Trzy zasady używania świata

Zapis czatu z 19 grudnia 2005

publikacja 21.12.2005 12:50

[21:00] ksiadz_na_czacie11: witajcie i od razu pytanie: czy można używać (jak to rozumieć) świata?
[21:00] tarantula: tak :)
[21:00] Helcia_: można
[21:00] Tajemnicza_: to zależy w jakim kontekście
[21:00] Awa: korzystać z tego co świat daje
[21:01] Awa: brać pełnymi garściami
[21:01] ksiadz_na_czacie11: no właśnie. kto tak na prawdę daje?
[21:01] Awa: czerpać przyjemność z życia póki żyję
[21:01] Awa: i już se poszalałam:(
[21:01] Tajemnicza_: mi daje Bóg
[21:01] Ela_P: Pan Bóg daje nam świat do "używania"
[21:01] ksiadz_na_czacie11: ej nie chodzi tu o czerpanie przyjemności bo to nie hedonizm
[21:01] Tajemnicza_: On jest Stwórcą wszystkiego w moim odczuciu
[21:02] Pavllo7: można świat jest poddany człowiekowi
[21:02] Awa: ks. myślałam że trochę pohedonizujemy:(
[21:02] ksiadz_na_czacie11: właśnie. zatem rzecz pierwsza to zdać sobie sprawę, że Bóg stworzył świat dla mnie (dla nas)
[21:02] ksiadz_na_czacie11: a po co dał go nam?
[21:02] Ela_P: człowiek ma świat aby nim zarządzał
[21:03] ksiadz_na_czacie11: po co?
[21:03] Pavllo7: żeby z niego korzystać
[21:03] ksiadz_na_czacie11: po co?
[21:03] Easterion: aby zasłużyć sobie na łaskę w niebie
[21:03] Ela_P: aby pomnożyć dobro na świecie
[21:03] Helcia_: abyśmy żyli
[21:03] ksiadz_na_czacie11: a można w ogóle sobie zasłużyć na łaskę?
[21:03] baranek: żeby go uprawiać - jak ogród :)
[21:03] Tajemnicza_: o łaskę trzeba prosić
[21:03] ksiadz_na_czacie11: łaska to darmowy dar Boga
[21:04] Tajemnicza_: i jest darem Bożym
[21:04] Ela_P: świat jest nam zadany abyśmy nauczyli się kochać
[21:04] ksiadz_na_czacie11: ale na pewno ma służyć nam byśmy budowali nasze relacje z Bogiem i bliźnimi
[21:04] Pavllo7: świat to my
[21:04] ksiadz_na_czacie11: ładnie Ela powiedziałaś
[21:04] ksiadz_na_czacie11: ..."byśmy nauczyli się kochać"
[21:04] Awa: świat zadany?
[21:05] ksiadz_na_czacie11: zatem jak patrzeć na rzeczy stworzone? tak Awa. zadany
[21:05] Tajemnicza_: byśmy umieli przyjmować miłość i dawać miłość
[21:05] Helcia_: dany od Boga
[21:05] Pavllo7: że są one nam poddane
[21:05] Awa: to od razu z hedonizmu do memento mori?
[21:05] ksiadz_na_czacie11: tak. i...?
[21:05] Pavllo7: i mają nam służyć do zbawienia
[21:05] Helcia_: mamy patrzeć jako dar od Boga?? i dobrze go wykorzystać??
[21:06] Ela_P: jak na dary - do mądrego wykorzystania
[21:06] ksiadz_na_czacie11: właśnie
[21:06] ksiadz_na_czacie11: Awa. to raczej memento vitae
[21:06] Awa: hm?
[21:06] ksiadz_na_czacie11: i jeszcze że wszystkie rzeczy coś nam mówią o Bogu. a co?
[21:07] Awa: memento vitae śpiewał chyba Sojka
[21:07] Pavllo7: że są doskonałe
[21:07] Helcia_: że są dobre
[21:07] Pavllo7: jak Bóg
[21:07] Tajemnicza_: Bóg jest doskonały
[21:07] ksiadz_na_czacie11: przede wszystkim że Bóg jest doskonały i że On sam udziela się nam
[21:07] Ela_P: dobroć rzeczy mówi nam o nieskończonej dobroci Stwórcy tych rzeczy i Jego miłości względem nas
[21:07] ksiadz_na_czacie11: o właśnie
[21:08] Pavllo7: Bóg jest wszędzie
[21:08] ksiadz_na_czacie11: tylko uwaga by nie popaść w panteizm
[21:08] Helcia_: a co to jest ks. panteizm??
[21:08] Pavllo7: Bóg jest w swoim dziele może tak być ?
[21:09] ksiadz_na_czacie11: panteizm uważa że Bóg jest we wszystkim
[21:09] Tajemnicza_: wszechogarniający
[21:09] ksiadz_na_czacie11: dzieło jest tylko objawieniem Stwórcy
[21:09] dawideekk: zatem Boga nie ma we wszystkim?
[21:10] dawideekk: skoro stwarzał poszczególne części świata jakaś cząstka Jego tam jest.
[21:10] ksiadz_na_czacie11: świat stworzony jest znakiem. Bóg jest we wszystkim w znaczeniu że On to wszystko stworzył i we wszystkim jest Jego ślad
[21:10] ksiadz_na_czacie11: ślad Jego miłości, mądrości, potęgi, itd.
[21:11] ksiadz_na_czacie11: no to teraz możemy już używać jeśli wiemy jak mamy się ustawiać do rzeczy:)
[21:11] ksiadz_na_czacie11: św. Ignacy "wymyślił" trzy zasady....
[21:11] dawideekk: zwierzęta i rośliny nie są rzeczami.
[21:12] Pavllo7: kto to kot :)
[21:12] ksiadz_na_czacie11: a czym są Dawideekk?
[21:12] ksiadz_na_czacie11: bo przecie nie "kim"...
[21:12] quamquam: platan to jest ktoś
[21:13] ksiadz_na_czacie11: no dobra. do tematu wracamy
[21:13] Pavllo7: rzeczy materialne są stworzone przez Boga ale nie są naszym bogiem można tak powiedzieć ?
[21:13] dawideekk: ksiądz na pewno nie rzeczami
[21:13] ksiadz_na_czacie11: tak Pavllo
[21:13] dawideekk: Pavllo prędzej rzeczy są stworzone przez człowieka
[21:13] Pavllo7: wiem np. pistolet z metalu
[21:13] Lidia: istoty żywe i już:)
[21:13] ksiadz_na_czacie11: pierwsza zasada nazywa się "o tyle o ile":)
[21:14] dawideekk: Bóg co najwyżej natchnął nas do ich wynalezienia
[21:14] Pavllo7: ja mam pytanie czy wszystkie rzeczy materialne mogą nas przyciągać do Boga ?
[21:14] stanka88: to po co żyć w ogóle?
[21:14] Ela_P: co ona znaczy?
[21:14] ksiadz_na_czacie11: a mówi ona, że z rzeczy możemy korzystać o tyle o ile służą one nadrzędnemu celowi, czyli naszemu zbawieniu
[21:15] Tajemnicza_: komputer może służyć naszemu zbawieniu??
[21:15] ksiadz_na_czacie11: nie możemy zapominać że najważniejsze dla nas jest zbawienie
[21:15] Pavllo7: niom np. teraz :)
[21:15] baranek: w ten sposób musielibyśmy wyrzucić sporo rzeczy
[21:15] ksiadz_na_czacie11: może Tajemnicza ale jeśli zaczyna nam zastępować Pana Boga to już niebezpieczne
[21:16] Tajemnicza_: mi akurat to nie grozi chyba
[21:16] Pavllo7: ale to od czego jesteśmy zależni czy to jest naszym Bogiem ?
[21:16] ksiadz_na_czacie11: Baranku. myślę że wszystko służyć może naszemu zbawieniu gdy odpowiednio się używa
[21:16] Pavllo7: np. pieniądz ?
[21:16] ksiadz_na_czacie11: ale jest druga strona tej zasady też
[21:17] quamquam: nie używać , o ile nie służy ??
[21:17] ksiadz_na_czacie11: uwalniać się mamy od rzeczy o tyle o ile są dla nas przeszkodą
[21:17] falaa: doświadczenia życiowe też mogą służyć naszemu zbawieniu

[21:17] ksiadz_na_czacie11: tak Quamquam:)
[21:17] ksiadz_na_czacie11: też mogą Falaa
[21:18] ksiadz_na_czacie11: ale mogą też przeszkadzać i wtedy trzeba się uwalniać od nich
[21:18] Ela_P: "o tyle o ile" czyli jeśli?
[21:18] Tajemnicza_: wydarzenia również, ale wrażenia chyba nie prawda??
[21:18] Pavllo7: o kiedy jest wiadomo że jesteśmy od uzależnieni ?
[21:18] quamquam: mam wrażenie że także Tajemnicza
[21:18] ksiadz_na_czacie11: właśnie. jak to sprawdzić?
[21:18] falaa: jeśli wszystko przyjmiemy z ufnością, zaufamy mu, oddamy się Jemu-i powiemy sobie ze to wszystko jest dla naszego dobra..........
[21:19] Awa: wyłączyć komputer teraz
[21:19] Ela_P: Awa:) jeszcze dwie zasady... później
[21:20] ksiadz_na_czacie11: sprawdzić możemy przez odstawienie. jeśli brak czegoś zaczyna nam doskwierać, to znaczy że mamy problem
[21:20] Awa: a jedzenie?
[21:20] Awa: mycie/
[21:20] Pavllo7: np. pokarm ?
[21:20] ksiadz_na_czacie11: jeśli np. nie mogę się obejść bez komputera to wtedy czym prędzej należałoby wyłączyć
[21:20] quamquam: brak mycia może doskwierać , zwłaszcza bliźnim
[21:21] Pavllo7: a czy można się uzależnić od rzeczy dobrych ?
[21:21] quamquam: nie czepiajmy się kompa, kontynuujmy
[21:21] ksiadz_na_czacie11: jedzenie, mycie czy pokarm są nam do życia potrzebne, zatem nie tyczy się takich rzeczy, ale raczej rzeczy materialnych które posiadamy i możemy ale nie musimy wcale ich używać
[21:22] ksiadz_na_czacie11: jak najbardziej Pavllo
[21:22] Pavllo7: np. będę za dobry :)
[21:22] Pavllo7: żartuję
[21:22] dawideekk: ksiądz to są potrzeby m.in. fizjologiczne a nie rzeczy
[21:22] ksiadz_na_czacie11: i wtedy dobra rzecz może być dla nas zła
[21:23] falaa: wszystko zależy od tego co traktujemy jako dobrą rzecz
[21:23] ksiadz_na_czacie11: rzeczy same w sobie nie są złe. stają się takie przez złe ich używanie
[21:23] falaa: i jak ich używamy.....
[21:23] Lidia: ale zbytnie przywiązanie do rzeczy jest niepokojące
[21:23] Awa: jest taki temat na forum
[21:23] ksiadz_na_czacie11: druga zasada to zasada "więcej"
[21:24] baranek: tych, które dają więcej dobrego ?
[21:24] Pavllo7: to co maja ludzie żyjący w ubóstwie
[21:24] ksiadz_na_czacie11: do zbawienia należy używać nie tylko koniecznych środków ale tych, które więcej pomagają
[21:25] ksiadz_na_czacie11: czyli lepsze jest zawsze to, co bardziej pomaga poznać i miłować Boga
[21:26] ksiadz_na_czacie11: i tu jest właśnie konieczna nam ta cecha, którą Pan Jezus zobrazował wężem
[21:26] Ela_P: roztropność?
[21:26] baranek: spryt ?
[21:26] falaa: dobry jest telewizor, komputer, i wiele innych rzeczy ale jeśli nadużywamy tego-i nie mamy czasu dla Boga -no to nie jest dobre.
[21:26] ksiadz_na_czacie11: "bądźcie przebiegli (roztropni) jak węże"
[21:26] Pavllo7: ale np. przez czynienie jakiegoś dobra możemy zaniedbywać inne rzeczy
[21:26] Lidia: odwaga?
[21:27] Pavllo7: a dlaczego wąż jest najbardziej przebiegłym ?
[21:27] ksiadz_na_czacie11: Pavllo. jeśli się ustawia wszystko według tego co bardziej służy zbawieniu to problemu nie ma
[21:27] falaa: ale nie wolno zapominać o ludziach wokół żyjących,3
[21:27] Pavllo7: ale im chce więcej chce czynić dobra to nie wyrabiam :)
[21:27] ksiadz_na_czacie11: Pavllo. m.in. dlatego, że potrafi się dobrze maskować
[21:27] Ela_P: jak tą cnotę rozwinąć w sobie?
[21:28] Pavllo7: ktoś mi powiedział że nie można ciągnąć dwie sroki z ogon
[21:28] ksiadz_na_czacie11: albo i potrafi się ratować z opresji odrzucając część ciała
[21:28] ksiadz_na_czacie11: bo nie można Pavllo:)
[21:28] baranek: to jaszczurka raczej ;)
[21:29] quamquam: .... ale jednocześnie , mówił, łagodni jak gołębie
[21:29] Pavllo7: to np. jak mam dwa dobra do wykonania to wybierać to ważniejsze ?
[21:29] ksiadz_na_czacie11: no i we wdrażaniu tej zasady trzeba być konsekwentnym
[21:29] falaa: znałam kogoś kto dużo się modlił, był w odnowie, ale........zaniedbywał rodzinę ,i co? przecież przez modlitwę był bliżej zbawienia-ale nie kochał Boga-bo nie kochał bliźniego
[21:29] ksiadz_na_czacie11: tak Pavllo
[21:29] ksiadz_na_czacie11: właśnie Falaa...
[21:29] quamquam: falaa wielu jest takich :(
[21:30] ksiadz_na_czacie11: i trzecia zasada to reguła świętej obojętności
[21:30] falaa: i wtedy trzeba.....czasem tragizmu by ktoś to zrozumiał
[21:30] Pavllo7: Ignacy Loyola
[21:30] Pavllo7: obojętność wobec wszystkich rzeczy stworzonych :)
[21:30] ksiadz_na_czacie11: mówiłem Pavllo że to ten święty:)
[21:31] Pavllo7: acha
[21:31] Tajemnicza_: trudna sztuka, być obojętnym czasami nie jest łatwo
[21:31] Zdzisiek: na czym polega ta trzecia zasada?
[21:31] falaa: wobec rzeczy stworzonych ale nie wobec stworzeń
[21:31] Tajemnicza_: tzn. nie wobec bliźnich
[21:31] Awa: Zdzisiu jak widzisz piwo to nie pijesz:)
[21:31] ksiadz_na_czacie11: trudne to. fakt, bo wymaga od nas pełnej otwartości na to, co Bóg daje a nie na moje lubię nie lubię
[21:31] Tajemnicza_: tylko rzeczy zbędnych w życiu
[21:32] Zdzisiek: jak jestem po Antikolu to nie wypiję jakbym nawet widział:)
[21:32] Pavllo7: nie wykonywać czegoś na siłę to jest obojętność ?
[21:32] ksiadz_na_czacie11: trzeba się uwalniać od (czegoś) by być dla Boga
[21:33] ksiadz_na_czacie11: zależy czego Pavllo. bo np. gdy idzie o modlitwę to mamy obowiązek się modlić
[21:33] ksiadz_na_czacie11: jak wzrastać w tej świętej obojętności?
[21:33] iks: od przywiązywania się do rzeczy ziemskich
[21:33] Pavllo7: ale jak się coś wykonuje na siłę to to nas odpycha od tej czynności
[21:34] falaa: szukać dobra wśród bliźnich, szukać Boga
[21:34] Ela_P: zaczynając od rzeczy małych, mało nas kosztujących
[21:34] Pavllo7: patrzeć na wszystko jak Bóg patrzy
[21:34] franek: czyli ciężko jest lekko żyć.....
[21:34] ksiadz_na_czacie11: w odniesieniu do modlitwy akurat to trzeba się nauczyć by się musiało chcieć się modlić

[21:50] Pavllo7: Bóg daje nam to co potrzebne jeżeli nie przywiązujemy się do nich
[21:50] Zdzisiek: zależy ile masz i co masz poro, przecież wolisz przyjaciół niż materialne rzeczy
[21:51] Zdzisiek: kto to są "ubodzy w duchu"
[21:51] ksiadz_na_czacie11: nie wszyscy muszą nie posiadać w sensie dosłownym
[21:51] Zdzisiek: myślałem że błogosławieni bogaci w duchu
[21:51] porozmawiam: nie zrozumiałeś, Zdziś, chodziło o to, że szczęśliwi są Ci którzy bez spraw materialnych, posiadają przyjaciół, bo jak masz pieniądze zawsze się znajdą tacy, którzy niby nimi są
[21:51] ksiadz_na_czacie11: są tacy którzy są do tego szczególnie wezwani, ale wszyscy maja się nie przywiązywać do rzeczy
[21:52] Zdzisiek: nic nie czaję co napisałaś poro:)
[21:52] iks: nie masz pieniędzy nie masz przyjaciół
[21:52] ksiadz_na_czacie11: Zdzisiek. ubóstwo ducha jest prawdziwym bogactwem
[21:52] Katarzyna1: zupełnie nie rozumiem czemu posiadanie ma być grzechem.. jeśli się samemu do czegoś doszło.. uczciwie..? Tak wynika z Waszej dyskusji
[21:52] keharito: "Nie wszyscy to pojmują " :)
[21:53] Pavllo7: pieniądze są potrzebne ale nie są najważniejsze w życiu :)
[21:53] porozmawiam: właśnie, Katarzyna, popieram
[21:53] ksiadz_na_czacie11: ważne też by wiedzieć że to się nie da tak od razu. trzeba się o to starać i stawać się prawdziwie ubogim
[21:53] falaa: cisza wewnętrzna ,spokój, wewnętrzna pogoda ducha
[21:53] iks: powinno się mieć tyle by starczyło na przeżycie
[21:53] Zdzisiek: co znaczy ubogim duchowo powiedz ks. bo nie rozumiem
[21:53] Owieczka_in_black: księże może to już było mówione - nie byłam cały czas :(- czy ubóstwo ducha to zdanie się na Boga mówiąc najkrócej?
[21:54] Owieczka_in_black: zupełne zaufanie Mu w życiu?
[21:54] porozmawiam: ubóstwo duchowe, brzmi jak brak, Boga?
[21:54] ksiadz_na_czacie11: Katarzyna. nie bardzo chyba (wybacz) rozumiesz o czym mówimy. nie chodzi o nieposiadanie rzeczy dosłownie. chodzi o "posiadanie i używanie tak jakby się nie posiadało"
[21:54] nan: posiadanie nie jest grzechem, ale to w jaki sposób wykorzystujesz to co posiadasz:) tak mi się wydaje
[21:54] ksiadz_na_czacie11: też tak Owieczka
[21:55] Owieczka_in_black: dziękuję ks.:)
[21:55] Katarzyna1: tak.. chyba nie rozumiem ...może mi ktoś zatem rozsądnie wytłumaczy..
[21:55] Zdzisiek: czyli jak mam telewizor powiedzmy to nie włączam go aha
[21:55] Awa: hahha zdzisiu
[21:55] ksiadz_na_czacie11: a i trzeba też jeszcze pamiętać że łaska Boża nas wspomaga w dążeniu do dobra. Pan Bóg nie tylko wymaga. On też pomaga
[21:55] iks: ks. czy to tak, że mam czołg, a robię tak jakbym go nie miała?
[21:56] Owieczka_in_black: jeżeli mamy wiele, a jesteśmy tak chytrzy na to, że nawet nie udostępnimy komuś tego co mamy, żeby mógł skorzystać z tego to na pewno zachłanność i grzech
[21:56] Ela_P: jeśli mam to dobrze, gdy stracę- też dobrze, nie załamuje mnie to bo ufam Bogu
[21:56] Awa: to chyba tak ,że w każdej chwili możesz oddać bez żalu
[21:56] nan: mi bardzo Bóg pomógł i nadal pomaga. Bardzo dużo zawdzięczam Bogu...
[21:56] Zdzisiek: jak mam telewizor to wtedy jak go nie masz zapraszam ciebie owieczka na klan...
[21:56] Awa: taka dyspozycja
[21:56] Katarzyna1: ale dawać pasożytom to chyba też grzech?
[21:56] Owieczka_in_black: zdziśku dokładnie:))
[21:56] ksiadz_na_czacie11: Iks nie trywializuj bo sprawa jest wbrew pozorom poważna. od tego na prawdę zależy nasze być albo nie być
[21:57] ksiadz_na_czacie11: Katarzyna. zależy kogo nazywa się pasożytem
[21:58] Katarzyna1: jak to kogo.. ten, który bierze bo nie ma.. ale nie chce mu się pracować
[21:58] iks: ja też poważnie pytam, bo nie rozumiem jak można coś mieć i udawać, że tego nie mam
[21:58] Owieczka_in_black: księże a może ks. sprecyzować kogo można uznać za pasożyta- o ile można?
[21:58] Zdzisiek: jest jeszcze taki problem: jak mam i musze to rozdać bo gdzieś tak jest w Piśmie to wtedy ktoś będzie bogatym i on też musi oddać
[21:58] ksiadz_na_czacie11: w każdym razie ważne by swoje życie kierować ku Bogu stale a nie zatrzymywać się na czymś co Bogiem nie jest albo przeszkadza w dojściu do Niego
[21:58] Zdzisiek: więc każdy oddaje
[21:58] Awa: zdzisiu to nie kupuj jak ci nie niezbędne do zbawienia:)
[21:58] Owieczka_in_black: zdziśku nie tak dosłownie, nie rozdać ale używać dla dobra nie tylko własnego
[21:58] Awa: telewizor nie jest niezbędny
[21:58] Zdzisiek: i ten sprzęt lata po całym świecie
[21:59] Katarzyna1: to najlepiej nie pracować i nic nie mieć.. bo inaczej błędne koło
[21:59] ksiadz_na_czacie11: Katarzyna. nie tak
[21:59] Lidia: zacznijcie rozumować trochę "nie po ludzku" wznieście się ponad:)
[21:59] Awa: skóra fura i komóra też nie jest niezbędna
[21:59] ptr: iks - Wielu ludzi żyje tak jakby przedmioty, które gromadzą mieli posiadać na zawsze. Tymczasem człowiek to tylko mała, tandetna i wybrakowana istotka, która zdechnie po kilku latach życia. To co masz dziś, nie będziesz mieć jutro. Tymczasem my zachowujemy
[21:59] Owieczka_in_black: ale ułatwia życie czasem ratuje cudze życie awa
[21:59] nan: Proszę ks. wiec chodzi o to, żeby nie koncentrować się zbytnio na tym, co nas od Boga oddala, tylko mimo tego starać się przybliżyć do Boga?
[21:59] ptr: się tak jakbyśmy mieli mieć swoją własność na zawsze.
[21:59] Awa: zdechnie????????????????
[22:00] Awa: z pozostałą częścią się zgadzam
[22:00] ksiadz_na_czacie11: Nan. a koncentrować się na tym, co nam pomaga się do Niego zbliżać
[22:00] Owieczka_in_black: zapominamy żeśmy tu tylko pielgrzymami, ptr
[22:01] falaa: każdy ma swoją drogę do Boga, znajdą ją jeśli posłuchają głosu sumienia a nie będą go zagłuszać pierdołami
[22:01] Katarzyna1: a czy nie wystarczy po prostu żyć uczciwie.. przecież Bóg jest najmądrzejszy i sprawiedliwy
[22:01] Owieczka_in_black: Katarzyna liczy się twoja postawa wobec tego co posiadasz, a nie to czy i ile posiadasz
[22:02] baranek: Katarzyna - rzeczy też można używać " uczciwie" :)
[22:02] Ela_P: ale wyszliśmy od tego, że rzeczy stworzone są tylko śladem Boga. Dlaczego więc mamy koncentrować się na nich skoro z ich dobroci domyślamy się jaki wielki i godzien naszych wysiłków jest Bóg?
[22:02] Pavllo7: a co można dać jak nic nie będę miał ?
[22:03] Zdzisiek: nie wiem w takim razie o co chodziło Jezusowi jak to powiedział o tym uchu igielnym
[22:03] ksiadz_na_czacie11: Ela. potrzebujemy konkretyzacji tego czego nie widzimy. od śladów do Stwórcy

[22:03] Owieczka_in_black: pavlo dobre słowo:) modlitwę:) pomoc:)
[22:03] ksiadz_na_czacie11: Pavllo. siebie
[22:03] Owieczka_in_black: własną pracę, zdolności pavlo
[22:03] nan: np. wolontariat Pavllo:)
[22:04] Pavllo7: niom chciałbym ale jakoś się boje
[22:04] ksiadz_na_czacie11: podsumowanie!!
[22:04] falaa: zdisiek- gdybyś miał wiele, dużo, a twój brat żyłby w ubóstwie a ty nie dałbyś mu nic to ciężko by ci było wejść do nieba-mówiąc krótko
[22:05] ksiadz_na_czacie11: zatem rzeczy stworzone są nam potrzebne. one są dla nas śladami Boga i Jego darami
[22:05] Zdzisiek: Jezus nie mówił: jeśli jesteś bogaty wejdziesz do nieba jak się podzielisz
[22:05] ksiadz_na_czacie11: dane nam zostały dla naszego dobra czyli ostatecznie po to byśmy uczyli się kochać
[22:05] ksiadz_na_czacie11: Boga i bliźniego
[22:06] Zdzisiek: tylko ogólnie mówił o bogaczach
[22:06] iks: Zdzisiek Jezusowi chodziło o to, że bogacze nie wchodzą do Królestwa Bożego
[22:06] Zdzisiek: no właśnie
[22:06] iks: tylko ubodzy
[22:06] ksiadz_na_czacie11: trzy zasady używania rzeczy to: 1."o tyle o ile" - używać o tyle o ile służą zbawieniu a wyrzekać się o tyle o ile są przeszkodą do zbawienia
[22:06] Katarzyna1: a dlaczego.. dlatego że są np. zdolniejsi..?
[22:06] Mieszek: bogactwo nie jest raczej przeszkodą
[22:07] ksiadz_na_czacie11: 2."więcej" - używać tego co więcej służy sprawie zbawienia
[22:07] Mieszek: tylko bieda bo demoralizuje
[22:07] iks: Mieszek jak Jezus powiedział to jest
[22:07] iks: przeszkoda
[22:07] Mieszek: może źle zrozumiałeś :P
[22:07] ksiadz_na_czacie11: 3."święta obojętność" - traktować rzeczy jako dar i nie uzależniać wszystkiego od własnych upodobań
[22:08] porozmawiam: ale jak pomagać innym kiedy ludziom brak, chleba. nie mając pieniędzy ksiądz?
[22:08] Zdzisiek: no właśnie iks tak powiedział Jezus a ks. mówi że niewłaściwe użycie bogactwa jest złe
[22:08] Zdzisiek: tylko
[22:08] iks: ja mówię za siebie
[22:09] ksiadz_na_czacie11: wszyscy jesteśmy wezwani do ubóstwa czyli do takiego używania rzeczy by nie były one dla nas przeszkodą ale pomocą do zbawienia. Pan Bóg nas do tego zaprasza i pomaga nam w osiąganiu tego. sami tez musimy się starać o to
[22:09] kju: oryginalne...spojrzenie na ubóstwo
[22:09] kju: wiele zresztą to spojrzenie usprawiedliwia
[22:09] ksiadz_na_czacie11: "niech posiadają tak, jak gdyby nie posiadali". "przemija bowiem postać tego świata". Amen