Parę słów o spowiedzi

Zapis czatu z 9 grudnia 2005

publikacja 13.12.2005 11:43

[20:59] opik10: Sz.B. ks 2
[20:59] zielona_mrowka: x2 Szcześć Ci Boże! ach to moj pierwszy czat tematyczny od niepamiętam kiedy :)
[20:59] Lars_: sz Boze ks2:)
[20:59] Ruth: szczesc Boze ks2 - :)
[20:59] ewa122: Szczęść Boże Ks.2
[20:59] tarantula: SzB ks 2 :D
[20:59] _dzika_: SzB ks 2
[20:59] _wisienka_: ks:)
[21:00] Varika: szB ks nr 2
[21:00] ksiadz_na_czacie2: Szczęść Boże, witam wszystkich
[21:00] ksiadz_na_czacie2: [zegar]
[21:00] _wisienka_: na tym[zegar]jest 15:D
[21:00] Varika: trudno, niech będzie...
[21:00] ksiadz_na_czacie2: Wybiła 21 - czas zacząć
[21:01] Lars_: czas na spowiedz:)
[21:01] zielona_mrowka: zwarci i gotowi x2 weterani nawet sie zebrali ;) :D
[21:01] tarantula: " poloneza czas zacząc" prawie jak w Panu Tadeuszu :D
[21:01] ksiadz_na_czacie2: W powitaniu administratora mieliśmy możliwość zapoznania się z kilkoma pytaniami, jakie będą nam towarzyszyły w dzisiejszej rozmowie
[21:01] ksiadz_na_czacie2: więc właściwie możnaby zacząć bez wstępu
[21:01] ksiadz_na_czacie2: ale zacznijmy od trochę innej strony
[21:02] ksiadz_na_czacie2: Kiedy po spowiedzi czujemy dyskomfort, jesteśmy z siebie niezadowoleni??
[21:02] zielona_mrowka: w jakim sensie "niezadowoleni"?
[21:02] Lars_: wtedy kiedy spowiedz nie była prawidłowa ks2
[21:02] ksiadz_na_czacie2: Gdybyśmy mieli podać definicję dobrej spowiedzi, co byśmy w tej definicji zawarli??
[21:02] Lars_: albo zle przygotowana
[21:02] Varika: jak ktoś się na mnie wkurzy!
[21:02] Lars_: zał za grzechy i mocne postanowienie poprawy
[21:03] Ruth: Meczy nas sumienie
[21:03] Awa: rozgrzeszenie:)
[21:03] Lars_: jeszcze moze byc jedna przyczyna - ks ktry spowiada nie pomogł w dobrej spowiedzi ksieze
[21:03] ksiadz_na_czacie2: mrówcia - nie ma takiego ogólnego niezadowolenia. Każdy jest inaczej niezadowolony....
[21:04] Ruth: Zal za grzechy i mocne postanowienie poprawy...
[21:04] _dzika_: szczerość ze strony penitenta
[21:04] ksiadz_na_czacie2: Ruth, ale czy zawsze niezadowolenie wiążemy z brakiem żalu?
[21:04] Ruth: Dobra wola
[21:04] tarantula: dobre przygotowanie i ..
[21:04] zielona_mrowka: no tak ale mozna byc niezadowolonym niejako fizycznie - bo ks mi cos powiedzial albo czegos nie, a mozna byc tak psychicznie - bo np sie nie przygotowalam
[21:04] Ruth: Nie
[21:04] ksiadz_na_czacie2: i co.....??
[21:04] Ruth: Nie tylko
[21:05] tarantula: właściwe zrozumienie i podejście do tego sakramentyu
[21:05] opik1: Ks. a moze nasze niezdowolenie wynika z naszych blednych nieraz oczekiwan
[21:05] tarantula: nie traktowanie tego jako kary
[21:05] Awa: czas jaki sobie wybierzemy na spowiedz
[21:05] ksiadz_na_czacie2: mrówka, czyli czegoś oczekiwaliśmy. Powinien nam powiedzieć to i to i jeszcze tamto, a nie powiedział......??
[21:05] tarantula: ale raczej jako pewnej łaski
[21:05] Ruth: Takze z naszym rozpedem ku nieskonczonosci - ktore zaspokoic moze jedynie Chrystus
[21:05] Awa: jak pojdziemy w tasiemcowa kolejke w rekolekcje
[21:05] vim: czy jak jakis wielki grzzesznik pojdzie do znajomego ksiedza to on pozniej moze go nie lubic?
[21:06] zielona_mrowka: ... no i w ogole powinnam juz unosic sie nad ziemia 10cm zaraz po spowiedzi a ja nadal nic bo czegos nie uslyszalam ;)
[21:06] zielona_mrowka: czegos co chciaalm np ;)
[21:06] vim: jak go widzi to mysli sobie "a to ten co to i tamto robil" ?
[21:06] ksiadz_na_czacie2: vim, jesli wielki grzesznik, będący moim znajomym przyjdzie do mnie do spowiedzi, to polubię go jeszcze bardziej :D:D:D
[21:06] Ruth: Myslisz ze o takich rzeczach mysli - vim?
[21:06] Awa: ks sa rozne oczekiwania
[21:06] Awa: jedni oczekuja pomocy
[21:06] Awa: a ini ze ks nie bedzie ,,trul"
[21:07] vim: a jezeli wczesniej ks nie wiedzial ze on jest grzesznikiem ? tylko dopiero na spowiedzi ?
[21:07] Lars_: i w nagrode za to nie da mu ks rozgrzeszenia
[21:07] ksiadz_na_czacie2: opik, co masz na myśli, pisząc o błędnych oczekiwaniach??
[21:07] ksiadz_na_czacie2: to dalej "nic nie wie", bo obowiązuje go tajemnica spowiedzi
[21:07] vim: ale cco sobie mysli ?
[21:07] Ruth: Ja oczekuje pieknej katechezy - i wiem ze sie dzis nie zawiode
[21:07] Ruth: :)
[21:07] opik1: ks, to zalezy jakie jest nasze podejscie do spowiedzi
[21:07] Lars_: spowiedz powinna byc zwięzła i powinnismy przygotowac sie do niej poprzez dobry rachunek sumienia
[21:08] kasiula_m: vim ze juz sie wyspowiadal i nie jest grzesznikiem...
[21:08] opik1: czy ide sie pojednac z Bogiem, czy szukac siebie
[21:08] Awa: a czy najwazniejsze nie jest rozgrzeszenie a nie nawet najpiekniejsza katecheza?//
[21:08] ewa122: mamy swoje wyobrażenie o spowiedzi- jaka powinna być i jestesmy niezadowleni z faktu, że wcale tak nie było
[21:08] ksiadz_na_czacie2: Lars, czyli dobra spowiedź to przede wszystkim nastawienie penitenta??
[21:08] opik10: ja oczekuję rozmowy, dyskusji, a nie suchego wysłuchania i odpuszczenia
[21:08] Lars_: tak
[21:08] Helcia_: nie tylko sam rachunek smienie, poprzez wsytkie 5 warunków
[21:08] Ruth: odnalezc siebie = pojednac sie z Bogiem
[21:08] Lars_: opik10 spowiedz to nie rozmowa - duchowa
[21:08] vim: pytam bo to czesto budzi strach przed spowiedzia
[21:08] ksiadz_na_czacie2: opik10, ale to już wchodzi w zakres towarzyszenia duchowego i niekoniecznie musi wiązać się ze spowiedzią
[21:09] zielona_mrowka: dobra spowiedz jest zawsze dobra bo to dobre nastawienia Pana Boga do czlowieka :P [mrowka-madrala":P]
[21:09] opik10: jeśli modlitwa jest rozmową z Bogiem, to dlaczego spowiedż nią nie może być?????
[21:09] ksiadz_na_czacie2: to nadaje się do kwiatków czatowych
[21:09] ksiadz_na_czacie2: może nią być, ale nie musi
[21:09] vim: opik spowiedz to chyba teez rozmowa z Bogiem tylko inna
[21:09] Ruth: A ja moze jestem nieco konserwatywna - ale oczekuje tylko absolucji od Posrednika Jezusa Chrystusa
[21:10] ksiadz_na_czacie2: Warto byłoby zajrzeć do ksiąg liturgicznych
[21:10] Awa: ruth czy absolucja to odpuszceniegrzechow
[21:10] Ruth: Tak, Awa
[21:10] Awa: jesli tak to jestem za
[21:10] ksiadz_na_czacie2: tam jest mowa, że po wyznaniu grzechów powinno być czytanie Słowa Bożego i ZWIĘZŁE pouczenie przez kapłana

[21:10] Awa: czytanie slowa bpzego?
[21:10] ksiadz_na_czacie2: tak
[21:10] Awa: jak zyje nie słyszalam
[21:10] tarantula: czytanie SB ??
[21:11] Ruth: A ja juz to przezylam
[21:11] ksiadz_na_czacie2: czas usłyszeć :)
[21:11] Varika: mało realne...
[21:11] tarantula: jakoś się z tym nigdy nie spotkałam
[21:11] vim: ja tez nie
[21:11] Awa: to znaczy slyszałamz e powinno ale soie w praktyce nie spotkałam
[21:11] Varika: przy normalnej masówce...
[21:11] tarantula: ale może dlatego ze zadko bywam u spowiedzi :(
[21:11] Ruth: Czytanie moze byc odpowiednim wersem z Pisma z krotkim pouczeniem
[21:11] ksiadz_na_czacie2: Varika, a kto zmusza Cię do masówki??
[21:11] Varika: okoliczności
[21:11] Varika: życie
[21:11] tarantula: życie
[21:11] Varika: ;)
[21:12] Awa: ks no proboszcz tak ładnie zaprasza do rekolekcjnej spowiedzi
[21:12] ksiadz_na_czacie2: zastanawia, dlaczego Kościół daje taką wskazówkę
[21:12] Awa: a mnie np na wielkanocop....
[21:12] tarantula: awa - :D
[21:12] Awa: i zapytal co robilam w rekolaekcje
[21:12] zielona_mrowka: hmm... no dobra czytanie to duzo powiedziane ale moj spowiednik zawsze odwoluje sie do PS przy kazdej spowiedzi... zreszta to jest czesto ogolnie
[21:12] Awa: ze mu teraz glowe zawracam
[21:12] opik10: czyli ksiądz można by to uściślić: modlitwa poprzez SŁowo Boże po spowiedzi
[21:12] ksiadz_na_czacie2: odnośnie rekolekcji to za chwilę
[21:13] opik1: moze zeby wskazac dalsza droge?
[21:13] Ruth: Najtrudniej jest sie przelamac i zrozumiec ze ksiadz oznaczony znakiem sakramentu jest "sluchawka" Pana
[21:13] tarantula: opik - chyba raczej pouczenie poprzez SB
[21:13] Ruth: I Jego sluga
[21:13] Awa: slowo boze mam byc drogowskazem takzxe dla kaplana
[21:13] ksiadz_na_czacie2: bo mnie się wydaje, że po to, by nie przenieść tego, co ludzkie, ponad to, co boskie
[21:13] Awa: zeby nie bylo tylko jego ,,widzimisie"ale co stoi w PS
[21:14] vim: w spowiedzi bardzo blisko jest "to co ludzke" i to budzi opory...
[21:14] tarantula: awa - jak widzi misie - to juz źle z nim :)
[21:14] Awa: :)
[21:14] tarantula: misie w kosciele :D
[21:14] ksiadz_na_czacie2: znaczy najpierw Słowo Boże, a potem moje duchowe doświadczenie. Ono nie jest ponad Słowem Bożym
[21:14] tarantula: sorry :D
[21:14] Ruth: Dito
[21:15] vim: ks aha, teraz kumam
[21:15] Awa: ks ladna ta katecheza:)
[21:15] Varika: ok, jasne - przynajmiej teoretycznie ;)
[21:15] ksiadz_na_czacie2: ale wróćmy na moment do oczekiwań....
[21:15] Awa: tak jak w powitaniu
[21:15] Awa: takie sa oczekiwania z grubsza
[21:16] zielona_mrowka: ks jak ja ostatnio pisalam o oczekiwaniach to one sie znalazly na pierwszej stronie portalu... moze lepiej ominmy ten punkt ;)
[21:16] Awa: zeby pogłaskal i powioedział,,biedactwo ales sie dzielnie spisało:(
[21:16] ksiadz_na_czacie2: postawmy sobie pytanie: czego przede wszystkim oczekujemy (to taki mały test) :)
[21:16] opik10: główym oczekiwaniem , jest chyba pełne wysłuchanie i zrozumienie
[21:16] Ruth: To jest piekne, ze jestesmy wolni - Bog daje nam wolnosc - abysmy w spowiedzi odnalezli siebie
[21:16] Awa: powinnism oczekiwac poprawy zycia po spowiedzi
[21:16] Lars_: uwolnienia od grzechu - ale przede wszystkim pojednanaia z Bogiem ks2
[21:16] tarantula: a z tym to różnie bywa :D
[21:16] neonka: nawrocenia
[21:16] Awa: ale jak nam ciegiem zadaja litanie za pokute
[21:16] szalom: spotkania z Bogiem który mnie kocha
[21:16] Awa: a niepoprawe grzechu?
[21:17] ewa122: pojednania z Bogiem
[21:17] zielona_mrowka: ks ale oczekiwanie wzgledem Pana Boga, nas czy ksiedza? :D
[21:17] _wisienka_: ja oczekuje ze ks mnie zrozumie i wytłumaczy a nie okrzyczy jak kiedys:(
[21:17] Awa: oczekujemyROZGRZESZENIA
[21:17] Lars_: powrot do czystosci dziecka Bożego daje nam powród do życia w łasce
[21:17] opik1: Ks. z doswiadczenia wiem, ze najbardziej owocne byly u mnie te spowiedzi, ktore konczyly sie wprost przeciwnie do moich oczekiwan (pod adresem spowiednika niestety)
[21:17] ksiadz_na_czacie2: Odpowiedź poprawna: ZANURZ MNIE W WODZIE JEGO MIŁOSIERDZIA
[21:18] Awa: to były pytaniaotwarte ks:)
[21:18] ksiadz_na_czacie2: ksiądz może mnie nie zrozumieć, może mnie objechać..... może być leniwy albo mało rozgarnięty
[21:18] Awa: a nie test
[21:18] ksiadz_na_czacie2: najważniejsze jest tylko to
[21:18] Awa: wyboru
[21:18] Ruth: Bez Zmartychwstania i misterium Krzyza nie bylo by laski oczyszczenia
[21:18] Awa: ale czasem ta woda miłosierdzia i dzie w parze z gorzka pigulka ze strony spowiadajacego
[21:19] ksiadz_na_czacie2: Jak u Ezechiela z księgą Słowa Bożego :)
[21:19] Lars_: ks2 - jednak od spowiednika wiele zalezy
[21:19] ksiadz_na_czacie2: Lars, ale w jakim zakresie wiele....?
[21:19] Ruth: Ta gorzka pigulka jest jak lekarstwo - slodkosc dla duszy - Awa
[21:19] Lars_: bo spowiedz nie jest latwa rzacz i spowiednik powinien pomoc
[21:19] Awa: Ruth ja mam wysublimowane kubki smakowe
[21:20] neonka: lars czyli co ma robic?
[21:20] vim: Awa :)
[21:20] tarantula: lars - ale spowiednik jest tylko człowiekiem :)
[21:20] zielona_mrowka: Lars jestem zdania ze o wiele wiecej zalezy od penitenta niz od ksiedza
[21:20] ksiadz_na_czacie2: opik, i bardzo dobrze, bo masz otworzyć się na oczekiwania Boga, anie swoje :)
[21:20] _wisienka_: moj spwoiednik sie ze man modli przes spowiedzia rozmawia:)
[21:20] neonka: jak ma pomagac?
[21:20] opik1: juz teraz wiem, Ks :)
[21:20] Lars_: spowienik powinien byc rzeczowy - powinien widziec penitenta stac sie go uspokoic jak widzi że penitent ma problemy
[21:21] Ruth: tarantula - w momencie misterium Spowiedzi ksiadz jest tylko albo az posluszny Panu
[21:21] tarantula: lars - chciałabym to widzieć
[21:21] ksiadz_na_czacie2: dobrze, że uściślłeś, bo myślałem, że ma mu robić rachunek sumienia

[21:21] neonka: uff
[21:21] neonka: odetchnełam
[21:21] tarantula: 50 osób w kolejce i ksiądz rozvczxuljacy się nad pajakiem :)
[21:21] zielona_mrowka: nad tarantula ;)
[21:22] tarantula: zielona - to prawie to samo :D
[21:22] neonka: w realu tez jestes pajakiem?
[21:22] opik1: tarantula, ten pijak, to syn, ktory wraca do Ojca
[21:22] Ruth: neonka - pisz na temat
[21:22] Varika: ok, rozgrzeszenie nr1, ale...jak łapie"klimat" i ja wiem co on do mnie mówi to duuuży +
[21:22] ksiadz_na_czacie2: Tarantula: ktoś mi przedwczoraj "zapowiedział", że przyjdzie do mnie do spowiedzi w czasie rekolekcji w jego parafii. A ja mu nakazałem, że ma stanąć na końcu kolejki :D:D:D
[21:22] opik10: chyba gorzej ;))
[21:22] tarantula: neonka - nie
[21:22] Awa: pokora????????///
[21:22] tarantula: ks - a co chciał bez kolejki ??
[21:22] Awa: a jaki ks odporny n apyche:)
[21:23] Lars_: mysle, że spowiedz powinna mniej wiecej tak wygladac jak kazde spotkanie z Jezusem - On zawsze patrzyl z miłoscia i dlatego ci z ktorymi sie spotykał - byli uzdrowieni
[21:23] zielona_mrowka: ks i co? ma tam stac i sie nigdy nei przesuwac bo zawsze ma byc na koncu? osz okrutny z Ciebie ks :P
[21:23] tarantula: matka karmiaca, inwalida wojenny czy honorowy dawca krwi ??
[21:23] ksiadz_na_czacie2: nie, towarzysz wycieczek górskich :D:D:D
[21:23] tarantula: no albo tarantula -
[21:23] Lars_: albo jeszcze jedna migawka z PS - powrót syna marnotrawnego do Ojca - ks2
[21:24] Ruth: Patrzyl z miloscia - i dal nam wolna wole - Lars - aby byc naprawde uzdrowionym - trzeba tego pragnac i wierzyc
[21:24] ewa122: po znajomości mógł Ksiądz wyspowiadać....
[21:24] tarantula: ja mdleje przed konfesjonałem więc załatwiam spowiedź jak wizyte u dentysty
[21:24] tarantula: ze znieczuleniem :D
[21:24] ksiadz_na_czacie2: tarantula, a dlaczego mdlejesz??
[21:24] Awa: tarantula jakim?
[21:24] Lars_: Ruth - istotnie - mysle, że jawnogrzesznica- pozostała Mu wierna i wdzieczna
[21:24] vim: tarantula no ja tez :(
[21:24] ksiadz_na_czacie2: czy nie jest tak, że jest coś złego w Twoim nastawieniu??
[21:24] tarantula: nie mogłabym byc ks penitentem :)
[21:24] Ruth: Lars:)
[21:24] ksiadz_na_czacie2: Może tu działa jakieś ogólniejsze prawidło??
[21:24] opik10: Tarantula ma przystojnych księży w parafii
[21:24] Awa: siln anerwica
[21:24] tarantula: nastawieniu??
[21:25] tarantula: ja sie nie nastawiam do spowiedzi na anty
[21:25] Awa: histeria spowiedziowa:D
[21:25] ewa122: wyobrażni nas podpuszcza i czyni z Kapłana potwora...
[21:25] tarantula: jopik - bardzo się mylisz :)
[21:25] ksiadz_na_czacie2: Czy nie jest tak, że boimi się dlatego, że w naszym nastawieniu Bóg JEST MNIEJSZY od naszych grzechów??
[21:25] tarantula: nawet zabardzo nie wiem jak wygladaja
[21:25] Ruth: Ale ze jest wiekszy
[21:25] tarantula: zadko ich widuje :d
[21:25] zielona_mrowka: ks boimy sie bo sie zwyczajnie wstydzimy
[21:25] Ruth: To nas zawstydza
[21:26] Awa: wstydzimy sie posrednikow
[21:26] Varika: jest coś w tym..
[21:26] Lars_: to nie przez Boga - czasami boimy soe spowiedzi - tylko jest nam głupio sie do nich przyznac a potem je powiedziec
[21:26] ksiadz_na_czacie2: "A Jeżeli serce nasze oskarża nas, to Bóg jest większy od naszych grzechów"
[21:26] neonka: grzechy przysłaniaja nam boga
[21:26] Awa: a zcasem wlasnie widzimy w nich zwyczajnych ludzi
[21:26] neonka: i jego miłosierdzie
[21:26] Lars_: neonka słusznie
[21:26] Ruth: Jan od Krzyza
[21:26] szukajaca_: witajcie
[21:26] ewa122: szatan nas mami kłamstwami
[21:26] vim: ks wiemy ze spowiednik to posrednik tylko, ale czasami ciezko przejsc nad tym do porzadku dziennego
[21:26] ksiadz_na_czacie2: Więc może dobra spowiedź to taka, kiedy po rachunku sumienia dajemy sobie spokój z grzechami, ze spowiednikiem, a adorujemy tajemnicę Bożego Miłosierdzia??
[21:27] ksiadz_na_czacie2: Niew, Ruth 1 List św. Jana
[21:27] Helcia_: szukajaca:))
[21:27] Awa: ni erozumiem
[21:27] Helcia_: ups, sorki
[21:27] Awa: jak dajemy spokoj?
[21:27] tarantula: ??
[21:27] Awa: nie zwracamy uwagi?
[21:28] zielona_mrowka: awa a po co idziesz do spowiedzie? zeby dac sobie spokoj juz z tymi grzechami ;)
[21:28] opik10: a może strach istnieje dlatego, że podświadomie znamy ciężar naszych grzechów i boimy się konsekwencji??
[21:28] neonka: ks nie rozumiem twojego toku myslenia
[21:28] Varika: wg mnie nie do końca...
[21:28] Ruth: Masz racje ks2
[21:28] vim: opik to tez
[21:28] ksiadz_na_czacie2: no bo idziesz do konfesjonału, ciągle jeszcze "rachujesz grzechy", patrzysz na nastawienie spowiednika, a nie patrzysz w serce Boże
[21:28] Lars_: opik 10 - nie bo to nie strach a raczej wstyd
[21:28] neonka: na nastawienie spowiednika nie nalezy patrzec:)
[21:28] opik10: przed Bogiem, czy spowiednikiem??Lars?
[21:28] Lars_: słusznie neonka - :)
[21:28] Helcia_: [papa]
[21:28] ksiadz_na_czacie2: opik, toć właśnie zanurzenie w tajemnicy Bożego Miłosierdzia: Konsekwencje wziął na siebie Jezus - Krzy i zmartwychwstanie!!
[21:29] Ruth: Pieklo jest wiecznym wstydem bez mozliwosci poprawy...
[21:29] penyi: przed spowiednikiem
[21:29] vim: przed spowiednikiem ofkoz
[21:29] opik1: opik 10, a gdzie ufnosc w Boze Milosierdzie?
[21:29] penyi: Bóg szybciej zrozumie
[21:29] Lars_: opik mysle, że blizsza koszula ciału niz płaszcz - i pierwszy jest kapłan - tak sie to widzi - bo jestesmy ludzmi
[21:29] Agunia05: ja sie nie wstydze przed spowiednikiem... ino przed Bogiem :(
[21:30] opik1: wstyd to tylko wymowka
[21:30] vim: Ruth daj mu bana ;)
[21:30] Lars_: stad opik duza role odgrywa kapłan - :)
[21:30] Agunia05: opiku ks znam od kilku lat i jakos nie boje sie go i nie wstydze ale Boga .... tu troszke naczej to wyglada
[21:30] ksiadz_na_czacie2: Ja myślę, że jak człowiek adoruje Boże Miłosierdzie, to w pewnym momencie osoba kapłana nie ma najmniejszego znaczenia
[21:30] neonka: dobrze myslisz
[21:30] ewa122: ale wstyd można pokonać- i po jakimś czasie jesteśmy wolni
[21:30] neonka: ks
[21:31] Awa: pod warunkiem ks ze sie ma stałego spowiednika
[21:31] Lars_: skoro nie ma to po co w ogole jest ksieze posrednik w konfesjonale?

[21:31] Awa: inaczej kazdorazowo czujesz sie jak pileczka w bebnie totolotka
[21:31] ksiadz_na_czacie2: Lars, osoba w znaczeniu ten a nie inny
[21:31] neonka: jego nastawienie
[21:31] tarantula: awa - kapitalne porównanie :D
[21:31] Ruth: Ten a nie inny - to Chrystus
[21:31] zielona_mrowka: wiecie ale do lekarza tez jednego lepiej chodzic niz za kazdym razem go zmieniac ;)
[21:31] Awa: bo trafiaszna rozne osobowosci,humory itp
[21:31] vim: a jezelisie szuka stalego spowiednika - przzynaajmniej na jakis czas - to to wtedy ma znaczenie chyba?
[21:32] ksiadz_na_czacie2: Awa, ale jak masz stałego to go nie szukasz po rekolekcjach, w kolejkach, bo to chyba inaczej funkcjonuje
[21:32] neonka: zielona lekarzem jest bog a nie kapłan
[21:32] Lars_: ks2 - spowienik - dobry spowiednik jest własciwie łaska - o takiego spowiednika trzeba sie modlic , by grzesznikowi potrafił przyblizyc Boga i Go soba nie zasłaniał
[21:32] Awa: dlatego napisalam inaczej
[21:32] zielona_mrowka: neonka co innego mialam na mysli
[21:32] ksiadz_na_czacie2: najważniejsze to ostanie ;)
[21:32] neonka: co?
[21:32] Ruth: +t
[21:32] ksiadz_na_czacie2: no tak, ale gdzieś w tle widzę jedno nieporozumienie
[21:33] Awa: jakie
[21:33] tarantula: ??
[21:33] neonka: czasami osoba ks przysłania boga
[21:33] ksiadz_na_czacie2: oczekujemy, że kapłan będzie się zachowywał jak stały spowiednik, tymczasem my go o to nie prosiliśmy, a on na to nie wyraził zgodzy
[21:33] opik1: ale to duzo zalezy od nas, czy ksiadz w tym wszystkim jest przezroczysty
[21:33] Lars_: neonka - tak może byc od ksiedza wiele zalezy - nie jestesmy doskonali
[21:33] Awa: hehheh
[21:33] neonka: dlatego jestem przeciwna stalym spowiednikom
[21:33] opik10: chyba jak gąbka
[21:34] Agunia05: neonko ja przeciwnie
[21:34] Awa: z takimspowiednikiem stalym to jest bezpieczniej
[21:34] ewa122: dla mnie stały spowiednik w domyśle to ten kto taką zgode wyraził
[21:34] Lars_: opik 1 - jesli taki jest, to ok - ale nie zawsze tak jest
[21:34] vim: neonka moze nie potrzebujesz teraz po prostu
[21:34] Agunia05: mam stalego spowiednika
[21:34] Awa: nigdy nie objedzie tak naprawde
[21:34] ksiadz_na_czacie2: a to jest podstawowa zasada kierownictwa duchowego: dwie strony muszą wyrazić zgodę
[21:34] ksiadz_na_czacie2: no i potem jest dyskomfort
[21:34] zielona_mrowka: to bylo do porownania sie do pileczki w bebnie totka... jesli za kazdym razem grasz na chybil trafil to trafiasz na te rozne nastroje i humory, a jak konsekwetnie spowiadasz sie u jednego kaplana to mniej wiecej znasz wsz\tkie jego humory
[21:34] Awa: taki obcy w konfesjonale to dpopiero ...
[21:34] ptr: A co do spowiedzi, czy jest tak, że człowiek powinien zawsze postępoważ zgodnie ze swoim sumieniem?
[21:34] Agunia05: i wole isc do niego mniz do "1 lepszego"
[21:34] Ruth: Staly czy nie staly spowiednik - jest powiernikiem Chrystusa i jego sakramentu
[21:34] neonka: i tu jest pułapka
[21:35] Lars_: lepiej jest miec stałego spowiednieka jak sie chce robic postepy w zyciu duchowym
[21:35] opik10: a właśnie, to chyba nie jest dobrze jeśli spowiednik jest również kierownikiem duchowym
[21:35] tarantula: jaka pułapka??
[21:35] ksiadz_na_czacie2: Zaraz, zaraz, mały błąd teologiczny
[21:35] Varika: a jak nie ma lub ma wakacje...
[21:35] neonka: co znaczy pierwszy lepszy
[21:35] ksiadz_na_czacie2: Odpuszcza Ojciec pełen miłosierdzia
[21:35] neonka: to tez wysłannik boga
[21:35] Ruth: Slusznie ks
[21:35] Varika: :))
[21:35] ksiadz_na_czacie2: na mocy zasług Jezusa, przez posługę Kościoła
[21:35] zielona_mrowka: opik10 zeby nie bylo za duzo szczescia w jednym ;)
[21:35] ksiadz_na_czacie2: formuły nie znacie??
[21:36] Awa: ja odpuszczam
[21:36] tarantula: znamy :D
[21:36] Awa: mowi ks
[21:36] Lars_: spowiedz jest głownie pojednaniem z Bogiem i ks spowiadajacy powinien to własnie miec na uwadze - jak spowiada :)
[21:36] Ruth: Ego te absolvo per...
[21:36] Agunia05: no ok ks ale ks sa różni i czasami sa mniej mili
[21:36] ksiadz_na_czacie2: ktoś ciekawie powiedział: w grzeszniku spowiada się Jezus i mówi do Ojca: błagam Cię o miłosierdzie
[21:36] neonka: a ks musi byc miły?
[21:36] Ruth: nie musi - neonka
[21:36] Lars_: neonk - sprawiedliwy - bo Bog jest miłosierny
[21:36] Agunia05: a jak ja mam na takiego trafic z ktorym nie moge sie dogadac to wole poczekac...
[21:36] ksiadz_na_czacie2: neonka, czasem musi być jak Jezus w świątyni :D:D:D
[21:36] neonka: włąsnie
[21:36] vim: objasnijcie jak to jest z tymi stalymi spowiednikami i kierownikami duchowymi.. bo sie gubie
[21:36] tarantula: neonka - czasami taki miód na rozdarte serce jest konieczny :)
[21:36] ewa122: nie powinien przynajmniej krzyczeć na penitenta...
[21:36] Agunia05: zgodze sie
[21:37] Lars_: ale Jezus tylko raz przepedził kupczacych ks :D
[21:37] Awa: neonka znam pzrypadek gdyks na cały kosciol objechal gosciaz emu z buzi smierdzi
[21:37] ptr: nie powinien go bić rózgą
[21:37] ksiadz_na_czacie2: Awa, ale to nie jest zasada
[21:37] neonka: to brak kultury awa;:)
[21:37] ewa122: nie powinien wyrzucać z konfesjonału
[21:37] ptr: inho: ja bym gościa wykopał gdyby się nie umył
[21:37] Awa: fakt ten kanonik jest jedyny w swoim rodzaju
[21:37] ksiadz_na_czacie2: 2 lata spowiadam w naszym dekanacie i jeszcze nie słyszałem krzyku na penitenta
[21:37] Ruth: Ale wymiar dzialania Chrytusa jest inny -Lars - raz oznacza zawsze
[21:37] elka_: ewa z tym to różnie, mnie właśnie ostra reakcja księdza na moj grzech pomogła się głębiej nad jego istotą zastanowić i mocniej dążyć do poprawy... co mialam zgrzeszyc, to brzmial mi w uszach glos tego zakonnika :D
[21:37] ksiadz_na_czacie2: i nikt nikogo nie wyrzucił
[21:37] Ruth: Chrystusa
[21:37] tarantula: ks - przyjedź do mnie :)
[21:38] ewa122: na mnie krzyczano i wyrzucono
[21:38] Lars_: ks jak kogos wyrzyca z konfesjonału powinien miec swiadomosc że Jezus nikogo nie odtracił - nie złamał trzciny nadłamanej ... :)
[21:38] Varika: krzyk to nie zawsze podniesiony głos...
[21:39] ksiadz_na_czacie2: vim prosił o objaśnienie o co chodzi ze stałym spowiednikiem
[21:39] ksiadz_na_czacie2: rozjaśnijcie mu, proszę
[21:39] Awa: jej
[21:40] just_now: ja tej pełno o tym w sieci poszukaj se vim...

[21:40] Agunia05: staly spowiednik = 1 ks do ktorego sie chodzi zawsze
[21:40] tarantula: własnie pojasnijcie :D
[21:40] Awa: pod warunkiem zeon wie
[21:40] neonka: biedy ksiadz:)
[21:40] zielona_mrowka: ja bym dodala jeszcze to ze to tak ze ten ks wie ze sie do niego chodzi ;)
[21:40] Awa: ze jest stały tzn zgodzil sie
[21:40] Agunia05: oczywiscie ze za jego zgoda
[21:40] opik10: zielona to podstawa
[21:40] Lars_: stały spowiednik pomaga we wzroscie duchowym - spowiedz jest umowiona i cykliczna - stały spowiednik zna swojego penitenta i moze mu bardziej pomoc
[21:40] vim: chodzi mi o to co powiedzial opik10 ze staly spowiednik nie powinien byc kierownikiem duchowym
[21:40] Varika: ej, chyba tu nie koniecznie, po prostu próbuje się ntrafiać na tego samego...
[21:41] Ruth: Staly ksiadz jest pomocnikiem w drosze do Boga
[21:41] ewa122: to ten który wyraził zgdę że będzie Ci towarzyszył ...
[21:41] Awa: Lars tytak z pamieci:)?
[21:41] Agunia05: wie co bylo i widzi co sie zmienilo
[21:41] ksiadz_na_czacie2: Ja jestem stałym spowiednikiem dla swoich parafian, bo nie mają innego wyjścia :D:D:D:D:D
[21:41] Lars_: tak Awa)
[21:41] grosz: a ewakuacyjne?
[21:41] tarantula: ks - maja :D
[21:41] Agunia05: :D fajnie ks
[21:41] Awa: ks a wiedza o tym:):)
[21:41] Lars_: ks2 wiec masz swietych parafian :D:D::D
[21:41] Ruth: Ale tak naprawde to od Ciebie zalezy co z tym zrobisz
[21:41] ksiadz_na_czacie2: wiedzą
[21:41] zielona_mrowka: ks zawsze jedt inne wyjscie :P
[21:41] tarantula: inna parafię :D:D:D:D:D:D:)
[21:41] ksiadz_na_czacie2: bo nie ma wikarego :D:D:D:D
[21:41] elka_: ks2 zawsze mogą wyspowiadać sie w okolicznej parafii ;)
[21:41] _wisienka_: ks2 hahahah:)
[21:42] Lars_: ks2 wyrzuciłes wikarego od siebie ?:)
[21:42] ksiadz_na_czacie2: za daleko
[21:42] elka_: w pobliskiej mialo byc
[21:42] ewa122: a daleko do miasta Ks?
[21:42] tarantula: wow - do swojego proboszcza iśc do spowiedz - brrrrrrr
[21:42] Awa: ks a turystyka miedzyparafialna u ciebie niefunkcjonuje?
[21:42] ksiadz_na_czacie2: 36 km
[21:42] elka_: hehehe, jesli nie bedą chcieli tobie powiedziec grzechu, to nigdy nie bedzie za daleko
[21:42] elka_: :D
[21:42] ewa122: to nie mają...
[21:42] Ruth: Rozumiem to - bo i tu na emigracji zyje czasami w diasporze
[21:42] ksiadz_na_czacie2: no, ale wróćmy do nastawienia
[21:42] Awa: ks zaczynam sie zastanawiac skad ks jest?:[
[21:43] tarantula: nastawienie - repositio :D
[21:43] ksiadz_na_czacie2: dobra spowiedź to dobry żal za grzechy. Dobry - czyli jaki??
[21:43] tarantula: szczery
[21:43] Agunia05: szczery
[21:43] _wisienka_: szczery
[21:43] Varika: no właśnie..
[21:43] ksiadz_na_czacie2: jakoś mnie to nie przekonuje
[21:43] Awa: Lars u mnie nie ma puszczy
[21:43] _wisienka_: trudno ks:)
[21:43] Agunia05: prawdziwy nie tylko bo trzeba dla rozgrzeszenia
[21:43] Varika: że faktycznie nie chce się dod tego wracać?
[21:43] Ruth: Zal doskonaly
[21:43] zielona_mrowka: wynikajacy z rozumienia popenionego zla tudziez zaniedbania dobra (ale to na jedno wychodzi ;) )
[21:43] Lars_: trzeba poznac swoje intencje - wtedy rozumie sie to z czym sie do spowiedzi przychodzi
[21:43] Ruth: Ale co to znaczy??
[21:43] ewa122: żal który sprawia, że człowiek chce się natychmiast wyspowiadać i poprawić
[21:44] Lars_: i ma sie pragnienie żeby grzechow nie powtarzac
[21:44] ksiadz_na_czacie2: czyli o jakości żalu decydują intencje?
[21:44] Ruth: Metanoja jest zmiana serca i sumienia
[21:44] Didymos: do spowiedzi wystarczający jest żal mniej doskonały
[21:44] Agunia05: a moze bardziej sumienie...
[21:44] Lars_: ks2 jak sie wie dlaczego wpada sie po raz koelny w te same grzechy, to łatwiej jest pracowac nad soba
[21:44] ewa122: z żalu ...mocna wola poprawy?
[21:44] ksiadz_na_czacie2: wisienko - do końca mnie nie przekonuje :)
[21:45] _wisienka_: ks ciezki przypadek z ks:D
[21:45] ksiadz_na_czacie2: no dobrze - spowiadaliśmy się z tego grzechu już 1000 razy i zaczynamy wątpić, czy nasz żal jest szczery........
[21:45] Varika: ...
[21:45] neonka: szczery
[21:45] Lars_: wtedy potrzebna jest reanimacja ksieże :)
[21:45] _wisienka_: ja nie wątpie
[21:45] ksiadz_na_czacie2: dlaczego??
[21:46] mikhael: czasami popadamy w rutyne
[21:46] tarantula: zal może i był szczery ale postanowienie poprawy chyba nam nie wyszło :D
[21:46] neonka: chcemy dobrze narzuca nam sie sło
[21:46] vim: no skoro tak z upodobaniem powtarzamy ten grzech to chyba zal nieszczery ?
[21:46] Varika: ze względu na PB?
[21:46] ewa122: ale gdy czujemy ....ze gdybyśmy mogli to na pewno bysmy tego wtedy nie zrobili...żałujemy
[21:46] neonka: zło
[21:46] Lars_: tarantula - jestesmy słabi - pokusa nas najczesciej powala na ziemie
[21:46] neonka: zły
[21:46] ksiadz_na_czacie2: ale czasem słyszę: ja już nawet nie wiem, czy żałuję.....
[21:46] Awa: :)
[21:46] vim: chyba ze to nałóg jakis
[21:46] ksiadz_na_czacie2: Varika, chyba jestes blisko
[21:46] neonka: tez czesto sie nad tym zastanawiam...
[21:46] _wisienka_: ks wie zachowuje sie jakby nie wierzył
[21:47] Varika: 8-O
[21:47] ksiadz_na_czacie2: jest żal egoistyczny - znów mi nie wyszło
[21:47] Lars_: wtedy jest jeszcze jedna przeszkoda ksieże - zastanawiamy sie czy to z czym przychodzimy do spowiedzi to naprawde grzech
[21:47] pedziwiatr: dlaczego ma byc nieszczery: nie robie tego, co chce, ale to, czego nie chce, mowi sw. Pawel
[21:47] ksiadz_na_czacie2: i jest żal ze względu na Pana Boga: żałuję, że sprawiłem Ci smutek
[21:47] vim: zal egoistyczny ? to znaczy ze wzgledu na siebie ?
[21:47] ksiadz_na_czacie2: :)
[21:47] vim: a taki wystarczy do spowiedzi ?
[21:47] Awa: czy ten drugi wystarzcy do rozgrzeszenia?
[21:47] tarantula: wow - zaczynam sie gubic :(
[21:48] Lars_: Awa do rozgrzeszenia wystarczy szczerze powiedziec o swoich upadkach

[21:48] Lars_: zal za grzechy to przed spowiedzia
[21:48] Awa: Lara chybanie wystrczy
[21:48] Lars_: Awa - ale tak własnie jest
[21:48] Awa: bo jak nie zalujesz to ni edostaniesz rozgzreszenai
[21:48] vim: Lars chyba niekoniecznie bo mozna sie w skrajnym przypaadku zaczac przechwalac
[21:48] Didymos: bez żalu nie ma odpuszczenia
[21:48] ksiadz_na_czacie2: tia, żałuję bo mam kartkę :D
[21:48] Lars_: Awa zanim pojdziesz do spowiedzi - i po to sie idzie by uwolnic sie od złego
[21:49] Agunia05: no ale glupuo tak wzbudzac w sobie zal dla rozgrzeszsenia
[21:49] tarantula: a spowiedź przed ślubem :D
[21:49] ewa122: bez spełnienia wszystkich 5 warunków nie ma dobrej Spowiedzi...
[21:49] Awa: Lars mam inne doswiadczenia
[21:49] Agunia05: albo on jest albo nie
[21:49] Varika: a jak kartkę podbiją = żal doskonały :D
[21:49] Ruth: Zal ze obrazilo sie Dobro najwyzsze
[21:49] ksiadz_na_czacie2: radość doskonała :D
[21:49] vim: ks ta... :D
[21:49] elka_: i szczęście wieczne :D
[21:49] Awa: o co wam chodzi z ta kartkabo nie łapie
[21:49] Lars_: Awa - mysle, że spowiedz bez zalu za grzechy i mocnego postanowienia poprawy nie ma sensu - bo spowiedz to nie pralnia
[21:49] tarantula: wieczne - to sprawa dyskusyjna :D
[21:49] ewa122: nawet ksiądz miły... bo podbił
[21:50] elka_: ;)
[21:50] Awa: Lars nie wszystko w zyciujest takieproste
[21:50] ksiadz_na_czacie2: zauważcie, skoro mowa o żalu jako warunku dobrej spowiedzi, znów osoba kapłana staje się drugoplanowa
[21:50] Lars_: Ruth, zal dlatego, że widzi sie dobro jakie sie zmarnowało
[21:50] Varika: Awa - czasem niektórzy mają przynieść papierek ze spowiedzi
[21:50] Awa: a co np to jest mocne postanowienie poprawy?
[21:50] Awa: jak zmierzyc temoc
[21:50] Agunia05: moje dziecko bardzo przezywa autograf ks z 1-go piatku ale rachumek sumienia robi tak samo jak pierwszy raz
[21:50] Awa: i czas do upadku
[21:50] ewa122: bo najwazniejszy jest Pan Jezus:)
[21:50] Awa: czytylko chceniem
[21:50] Ruth: Tak Lars - moze glownie dlatego
[21:50] Awa: jesli cos ciodpowiada ze i tak zrobisz/
[21:50] Lars_: ks2 - to prawda - ale moze ks podczas spowiedzi wszystko poprzewracac :) :D
[21:51] vim: ks tak, ale to smutna koniecznosc, ze trzeba pojsc nawet jak sie zaluje i sie nawrocilo
[21:51] kasiula_m: ks tylko ze ksiadz tez zal za grzechy ocenia...
[21:51] ksiadz_na_czacie2: Więc zapisać sobie proszę to pytanie: jaki jest mój żal, jakie sa jego motywy.......
[21:51] Awa: czy motyw mniej doskonaly
[21:51] ksiadz_na_czacie2: kasiula, nie ocenia. Ma tylko upewnić się, że penitent żałuje
[21:51] Lars_: moze żal wypływac z innych pobudek niz - obrazanie Boga grzechem
[21:51] Awa: ze obrazilam Boga wystarczy din
[21:51] Agunia05: a jesli nie ma zalu?.... tak naprawde i szczerze to co nie ma szans na rozgrzeszenie?
[21:51] Awa: rozgrzeszenia?
[21:52] iks: dobrze jest prosić P.Boga, żeby pomógł nie powtarzać grzechy
[21:52] Lars_: mozna uwazac, że Bog zsyła na nas za cieżkie próby :)
[21:52] Agunia05: skoro nie ma we mnie zalu to mam zapomniec o konfesjonale? a moze on przyjdzie po spowiedzi bo i tak moze byc...
[21:52] Lars_: no i to jeszcze "nie wodz nas na pokuszenie" :)
[21:52] kasiula_m: ks ale to jest jeden z powodów że się boimy...
[21:52] ksiadz_na_czacie2: Agunia - myślę, że jeśli nie ma żalu wogóle, to nie idzie się do spowiedzi
[21:53] vim: mozna miec wolee wzbudzenia w sobie zalu i starac sie go wzbudzic (chyba)
[21:53] Awa: ks ale jesli sieidzie i zaczynasie ks pytac o tenzal
[21:53] ewa122: Jak się poprosi Ducha Swietego to On pomoże w dobrrej spowiedzi:)
[21:53] pedziwiatr: ale jest jeszcze modlitwa o laske skruchy i zalu
[21:53] Ruth: Wierze gleboko, ze Bog zsyla na nas proby, ktore mozemy z Jego pomoca przemoc
[21:53] Ruth: Lars
[21:53] Awa: to ks rzuca to ,,chcesz to rozgrzeszenie czy nie?
[21:53] Ruth: Nie ks Awa
[21:53] Ruth: Bog
[21:53] Agunia05: hmmm nie do konca nie zaluje czegoś ale jest mi z tym źle
[21:53] ksiadz_na_czacie2: ja wtedy proponuję modlitwę i skruchę
[21:53] Lars_: Ruth - choc czasami to jest bardzo trudne - ja tez w to wierze - jak mnie nie dosiegnie cos p[rzeciwnego - a pozniej jest juz trudno
[21:54] ksiadz_na_czacie2: Agunia to jest różnica: nie do końca a nie załuję wcale
[21:54] Awa: zal jest zwiazanay z poprawa
[21:54] Awa: niektorychrzeczy nie zamierzamypoprawiac wiec niema zalu
[21:54] Ruth: Jest to trudna lekcja pokory i milosci
[21:54] Ruth: Lars
[21:54] ksiadz_na_czacie2: grzech może czlowieka sparaliżować na tyle, że nie jest pewny swojego żalu
[21:54] elka_: czasem nie uwaza sie jakiegos czynu za grzech. wtedy trudno jest wzbudzić zal, bo nie "czuje" sie grzeszności czynu, mysli, slowa. wtedy nalezy sie oprzec na autorytecie Kościola
[21:54] Agunia05: nie kłóce sie ale nie czuje zalu tylko niechcec do siebie ze cos spapralam np
[21:55] Lars_: Ruth - istotnie - czasami złozeczyby Bogu jak Hiob, kłocimy sie z Nim - nie zgadzamy - ale na szczescie powracamy do Niego
[21:55] Ruth: Ja jej przewaznie nie zdaje
[21:55] Ruth: Ale ufam
[21:55] ewa122: Aga ale dodaj do tego ....i Pan Bóg jest teraz smutny bo mnie kocha
[21:55] tarantula: lars - albo po któryms razie odchodzimy na dobre
[21:55] ksiadz_na_czacie2: a czy ten żal "egoistyczny" jest taki całkiem do bani??
[21:55] Lars_: tarantula tez tak może byc - niestety
[21:55] vim: ks no wlasnie chyba nie jest, wystarczy do rozgrzeszenia
[21:55] Varika: a coś takiego: właściwie fajnie było, a podobno to nie w porządku
[21:55] kasiula_m: on pomaga nam w poprawie ks
[21:55] ewa122: ten żal wystarcza do rozgrzeszenia..
[21:56] Lars_: zal egoistyczny jest uzalaniem sie głownie nad soba - ale zmusza do myslenia
[21:56] pedziwiatr: Ks, chyba nie, bo moze nas doprowadzic dzieki lasce do lepszego zalu
[21:56] Varika: i żal = wiem że to nie w porządku?
[21:56] Agunia05: ks a inne pytanie - mozna isc do spowiedzi bez zalu a wlasciwie bez wiekszej wiary ze to cos zmieni ? czy nie isc wcale...
[21:56] ksiadz_na_czacie2: pedzi :)
[21:56] elka_: jejciu, tak piszecie, jakby na świecie nie istaniał Pan Bóg i Duch święty i Jego pomoc grzesznemu człowiekowi :D nam sie wydaje, ze to od nas zalezy, a przeciez On jest pierwszy nawet w naszym chceniu :)

[21:56] ksiadz_na_czacie2: Agunia, to jest różnica: bez żalu a bez większej wiary w zmianę
[21:56] elka_: zsyła ogrom łask człowiekowi, który chce
[21:56] Awa: elka dla mnieto wypiszecie jakbyscie juz byli swieci
[21:56] Agunia05: hmmm i jedno i 2
[21:56] ksiadz_na_czacie2: mówiłem ludzim czasami jak Elka
[21:56] Lars_: ale łaska buduje na naturze elko
[21:56] Awa: i nie mieli w zyciu problemow
[21:56] Ruth: Bez ofiary Jezusa Chrystusa nasz mizerny zal bylby niczym
[21:56] vim: jak sie nie ma zalu i sie nie idzie wtedy do spowiedzi tylko czeka sie na zal, to jest powazne traktowanie sakramentu tak mi sie wydaje
[21:57] ksiadz_na_czacie2: jak to nie ma sensu: to łaska Boża nie ma mocy
[21:57] ksiadz_na_czacie2: nawet jeśli wytrwasz jeden dzień, jest sens
[21:57] Lars_: do nas nalezy poczatek, a Bog nam wtedy pomaga
[21:57] ksiadz_na_czacie2: czyli znów nam wraca Boże Miłosierdzie
[21:57] elka_: awe no coz, ja jestem grzeszna, ale mam w sobie ufność, że On jest i mnie kocha - to pomaga radować sie :)
[21:58] Awa: twojeszczescie
[21:58] Ruth: Stare talmudzkie powiedzenie mowi " nawet jedna godzina zycia z Elohim - jest rajem"
[21:58] opik10: bo ono będzie nam towarzyszyć przez cały czas
[21:58] Lars_: Ruth - ładne:)
[21:58] ksiadz_na_czacie2: Awa, ależ moge z dumą napisać, że jestem święty świętością Boga, który dotyka mnie i napełnia sobą w sakramentach
[21:58] tarantula: ruth - bardzo madre :)
[21:58] elka_: Awa problemy nijak nie mają sie do świetosci - ci co są święci mają wiecej problemow niż nie-święci ;) więcej czynią i będąc bliżej Boga dostrzegają swoją nędzę, ale nie wpadają w rozpacz czy drobiazgowosc, skrupulatnosc, tylko jak dziecko - w ramiona Ojca
[21:58] elka_: :)
[21:58] Agunia05: ehh latwo jest tym co nie wierza nie maja takich problemow :D a ja sie gryze co zrobic by jaos dac rade sie zmienic...
[21:59] Awa: chodzi mioto ze wedlug was wszystko jest takieproste
[21:59] Awa: załuj i koniec
[21:59] Awa: nie jest
[21:59] Owieczka_in_black: dlatego każdy święty chodzi uśmiechnięty , elka:)
[21:59] pedziwiatr: elka, ladnie to powiedzialas :)
[21:59] Awa: cgyba ze ma sie 15 lat
[21:59] elka_: Awa jest proste, pytanie, czemu człowiek to komplikuje i NIE CHCE żałować
[21:59] opik10: Awa to nie tak
[21:59] vim: Awa ja wiem ze nie jest
[21:59] tarantula: fajnie sie mówi czy pisze w sytuacji gdy ktoś nie ma problemu ze spowiedzia
[21:59] Agunia05: a moze nie umie zalowac?
[21:59] Awa: nie mowie ze nie chce
[21:59] ksiadz_na_czacie2: no właśnie zmiana: chcielibyśmy wszystko naraz i od razu, jak za dotknięciem czarojdziejskiej różdżki. Tylko, ze wtedy dopiero pycha by szalała........
[22:00] tarantula: gorzej jest z realizacją :(
[22:00] ksiadz_na_czacie2: iboskie człowiek przypisałby sobie
[22:00] elka_: Awa to dlaczego nagle uwaza żal za problem?
[22:00] neonka: tarantula a skad wynikaja twoje problemy
[22:00] opik10: cierpliwość i pokora we wszystkim i u wszystkich \\
[22:00] neonka: moze z twojej pychy?:)
[22:00] tarantula: ja narazie tylko generalizuje :)
[22:00] Awa: elka nie nagle nie nagle
[22:00] Owieczka_in_black: elka czasm może nam być głupio że zawiedliśmy Go po raz 45856:|
[22:00] elka_: żal jest problemem wtedy, gdy człowiek nie chce żalowac, gdy nie chce dostrzec grzesznosci czynu
[22:01] Owieczka_in_black: zwykły ludzki wstyd, że nadużywamy Jego dobroci
[22:01] opik10: owieczka to też\
[22:01] tarantula: mój problem=uczulenie na konfesjonała :d
[22:01] elka_: owieczka no to sie idzie do Niego z tym uczuciem głupoty wlasnej i nędzy - myslisz ze On jest tym zaskoczony? ;)
[22:01] Awa: a jesli dostrzega gzresznoscczynu i nie chce tego zmienic?
[22:01] Varika: eh...
[22:01] vim: neeonka ja mam podobne, to co mowisz jest mozliwe, ale nadal jest problemem
[22:01] neonka: nie ma takiego schodzenia
[22:01] neonka: rzenia
[22:01] ksiadz_na_czacie2: znaczy ja mówię przed spowiedzią: Panie Boże, żałuję na tyle, na ile potrafię
[22:01] Awa: albo zmienic nie moze?
[22:01] neonka: :)
[22:01] Agunia05: ela widze grzesznosc mojego czynu nie wybielam sie ale nie zaluje , jest mi glupio i tyle
[22:01] elka_: Awa własnie - dlaczego nie chce?
[22:01] Owieczka_in_black: elka, teraz już wiem, że nie, ale kiedyś serio - nie wiedziałam
[22:01] elka_: dlaczego nie może?
[22:01] tarantula: neonka - jest :D
[22:01] Lars_: nie ma żalu jak nie ma rozbudzonego zycia wiara - wtedy wszystko robi sie dla tradycji - z przyzwyczajenia - byleby zrobic to co nalezy bez zastanowienia, żalu i refleksji
[22:01] Awa: bo widocznie ma waznepowody
[22:01] elka_: i przede wszystkim - ile w jego chceniu i możności jest Boga? wolania o Jego łaskę i pomoc?
[22:01] Ruth: Mysle ze bez sakramentu i jego znaku w osobie ksiedza spowiednika - trudno by bylo...
[22:02] ksiadz_na_czacie2: tia, mamusi nie słuchałem - a mamusia już 20 lat nie żyje :)) - Larsie
[22:02] Lars_: :)
[22:02] tarantula: ks - jezeli przychodzi do spowiedzi po 22 latach :D
[22:02] Lars_: ale widzi z nieba ks2:D:D:DD
[22:02] Agunia05: ciiezko jest mowic jakby bylo bez konfesjonalu sie spowiadac bo od malego jestesmy tego uczeni
[22:02] Awa: Lars ja sie wogole nie kieruje tradycja
[22:02] elka_: owieczko :) w wierze, jak w życiu - rośnie się :) im wiecej otwarcia na Boga i Jego łaskę, tym ten wzrost większy :)
[22:03] Varika: Agunia - konfesjonały są fuj, a przynajmniej niektóre
[22:03] Agunia05: wiem jedno ze spowiedz jest trudna i ciezka ale potem super lekko mi sie zyje przez 3 chwile
[22:03] elka_: varika, oj to prawda, w skierniewicach jest taki jeden, nijak tam uklęknąć nie można :D
[22:03] Lars_: Awa - nie pisałem o Tobie - sw Augustyn mowi, że jak sie człowiek modli i sie nie zmienia to sie zle modli - w innej materii jest to samo- robic dla samej roboty - bez pozytywnego skutku
[22:04] Owieczka_in_black: elka ale czasem właśnie nie rozumiemy podstawowych pojęc i dlatego tak wszystko komplikujemy - może nie na darmo mówił Jezus - jeśli nei staniecie się jak dzieci....
[22:04] Agunia05: varika zgadzam sie i do konfesjonalu nie chodze
[22:04] neonka: wole stac przy spowiedzi:)
[22:04] ksiadz_na_czacie2: czyli suma sumarum: o dobrej spowiedzi decyduje Duch Święty (więc każda jest dobra, bo On dobrze prowadzi) i moje wewnętrzne nastawienie. Jak ono raze się połączą, to za kratkami może siedzieć nawet osioł :):):)
[22:04] Varika: elka - a jak narzekasz to słyszysz, że będzie za pokutę ;)
[22:04] elka_: owieczko - ostatnio przed tym przestrzegał ;) bysmy jak dzieci w piaskownicy nie szukali sobie wymówek ;)

[22:04] Agunia05: hahaha ks dobre
[22:04] neonka: byleby miałs sakrament
[22:04] Owieczka_in_black: elka:)
[22:04] elka_: varika, nie narzekam, godzę sie z pokorą na te niedogodności ;)
[22:04] neonka: miał:)
[22:04] Lars_: może klepiej oslica bo ta przynajmniej powiedziała madrze ks2 :D:D:D:
[22:04] elka_: mądrzy księża tam są :D
[22:05] kasiula_m: tylko jak osioł wypowie ludzkie słowa...??
[22:05] Ruth: No bez przesady - ksiadz spowiednik tez jest pod opieka Ducha
[22:05] vim: jak sie zapytac ksiedza czy zostalby stalym spowiednikiem ?
[22:05] ksiadz_na_czacie2: kasiula, czasem zaryczy :D
[22:05] tarantula: :D
[22:05] opik10: na cały kościół
[22:05] neonka: vim pewnie normalnie
[22:05] elka_: vim normalnie, najlepiej przy spowiedzi :)
[22:05] kasiula_m: ks2, moze wtedy wreszcie by do nas dotarło...
[22:05] Varika: vim - zależy w jakim języku rozumie :)
[22:05] ksiadz_na_czacie2: vim, jeśli chodzi o mnie - nie daję odpowiedzi przy pierwszym spotkaniu
[22:05] elka_: a przy ktorym ks2? :D
[22:06] ksiadz_na_czacie2: bo pycha mówi mi zgódź się :D
[22:06] Owieczka_in_black: varika:))
[22:06] Ruth: Varika - w kazdym
[22:06] Lars_: vim , powiedz że mu szyby powybijasz jak nie bedzie Cie stale spowiadał :)
[22:06] neonka: to sie zgodzi:)
[22:06] tarantula: lars - twoje rady są bezcenne :D
[22:06] vim: aha czyli to dla ks nie jest utrudnienie wiekie ?
[22:06] elka_: ks2 a czy mozna ks spytac, czemu nie chce byc stalym spowiednikiem?
[22:06] ksiadz_na_czacie2: w obecnej chwili nie
[22:06] Agunia05: hmmm czas z wami spedzony pomaga mi podejmowac dezyzje szalone jk pojechanie kilka km do mojego spowiednika....
[22:06] vim: bo ja sie nie chce naarzucac :(
[22:06] elka_: tzn nie konkretnie ks2 :D
[22:07] ksiadz_na_czacie2: elka, uszanować odpowiedź odmowną
[22:07] elka_: bez pytan?
[22:07] Agunia05: moze po wizycie u niego bede pałała mniejszym pesymizmem a większą wiarą
[22:07] elka_: ale ponownie spytac mozna czy juz lepiej nie?
[22:07] Ruth: elka - uszanuj odpowiedz - prosze
[22:07] elka_: po jakims czasie
[22:07] vim: a czy to sie musi pytac przzy spowiedzi ?
[22:07] Ruth: nie
[22:07] elka_: ruth?
[22:07] ksiadz_na_czacie2: ponownie nawet wskazane, bo może on jest uczeń św. Benedykta i sprawdza motywy?? bada wytrwałość??
[22:07] Lars_: vim przy spowiedzi nie - poza konfesjonałem
[22:08] ksiadz_na_czacie2: niekoniecznie
[22:08] vim: ups to bylby zonk
[22:08] elka_: dzieki za odp ks2 :)
[22:08] Lars_: ale to nie nalezy do spowiedzi - to formalnosc ks2
[22:08] vim: bo ja bym uszanowala odmowe i zaczela szukac innego ;)
[22:08] ksiadz_na_czacie2: zresztą jestem zdania, że w pewnym momencie i tak trzeba przejść na płaszczyznę pozasakramentalną
[22:08] ksiadz_na_czacie2: Nie wszystko trzeba "załatwiać" w konfesjonale
[22:08] Lars_: jako kierownictwo duchowe ksieże
[22:08] tarantula: wow - teraz po tym chcie mam jakiś dyskomfort :(
[22:09] elka_: czemu?
[22:09] Lars_: tarantula - idz do spowiedzi - szybko :D:DD
[22:09] tarantula: chyba muszę jednak iśc do spowiedzi prze wielkanocą :(
[22:09] Ruth: Tak jak Abraham westchnac do Elohim
[22:09] Awa: tarantula hahah:)
[22:09] elka_: a moze przed Bożym Narodzeniem? :) w tym roku ;)
[22:09] Agunia05: radze przed wigilja ale twoja sprawa :D
[22:09] ksiadz_na_czacie2: bo tom co nazywamy rozmową duchową niekoniecznie wiąże się z grzechami i nie musi wchodzić w zakres sakramentalnego rozgrzeszenia. Czasem chodzi o modlitwę wstawienniczą
[22:09] vim: no ja sie wyzbierac nie moge wlasnie
[22:10] tarantula: dzieki za rady - ale jestem na urlopie i wypoczywam
[22:10] elka_: tarant nie ma urlopu od Boga ;)
[22:10] Agunia05: hmm no wlasnie ks wstawiennicza moze mi to potrzebne...
[22:10] ksiadz_na_czacie2: tarantula - urlop od Pana Boga ??;)??
[22:10] Lars_: Ruth - niektorzy prorocy prosili Boga, by odebrał im zycie :) - to tez była forma szantarzu :)
[22:10] Awa: elka a zwolnienia sa lekarskie l4?
[22:10] tarantula: ale chyba musze się przełamac i przejechać do spowiedzi :(
[22:10] elka_: awa ale wystawione przez biskupa :D
[22:10] Agunia05: tylko jak przetrwac ja skoro krzyzyk na czole powoduje wielki ból głowy...
[22:11] Awa: ks aco z tymi rekolekcjami
[22:11] tarantula: ks 2 - czasami tak - takie życie :(
[22:11] Awa: znaczy sie dla pokory isc w teogonki
[22:11] Ruth: Awa - nie ma zwolnienia od smierci
[22:11] Ruth: I od zycia
[22:11] ksiadz_na_czacie2: "Badajcie duchy, czy są z Boga" - o to chodzi w kierownictwie duchowym. Dlatego nie zawsze musi wiązać się ze spowiedzią
[22:11] Lars_: Ruth - istotnie - nie zyje sie na próbe i nie umiera na próbe :)
[22:11] Agunia05: mój urlop od PB trwał 2 lata i źle na tym wyszłam...
[22:11] elka_: awa jeszcze nie ma ogonków :)
[22:11] kasiula_m: ks ja tez nie zrozumialam z tym koncem kolejki...
[22:11] Awa: u mni esa dzis
[22:11] Awa: np
[22:12] ksiadz_na_czacie2: są już
[22:12] zielona_mrowka: ale czy spowiedz jest kierownictwem od razu?
[22:12] ksiadz_na_czacie2: nie
[22:12] Ruth: Wspaniala dzis katecheza
[22:12] Ruth: Jestem b. wdzieczna
[22:12] Ruth: Chwala Panu
[22:12] zielona_mrowka: bo mi kawalek uciekl rozmowy a teraz z tego co piszeci wynika ze kazdy staly spowienik zaraz jest kierownikiem
[22:13] ksiadz_na_czacie2: o właściwej relacji kierownictwa można mówić dopiero gdzieś po 3 miesiącach, gdy spowiednik pozna penitenta lepiej
[22:13] ksiadz_na_czacie2: też nie musi być
[22:13] Varika: ks - a częstotliwość?
[22:13] Awa: ks to jak jest z tym zalem? i rozgrzeszeniem bo jednoznacznie to ks niepowiedział
[22:13] vim: ble, ja chyba na pewno potrzebuje kierownika :(
[22:13] tarantula: idę spać bo rzeczywiście się zdecyduję na spowiedź a tego moje serce może nie przezyc
[22:14] ksiadz_na_czacie2: Jeśli są grzechy ciężkie - gdzieć co 2 tygodnie. Jeśli wzrastanie w contach (cnotliwy Adwent) to gdzieś co miesiąc
[22:14] neonka: nie gadaj głupot pajaku
[22:14] neonka: twoje serce włąsnie spowiedzi potrzebuje
[22:14] tarantula: alez gdziez bym smiała neonka :D
[22:14] neonka: i dusza:)

[22:14] ksiadz_na_czacie2: żal ma być, a my mamy go udoskonalać, Awa :)
[22:14] zielona_mrowka: a to nie jest tak ze teraz na to kierownictwo duchowe zrobila sie moda?
[22:14] tarantula: do zobaczenia jutro - jak uda mi sdie dopchnąć do kompa :D:D:D:D:D
[22:14] vim: a mozna sie spowiadac z calego zycia ?
[22:14] ksiadz_na_czacie2: moda jest od kilku wieków
[22:14] Ruth: Daj spokoj pajaczkowi - neonka - to moja czatowa przyjaciolka
[22:15] zielona_mrowka: wszyscy pisza ze potrzebuja kierownika itp... nie da sie inaczej?
[22:15] tarantula: kolorowych snów :)
[22:15] _wisienka_: vim mozna:)
[22:15] ksiadz_na_czacie2: już w III wieku byli starcy - czyli przewnicy duchowi
[22:15] _wisienka_: nawet wskazana jets taka spowiedz
[22:15] ksiadz_na_czacie2: dziś po prostu znów wzmaga się zapotrzebowanie na starców
[22:15] tarantula: nie zameczcie ks :)
[22:15] neonka: ruth ani mi sie sni:)
[22:15] zielona_mrowka: ks ale dzis nie ma juz pustyni:(
[22:15] tarantula: może jeszcze komus pomóc w życiu :D
[22:15] vim: wisienka ale onaa niewskazana przy okazji rekolekcji raczej
[22:15] ksiadz_na_czacie2: Tomasz a Kempis: "Tylko wół i osioł mają siebie samych za przewodników" :D:D:D:D:D
[22:16] _wisienka_: zawsze mozesz wyspowiadac sie z całego zycia
[22:16] vim: a czy przewodnikaami moga byc tylko starcy ? :o
[22:16] _wisienka_: tylko trzeba zaznaczyc:)
[22:16] elka_: zielona wejdź do pierwszego większego bloku - tam jest pustynia
[22:16] vim: a mlody nie moze byc ?
[22:16] elka_: ludzie zyją obok siebie tak, jakby bliznich nie bylo
[22:16] Agunia05: ja bardzo chwalilam sobie kierownika duchowego i jakos latwiej mi sie wtedy zylo a teraz to różnie bywa :(
[22:16] _wisienka_: ja mam bardzo młodego 27 lat:)
[22:16] kasiula_m: ks ale nie moze kazdy miec kierownika...to nierealne...
[22:16] ksiadz_na_czacie2: mrówka - jest pustynia - duchowa, czyli jak pisał Miłosz cywilizacja zanurzona w próżni
[22:16] Didymos: spowiedź z całego życia jako powtarzanie odpuszczonych już grzechów nie ma większego sensu. chyba że ktoś lubi wspomnienia;)
[22:16] zielona_mrowka: lka nie musze qwchodzic jak w takim mieszkam ;) ale w tym bloku nie ma zadnego abba... ot to nie wspolnoty jerozolimskie ;)
[22:16] ksiadz_na_czacie2: :)
[22:16] Awa: Didymos:)
[22:16] _wisienka_: spowiedz z całego zycia jets rewizja zycia
[22:17] _wisienka_: czyl powtórne spojrzenie na nie
[22:17] _wisienka_: wiec to cos dobrego
[22:17] Ruth: Bardzo lubie Milosza
[22:17] elka_: didymos, nie zawsze, czasem z wiekiem przychodzi rozumienie danego grzechu :(
[22:17] Agunia05: didy mialam taka spowiedz miechcacy i wyszlo ze wiele grzechów nie uznawalam za nie a wyszlo na takiej spowiedzi
[22:17] _wisienka_: ks bedzie ks na prv???
[22:17] Didymos: tu nie chodzi o rozumienie tylko raczej o dotarcie do tego co jest "korzeniem grzechu"
[22:17] elka_: didymos, no sam widzisz :)
[22:18] Lars_: Didymos masz racje
[22:18] Awa: ta podobno zawsz epycha
[22:18] vim: Agunia wlasnie o to chodzi mniej wiecej
[22:18] ksiadz_na_czacie2: wisienka - jeśli ktoś prosi o kierownictwo duchowe w konfesjonale - to może warto to w pewnym momencie zrobić, by spowiednik zorientował się, jaką ktoś przebył drogę i jakie są źródła jego obecnych zachowań
[22:18] iks: Korzeniem grzechu jest Ewa
[22:18] Didymos: ale nie jako powtarzanie tych samych grzechów
[22:18] Lars_: iks :)
[22:18] vim: iks antyfeminista ;)
[22:18] _wisienka_: ks ja mam spowiednika i kierownika w jednym:)
[22:18] Awa: iks działaław parze
[22:18] ewa122: Ewa nie jest korzeniem!!
[22:18] Lars_: wisienka - to jestes szczesliwa :) i bezgrzeszna