuł w sumieniu nigdy napominania Pana
[22:00] zefirek: napominania, które Ignacy określi swojsko ochrzanem
[22:00] Ruth: Księga Przysłów jest wspaniała - o ile się ją zna
[22:00] baranek: zefirek, napomnienie to nie krzyk
[22:00] zefirek: baranek nie wykręcaj tego, co piszę
[22:01] ksiadz_na_czacie2: zefirek, napominanie owszem. Ale na zasadzie: "Bo słodki jest Twój głos"
[22:01] ignacy: pociagnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości, byłem dla nich jak ten, co do policzka podnosi niemowlę- Oz 11,4
[22:01] ksiadz_na_czacie2: Ruth, akurat Izajasz
[22:01] Awa: księże, ty to jesteś optymista
[22:01] ignacy: więzy, pęta, cugle :))
[22:01] Ruth: Izajasz jest historycznie i według egzegezy bliski Księdze Przysłów
[22:02] zefirek: Ignacy piszesz bardzo zrozumiale
[22:02] ksiadz_na_czacie2: bo mnie ochrzanianie kojarzy się z podniesionym głosem, niecenzuralnymi słowami i upokarzaniem człowieka
[22:02] megi: rządca chciał wkupić się w łaski dłużników swego pana, szukał poparcia gdy zostanie bezrobotny ,myślał że istnieje tylko życie ziemskie..
[22:02] zefirek: Ks2 - zbyt daleko idące skojarzenia
[22:02] zefirek: ochrzan to łagodne określenie
[22:03] megi: czy synowie świata mogą też być synami światła ?
[22:03] Awa: rodzic karci i tak i tak, surowo i dobrotliwie
[22:03] ignacy: ks2 mylisz och.... z op.....
[22:04] Ruth: Co z ochrzanianiem - ks2??
[22:04] ksiadz_na_czacie2: Ruth, Bóg mówi, nie ochrzania
[22:04] Lars: Bóg od ochrzaniania ma księży ;)
[22:05] ignacy: od tych spraw diogenes i beczka i ks2 i skrzynka, zefirze
[22:05] ignacy: ja jestem sybaryta
[22:06] ksiadz_na_czacie2: dzięki temu mam więcej pokoju ducha
[22:09] Ruth: No wiec jak to jest z Izajaszem?? " Nie da słyszeć krzyku swego na dworze..."??
[22:09] ksiadz_na_czacie2: Ruth z Izajaszem jest tak: jeśli Bóg ochrzania, to trzeba być bardzo cicho, żeby to usłyszeć
[22:11] Ela: Zatem co to jest ta roztropność "tematyczna"?
[22:12] ksiadz_na_czacie2: Ela: Błogosławieni miłosierni - przynajmniej dla mnie
[22:25] ksiadz_na_czacie2: wracając do rozmowy: Pismo św. nazywa nas synami światła
[22:25] ksiadz_na_czacie2: więc na ile rządca może być dla nas wzorem?
[22:25] megi: dla mnie syn światła to święty
[22:26] Awa: wzorem w pomysłowości, roztropności, zapobiegliwości
[22:26] Ruth: Każdy z nas jest powołany do świętości
[22:26] Lars: rządca - myślał o przyszłości bardziej niż my o życiu wiecznym :)
[22:26] ksiadz_na_czacie2: mego, św. Paweł czytelników swoich listów nazywał świętymi
[22:26] ksiadz_na_czacie2: bo czy nie jest świętym ten, kogo Bóg przez chrzest uczynił swoją świątynią i mieszkaniem Ducha Świętego?
[22:27] ksiadz_na_czacie2: więc w każdym z nas jest cząstka Jego świętości
[22:27] Bezimienny: Bo świętość to bycie blisko Boga a nie doskonałość....
[22:27] Black: czy to nie wspaniałe i zobowiązujące
[22:28] Ela: Ten rządca to chyba postąpił w myśl: Czyńcie tak, jakby wszystko zależało od Was a nie od Boga (tez i pomyślcie za Niego, a nie czekajcie na gwiazdkę lub inny znak z nieba)
[22:29] ksiadz_na_czacie2: Bezi: "Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego i będziemy w nim przebywać" - to miałeś na myśli?
[22:29] Ruth: Służmy sobie wzajemnie i kochajmy się
[22:32] ksiadz_na_czacie2: Bo mnie świętość jakoś właśnie kojarzy się z tymi tekstami z Jana
[22:32] ksiadz_na_czacie2: "Trwajcie we mnie a ja będę trwał w was"
[22:36] Ela: Co znaczy tak na chłopski rozum to "Trwajcie...."
[22:36] VIR: trwajcie to "nie dajcie się"
[22:37] megi: JPII mówi ,że musimy dążyć do świętości ..świętymi bądźcie ..
[22:37] Bezimienny: Trwajcie.. To chyba bądźcie mi wierni.. Starajcie się żyć jak moi przyjaciele.. Nie wiem.. Jakoś tak
[22:38] Awa: trwać - stać na straży
[22:38] Lars: trwajcie to bądźcie czujni
[22:38] Lars: jak te panny :)

[22:38] Awa: Lars co ty z tymi pannami?
[22:39] ignacy: masz racje Awo, tkwić
[22:39] Lars: Awa - jak na nie patrzę to mądrzeję ;)
[22:39] ignacy: nie tylko mimo, także dla, żeby nie uschnąć (winny krzew)
[22:42] megi: życie na ziemi dane jest nam po to żeby osiągnąć świętość, faktycznie jesteśmy synami światła poprzez chrzest i mamy szanse osiągnąć świętość ..
[22:42] ksiadz_na_czacie2: megi: pisząc świętość, należy zaznaczyć jaką. W teologii mówi się o świętości ontycznej (to, co mamy dzięki łasce) i świętości moralnej (nasza doskonałość)
[22:43] ksiadz_na_czacie2: a tej ontycznej nic nie jest w stanie w nas zniszczyć
[22:43] ksiadz_na_czacie2: Pisze o tym św. Paweł w Liście do Rzymian
[22:43] Ruth: ontycznej??
[22:43] ksiadz_na_czacie2: tak, ontycznej
[22:44] megi: wynika z tego ,że syn światła to ochrzczony a nie święty
[22:44] Ruth: a nie czasem ontologicznej??
[22:45] Ruth: onthos= byt (gr.)
[22:45] ksiadz_na_czacie2: ontologia to nauka o bycie
[22:45] ksiadz_na_czacie2: "to ontos" znaczy byt
[22:45] Lars: ontologia czyli metafizyka :)
[22:46] ignacy: a czemu metafizyka Larsu ??????
[22:46] Lars: Ignacy bo tak napisał Krąpiec :)
[22:46] ignacy: a stagiryta ??????
[22:47] megi: czyli źle powiedziałam pisząc, że syn światła to święty
[22:47] ksiadz_na_czacie2: dobrze napisałaś
[22:47] ksiadz_na_czacie2: tylko chodzi mi o uściślenie, co mam na myśli, pisząc: święty