Być dzieckiem Bożym

Zapis czatu z 10 czerwca 2006

publikacja 14.06.2006 16:55

[20:59] ksiadz_na_czacie3: szczęść Boże
[21:02] ksiadz_na_czacie3: pogadajmy o Bożych dzieciach
[21:02] ksiadz_na_czacie3: czyli o nas
[21:03] ksiadz_na_czacie3: zwróccie uwagę na jutrzejsze pierwsze czytanie
[21:03] ksiadz_na_czacie3: co tam Pan Bóg gada Żydom
[21:04] ksiadz_na_czacie3: Czy usiłował Bóg przyjść i wybrać sobie jeden naród spośród innych narodów przez doświadczenia, znaki, cuda i wojny, ręką mocną i wyciągniętym ramieniem, dziełami przerażającymi, jak to wszystko, co tobie uczynił twój Pan Bóg w Egipcie na twoich oczach?
[21:04] Luiza: ten tekst jest o wybraniu
[21:04] ksiadz_na_czacie3: co Bóg uczynił Izraelitom...
[21:05] Luiza: i o szczególnych względach wobec Izraela
[21:05] ksiadz_na_czacie3: wybrał, owszem
[21:05] flex: doświadczał i prowadził
[21:05] ksiadz_na_czacie3: ale tez interweniował w rozmaitych opresjach
[21:05] ksiadz_na_czacie3: bronił
[21:05] tygrys: również wychowywał
[21:05] ksiadz_na_czacie3: jak ojciec broni swoich dzieci
[21:05] Helcia_: przed egipcjanami np.
[21:06] ksiadz_na_czacie3: wychowywał
[21:06] ksiadz_na_czacie3: jasne
[21:06] tygrys: przygotowywał na trudności
[21:06] Luiza: i dawał widzialne znaki miłości
[21:07] ksiadz_na_czacie3: a gdy czytamy liczne teksty proroków dowiadujemy sie , że ja będę waszym Ojcem a wy dziecmi moimi
[21:07] tygrys: czyli będzie kochał swoje dzieci
[21:07] ksiadz_na_czacie3: Pan Bog traktował naród wybrany jak naród swoich dzieci
[21:08] flex: Wszyscy jesteśmy Jego dziecmi - nie tylko Izraelici
[21:08] ksiadz_na_czacie3: to prawda flex
[21:08] Luiza: tak w jednej z ksiąg (zaraz sprawdzę w której) Bóg mówi, jesteś okiem w mojej głowie, kto ciebie dotyka, oka mojego dotyka
[21:08] Luiza: to w księdze Zachariasza
[21:08] ksiadz_na_czacie3: na czym zasadza sie dziecięctwo Boże synów Izraela
[21:08] ksiadz_na_czacie3: ?
[21:09] Luiza: u Izajasza napisane, choćby matka, ta która urodziła Ciebie zapomniała o tobie, ja nie zapomnę
[21:09] tygrys: każde dziecko jest owocem miłości wobec tego każdy człowiek, otrzymawszy dar życia, jest dzieckiem Bożym
[21:09] Luiza: na obietnicy Zbawiciela
[21:10] ksiadz_na_czacie3: owszem tygrysie
[21:10] ksiadz_na_czacie3: każdy
[21:10] ksiadz_na_czacie3: jednak to Boże rodzicielstwo poznajemy w różnych etapach objawienia
[21:10] ksiadz_na_czacie3: chwilowo jesteśmy w etapie objawienia danego Żydom
[21:11] ksiadz_na_czacie3: obietnica zbawienia odnosi sie do wszystkich ludzi
[21:12] Luiza: tak, ale Zbawiciel miał narodzić się z Narodu Wybranego
[21:12] ksiadz_na_czacie3: natomiast Ojcostwo Boga względem Izraela jest czymś szczególnym
[21:12] Luiza: obietnica dana Abrahamowi
[21:12] tygrys: ks3 - czy bycie dzieckiem jest uwarunkowane - cierpieniem wraz z Chrystusem ?
[21:12] Luiza: później Dawidowi
[21:12] Luiza: Bóg miał być Izraelitą
[21:12] Luiza: i był
[21:13] tygrys: Bóg jest uniwersalny :)
[21:13] ksiadz_na_czacie3: nie sadze tygrysie... żeby tylko
[21:13] Luiza: Jezus Chrystus miał swoją narodowość
[21:13] tygrys: w 2 czytaniu pod koniec mniej więcej jest tak napisane ks3
[21:13] ksiadz_na_czacie3: jest napisane, owszem
[21:13] tygrys: Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale.
[21:14] Luiza: Izrael był zapowiedzią Kościoła - to o to chodzi ksiądz?
[21:14] ksiadz_na_czacie3: wiemy, wiemy... wrócmy jednak do ST
[21:14] tygrys: wiec wracamy do praw i nakazów :))
[21:15] ksiadz_na_czacie3: duże uproszczenie
[21:15] tygrys: dziecko jest winne słuchac swoich rodziców :))
[21:15] ksiadz_na_czacie3: Izraelici odkrywali swoje dzieciectwo Boże , przez wybranie...
[21:15] tygrys: w Ks Mdr jest dużo napisane o posłuszeństwie ls3:))
[21:16] ksiadz_na_czacie3: przez przymierze...
[21:16] Luiza: dziś mamy chrzest
[21:16] ksiadz_na_czacie3: wiec sie zastosuj tygrysie
[21:16] tygrys: ale dziecko - sie wymyka - bo taka ma naturę:))
[21:16] ksiadz_na_czacie3: i bywa karcone : brakiem deseru
[21:16] tygrys: przez co nie traci miłości Ojca:))
[21:17] ksiadz_na_czacie3: lub zamknięciem w ciemnym pokoiku
[21:19] ksiadz_na_czacie3: wybranie i przymierze jest oczywiście krokiem ku poszerzeniu perspektywy Objawienia
[21:19] ksiadz_na_czacie3: o czym wspominaliście
[21:20] ksiadz_na_czacie3: Izrael jest obrazem społeczności Kościoła
[21:20] ksiadz_na_czacie3: Nowego Izraela
[21:21] ksiadz_na_czacie3: i Kościół również powstaje w oparciu o przymierze, ma ono jednak inny juz charakter
[21:21] Luiza: jesteśmy zanurzeni w Krwi Chrystusa, to krew przymierza
[21:22] Luiza: w śmierci i w zmartwychwstaniu
[21:22] Luiza: w chrzcie
[21:22] ksiadz_na_czacie3: a czym sie te dwa przymierza różnią ?
[21:22] Luiza: ofiarą?
[21:22] ksiadz_na_czacie3: i czymś jeszcze
[21:22] Luiza: wypełnieniem obietnicy?

[21:23] ksiadz_na_czacie3: istotą przymierza jest jakaś umowa
[21:23] Luiza: no tu mamy inną "nagrodę" zbawienie
[21:23] ksiadz_na_czacie3: warunkująca obietnice
[21:23] Luiza: tam była Ziemia Obiecana
[21:23] Helcia_: życie wieczne??
[21:24] ksiadz_na_czacie3: Luiza , Pan Bóg nie chciał zbawic Izraela ??
[21:24] ksiadz_na_czacie3: tylko hektary miał dla Żydów ??
[21:24] Luiza: niech pomyślę :)
[21:24] Luiza: chyba chciał
[21:24] tygrys: przymierze jest pojednaniem - powrotem do domu Ojca / umożliwioną przez śmierc
[21:24] ksiadz_na_czacie3: chciał i chce nadal
[21:25] ksiadz_na_czacie3: przymierze jest umowa z obietnica, po prostu tygrysie
[21:25] susane: Naród wybrany Bóg przygotowywał na przyjście Mesjasza, który jest Zbawicielem całej ludzkości
[21:25] tygrys: ale przymierze jest również przebaczeniem
[21:26] tygrys: tak w każdym razie było w Noe
[21:26] ksiadz_na_czacie3: Bóg mówił do Żydów językiem dla nich zrozumiałym, prostym
[21:26] ksiadz_na_czacie3: prawo
[21:26] ksiadz_na_czacie3: dziesięc słów
[21:26] nawrocony: dobry
[21:26] Luiza: a my mamy 2 słowa
[21:26] tygrys: to prawo niesamowicie urosło do 614 nakazów :)
[21:26] susane: Bóg zawierał z nimi przymierze a ludzie je łamali
[21:27] ksiadz_na_czacie3: to inna sprawa tygrysie
[21:27] Luiza: albo nawet jedno słowo
[21:27] tygrys: może inna, ale dlaczego własnie tak sie stało ksieże?
[21:27] ksiadz_na_czacie3: ciesze sie ze wiesz o tych 614
[21:27] tygrys: dlaczego prawo stało sie wazniejsze niz miłosć?
[21:27] tygrys: chyba, że ono miała byc dowodem
[21:28] ksiadz_na_czacie3: dobra trzeba użyc skrótu....
[21:28] ksiadz_na_czacie3: bo utoniemy
[21:28] ksiadz_na_czacie3: za chwile
[21:29] ksiadz_na_czacie3: Żyd dobrze dziecko Boże ( w mniemaniu Żydów), miał zachowac przykazania
[21:29] ksiadz_na_czacie3: literalnie
[21:29] ksiadz_na_czacie3: wiernie
[21:29] ksiadz_na_czacie3: rzetelnie
[21:29] tygrys: ale nie w nadmiarze - tworząc sobie dodatkowe przepisy
[21:29] ksiadz_na_czacie3: to mniemanie Izraela trochę zaślepiło
[21:29] tygrys: którym bardziej ufał niż miłosci Boga
[21:29] ksiadz_na_czacie3: ( te 614 :D )
[21:30] ksiadz_na_czacie3: zaślepiło w tym sensie, ze nie dostrzegli iż prawo ( wychowawca), miało pomóc jedynie w tym, żeby praktykowac miłosc
[21:31] ksiadz_na_czacie3: to mniemanie w skojarzeniu z uwarunkowaniami politycznymi sprawiło...
[21:31] Luiza: ksiądz nastąpił przerost formy nad treścią
[21:31] nawrocony: zazwyczaj tak bywa
[21:31] ksiadz_na_czacie3: ze Żydzi nie rozpoznali Zbawiciela
[21:31] ksiadz_na_czacie3: nastąpił Luizo
[21:32] Luiza: że czekali na przywódce politycznego
[21:32] ksiadz_na_czacie3: miedzy innymi tak
[21:32] tygrys: oni czekali na Mesjasza
[21:32] Luiza: oczekiwali potęgi gospodarczej
[21:32] ksiadz_na_czacie3: i czekają
[21:32] ksiadz_na_czacie3: tygrysie
[21:32] Luiza: przepędzenia okupanta
[21:32] nawrocony: ksiadz i co dlatego nie rozpoznali mesjasza bo on nie chcial mieszac sie w polityke
[21:32] nawrocony: czy zle rozumiem
[21:33] ksiadz_na_czacie3: nie tylko dlatego
[21:33] Luiza: nie chcieli słuchać o miłości, bo oczekiwali na dobra namacalne
[21:33] ksiadz_na_czacie3: dlatego ze nie zrozumieli "redukcji" Dekalogu do dwóch przykazań
[21:33] ksiadz_na_czacie3: także dlatego
[21:33] tygrys: czy wobec tego zachowuja sie jak dzieci Boże ksieże?
[21:34] Luiza: no i nie uważali się za grzeszników "groby pobielane" choć byli i tacy jak Nikodem
[21:34] flex: i nie chcieli przyjąć darmowej miłości Boga do grzesznika.....
[21:34] ksiadz_na_czacie3: są nimi tygrysie
[21:34] tygrys: to że są , to tego nie kwestionuje, ale czy oni zachowując sie w taki sposób wiedzą , że są?
[21:34] tygrys: oni z prawa zrobili Boga
[21:34] tygrys: z tego tak wynika
[21:35] tygrys: nakazy i prawo - a gdzie Bóg?
[21:35] ksiadz_na_czacie3: Pan Jezus jednak znalazł w tym narodzie chwalebne wyjątki ( Reszta Izraela , o której mówili prorocy ?)
[21:35] flex: tygrysku... a my nie zachowujemy się czasem podobnie???
[21:35] tygrys: te wyjatki, to chyba tylko prorocy :))
[21:35] ksiadz_na_czacie3: znalazł ludzi , którzy zaczęli coś rozumiec
[21:35] tygrys: a reszta im ulegała :)
[21:36] Luiza: celników i cudzołożnice
[21:36] ksiadz_na_czacie3: owszem ich Luizo
[21:36] ksiadz_na_czacie3: ale tez i uczniów
[21:36] ksiadz_na_czacie3: apostołów
[21:36] tygrys: prorocy kontaktowali sie z Bogiem a reszta - widziała cuda, znaki jakie czynili i im wierzyła
[21:36] nawrocony: uczniów z ludu
[21:36] Luiza: bo mieli serca wolne od prawa, które zniewalało
[21:37] Luiza: mieli serca dzieci
[21:37] nawrocony: wszyscy byli niewykształceni
[21:37] nawrocony: wiec nie bylo szans na osiagniecie pozycji w kraju

[21:37] ksiadz_na_czacie3: podatni byli na nowe przymierze
[21:37] ksiadz_na_czacie3: przymierze miłości
[21:37] flex: w przeciwieństwie do nas
[21:37] tygrys: czy rozumieli to przymierze ksieże?
[21:37] Luiza: bo znali swoją winę
[21:37] flex: czasem
[21:37] ksiadz_na_czacie3: mniej od tygrysa pytali, musi rozumieli :)
[21:38] ksiadz_na_czacie3: czuli ojcostwo Boga
[21:38] tygrys: co to znaczy czuli?
[21:38] flex: kto za mocno pyta - znaczy wątpi
[21:38] tygrys: w jaki sposob dokonywali swoich odkryć? :)
[21:39] ksiadz_na_czacie3: nie rznęli swiętoszków tygrysie, grzeszyli , zaś Bóg ich przygarniał
[21:39] ksiadz_na_czacie3: czuli Jego milosc
[21:39] tygrys: kto pyta i szuka, to może oznaczac, że poznał i usiłuje znalesć :))
[21:39] Luiza: czekali na miłość
[21:39] Luiza: miłość ich kruszyła
[21:39] tygrys: po czym i w jaki sposób czuli miłośc Boga ksieże?
[21:39] pasazerka: myślę ,że każdy bardziej ,lub mniej świadomie oczekuje na miłość
[21:40] tygrys: bez miłosci nie ma zycia
[21:40] grosz: to by wiekszosc nie zyla
[21:40] Luiza: byli otwarci, bo wiedza im nie przeszkadzała
[21:40] tygrys: miłośc, warunkuje życie - bo bez niej człowiek jest kaleką
[21:40] ksiadz_na_czacie3: zatem Boże dziecko ST, to człowiek przygięty rzetelności wobec prawa, Boże dziecko NT, to człowiek żyjący miłością
[21:40] ksiadz_na_czacie3: wolny
[21:40] pasazerka: grosz niektórzy nie zdają sobie nawet sprawy ,że stykają sie z miłością
[21:40] flex: pasażerko... tylko nie każdy potrafi zrozumiec miłość Boga do nasz grzeszników... którzy cięgle go krzyżujemy
[21:40] grosz: pasazerka .. na jedno wychodzi ..
[21:40] tygrys: chyba na poczatku jest miłośc, a pozniej przykazania ks3
[21:41] ksiadz_na_czacie3: na początku tygrysie, przed Bogiem nie było nic
[21:41] tygrys: ale ja nie mowie, że przed Bogiem
[21:41] ksiadz_na_czacie3: mówisz wiele , różnych rzeczy, na raz
[21:41] tygrys: miłośc jest poczatkiem przestrzegania przykazan
[21:41] Luiza: ksiądz, a był jakiś początek?
[21:41] flex: a mi się wydawało że bóg był zawsze... i nie ma czasu "przed" Bogiem
[21:42] tygrys: ks - przykazania są dla niewolnika :) dziecko Boże kocha:))
[21:42] ksiadz_na_czacie3: a transparenty na parady ;)
[21:42] Awa: ale zeby wycwiczyc sie w tej miłosci warto zaczac od przykazan
[21:42] flex: tygrys tu się nie zgodzę
[21:43] flex: przykazania nie są dla niewolnika
[21:43] grosz: hmmm czyli mam olac przykazania ?
[21:43] flex: bo Bóg z nikogo niewolnika nie chce zrobić
[21:43] tygrys: flex - niewolnik musi służyć i dla niego sa nakazy - Bog obdarzył nas wolnoscia
[21:43] ksiadz_na_czacie3: warto zaczac od przykazan Awko
[21:43] ksiadz_na_czacie3: tak Bog wychowywal Izraela
[21:43] tygrys: dlatego oczekuje bysmy jako wolni Go znaleźli i pokochali
[21:43] flex: ale przykazania nie są nakazami
[21:43] flex: takimi jak pana do niewolnika
[21:43] grosz: ks . .co to za wychowanie . najpierw nakazy zakazy a potem milosc ?:)
[21:43] flex: że jak je złamie to śmierć
[21:44] Luiza: zaczynamy od przykazań, a kończymy na zaufaniu?
[21:44] tygrys: to po co Bog obdarzył człowieka wolnoscia ks3?
[21:44] ksiadz_na_czacie3: dla mnie dobre wychowanie
[21:44] Awa: przykazania jakos ukierunkowuja te miłosc -daj gwarancje ze sie nie zgubie
[21:44] grosz: a nie milosc jest najwazniejsza ks ?
[21:44] ksiadz_na_czacie3: tygrys , czy możesz mówic na temat
[21:44] ksiadz_na_czacie3: najlepiej na jeden ?
[21:45] ksiadz_na_czacie3: jest najważniejsza
[21:45] grosz: no to ks .. dlaczego uwazasz ze takie wychowanie jest dobre?
[21:45] ksiadz_na_czacie3: z milosci matka mówi do dziecka: nie dotykaj goracej plyty kuchennej
[21:46] Awa: groszu ja kocham dziecko to musze dac mu granice
[21:46] Awa: ale ono wie ze jest kochane
[21:46] flex: Ale jak dziecko dotknie to matka nadal je kocha
[21:46] grosz: ale jak dziecko zrozumie granice kiedy sie jego nimi atakuje ?
[21:46] pasazerka: tylko ,że chaotyczna nie ukierunkowana miłość bywa bezwartościowa...nasza miłość musi miec podstawy...zreszta Bóg daje nam tyle ,wiec nic w tym dziwnego ,ze oczekuje czegoś od nas, takie jest moje zdanie
[21:46] flex: i jeszcze czule opatruje mu rany
[21:46] megi: w przykazaniu miłości zawierają się wszystkie inne przykazania
[21:47] ksiadz_na_czacie3: no to sprobujmy zastanowic sie jakimi to my jesteśmy dziecmi Bożymi....
[21:47] tygrys: Awa, tzn, że Bóg nie kocha człowieka - swojego dziecka - skoro obdarzył go wolnoscia? :))
[21:47] ksiadz_na_czacie3: jak to jest z nasza miloscia
[21:47] tygrys: moiłosc moze jedynie realizować sie w wolnosci :)
[21:47] ksiadz_na_czacie3: czy potrafimy zniesc takze jej bol ?
[21:48] Luiza: ja nie potrafię i dziękuję za ból
[21:48] ksiadz_na_czacie3: Bracia: Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: "Abba, Ojcze!" Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale.

[21:48] tygrys: wiec cierpienie jest warunkiem ks3?
[21:49] ksiadz_na_czacie3: nie zaprzeczam, wspolcierpienie z Chrystusem jest
[21:49] ksiadz_na_czacie3: moze nie tyle warunkiem
[21:49] tygrys: wez swoj krzyż i pójdz za Mna ....
[21:49] ksiadz_na_czacie3: co świadectwem dzieciectwa Bożego
[21:49] ksiadz_na_czacie3: autentycznego
[21:49] flex: Dlaczego Panu Bogu zależy na naszym cierpieniu?
[21:50] grosz: hmm czy zalezy ?
[21:50] ksiadz_na_czacie3: nie zalezy Mu na nim
[21:50] grosz: ja mysle ze on nie chce naszego cierpienia
[21:50] tygrys: bo cierpienie wskazuje nam, że idziemy pod prąd
[21:50] ksiadz_na_czacie3: chce nas od cierpienia uwalniac
[21:50] Awa: zloto hartuje sie w ogniu nasza milosc w trudach
[21:50] grosz: Awa .. to tylko pusty frazes ;)
[21:50] ksiadz_na_czacie3: ale nie ignoruje faktu ze jestesmy cierpiętliwi
[21:50] ksiadz_na_czacie3: na życzenie zresztą
[21:50] Awa: groszu kiedys tez to był dla mnie frazes-dzis juz nie
[21:51] ksiadz_na_czacie3: chce, skoro juz cierpimy, nadac temu cierpieniu sens
[21:51] aprylka: bez krzyza [cierpienia
[21:51] aprylka: nie ma zbawienia
[21:51] ksiadz_na_czacie3: zebysmy my mu raczej nadali sens w Chrystusie
[21:51] flex: hm...Sam dał przykład - Jezusa
[21:52] flex: Jezus nie zszedł z Krzyża chociaz mógł - a my często uciekamy od naszych krzyży jak tylko sie da
[21:52] grosz: flex . .jestesmy tylko ludzmi ..
[21:52] megi: miłość bez cierpień jest tylko w raju , na ziemi nie
[[21:52] aprylka: flex czasami sie nie da
[21:52] flex: Tak sobie tylko porównuję
[21:53] JMJ: często cierpienie wydaje się nam niesprawiedliwe
[21:53] grosz: jmj . .prawie zawsze :)
[21:53] flex: Gdyby zawsze się dało - czym mógł by nas jeszcze Bóg wychowywać?
[21:53] tygrys: bo cierpienie jest złe JMJ, można je tylko dobrze wykorzystać jak juz jest
[21:53] pasazerka: ale ludzie to słabe istoty i nie potrafia dobrze wykorzystywać cierpienia
[21:54] iks: Bo cierpienie zadają ludzie a nie P. Bog
[21:54] pasazerka: zresztą ból oślepia
[21:54] ksiadz_na_czacie3: ale mozna sie tego uczyc
[21:54] pasazerka: nie dostrzegamy nic poza nim
[21:54] Augustinus: iks-a ksiega Hioba??
[21:54] grosz: iks .. ale Bog na nie pozwala
[21:54] flex: Ale Pan Bóg na to zezwala
[21:55] iks: pomysl ilu ludzi jest na swiecie
[21:55] tygrys: ale nie należy sie skupiac na cierpieniu - tym bardziej kojarzyć je z Bogiem
[21:55] Augustinus: tygrys- ja uwazam ze cierpienie jest wazne i jak najbardziej trzeba je skupiac wlasnie na Bogu
[21:55] Augustinus: wspolcierpiec z Chrystusem
[21:55] flex: Święci mówili że dla nich cierpienie jest Łaską
[21:56] JMJ: tak, bo upodabniało ich do Chrystusa
[21:56] tygrys: z cierpienia można uczynic cielca - a przeciez nie o to chodzi
[21:56] flex: Św. Piotr nie chciał być ukrzyżowany jak Chrystus - nie czuł się godny więc ukrzyżowano go głową w dół - a my...
[21:56] ksiadz_na_czacie3: cielca mozna uczynic z wielu roznych rzeczy
[21:56] iks: gdyby P.Bog nie pomagal w cierpieniu, kto by je wytrzymał?
[21:56] JMJ: nie cierpiętnictwo, ale cierpienie z sensem
[21:57] tygrys: oczywiscie, że można - ks3 - co nie zmienia faktu, że z cierpienia rownież
[21:57] Augustinus: a mozna sobie z Boga zrobic bozka??
[21:57] tygrys: i z siebie:)
[21:57] grosz: ojej .. latwo gadac o cierpieniu .. dopiero w praktyce sie okazuje jak to jest
[21:57] ksiadz_na_czacie3: mozna sobie cielca zrobic z siebie
[21:57] ksiadz_na_czacie3: wlasnie tygrysie :))
[21:58] flex: no... nawet z Kościoła - jeśli się tam chodzi dla afektów
[21:58] tygrys: wydaje mi sie ksieże, że to zdarza sie nam czesto :))
[21:58] ksiadz_na_czacie3: rozdokazywalismy sie ( jak dzieci)... i o dzieciectwie Bozym w nas małośmy pogadali...
[21:58] tygrys: chyba najczesciej jest to przyczyna naszej niewiary
[21:59] ksiadz_na_czacie3: to sobie pomyslmy : jakimi to dziecmi bozymi jestesmy na codzien
[21:59] Augustinus: patrzac ma to jak Chrystus kochal dzieci,to lepiej byc takim dzieckiem
[21:59] tygrys: dziecko kocha , ufa, dziekuje, prosi, wszystko to jest prawdziwe i szczere:))
[21:59] ksiadz_na_czacie3: wybiła 22:00
[21:59] ksiadz_na_czacie3: dziekuje za czata
[21:59] ksiadz_na_czacie3: z Bogiem :))