Radość w Święta Bożego Narodzenia

Zapis czatu z 17 grudnia 2005

publikacja 19.12.2005 15:22

[21:28] opik14: szBoże wszystkim:)
[21:28] opik14: zaczynamy 1/2 godziny tematycznego
[21:29] opik14: dlaczego święta Bożego Narodzenia są takie radosne?
[21:29] just_now: nie są....
[21:29] szalom: nie są
[21:29] opik14: dlaczego, just?
[21:29] opik8: są, just :)
[21:29] ewa122: są radosne, ale nie musza byc wesołe...
[21:29] opik14: no to podzielcie się swoimi radościami i smutkami
[21:29] just_now: nie są, bo trzeba siedzieć w chacie i udawać, ze sie z tego cieszy
[21:30] opik14: właśnie, ewa:)
[21:30] just_now: albo szukać sobie innego zajęcia, zeby nie siedzieć w chacie
[21:30] opik14: just, nie trzeba udawać, można się cieszyć naprawdę:)
[21:30] just_now: opik, a co to mitting będzie... że radości i smutki :)
[21:30] tarantula: just - ja właśnie z tego się ciesze, jak moge "posiedziec w chacie", chociaz te 2-3 dni
[21:31] tarantula: ale i tak nigdy nie dane jest mi spokojne posiedzenie :D
[21:31] opik14: just, to nie jest przedświąteczna psychoterapia:D
[21:31] just_now: opik14... no ja musiałabym udawać
[21:31] ewa122: Fakt, że przyszedł Jezus, jest chyba dla was radosny?
[21:31] lukiffc: tak
[21:31] just_now: ewa, On jest z nami
[21:31] lukiffc: :(
[21:31] just_now: a Święta to tylko symbol
[21:31] opik14: no, ale przecież doczekaliśmy upragnionego (poprzez Adwent) przyjścia Zbawiciela
[21:31] porozmawiam: Ja jestem radosna, bo narodził nam sie Zbawiciel, ale tez smutna bo, wielu ludzi cierpi opisiu, bo nie maja rodziny, sa samotni, biedni...
[21:31] just_now: opik, on przyszedł 2000 lat temu
[21:31] just_now: i starczy
[21:31] opik14: porozmawiam, masz rację
[21:32] opik14: ale i im Zbawiciel przynosi nadzieję
[21:32] tarantula: porozmawiam - ale wielu z nich i tak cieszy się z tego co ma :D
[21:32] ewa122: Just, ale masz szansę poprzez ten symbol, aby przyszedł do Ciebie jeszcze bliżej, zmieszkał na stałe, przemienił Ciebie w Siebie...
[21:32] opik14: bo kiedyś nie będzie już smutku, ani łez....
[21:33] ewa122: Każde Boze Narodzenie to kolejna szansa dla każdego
[21:33] just_now: ewa, no mam, jak kazdego dnia w Eucharystii...
[21:33] opik14: co jeszcze oprócz radości niosą wam te Święta?
[21:33] alkimja: prezenty
[21:33] just_now: obzarstwo
[21:33] opik14: alkimja, też:)
[21:33] just_now: pijaństwo
[21:33] opik14: wam??? just
[21:33] just_now: więcej wypadków drogowych
[21:33] tarantula: mi napewno przyniosa wzrost wagi :D
[21:33] Awa: smutek niezrozumialy, a jednak
[21:34] Awa: jakas nostalgia
[21:34] opik14: może nostalgia, awa, w związku ze wspomnieniami innych Świąt, w innym gronie
[21:34] Awa: opik tak
[21:34] opik14: masz rację, awa
[21:34] Awa: ze 1 swieta bez
[21:34] Awa: i moze ostatnie z ..:(
[21:34] porozmawiam: Ale sa tez dobrzy ludzie, dobrego serca, którzy też pomagaja innym, aby tym i tutaj było lepiej i te Świeta były cieplejsze, bo jakos tak jest, ze nikt nie chce byc sam
[21:35] just_now: ja cieszę się, bo Święta spędzę w innym gronie niż zwykle
[21:35] opik14: ale nie umniejsza to radości, bo Zbawiciel obiecał nam , że spotkamy się z tymi co odeszli
[21:35] just_now: z moimi bliskimi
[21:35] just_now: z przyjaciółmi :)
[21:35] ewa122: i jeszcze jakis taki niedosyt.... niby się cieszę ale...
[21:35] opik14: a co myslicie o pokoju?? niosą?
[21:35] just_now: ale w sumie mogły by to nie być święta, a i tak bym się cieszyła na spotkanie z nimi....
[21:36] just_now: pokój hahahaah w Święta... nie ma szans :)
[21:36] opik14: just, nie wiem, czy miałabyś taką szanse, gdyby Jezus nie przyszedł na ziemię
[21:36] Awa: jak ktos szuka pokoju, to tak
[21:36] Awa: jesli nie szuka, to nie
[21:37] opik14: błogosławieni pokój czyniący.... może więc warto go szukać, awa
[21:37] porozmawiam: W Świeta chyba najwiecej samobójstw? Najwiecej cierpia Ci, którzy sa w tym czasie samotni, nawet gdy maja obok, Boga
[21:37] just_now: widzę luki
[21:37] Awa: moze
[21:37] opik14: porozmawiam, ale czemu są samotni?
[21:37] opik14: czy często nie są samotni pod naszym nosem???
[21:37] ewa122: bo są sami
[21:37] Awa: bo gdzies popelnili bład
[21:37] porozmawiam: nie wiem czy wiara w Boga to wszystko, co potrzebne do zycia, musi byc chyba jeszcze wiara w innego człowieka?
[21:38] opik14: albo na własne żądanie
[21:38] ewa122: jaki błąd Awa? Po prostu sa sami
[21:38] opik14: ewa niektórzy są, bo chcą
[21:38] Awa: poprostu
[21:38] Awa: nic nie jest poprostu
[21:38] opik14: bo się sami zamykają
[21:38] Awa: wszystko ma swoje przyczyny
[21:38] opik14: nie chcą przyjąć pomocy
[21:38] Awa: bo kiedys moze kogos odtracili
[21:38] opik14: czy dla nich jest jakaś szansa na pomoc??
[21:38] justysia: opik, ale czasami to my popełniamy błąd
[21:39] opik14: tak, justysiu
[21:39] porozmawiam: ciężko zrozumiec innych ludzi, kiedy sie nam jakos powodzi, chyba
[21:39] Awa: tak naprawde to wolne miejsce przy stole, to fikcja
[21:39] ewa122: Awa - ja jestem sama bo wszyscy mi umarli? To moja wina?
[21:40] Awa: taki bezdomny czy samotny, marudny czlowiek z naprzeciwka ,,zepsulby nam nastroj"

[21:40] opik14: warto przed świętami przypomnieć sobie słowa Pana Jezusa: "Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, mnieście uczynili, cokolwiek nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych Mnie nie uczyniliście"
[21:40] justysia: awa, nie fikcja, ja raz miałam gościa
[21:40] justysia: i to wcale nie była fikcja i wcale tak nie myśle
[21:41] Awa: ewa, nie znam cie, wiec nieswiadomie moglam cie dotknac
[21:41] Awa: kazdy z nas teraz sie wypowiadajacych ma przed oczami wlasne doswiadczenia
[21:41] opik14: zobaczcie jak to się dziwnie składa-dziwimy się, że dla Jezusa nie było miejsca, gdy tymczasem my, w dzień Jego narodzenia, zamykamy przed Jezusem (w drugim człowieku) drzwi
[21:41] Awa: lub doswiadczenia znajomych
[21:41] ewa122: spoko- po prostu co człowiek, to historia...
[21:42] Awa: wlasnie, ewa
[21:42] justysia: opik, masz racje, myślimy sobie, że gdybym ja była wtedy tam, to bym przyjął, a teraz..
[21:42] Awa: justysia, mysle, ze jestes jakims wyjatkiem:)
[21:42] opik14: a może posłuchajmy w tym roku słow Jana Pawła II : "Otwórzcie drzwi Chrystusowi!"
[21:43] justysia: awa, nie
[21:43] porozmawiam: Jest szansa dla innych, opiś, bo sa ludzie, którzy pomagają
[21:43] alkimja: o to świetny pomysł!!
[21:43] ewa122: masz racje w tym Awa, ze jak nie ruszę się z domu, to będzie to tylko moja wina...
[21:43] opik14: porozmawiam, w świecie i w nas - mimo wszystko - jest dużo dobra
[21:43] Awa: ewa, mysle ze ...jak dobrze poszukasz to kogos znajdziesz
[21:43] porozmawiam: to dobrze :)
[21:44] justysia: awa, postawienie sie w sytuacji, która już była, jest latwe ,ale tak na prawde w podobnych sytuacjach robimy inaczej
[21:44] ewa122: Awa:)
[21:44] opik14: tylko trzeba umieć je znaleźć
[21:44] Awa: ewa, czasem trzeba wyjsc do ludzi naprzeciw ,zeby cie zauwazyli
[21:44] porozmawiam: albo pokochali? Awa
[21:45] Awa: albo
[21:45] ewa122: czasami, Awa, mam ochotę schować się w najdalszy kąt przed wszystkimi
[21:45] ewa122: i to właśnie w święta
[21:45] opik14: spójrzmy też na święta w innym wymiarze -
[21:46] opik14: można powiedzieć, że cały Kościół gromadzi się przy żłóbku,
[21:46] porozmawiam: ewo, ja tez tak mam, ale dlaczego w Świeta, nie licze w te dni na innych, wiec dlaczego sie chować?
[21:46] opik14: czyli tak naprawdę wcale nie jesteśmy sami
[21:46] Awa: ewa, chyba troche cie rozumiem
[21:46] Awa: opik, to jest samotnosc w tlumie:(
[21:47] opik14: mimo wszystko święta Bożego Nar. to wielka okazja do pojednania
[21:47] porozmawiam: ale Bóg to chyba nie tłum, Awo?
[21:47] opik14: z Bogiem i ludźmi
[21:47] porozmawiam: :)
[21:47] Awa: poro, ale wlasnie wtedy w kosciele pełnym ludzi mozemy poczuc ze jestesmy sami
[21:48] porozmawiam: dlaczego, Awo?
[21:48] opik14: awa, nie wiem czy tak jest, czy to nie jest nasze zgubne myślenie tylko,
[21:48] Awa: poro, nie wiem dlaczego
[21:48] opik14: czy kiedykolwiek powiedziałaś komuś o tym?? i to nie 1 czy 2 osobom
[21:48] ewa122: i wtedy możemy zaprosić Jezusa do naszego serca....i poczuć się wtedy jak w rodzinnym domu
[21:48] opik14: trudno oczekiwać pomocy, gdy nie ma nikt pojęcia, że jej potrzebujesz
[21:49] porozmawiam: :)
[21:49] porozmawiam: opiś
[21:49] opik14: najłatwiej próbować zmieniać świat
[21:49] opik14: a jakoś trudno zmienić to, co naprawdę od nas zależy
[21:50] porozmawiam: samych siebie?
[21:50] opik14: Jezus mówił; "szukajcie , a znajdziecie, pukajcie, będzie wam otworzone"
[21:50] opik14: tak,porozmawiam, bo musimy wyjść z naszym problemem do ludzi, którzy nie są świadomi jego istnienia
[21:51] opik14: trzeba więc szukać i pukać
[21:51] opik14: nie raz zapukać
[21:51] porozmawiam: ale ludzie pewnie nieraz zmeczeni taka "drogą"
[21:51] opik14: Jezus mówił "pukajcie", nie "zapukajcie"
[21:51] opik14: porozmawiam tak, ale nic nie przychodzi łatwo
[21:52] porozmawiam: ale sa ludzie,którzy czym wieksze problemy, tym sie bardziej zamykaja, opisiu
[21:53] opik14: zobaczcie, że w rożnych czasach ludzie radowali się na swój sposób i jak mogli jednoczyli się na Wigilii
[21:53] porozmawiam: nie potrafia już, pukać
[21:53] opik14: czasem na stole był tylko chleb i woda - Syberia...
[21:53] opik14: wojna..
[21:53] just_now: albo za bardzo ich emocje ponoszą, zeby się z problemami pokazywać :)
[21:54] opik14: niedawno - (stan wojenny) - też byli ludzie, którzy po ludzku nie mieli się z czego cieszyć
[21:54] opik14: a jednak Święta coś dla nich znaczyły
[21:55] ewa122: dla każdego święta coś znacza, dlatego budzą tyle emocji
[21:55] opik14: ewa:)
[21:56] opik14: a czym jest dla was Pasterka?
[21:57] ewa122: W kazdym połozeniu na Świeta możemy odczuć radość- ale nie wesołość, bo nie będzie nam do śmiechu. Bo radośc wypływa z nadziei i jest niezalezna od naszego połozenia
[21:57] lukiffc: chodziło mi o to, ze to czy kogos problem jest duzy czy mały, czy lepszy, czy gorszy
[21:57] porozmawiam: coś pieknego, łaczenie sie z innymi ludźmi, nastrój, nie do opisania uczucia, opiś :)
[21:57] opik14: prawda ewa, bo radość Boża, to nie szczerzenie zębów
[21:57] lukiffc: to jest rzecz wzgledna
[21:57] opik14: to radość i pokój w sercu
[21:57] lukiffc: tak samo jak czas jest rzecz wzgledna
[21:58] opik14: porozmawiam, ładnie to ujęłaś, bo wtedy ponad 2000 lat temu, też było tak jakby się Niebo z Ziemią połączyło:)

[21:58] lukiffc: owszem
[21:59] opik14: aniołowie obwieszczali pokój
[22:00] ewa122: dajcie dokończyć tematyczny:)
[22:00] lukiffc: chodziło mi o to, ze nie powinno sie oceniac czyichs problemow po ich wartosci
[22:00] opik14: a co sądzicie, czy znaczy to, że aniołowie obwieścili tą radosną nowinę pasterzom?
[22:01] ewa122: chcieli podzielić się z ludźmi - oni aniołowie nie wytrzymywali tej radości, rozpierała ich
[22:01] Awa: pasterze byli najblizej, byli prosci
[22:01] opik14: ewa, myślę że to jest wspólne z tym, co powiedział Jezus, że przyszedł do tych maluczkich
[22:02] Awa: juz pasterze prosci ludzie ida z dala[nutki]
[22:02] Awa: kazdy myslał, cos wielkiego dzis zobacze[nutki]
[22:02] porozmawiam: Bo pasterze maja baranki, pasa baranki, opisiu? :)
[22:02] ewa122: może... dla mnie to jest symbol zbratania się aniołów z ludźmi
[22:03] opik14: a jakie przygotowaliście dary dla Jezusa? Bo ani pasterze, ani królowie nie witali Go z pustymi rękami
[22:03] ewa122: dwóch rzeczywistości
[22:03] porozmawiam: a baranki, to my :)
[22:03] opik14: tak ewa, bo dla nas to tak, jakby Niebo przyszło na ziemię - sam Bóg
[22:04] opik14: czy nikt nie ma darów dla Dzieciątka?:(
[22:04] Awa: dary, kadzidlo i mirra
[22:04] ewa122: Jaki dar najbardziej ucieszy Jezusa?
[22:04] opik14: awa, ale nasze własne?
[22:05] Awa: no mozemy to przelozyc jakos po swojemu
[22:06] Awa: dar moze byc tylko 1
[22:06] Awa: my sami
[22:06] opik14: jaki, awa?
[22:06] ewa122: Opik, jakie dary sa najlepsze?
[22:06] opik14: tzn, co? położymy się w stajence obok Jezusa i już?
[22:06] opik14: awa
[22:06] Awa: no:) fajny pomysł:)
[22:06] ewa122: otworzymy nasze serce szeroko, szeroko, aby mógł wejść i zamieszkać na stałe
[22:07] opik14: a nasze wypełnione postanowienia adwentowe?? nie będzie z nich darów??? :(
[22:07] opik14: ewa:)
[22:07] porozmawiam: jak to ładnie ujełaś, ewo
[22:07] Awa: ja nie robie postanowien
[22:07] dragon: postanowienia robia dzieci :))
[22:08] opik14: dragon, ale Jezus powiedział: "jeśli nie staniecie się jak dzieci..."
[22:08] dragon: ja jestem dziecko :))
[22:08] porozmawiam: a dorosli nie robią postanowień, dragon?
[22:08] Awa: zalezy jakie, poro
[22:08] porozmawiam: ale robią chyba, mimo wszystko?
[22:08] opik14: dragon, to nie zapomnij, jak to jest być dzieckiem w wierze, gdy dorośniesz:)
[22:08] Awa: dla mnie jakies tam slodycze itp. to glupota i dziecinada
[22:09] ewa122: nasze postanowienia zachęcały tylko Jezusa, a teraz czas na spotkanie prawdziwe
[22:09] dragon: opik14 nie chce dorastać
[22:09] dragon: chcę być dzieckiem całe życie :))
[22:09] opik14: dragon, to nieuniknione
[22:10] iks: tu chodzi o to , by mieć wiarę jak dzieci mają
[22:10] Adaso: Dragon i jesteś dzieckiym
[22:10] opik14: na koniec napiszcie, czego chcielibyście życzyć sobie i całemu światu w ten dzień Bożego Narodzenia, licząc na Błogosławieństwa Maleńkiego
[22:10] opik14: właśnie iks:)
[22:10] dragon: ja życzyłbym sobie hmm, za mało tu miejsca na moje zyczenia :))
[22:10] alkimja: ja życze wszystkim dużo zdrowia
[22:11] Awa: dzieki alkimja:)
[22:11] ewa122: aby zakrólował Jezus...z dobrem, pokojem i radościa
[22:11] porozmawiam: Aby kazdy człowiek, czuł sie kochanym
[22:11] Awa: swiatu pokoj
[22:11] opik14: pięknie:)
[22:11] iks: abyśmy byli ufni jak dzieci w wierze
[22:12] porozmawiam: aby Świat był piekniejszy dla wszystkich
[22:12] ewa122: Aby Niebo połaczyło się na zawsze z ziemią
[22:12] Awa: zeby nie bylo biednych dzieci
[22:13] opik14: na zakończenie mam propozycję - zanieście te piękne intencje w Nowennie do Dzieciątka Jezus, którą co prawda może co niektórzy rozpoczęli wczoraj, ci co nie- jest szansa, bo w ten sposób wasze życzenia mają szansę się spełnić
[22:13] opik14: niech wam wszystkim Bóg błogosławi:)
[22:13] opik14: dziękuję za czat:)