Spowiedź przez internet

Zapis czatu z 23 listopada 2005

publikacja 24.11.2005 14:33

[21:06] ksiadz_na_czacie12: Pozdrawiam Wszystkich
[21:08] ksiadz_na_czacie12: rozmawiamy przez Internet, a co ze spowiedzią? Tu i ówdzie pojawiały się różne głosy - co więcej, nawet propozycje spowiedzi?
[21:08] tarantula: ks - ja jestem za :D
[21:08] zielony: a ja sam nie wiem
[21:08] langusta_: ks przecież wiesz, że to tylko bajki :P
[21:08] dawideekk: czy jest sens o tym rozmawiac?
[21:08] Perelka: a ja nie
[21:08] ksiadz_na_czacie12: myslę, że jest sens
[21:08] penyi: właśnie
[21:09] penyi: po co o tym gadać
[21:09] penyi: dlaczego
[21:09] penyi: ?
[21:09] justysia: jeżeli ktos sie boi łatwiej mu będzie powiedzieć to przez neta
[21:09] ksiadz_na_czacie12: no właśnie
[21:09] baranek: wiemy, że w tej chwili spowiedź przez net jest niemożliwa - ale trzeba się zastanowić, czy może być kiedykolwiek dopuszczona
[21:09] tarantula: langusta - ale pomarzyć zawsze warto :d
[21:09] tex: ksiadz wiec wiem, ze to nie tylko polsckie bajki o spowiedzi przez neta, choc zaprzeczysz..
[21:09] penyi: chyba nikt kto tu jest nie chce byc spowiadany przez neta!
[21:09] Perelka: nieee, nie można tak
[21:09] ksiadz_na_czacie12: to, o czym pisałem, jest całkiem realną propozycją
[21:09] Helcia_: ja nie chce i nigdy nie będe spowiadana w ten sposob
[21:09] justysia: ale wg mnie to tragiczne
[21:09] tarantula: penyi - ja chcę !!!!!!
[21:09] Helcia_: dla mnie to kpiny
[21:09] langusta_: baranek chyba sama wątpisz w te przypuszczenia
[21:09] penyi: czyją?
[21:10] ksiadz_na_czacie12: nie tak dawno wybuchła cała dyskusja na ten temat
[21:10] penyi: czyją propozycją?
[21:10] baranek: penyi, nie byłabym taka pewna - czasami ktoś nie może znaleźć spowiednika , a ma dostęp do netu....
[21:10] penyi: nie popadajmy w skrajność
[21:10] zielony: ja jestem przeciw chyba
[21:10] Perelka: ale wtedy nie czujesz drugiego człowieka obok
[21:10] baranek: langusta, nie wątpię- wiem, że taka dyskusja toczyła się w Kościele
[21:10] baranek: i nie jest to całkiem nierealne
[21:10] pedziwiatr: Ks. spowiedz przez internet to podciagniecie, tego badz co badz jednej z najwazniejszych spraw w zyciu pod wspolny mianownik z innymi sprawami
[21:10] Perelka: nie ma kontaktu tak jak w realu
[21:10] ksiadz_na_czacie12: mam jedną prośbę - chodzi o argumenty a nie emocje
[21:10] Helcia_: przede wszystkim spowiedź to sakrament św.
[21:11] ksiadz_na_czacie12: jeśli ktoś jest przeciw - niech napisze, dlaczego tak myśli
[21:11] penyi: no właśnie kto jest za?
[21:11] penyi: i dlaczego?
[21:11] ksiadz_na_czacie12: samo: jestem przeciw to za mało
[21:11] baranek: Helcia, tak- sakrament zakłada działanie łaski
[21:11] tarantula: argument nr 1 - strach który blokuje osobe przy normalnej spowiedzi
[21:11] justysia: argumentami moze byc strach osoby przed spowiedzią przez neta nie będzie miała bezpośredniego kontaktu może być jej latwiej
[21:11] baranek: i pytanie- czy łaska jest ograniczona do miejsca ?
[21:11] tex: perelka, jasne, najlepiej czuc innego czlowieka czekajacego na swa kolejnosc i niecierpliwiacego sie bo zajmujesz czas:))
[21:11] Perelka: przecież nie może być spowiedzi bez kontaktu na żywo ze spowiednikiem
[21:11] pedziwiatr: przede wszystkim w necie nie spotyka sie Boga osobowego
[21:11] zielony: spowiedz przez internet nie jest taka jak powinna być dlatego ze:
[21:11] ufam: co do sprzeciwu - nigdy nie wiadomo, czy rzeczywiście rozmawiamy z księdzem przez internet.
[21:11] daw: jestem przeciw bo spowiedz to spotkanie z Bogiem oko w oko a internet to spotkanie oko w oko??
[21:11] dawideekk: justysia i tarantula mialy odwage grzeszyc nie maja odwagi sie przyznac?????
[21:11] ufam: chyba, że tu :)
[21:11] Perelka: ale samo banie się spowiedzi juz nie jest w porządku
[21:11] justysia: z drugiej strony jak ktoś przejmie wiadomosć to będzie liiiipa
[21:12] Helcia_: baranek ale jak mam się spowiadac przez neta i na klawiaturze napisac swoje grzechy??
[21:12] penyi: jestem przeciw bo ludzie potrzebuja człowieka .drugiego człowieka a nie techniki. To doprowadzi do alienacji życia!
[21:12] zielony: Helcia mikrofonem
[21:12] baranek: daw, a uznajesz błogosławieństwo Papieża na piśmie lub za pośrednictwem radia lub TV ?
[21:12] Helcia_: i na gg ks. mi udzieli rozgrzeszenia:(??
[21:12] Perelka: przez Internet nie przekażesz wszystkiego
[21:12] pedziwiatr: tu nie ma miejsca na zatrzymanie sie
[21:12] langusta_: baranek nie myl pojęć
[21:12] ksiadz_na_czacie12: Helcia, no właśnie
[21:12] penyi: tak a za pokute bedzie spam!!!!
[21:12] justysia: poza tym przy normalnej spowiedzi lepiej mozna doświadczyć miłości Boga chyba
[21:12] daw: baranek to nie to samo ..:P
[21:12] dawideekk: a Ksiadz jak sie na to zapatruje?
[21:12] justysia: z księdzem
[21:12] Helcia_: a gdzie kontakt z kapłanem?
[21:12] ksiadz_na_czacie12: a podobno temat i dyskusja nie mają sensu, a obserwuję ożywienie...
[21:12] zielony: ks,Helcia ale przez mikrofon ?
[21:13] Helcia_: przecież kapłan to zastępna Chrystusa
[21:13] baranek: justysia, przechwycenie informacji to nie argument- częściej się może zdarzyć przy normalnej spowiedzi
[21:13] dawideekk: Helcia nie przypisujmy magicznych mocy Ksiezom:)
[21:13] Helcia_: zielony :|

[21:13] Perelka: z Panem Jezusem przez Internet??
[21:13] Helcia_: jak mikrofon to może lepiej przez telefon
[21:13] justysia: :)
[21:13] ksiadz_na_czacie12: oo
[21:13] ksiadz_na_czacie12: to jest coś
[21:13] zielony: hm..
[21:13] tarantula: telefon drożej wychodzi ::D
[21:13] dawideekk: Helcia troche racji lepszy tel. niz net..przez tel. mozna wyczuc emocje etc.uczucia
[21:13] justysia: dobre helcia dzwonie i tak no więc prosze ks
[21:13] ksiadz_na_czacie12: darmowe wieczory i weekendy na przykład
[21:14] ufam: :)
[21:14] Lidia: :)
[21:14] baranek: księże, czytałam , że przez tel. to już można ... ale bardzo wyjątkowo
[21:14] pedziwiatr: sakrament pokuty i pojednania to sakrament celebrowany we wspolnocie, a o jakiej wspolnocie mozna mowic w necie??
[21:14] zielony: ks :D
[21:14] Helcia_: można z Panem Jezusem przez internet ale nie sakramenty przez neta
[21:14] tarantula: taaa - ks i wtedy spowiedź do białego rana :d
[21:14] just_now: taryfa spowiedziowa przed wielkanocą
[21:14] zefirek: no, widze ze sam ksiadz zaczynasz ironizowac z tematu - i słusznie
[21:14] just_now: zniżka w pierwsze piątki :)
[21:14] dawideekk: Helcia no co TY..zamawiasz sobie Cialo Chrystusa do domu..
[21:14] penyi: popieram zefira!
[21:14] justysia: sakrament to jest coś, do czego trzeba podchodzić z szacunkiem, a wydaje mi sie, że inernet to tak z deka olanie tego wszystkiego
[21:14] penyi: ponabijać sie z tego można
[21:14] zefirek: penyi - tosmy mocni teraz:)
[21:14] penyi: czemu niie
[21:14] langusta_: zefir brawo
[21:15] baranek: pędzi, współnota Kościoła ...... taka sama, jak między spowiednikiem a penitentem w konfesjonale
[21:15] Helcia_: dawidek nie to miałam na myśli
[21:15] opik14: tu nie chodzi o nabijanie
[21:15] ksiadz_na_czacie12: dawideekk: a jak ksiądz chodzi z Komunią do domów chorych, to co?
[21:15] Perelka: przez Internet można ściemniać i nikt nie sprawdzi wiarygodności
[21:15] penyi: to chodzi człowiek a nie maszyna!
[21:15] dawideekk: Ksieze nie to mialem na mysli;)
[21:15] zielony: i mogą przez internet sobie jaja robić !
[21:15] tarantula: perełka - a w konfesjonale sprawdzi wiarygodność ??
[21:15] langusta_: ks a czemu nie korzystacie z usług poczty, serwisco itd to przecież to samo
[21:15] Perelka: na żywo można wyczuć, przez neta nie
[21:15] baranek: Perełka .. a kto sprawdzi , czy w konfesjonale nie kłamiesz ?
[21:15] langusta_: jak dyskusja dzisiejszego tematu
[21:15] ksiadz_na_czacie12: Perelka: nie trzeba netu, zeby sciemniac - w rzeczywistosci tez ludzie sciemniaja
[21:15] justysia: a na zywo sprawdzisz wiarygodność?
[21:15] pedziwiatr: syn marnotrawny zastanowil sie, wstal i poszedl, wrocil do ojca, pojscie do kosciola jest czescia tego powrotu
[21:15] baranek: przecież ksiądz zawsze zakłada, że penitent mówi prawdę
[21:15] justysia: tez nie
[21:16] dawideekk: powini uznawac msze w tv lub radio ..dostajes zpoczta Komunie i masz Msze zalatwiona spokojnie..bez wychodzenia w pluche z domu:)
[21:16] zefirek: Ostanio o.Obirek opuścił zakon - to był inicjator nowinek w kosciele
[21:16] justysia: możesz mówic różne rzeczy wcale to nie musi być prawdą
[21:16] michal17: nie można ograniczać się do min. to lenistwo, bo nawet nie chce się wyjść do kościoła do spowiedzi
[21:16] baranek: no i dalej- tu nie chodzi o powszechną praktykę, tylko o wyjątkowe przypadki
[21:16] Perelka: chodziło mi o to że w realu ksiądz łatwiej wyczuje, kto ściemnia
[21:16] penyi: a po co ściemniać
[21:16] justysia: ale nie powie mu sluchaj, ty ścemniasz
[21:16] baranek: np. przy założeniu, że spowiednik zna penitenta i użyciu kamery internetowej....
[21:16] ksiadz_na_czacie12: zefirek: nowinki istatniały, jak o. Obirek był w planach Bożych - za czasów Jezusa było wiele różnych nowinek
[21:16] zielony: baranek kamera jeszcze :)
[21:16] pedziwiatr: Perelka, kto ma sciemniac, bedzie sciemnial, ksiadz w konfesjonale nie jest sedzia
[21:17] Perelka: no dobra poddaje się
[21:17] penyi: :)
[21:17] langusta_: reality show :P
[21:17] zefirek: Ksiadz - dlatego mowie, rozwalacze Kosciola wczesnie czy poźniej znajduja sie poza nim
[21:17] baranek: michall, a pomyśl o ludziach na terenach, gdzie księży w ogóle nie ma.....
[21:17] zielony: a ja popieram zefirka
[21:17] penyi: są takie?
[21:17] langusta_: ja też
[21:17] penyi: miejsca?
[21:17] baranek: dla nich taka spowiedź byłaby wyjściem
[21:17] ksiadz_na_czacie12: zefirek: czyżby? w Kościele jest też wielu "reformatorów"
[21:17] michal17: np w buszu w afryce??
[21:18] michal17: tam nie ma internetu :P
[21:18] langusta_: ks ja jestem konserwatywny beton :P
[21:18] michal17: to i tak nic nie da
[21:18] penyi: to jak oni chodza do Kościoła?
[21:18] Perelka: ale oni mają specjalne warunki
[21:18] zielony: langusta :D
[21:18] Helcia_: hahaha:))
[21:18] justysia: nie ma tak, że nie ma księzy, kościoły jeszcze nie są aż tak daleko
[21:18] Helcia_: w buszu a Afryce nie ma neta:))
[21:18] baranek: michall, są miejsca, gdzie jest newt, a księży brak
[21:18] Helcia_: chyba...
[21:18] baranek: albo są prześladowani
[21:18] penyi: Helcia:)

[21:18] justysia: a jezeli jest teren, gdzie ma kościoła to wątpie żeby net był...
[21:18] Helcia_: ;)
[21:18] michal17: ale spowiedź przez internet to dla mnie nie rozwiązanie
[21:18] zefirek: ksiadz sa - ale na szczescie zbyt słabi, by jego fundamenty rozwalic
[21:18] tex: perelbaranek, marzenie o miejscu wolnym od kaznodziei to starata czasu...piekne ale malo prawdopodobne:))
[21:18] zielony: justysia a misje
[21:18] justysia: a ks co na ten temt?
[21:19] Helcia_: wybaczcie, ale mnie ta rozmwowa śmieszy
[21:19] ksiadz_na_czacie12: Helcia: spróbuj więc wnieść swój wkład, który okaże się twórczy dla innych...
[21:19] michal17: w konfesjonale rozmawiamy z Bogiem, dotykamy wielkiej tajemnicy,a przez internet.....
[21:19] baranek: Helcia, nie śmiałabyś się, gdybyś choć raz bez skutku przez 2 miesiące szukała spowiednika :(
[21:19] Helcia_: ksiądz chyba nie umiem
[21:20] zielony: w kościele bardziej się zagłebiamy nad spowiedzią
[21:20] tarantula: baranek - albo przez kilka miesięcy nie mogła zdecydować się na spowiedź :(
[21:20] ksiadz_na_czacie12: Helcia: bdb, łatwo krytykować, trudniej się zaangażować twórczo
[21:20] Perelka: jak dla mnie przez net to nie jest tak naprawdę prawdziwa rozmowa
[21:20] Perelka: tzn. jest, ale to co innego
[21:20] penyi: ja jestem przeciw, jesli o to ksiedzu chodzi, a czemu juz pisałem
[21:20] baranek: Perełka, do ważności spowiedzi nie musi być rozmowy
[21:20] Helcia_: baranku miejsca gdzie brakuje księzy, a spowiedź przez neta to dwie rózne sprawy
[21:20] baranek: tylko wyznanie grzechów ciężkich... żal się nie zmieni ...
[21:20] Perelka: rozmowa w sensie dialogu
[21:21] baranek: łaska też nie ma granic
[21:21] Helcia_: ks. ja nikogo nie krytykuje, poprostu wyrazilam swoje zdanie na ten temat
[21:21] baranek: Bóg nie jest ograniczony miejscem ani czasem
[21:21] zielony: Helcia tam gdzie nie ma, to księża dojeżdżają
[21:21] penyi: a ja krytykuje!
[21:21] michal17: o ile łatwiej wyznać grzechy nie widząc księdza
[21:21] dawideekk: w spowiedzi chyba najwiecej adrenaliny jest przez ukleknieciem przy konfesjonale i wyznanie grzechu bedac swiadomym, ze za kratkami jest czlowiek, ktory moze osadzic,trudniej mowic wprost osobie o sobie zle niz pisac tylko:)
[21:21] Helcia_: zielony wiem
[21:21] michal17: to nie filozofia
[21:21] Perelka: no właśnie, michall
[21:21] baranek: michall... a mi łatwiej, kiedy widzę
[21:21] michal17: musi być jakiś "lęk"
[21:21] ksiadz_na_czacie12: to skoro nie net, to co pomaga w dobrej spowiedzi?
[21:21] zielony: michal taak
[21:21] baranek: ale nie chodzi o łatwość, tylko o niemożność
[21:22] penyi: wiara
[21:22] penyi: i chciec
[21:22] dawideekk: a spowiedz moze byc dobra???
[21:22] zefirek: POKORA i
[21:22] zefirek: ksieze
[21:22] ksiadz_na_czacie12: penyi: a konkretniej?
[21:22] zielony: ks sczerośc i żal za grzechy :)
[21:22] langusta_: dobry rachunek sumienia ks
[21:22] zefirek: uznnie sie za grzesznika, milosc Boga
[21:22] zefirek: stąd zal
[21:22] penyi: trzeba uwierzyc, ze grzechy zostana odpuszczone
[21:22] Perelka: świadomość własnej sytuacji
[21:22] baranek: wiara w to, że Bóg nam odpuszcza grzechy
[21:22] tarantula: dobre przygotowanie :)
[21:22] michal17: żal za grzech, który wywołuje ten "lęk"
[21:22] pedziwiatr: pragnienie pojednania z Bogiem
[21:22] zefirek: zesmy sie oddalili i przeciw Niemu zgrzeszyli
[21:22] penyi: i prosic o przebaczenie, a nie klikac w klawiature
[21:22] ksiadz_na_czacie12: zefirek: wg Ciebie to wszystko wygląda bardzo prosto, a jaka jest rzeczywistość?
[21:22] baranek: a to jest możliwe ... tak samo, jak błogosławieństwo w TV, którego nikt nie krytykuje
[21:22] Perelka: to musi byś stan duuszy
[21:23] Perelka: odpowiedni
[21:23] zefirek: moja???
[21:23] justysia: mnie sie wydaje, że to jest w dużej mierze wstyd przed wyznaniem
[21:23] zefirek: staram sie stosowac to, w co wierze
[21:23] penyi: jak to jaka? rodzice sami klikaja, to jak maja wychowac dzieci, stad ten problem
[21:23] ksiadz_na_czacie12: zefirek: nie tylko, ale też
[21:23] zielony: błogosławieństwo to sakrament baranku ??
[21:23] zefirek: co nie tylko?
[21:23] tarantula: rzeczywistość- idziemy w pospiechu nie przygotowani,
[21:23] michal17: nie da się odpuścić grzechów wirtualnie
[21:23] ewa_pop: internet ułatwia dotarcie do pozytecznych lektur,może być miejscem wymiany myśli i dyskusji,które pomagają w przygotowaniu sie do spowiedzi.Nie może jednak zastąpić spotkania w konfesjonale....
[21:23] ksiadz_na_czacie12: zefirek: powiedz, jak w Twoim przypadku wygląda ta rzeczywistość
[21:24] tarantula: zaliczamy kolejne spowiedzi i "życie płynie "dalej
[21:24] zefirek: ktora pytam?
[21:24] baranek: penyi, jestem przeciw spowiedzi przez net, jako zwyczajnemu środkowi, ale uważam, że z punktu widzenia teolgii nic nie stoi na przeszkodzie
[21:24] ksiadz_na_czacie12: Ewa_pop: czy tylko w konfesjonale?
[21:24] baranek: i w wyjątkowytch przypadkach taka spowiedź powinna być dopuszczona
[21:24] justysia: baranek np?
[21:24] Perelka: ale naprawdę w wyjątkowych
[21:24] baranek: księże, nie tylko ;)
[21:24] ewa_pop: chodzi o bezposredni kontakt ze spowiednikiem...

[21:25] ksiadz_na_czacie12: Ewa_pop: jasne
[21:25] opik14: czy to nie my tworzymy sztuczne bariery dla łaski Bożej?
[21:25] penyi: baranek: a czy nie uwazasz, ze do tego potrzeba bliskosci drugiego człowieka i czy cos takiego nie bedzie prowadziło do alienacji zycia?
[21:25] baranek: ewa, co to znaczy : bezpośredni ?
[21:25] pedziwiatr: baranku, w przypadku, gdy nie ma ksiedza, szczery zal gladzi grzech
[21:25] Helcia_: przez neta nie ma takiego kontaktu jak w rzeczywistości, tu jest szklany ekran, a tam jest Chrystus w osobie kapłana
[21:25] ksiadz_na_czacie12: opik: jakiej na przykład?
[21:25] ewa_pop: oczywiste,ze nie musi to byc konfesjonał..
[21:25] justysia: baranek np jakie przypadki?
[21:25] pedziwiatr: np. w obliczu smierci
[21:25] baranek: w konfesjonale masz kratki, zasłonki jakieś i często nie wiesz, kto jest z drugiej strony
[21:25] zefirek: Ksiadz zawsze przeszkoda jest ludzka pycha
[21:25] ewa_pop: ale zdecydowanie nie internet..
[21:25] zefirek: stad poszukiwanie form
[21:25] zefirek: dziwacznych
[21:25] opik14: takiej, że w konfesjonale łaska dziala, a przez internet choćby - nie
[21:26] ewa_pop: spowiedz np na czacie..bzdura kosmiczna..
[21:26] baranek: w przypadku netu i kamery byś wiedziała - to tak, jak spowiedź twarzą w twarz
[21:26] zielony: opik taak
[21:26] tarantula: baranek - w małej parafii jak jest dwóch ks, małe masz szanse pomyłki kto tam siedzi :)
[21:26] baranek: opik, czemu nie ?
[21:26] baranek: uważasz, że Bóg jest ograniczony ?
[21:26] opik14: właśnie tak nie uważam baranku
[21:26] zielony: Perelka a czego tam nie lubisz popatrzeć ks w oczy że zgrzeszyłas ??
[21:26] Perelka: niekoniecznie ;)
[21:26] baranek: łaska nie jest ograniczona czasem ani miejscem !!
[21:27] opik14: myślę że to my ograniczamy faktyczne możliwości łaski - ona działa wszędzie
[21:27] ewa_pop: a poza tym jaką ja mam pewnośc,ze po drugiej stronie monitora jest faktycznie ksiądz?
[21:27] zielony: ewa a jaką masz tutaj ??
[21:27] baranek: ano właśnie- może czas pozwolić jej działać w necie ? :)
[21:27] Perelka: wtedy po prostu jest mi lepiej się otworzyć na Pana Boga
[21:27] justysia: w jakich przypadkach spowiedz przez neta byłaby dopuszczona?
[21:27] ewa_pop: tutaj i teraz nie przystępuję do sakramentu..
[21:27] zefirek: Ksiadz w spowiedzi usznej spotykamy sie z Miłosiernym Jezusem
[21:27] ksiadz_na_czacie12: widzę jedną ważną rzecz - nikt jeszcze nie odwołał się do jakiś konkretów, a jako katolicy powinniśmy je znać. Wiele rzeczy bierzemy "na wyczucie" - bo tak się nam wydaje. A kto np. zna nauczanie Kościoła na temat spowiedzi?
[21:27] zefirek: bezposrednio
[21:27] zielony: Perelka nie zgadzam sie
[21:27] ewa_pop: zwykłe pogaduchy ..ot wszystko..
[21:28] justysia: jakich konkretow ks?
[21:28] zefirek: Osobowo
[21:28] baranek: księże, a konkretnie ?
[21:28] zefirek: Ksiadz Go zastepuje
[21:28] pedziwiatr: musi byc kontakt osobowy z kaplanem
[21:28] Perelka: no trzeba bezpośrednio przed księdzem, księże
[21:28] ksiadz_na_czacie12: justysia: to, co Kościół mówi nt. spowiedzi
[21:28] just_now: w sakramencie zawsze jest materia i formuła i one musze być zachowane, a przez neta się nie da
[21:28] penyi: nie studiowałem teologi
[21:28] penyi: ale wiem, ze tak byc nie powinno
[21:28] michal17: spowiedź powinna odbywać się przez bezpośredni kontakt kapłana penitentem
[21:28] pedziwiatr: w okreslonych warunkach, konfesjonal lub inne wydzielone do tego miejsce
[21:28] michal17: na żywo
[21:28] zefirek: czy Ksiadz zaprzeczasz
[21:29] zefirek: ze jest tak wlasnie?
[21:29] ksiadz_na_czacie12: just_now: materia i forma (nie mylić z formuła:)
[21:29] zefirek: jak wyzej pisze
[21:29] just_now: sory ;)
[21:29] zielony: ks a Ty jesteś za ??
[21:29] ksiadz_na_czacie12: zielony: za Bożym miłosierdziem
[21:29] ewa_pop: nawet historia syna marnotrawnego jest potwierdzeniem,ze nie ma pojednania i odnowienia zerwanych wiezi bez osobistego spotkania.... :-)
[21:30] zielony: pełna jes ks odpowiedz
[21:30] zefirek: :-)
[21:30] karola_: ja sie zastanawiam, ksieza wiedza jakie my mamy grzechy, ale my nie wiemy jakie maja ksieza jakos mi to nie pasuje?
[21:30] ksiadz_na_czacie12: karola: ale Jezus wie
[21:30] baranek: spowiedź nie jest osobistym spotkaniem ze spowiednikiem, tylko najczęśćiej ANONIMOWYM
[21:30] Perelka: ale w Internecie nie ma bezpośredniego kontaktu
[21:30] baranek: i anonimowość nie odbiera jej ważności
[21:31] zielony: tam powinniśmy się spowiadać, gdzie jest Boże miłosierdzie, bezpośredni kontakt z Nim w kościele
[21:31] ksiadz_na_czacie12: baranek: przy założeniu, że ktoś nie ma stałego spowiednika
[21:31] just_now: w spowiedzi chodzi o spotkanie osobowe, no nie? w takim spotkaniu może dokonać się pojednanie człowieka z Bogiem... a przez neta... to byłoby spotkanie z maszyną, bo net to namiastka spotkania i osoby
[21:31] vim: najczęściej ktos nie ma stałego spowiednika, baranek ma racje
[21:31] just_now: tak myśłę
[21:31] zefirek: nie chodzi o konkretnego ksiedza
[21:31] Perelka: a ja myślę, że jest osobistym spotkaniem Baranku
[21:31] zefirek: ale o to, ze w sakramencie pokuty
[21:32] Perelka: Pana Boga z Tobą

[21:32] zefirek: spotykamy sie z MILOSIERNYM BOGIEM
[21:32] justysia: ale w sakramencie pokuty są ustalone jak dobrze pamietam 3 akty penitenta
[21:32] zefirek: a nie z klawiatura i monitorem
[21:32] justysia: chyba, ale jest też rozgrzeszene
[21:32] justysia: czy w takim razie spowiadajacy sie nie powinien być blisko kapłana?
[21:32] zefirek: a stuła tez bedzie wirtualna?
[21:32] baranek: just, nie
[21:33] justysia: acha
[21:33] zielony: zefirek u mnie nie całuje się stuły a u Was ??
[21:33] Perelka: no jak nie
[21:33] baranek: spowiedź nie jest spotkaniem osobowym- chodzi o wyznanie grzechów, a nie spotkanie
[21:33] penyi: nie pocałujesz monitor!
[21:33] zefirek: hehehehhee
[21:33] Perelka: spotkanie z Bogiem
[21:33] ksiadz_na_czacie12: zefirek: a bez stuły - chociaż jest ważna - rozgrzeszenie jest nieważne?
[21:33] justysia: no mi sie wydaje że penitent powinien miec bliskosc z kapłanem wtedy
[21:33] zefirek: Ksiadz
[21:33] Helcia_: jeszcze powiedzcie, że Eucharystie można przyjąć przez neta
[21:33] baranek: z dogmatycznego punktu widzenia nie ma żadnych przeszkód przeciw spowiedzi przez internet
[21:33] langusta_: a tak w ogóle to się cieszę, że decyzja o spowiedzi (jej dyscyplinie) należy do Stolicy Apostolskiej :P
[21:33] zefirek: dajmy temu pokoj
[21:33] tarantula: chyba nawet bez stuły rozgrzeszenie jest ważne
[21:34] baranek: bo miejsce, ani ubiór nie są dogmatami
[21:34] ufam: jest chyba jakaś ściśle okreśona dyscyplina sakramentu spowiedzi, ustalona przez Stolicę Apostolską, może to jest wystarczający powód do stwierdzenia, że spowiedź przez internet jest niemożliwa...
[21:34] baranek: wierzymy w odpuszczenie grzechów, którego dokunuje Bóg ...
[21:34] zefirek: ufam Papiez był za uszna spowiedzia
[21:34] pedziwiatr: baranku, spowiedz to tez sakrament uzdrowienia, ktory dokonuje sie za posrednictwem kaplana
[21:34] Perelka: ja tam wolę usłyszeć to sama, Baranek
[21:34] Perelka: od księdza
[21:34] tarantula: ufam - dzisiaj, jutro może tak ale za 10-20 lat
[21:35] pedziwiatr: a do tego jest juz potrzebny osobisty kontakt z tym kaplanem
[21:35] tarantula: może bedzie mozliwa :)
[21:35] langusta_: tak baranek, dlatego zmiany są możliwe, aczkolwiek za Benedetto się ich nie spodziewam i Bogu dzięki :):):)_
[21:35] baranek: obecna forma spowiedzi wynika z dyscypliny Kościoła ( i Kościół może ją zmienić) a nie z istoty sakramentu
[21:35] baranek: istota jest niezależna od użytego środka
[21:35] ksiadz_na_czacie12: ufam: masz rację, to Stolica Apostolska reguluje sprawę dyscypliny sakramentów
[21:35] Perelka: a miom zdaniem wynika
[21:36] justysia: samo wyznanie grzechów jest kontaktem sluchowym tylko, bo w smumie to ks nie widzi osoby a osoba nie widzi ks
[21:36] ksiadz_na_czacie12: justysia: a głuchoniemi?
[21:36] ewa_pop: spowiedż przez internet to podobnie jak uleczenie przed telewizorem...
[21:36] zielony: ks a j. migowy ??
[21:36] michal17: głuchoniemi - kontakt wzrokowy
[21:36] ksiadz_na_czacie12: ja o tym wiem
[21:36] baranek: czym jest formuła rozgrzeszenia tak naprawdę ?
[21:37] pedziwiatr: ciagle jednak mowimy o kontakcie bezposrednim
[21:37] Perelka: odpuszczeniem grzechów
[21:37] langusta_: głuchoniemi piszą lub migają
[21:37] tarantula: michał co ci z kontaktu wzrokowego jak ks nie zna migowego
[21:37] ksiadz_na_czacie12: Baranek: a jak myślisz?
[21:37] zielony: głuchoniemi to wyjątek specjalny
[21:37] michal17: są ks, co znają i oni ich spowiadają
[21:37] zielony: niedostali słuchu od Boga :)
[21:37] tarantula: zielony, ale nie odosobniony
[21:37] Rasta: tarantula są Księża , którzy znają j.migowy i posługują nim
[21:37] baranek: to jest modlitwa i stwierdzenie o sądowniczym charakterze- które może być wypowiedziane i ważne nawet, jeżeli kogoś nie ma blisko w sensie fizycznym
[21:37] zefirek: głuchoniemi spotykaja sie bezposrednio w sakramencie pokuty z ksiezmi - sa do tego ksieza przygotowani
[21:37] michal17: u mnie w parafi co miesiąc jest msza dla nich
[21:38] penyi: formuła rozgrzeszenia - plik zwrotny z witryny spowiedzi... w przyszłości...
[21:38] ksiadz_na_czacie12: Baranek: aktem miłosierdzia, formułą sakramentu
[21:38] baranek: tak samo, jak wyroki zaoczne czy błogosławieństwo przez TV
[21:38] anek: człowiek na pewno nie przeżyje spowiedzi przez internet tak jak osoboście przed kapłanem (jako pośredniku) przez internet nie ma jej należytego przeżycia
[21:38] penyi: a nie cyfrowym przekazem...
[21:38] langusta_: jak dobrze że Kościół nie jest tak super postępowy :)
[21:38] baranek: księże, a modlitwa ( jej skuteczność) nie jest ograniczona przestrzenią
[21:38] langusta_: i długo zastanawia się nad nowościami :)
[21:38] Perelka: ale w spowiedzi sam Chrystus odpuszcza grzechy przez osobę kapłana
[21:39] baranek: jeśli modlę się za kogoś będącego w Ameryce, to mam prawo sądzić, że moja modlitwa będzie wysłuchana
[21:39] Perelka: Chrystus nie przebaczy ci zaocznie
[21:39] baranek: Perełka, tak- ale kapłan może wypowiedzieć tę formułę przez SKY'pa np.
[21:39] justysia: ale z drugiej strony jeszcze JP II wyraził życzenie o tym, aby internet stał sie przedmiotem pastoralno-teologicznej refleksji kościoła, chociaż sama nie wiem jak to rozumiec
[21:39] justysia: :)
[21:39] pedziwiatr: baranku, a kiedy dwoje ludzi dochodzi do porozumienia przez telefon, wybaczaja sobie, zwykle im to nie wystarcza


[21:40] baranek: Perełka, Chrystus wybacza mi już zanim pójdę do spowiedzi... kiedy żałuję
[21:40] ksiadz_na_czacie12: justysia: cha cha - za mądrze JP II mówił
[21:40] Perelka: no tak
[21:40] justysia: no własnie
[21:40] justysia: :)
[21:40] Perelka: nie wiem, jak się wyrazić poprawnie
[21:40] pedziwiatr: robia wszystko, by sie spotkac i podac sobie reke na znak przebaczenia
[21:40] michal17: nigdy nie zastąpimy kontaktu z kałanem rozmową na gg np.
[21:40] zielony: za mądrze, a my tego nie czaimy
[21:40] zefirek: Papiez mówil bardzo mądrze, ale jednoczesnie w bardzo przystepnej formie:-)
[21:41] ksiadz_na_czacie12: zefirek: to poczytaj dokumenty JP II, to zobaczysz, jak szybko je zrozumiesz
[21:41] penyi: do jakiego dochodzimy wniosku...
[21:41] langusta_: mówienie o czyms ogólnie nie jest od razu przyzwoleniem :P
[21:41] zielony: zefirek dla mnie JPII jest niekiedy trudny w odbiorze
[21:41] zielony: jako dla stanu młodzieżowego :))
[21:41] ksiadz_na_czacie12: zielony: trzeba się nieustannie edukować, będzie wtedy stawał się bardziej przystępny
[21:41] Perelka: to fakt
[21:41] michal17: każdy sakrament udzielany musi być bezpośrednio przez kapłana
[21:42] Helcia_: ale przez neta sie spowiadac nie bede:(
[21:42] justysia: ja też nie
[21:42] baranek: michall, ale w konfesjonale często kontakt z kapłanem jest zerowy....
[21:42] michal17: tzn
[21:42] michal17: ?
[21:42] langusta_: michall17 nie musi
[21:42] baranek: net daje większą możliwość REALNEGO kontaktu
[21:42] Perelka: to fakt, Baranek
[21:42] ksiadz_na_czacie12: michall: tu się z Tobą nie zgodzę!!!!
[21:42] tarantula: baranek - zgadzam się z tobą
[21:42] pedziwiatr: wg mnie spowiedz przez internet bylaby dewaluacja tego sakramentu
[21:42] zielony: ks :)
[21:42] zefirek: :-) Papiez pisal i mowil do kazdego na wzor Chrystusa, kazdy go rozumial, gdy słuchał tego, co do niego było kierowane:-)
[21:42] langusta_: michall a chrzest ??
[21:42] michal17: no to wyjątek
[21:42] ksiadz_na_czacie12: michal: a ślub, a chrzest
[21:42] langusta_: a małżeństwo ??
[21:43] justysia: baranek jak to realnego?
[21:43] michal17: ślub przy obecności kapłana
[21:43] zefirek: no własnie Ksiadz
[21:43] ksiadz_na_czacie12: michall: ale nie ksiądz go udziela
[21:43] Perelka: jak to realnego?
[21:43] michal17: wiem
[21:43] zefirek: dalczego zaczynasz od spowiedzi netowej? a nie od chrztu np. albo ślubu?:-)
[21:43] baranek: justysia, a czy teraz zdaje Ci się, że rozmawiamy, czy też rozmawiamy rzeczywiście ??
[21:43] tarantula: michał - ks tylko go błogosławi
[21:43] michal17: ale rozgrzesza nas ks
[21:43] ksiadz_na_czacie12: jasne
[21:43] tarantula: i jest niejako swiadkiem tego sakramentu
[21:43] langusta_: to małżonkowie ślubują sobie przed Bogiem a ks poświadcza powagą KK
[21:43] justysia: no rozmawiam i co z tego
[21:43] Perelka: kim Ty naprawdę jesteś??
[21:43] zefirek: przebaczenia udziela BOG
[21:44] zefirek: nie Ksiadz
[21:44] Perelka: bo też nie mogę wiedzieć
[21:44] justysia: ale nic nie bedzie bardziej realne jak rozmowa twarza w twraz
[21:44] grazio: ale ksiadz jest posrednikiem
[21:44] baranek: Perełka, księdza w konfesjonale też często nie widzisz... i nie zobaczysz go, jeśli jesteś niewidoma ...
[21:44] baranek: a to nie przekreśla ważności spowiedzi
[21:44] Perelka: no, jeszcze się tak nie spowiadałam, zebym księdza nie widziała
[21:44] zefirek: penyi i Bogu chwala, niech bedzie jak jest:-)
[21:44] ksiadz_na_czacie12: Baranek: ważność spowiedzi to spełnienie 5 warunków sakramentu pokuty
[21:45] baranek: Perełko, dlatego zakłada się np. spowiedź za pomocą kamery i tylko ograniczoną do przypadków, kiedy spowiednik zna penitenta
[21:45] baranek: księże, wiem :)
[21:45] Perelka: ala to nie to samo
[21:45] zielony: spowiedzi przez internet NIE
[21:45] baranek: tylko udowadniam, że takim warunkiem nie jest widzenie spowiednika
[21:46] ksiadz_na_czacie12: Baranek: a gdzie w tym wszystkim tajemnica spowiedzi? St. Apostolska mówi o tym b. wyraźnie
[21:46] baranek: no to po kolei: jakie są warunki dobrej spowiedzi i który z nich nie byłby wg was spełniony przy spowiedzi przez net ?
[21:46] michal17: takie pomysły to działanie szatana, który chce nas odciągnąć od kościoła, ograniczyć do min. przebywanie w nim i kontakt z kapłanem
[21:46] zielony: michal tak
[21:47] ksiadz_na_czacie12: michall: jakie pomysły szatana?
[21:47] baranek: księże, tajemnica spowiedzi może być łatwiej naruszona w konfesjonale, kiedy ktoś za nami stoi
[21:47] baranek: niż przez net....
[21:47] tarantula: tajemnica spowiedzi - moim zdaniem szybciej mogłaby być zachowana niz w konfesjonale
[21:47] zefirek: pajaku a hakerzy?
[21:47] langusta_: tajemnica dotyczy spowiednika a nie penitenta !!
[21:47] ksiadz_na_czacie12: Baranek: tajemnica nie może być naruszona prze korzystanie z nośników informacji
[21:47] baranek: i obowiązuje tylko księdza - oraz ZDRADZENIA przez księdza , a nie podsłuchania przez osoby trzecie...
[21:47] tarantula: gdzie łatwo o 'przypadkowe' podsłuchiwanie
[21:47] pedziwiatr: pajaku, zapominasz o hakerach, maja na wszystko sposobu
[21:47] baranek: no właśnie
[21:47] baranek: o to chofdzi

[21:47] ksiadz_na_czacie12: langusta: tu się mylisz
[21:48] langusta_: ??
[21:48] ksiadz_na_czacie12: Baranek: tu się mylisz
[21:48] michal17: penitenta też
[21:48] tarantula: penitenta tez dotyczy ale w innym znaczeniu
[21:48] ksiadz_na_czacie12: Baranek: osoba 3 tez ma obowiazek zachowania tajemnicy
[21:48] langusta_: jeśli publicznym wyznaniem nie wywołam zgorszenia to mi wolno
[21:48] langusta_: tylko po co ?? :P
[21:48] anek: dlaczego tajemnica spowiedzi nie obejmuje tylko księdza?
[21:48] justysia: langusta to penitent będzie opowiadał wszystkim, słuchajcie co ja zrobiłem
[21:48] baranek: księże, nie - penitent nie powinien mówić o swoich grzechach, ale nie ma obowiązku zachowania tajemnicy
[21:48] justysia: wydaje mi sie że nie
[21:49] tarantula: jezeli coś chlapne ze spowiedzi, coś głupiego, ks nie może się bronic bo obowiazuje go tajemnica spowiedzi
[21:49] baranek: a co z warunkami spowiedzi ?
[21:49] ksiadz_na_czacie12: Baranek: mowie o osobie 3, kims, kto uslyszal grzechy innej osoby
[21:49] michal17: ale jaki penitent ma interes w rozgłaszaniu swych grzechów
[21:49] opik14: niech ksiądz wyjaśni nam dokładnie to zagadnienie, proszę - kogo dotyczy , kogo nie
[21:49] langusta_: ona też powinna milczeć ks
[21:49] opik14: bo widać każdy ma inny pogląd
[21:49] ksiadz_na_czacie12: opik: ksiedza - jesli chodzi o spowiedz
[21:49] zefirek: 3ciej osoby
[21:49] baranek: księże, zgoda- ja mówiłam o penitencie
[21:49] zefirek: podsłuchujace mimowoli
[21:49] ksiadz_na_czacie12: tego kto slyszal - nawet przypadkowo
[21:49] pedziwiatr: zdradzenie przypadkowo podsluchanej spowiedzi jest grzechem
[21:49] baranek: co do 3 osoby ma ksiądz rację :)
[21:50] langusta_: ja też o penitencie ks
[21:50] ksiadz_na_czacie12: jesli jest taka sytuacja, ze ksiadz rozmawia z kims po spowiedzi i dana osoba zapyta cos z tego, co bylo przedmiotem spowiedzi - to ok
[21:50] ksiadz_na_czacie12: jesli ksiadz by pytal - jest to zdrada tajemnicy spowiedzi
[21:51] baranek: no i teraz pytanie do wszystkich przeciwników : czy żal za grzechy, rachunek sumienia i samo wyznanie grzechów , będzie inne w przypadku spowiedzi przez net
[21:51] langusta_: baranek to tylko wie "wirtualny, przyszły penitent" :P
[21:51] tarantula: baranek - ja jestem za spowiedzia przez neta :D
[21:51] ksiadz_na_czacie12: Helcia: kara zastrzezona Stolicy Apostolskiej -
[21:51] langusta_: o ile to w ogóle kiedyś nastąpi :P
[21:51] baranek: żałujemy tak samo - nie można powiedzieć, że ktoś kto chce się spowiadać przez net mniej żałuje, niż osoba idąca do konfesjonału
[21:52] pedziwiatr: baranku, dla mnie to splycenie sakramentu, stawianie go na rowni z innymi sprawami, ktore zalatwiamy przez internet
[21:52] baranek: pędzi, czemu ?
[21:52] ksiadz_na_czacie12: Helcia: suspensa, która zapada w momencie popełnienia zdrady
[21:52] pedziwiatr: a przeciez spowiedz nie stoi z nimi w jednym rzedzie
[21:52] baranek: lepiej, żeby ktoś korzystał z tłumacza, czy spowiadał się przez net?
[21:52] Helcia_: a co to znaczy suspensa:))(przepraszam ze tak pytam ale nie wiem):)??
[21:53] pedziwiatr: place rachunek online, rozmawiam na czacie, a po drodze gdzies zalatwiam spowiedz?
[21:53] langusta_: suspenza - kara, wykluczenie
[21:53] baranek: bo spowiedź przez tłumacza jest dopuszczona....
[21:53] ksiadz_na_czacie12: Helcia: kara nałożona na duchownego
[21:53] just_now: suspensa to kara kościelna dla duchownych
[21:53] baranek: a w czym ona niby lepsza od spowiedzi przez net?
[21:53] Helcia_: acha, dizekuje ks.:)
[21:53] baranek: gdzie tu osobiste spotkanie ...?
[21:53] ksiadz_na_czacie12: langusta - żadne wykluczenie
[21:53] baranek: ( bo jeśli już z kimś, to z tłumaczem...)
[21:53] Chris: ale w końcu ksiądz jest za czy przeciw takiej spowiedzi?
[21:54] asienkka: i taki ks, nie moze spowiadac, dopoki nie dostanie w Stolicy "rozgrzeszenia" ;) ?
[21:54] pedziwiatr: baranku, z czysto psychologicznego punktu widzenia, potrzebujemy kontakow osobowych, a nie tylko wirtualnych
[21:54] ksiadz_na_czacie12: asienka: tak
[21:54] asienkka: mhm
[21:54] zefirek: dobrze, że poza bodajze trzema tu obecnymi osobami - pozostali rozumieja roznice spotkania sie w sakramencie bezposrednio-Osbowo, od wirtualnego udawania ze sie odprawia
[21:54] michal17: jak ktoś chce się spowiadać przez internet to popełnia grzech lenistwa, bo mu się nie chce iść do kościoła
[21:55] baranek: zefirek, tu nie ma spotkania osobowego w sensie kontaktu fizycznego
[21:55] baranek: i mówienie o takim spotkaniu jest nadużyciem
[21:55] langusta_: michal nie uogólniaj
[21:55] baranek: idziesz oskarżyć się z grzechów i wysłuchać modlitwę
[21:55] pedziwiatr: baranku, przypomnij sobie scene uzdrowienia tredowatych,
[21:56] baranek: pędzi, a co w tej scenie niby mówi przeciw spowiedzi przez net?
[21:56] pedziwiatr: Jezus, Ten ktory mial autorytet i moc to uczynic i byl ponad Swiatynia, odeslal uzdrowionego przez siebie do kaplanow, by to zatwierdzieli
[21:56] ewa_pop: net zawładnął światem....to nie jest do końca dobre, brak spotkań towarzyskich , brak wymiany poglądów...jeszcze spowiedź internetowa, udział we Mszy św. poprzez media a co z Komunia Świętą...?
[21:56] baranek: pędzi, ale nie ograniczył kapłana do miejsca
[21:56] pedziwiatr: Kosciol - wspolnota ludu
[21:57] baranek: powiedział tylko: komu odpuścicie, a nie: komu odpuścicie w konfesjonale...
[21:58] baranek: problem leży w tym , że niektórzy widzą spowiedź przez net jako środek zwyczajny
[21:58] baranek: a Kościół ewentualnie rozważałby ją jako środek nadzwyczajny
[21:59] baranek: pod specjalnymi warunkami
[21:59] zielony: a ja myśle że ludzie po to chcą spowiedzi przez internet, bo się boją księdza i innych ludzi
[21:59] ksiadz_na_czacie12: sakrament - to znak spotkania Boga z człowiekiem. To spotkanie odbywa się przy udziale kapłana, który mocą sakramentu odpuszcza grzechy. Zachęcam do jak najgłębszego przeżywania spowiedzi - okazja ku temu doskonała, rozpoczyna się czas "czujności i gotowości"
[21:59] zielony: i popatrzeć im w oczy i księdzu
[21:59] anek: moim zdaniem niech zostanie tak, jak jest- czyli spowiedź w konfesjonale, a nie przez żaden internet!!
[21:59] ksiadz_na_czacie12: dziekuję Wsztystkim za dzisiejsze spotkanie
[22:00] ksiadz_na_czacie12: i za uwagi i przemyślenia
[22:00] ksiadz_na_czacie12: ...a więc do konfesjonałów